[hans_gd4]

wiem, czytalem ten wątek ale mimo to zamieściłem swój - bardziej mnie interesuje teraz sposób naprawy tego - oczywiście mam zamiar zrobić to w ramach gwarancji [jezeli mi sie nie wyprą :/] - jednak majac teraz mocno ograniczone zaufanie - chcialbym uzboric sie w jakas podstawowa wiedze odnosnie tego przypadku

[radom1989]

to samo mi sie raz zrobiło na podkładzie u mnie przyczyna było niewygrzanie bo było dosyc zimno i to sobie tak lezało albo brak filtrów do powietrza , stawiałbym na to drugie, niech inni sie wypowiedzą.

[unek]

hans_gd4,
rozszlifowac dac reaktywny na to podkład akrylowy i lakierowac od nowa

[hans_gd4]

czyli rozumiem, ze zeszliwować razem z podkładem?

To zapytam sie jeszcze z drugiej strony ....
Chcąc to zrobić najtańszym kosztem - "na odczepkę" [bo pewnie tak będą chcieli mi to zrobić-czego chcialbym uniknac ] jakie "triki" mogą zastosować?

Czy tego typu defekt [i w takiej skali rozmiarowej], może się ujawnić np. po roku ?

[unek]

hans_gd4,
praktycznie trzeba to rozszlifowac nawet pod podkład...
moga ci tylko porobic zaprawki w tych miejscach zeby nie lakierowac całych elementów.moga pojawic sie w innchy miejscach.
z tego co piszeasz sa miejscami te bąble wiec na pewno to jest tam gdzie szpachloawili..popatrz całe auto

[madmax]

Obstawiam ze jak to przebijesz igłą to moze wypłynąć woda. Jezeli tak sie stanie to matowili szpachle na wode. Druga sprawa to moze być wina szpachli, poprostu szpachla jest do dupy i po szpachlowaniu zostaja w niej dziurki i potem powietrze wylatuje jak powierzchnia sie dogrzeje i sie robia bąbelki pod lakierem.Tak coś jakos mi sie to kojarzy

[acer]

będą to musieli drzeć ile trzeba,co najlepsze na tym oplu zniknęło to ale dla świętego spokoju na nowo to polakieruje, nie jest to dużo pracy a zawsze pewniej i klient będzie bardziej zadowolony