[tocz]

jako że to mój pierwszy temat - witam wszystkich. jak malować ocynkowane elementy karoserii . np oddaje do ocynkowania błotniki, maskę do syrenki i chcę to po galwanizacji odpowiednio zgodnie z technologią pomalować. czemu do cynkowania? bo koszt niewielki trwałość wiadomo, a tak naprawdę bo koszta elementów blacharskich do syreny są juz bardzo duże

[No-limit]

[Luk]

słyszałem teorie że ocynk musi troche poleżeć żeby kwasy z niego wylazły... a później tak jak ci no-limit napisał

słyszałem teorie że ocynk musi troche poleżeć żeby kwasy z niego wylazły... a później tak jak ci no-limit napisał

[No-limit]

[quote="Luk"]słyszałem teorie że ocynk musi troche poleżeć żeby kwasy z niego wylazły... a później tak jak ci no-limit napisał [/quote

Musiałby czekać minimum 24 m-ce.Lepiej/po szlifowaniu/ przemyć słabym roztworem kwasu siarkowego ok. 2%.Poczekać 6 h ,spłukać wodą i dobrze umyć detergentem /nie zapomnieć o rękawicach kwasoodpornych/.Uwaga!Srodek Silnie Żrący.Bardzo Mocny Utleniacz/Jedna kropla na "dżinsach" 100-tu% dziura.NIe polecam!/Chyba ,że masz myjkę ciśnieniową/Tak j.w.,po szlifowaniu dokładnie umyć i odtłuścic.

[tocz]

dosyć chyba skomplikowana sprawa będzie z tym ocynkowaniem. to znaczy z przygotowaniem do lakierowania. nie boję się tej roboty ale mam obawy co do tego czy po oczyszczeniu kwasem blacha przyjmie podkład. jaki podkład radzicie po wykonaniu tych czynności? reaktywny ?czy od razu epoksydowy ?

[No-limit]