[szwarcek]

Witam wszystkich.
Mam parę pytań do ludzi co maja warsztaty lakiernicze.
Pracuje w Niemczech jako lakiernik już 9-lat,mam zamiar wrócić do Polski i otworzyć zakład lakierniczy ,jak wygląda sprawa w Polsce z robota jest dosyć? Będę miał do zainwestowania kolo 60tys zł może i więcej i postaram się o jakiś kredyt .Warsztat będę chciał otworzyć w miejscowości gdzie jest tylko jedna lakiernia reszta to tylko tacy co robią po stolach.Ile można skasować za element,i czy bym miał szanse na jakąś dotacje z EU .Oczywiście lakiernie bym chciał wyposażyć w komore lakiernicza.I jaszcze jedno,budynek na warsztat będę musiał wynająć czy to się będzie opłacać na początek.

[jerryhaj]

jesli chcesz wynajmowac cos , wziasc kredyt , i dopiero zaczynac to na poczatku moze byc kiepsko wpierw trzeba se renome wyrobic i nabrac klijentow , ale wiesz nieodrazu rzym zbudowano , a do odwaznych swiat nalezy wiec zycze powodzenia , odnosnie dotacji i waronkow jakie zaklad ma spelniac to do PROJEKTER on ci chyba z nas wszystkich najbardziej pomoze , za element to okolo 300

[szwarcek]

Wiem ze początki nie są łatwe, ale chyba każdy musi sobie renomę wyrobić kto nie zaryzykuje ten nic nie osiągnie ,dlatego chce zainwestować w kabinę bo wydaje mi się ze ludzie inaczej patrzą na porządny warsztat albo się mylę! Na początku będę miał zamiar robić sam tata tylko będzie pomagał przy rozbieraniu i składaniu.Czy mieszalnik z Novola na początek będzie dobry bo widziałem pozytywne opinie.

[robpop76]

Witam. Co do mieszalnika Novola to słabo wchodzą kolory i ogólnie średnia półka .Bezbarwne się poprawiły jak na nasz rynek moga być nie są zbyt drogie i jakościowo ok .A co do otwarcia firmy to uda Ci się pod jednym warunkiem.Dobra jakość twoich usług.Powodzenia.

[baqo]

[PROJEKTER]

Jak podejdziesz to tego od razu poważnie i z dużą siłą przetrwania ... i jeszcze znasz się na tym co robisz ... to musi się udać. Do kitu to jest tylko tam gdzie się udaje interesy i próbuje zarabiać duże pieniądze bez inwestycji, lub przy minimalnych inwestycjach.

Chcesz własny warsztat w 99 dni ( budynek i kompletne wyposażenie ) za 10 tyś miesięcznie ? To do tego co masz pożycz od rodziny jeszcze 60 tyś ( tylko nie z banku ) i jeszcze musisz mieć działkę ( nie koniecznie na własność ... może być długa dzierżawa ) i ... daj mi chwilę tak z dwa trzy tygodnie, a sam zobaczysz, że to łatwiejsze niż myślisz.
Zapoznasz się ze szczegółami biznes planu i z kosztorysami ... a jak wszytko dobrze pójdzie to swoje 120 tyś dostaniesz z powrotem 60 dni po zakończeniu budowy ... Jeszcze moment Kończymy stronę www.

[szwarcek]

Projekter piszesz ze dostane te 120tys jako dotacje z EU jak wybuduje warsztat.I jeszcze jedno jaki duży masz na myśli ten warsztat za 10tys miesięcznie i jak długo trzeba spłacać.

[PROJEKTER]

Zaplecze biurowe z jednym biurem dla klientów i częścią zaplecza socjalnego dla czterech max pięciu pracowników serwisu. Cztery stanowiska + kabina pod wiatą ... ale możesz dopłacić i też będzie w środku obiektu. 650 000 zł z kompletnym wyposażeniem. Do tego to co musisz wykonać sam tj uzbrojenie terenu i stopy fundamentowe.Do tego projekt budowlany i wszystkie formalności ok. 45 000 zł. Kredyt kalkulujemy od 72 do 84 rat. Zasadniczo to dłużej się nie da ... ponieważ część tych rat to leasing, a tu nawet przy 72 ratach oba wspólpracujące z nami fundusze mają opory. Musisz jednak myśleć o perspektywie sześciu - siedmiu lat obciążeń kredytowych ... oczywiście możesz spłacić szybciej ... np poświęcając na ten cel otrzymaną dotację ... ale nie zalecam. Gotówka zawsze jest potrzebna w takiej działalności, a i chude miesiące mogą ci dopiec, a bank czy leasing to tak średni się tym przejmuje.

Cena obiektu ( co logiczne ) wynika z wybranych przez ciebie elementów systemu i wyposażenia stanowisk. Można ją jeszcze minimalnie obniżyć ... ale nie za bardzo bo już zrobiliśmy wszystko co było można a nawet obawiam się ze ostatecznie może ona wynosić nieco więcej niż ci teraz podałem. To już jednak po indywidulanej kalkulacji dla każdego inwestora po uwzględnieniu wszystkich czynników.
Dla orientacji w Niemczech masz ozdobny produkt do naszego CAR SATELLITE NUSSBAUN ... zobacz sobie pliki pdf http://www.nussbaum-lifts...nt.php?idcat=95 To tylko serwisu mechaniczne i SKP. Nie ma lakierni i blacharni. Biją nas na łeb montażem bo ich składa się 10 dni nasz 99 dni . Ich wyposażenie to top classa najwyższa pólka jakościowa i cenowa ... ale pięć stanowisk i socjal z małym magazynkiem to koszt 538 000 euro ok. 2 600 000 zł a nasz tylko 2 000 000 tańszy i jest lakiernia. Gdybyś jednak bardzo chciał to możemy sprowadzić do polski pierwszy CAR SATELLITE bo zasadniczo to jesteśmy z nimi dogadani ... tylko jakoś nie ma chętnych na zakup ... i kurde nie wiem dlaczego ?

[ZIEMBA]

[szwarcek]

Projekter dzięki za propozycje ale 650 tys to trochę za dużo na początkowa inwestycje w małym mieście gdzie jest 16000 mieszkańców. Nie wiem czy zdołał bym tyle zarobić 10000zl + wszystkie opląty.

[PROJEKTER]

nie gniewaj się ... ale może lepiej otwórz piekarnię ? ... w branży lakierniczej próg wejścia do interesu jest większy niż np w SKP i żeby zarobić 100 w 30 minut to musiałbyś mieć trzy kabiny i zatrudniać z dwadzieścia osób ... w SKP inwestycja 800 000 max 1 mln jak już ma być pełen wypas... i 100 zł za każdy przegląd. Dziennie nawet 10 przeglądów połowa z gazem za prawie 170 i jeszcze kilka z zagranicy za 215. I tu jedyne poważne koszty to ogromne wynagrodzenie diagnostów. Lakiernictwo wymaga dużych nakładów inwestycyjnych albo od razu jesteś skazany na pracę za grosze ... i koszty nie małe. Lepiej otwierać warsztat mechaniczny i wtedy na pięciu stanowiskach 10 000 zł na kredyt + 15 000 zł na koszty ... to z łatwością można zarabiać i jeszcze ci zostanie na normalne życie Zobacz taka wymiana rozrządu w małym warsztaciku ...300 robocizna i jeszcze ze 100 zł na częściach. Robi to jeden facet w trzy godziny i nie ma poważnych kosztów. Polakieruj dwa elementy w trzy godziny i oddaj klientowi żeby wsiąść po robocie od razu 400 zł zysku. na używanych częściach jak masz układ przebitka 100 % ... a kto kupi używany lakier ?

W lakiernictwie jest tak że albo wykładasz duże pieniądze od razu i później dyktujesz ceny na poziomie ASO bo masz bogatych klientów albo ... zawsze będziesz na początku dorobku Nie chcę cię martwić ale działam w branży 17 lat. Po całej Polsce poruszam się od 1998 roku... i nie znam nikogo kto by się dorobił na lakierni ( bez kredytów i dużej inwestycji ) normalnych pieniędzy. Natomiast klientów z którymi rozmawiam o budowie jednego stanowiska obok istniejącego małego warsztaciku to mam prawie kilkudziesięciu i od lat nie mają pieniędzy. Takie dopuszczenie lakierni do użytkowania zgodnie z przepisami to od 4000 - do 7000 zł ... można dostać 20 000 kary i zakaz prowadzenia lakierni KONIEC NIE ZARABIASZ W OGÓLE . Zapytaj ile lakierni z każdych stu które wybierzesz z książki telefonicznje ma takie dopuszczenie ? ... i kogo w małym warsztacie na to stać ? Nie chcę ci podcinać skrzydeł jak masz zapał ... ale pomyśl o tym ... bo to nie JA ustalam ceny lakieru i kabin ani cementu i działek pod warsztat ... ale to JA mogę ci powiedzieć jak na krawędzi ryzyka ( czyli bardzo bezpiecznie ) za siedem lat mieć własny warsztat z prawdziwego zdarzenia i zero stresów bo te się kończą po spłacie zobowiązań. Od tego momentu te 10 000 zł to już twoje pieniądze, a nie banku. 10 000 zł do tego z czego już żyłeś ... wyłącznie na konsumpcję.

[ Dodano: 23-08-2009, 19:27 ]
Mam na Mazurach zaprzyjaźnionego klienta który wybudował w 2000 roku obiekt wart wtedy 1, 4 mln, ( blacharnia lakiernia mechanika ... miał być salon i SKP ale nigdy nie powstały ) a miał uzbrojoną działkę i 300 000 własnych środków. Np za kabinę wartą 80 000 zapłacił z odsetkami od kredytu 149 000 zł ... ale nie wyłożył na jej zakup jednego grosika. Pięć razy leasing go windykował z komornikiem. Dwa razy to ja dostałem polecenie rozebrania urządzeń bo byłem gwarantem tego leasingu. Zawsze po wpłacie odsetek od zadłużenia się uspakajali. Paru wierzycielom nigdy nie zapłacił z niektórymi się ułożył. Biurowca nigdy nie skończył tak jak i stanowiska do napraw ciężarówek. Sprzedał dom i kupił małe mieszkanie żeby mieć pieniądze na życie ... to są okrutne fakty o tej branży ... Ale ... w 2007 roku spłacił ostatnią ratę ( 36 tyś miesięcznie przez siedem lat - koszmar ) ... a w listopadzie 2008 sprzedał obiekt hurtowni budowlanej za 4,3 mln ... a mnie używane wyposażenie za prawie 200 tyś. Kupił dom i łódkę za 170 000 zł - piękną - bo uwielbia pływać ... i to jest kolejny fakt o inwestycjach w tej branży tzw. DRUGA STRONA MEDALU Dosłownie bo teraz patrzy jak jego syn zdobywa medale w pływaniu na żaglach i poza tym ... nic nie robi bo mu się nie chce.

[gordonmde]

kto nie ryzykuje ten nie zarabia !!!!!!!