Witam wszystkich!!!
Mam pytanie do fachowców
otóż: będe malował motor za jakiś czas, i chce zrobić jakieś paski itp. wyjściowo mają być 2 kolory.
I teraz nie wiem czy dobrze kombinuje bo tak:
1 opcja - maluje całość bazą nr1, później przyklejam taśmy szablony i co tylko, i daje baze nr2, całość pokrywam lakierem.... moja niewiedza polega na tym, że nie wiem czy baze można odtłuszczać itp? w tych miejscach gdzie była taśma przyklejona i gdzie paluchami złapie?
2 opcja- baza nr1, daje lakier, jak wyschnie lakier matuje, daje 2 baze i lakier?
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 585 Otrzymał 4 punkt(y)
Wysłany: 21-01-2009, 23:40
co ty ja malowałem nie jedno autko na dwa kolory i robie tak pierwsze maluje bazą o słabszym kryciu potem czekam dość długo aż baza bedzie wyschnięta idealnie biore taką niebieską taśme 3M i nią wyklejam sobie wzór ... i do tej taśmy potem doklejam papierową i oklejam reszte i psikam drugi kolor potem jka to odparuje to klar i po tej taśmie 3M nie widziałem zeby cos zostało.... aha i musisz miec idealnie wymatowane zeby baza sie chwyciła tak jak powinna zeby nie było przy rozklejaniu ze coś odeszło
Nie musisz malować kolorem nr-1 całości np.zbiornika ..pomaluj tylko trochę więcej niż trzeba i doklej taśme(do wyschniętej bazy nr-1) taką wąsko linijną 3M jak mówi S1600 i do niej papier lub folię antystatyczną i na resztę tego zbiornika nałóż bazę nr-2 ..rozklej i nałóż lakier bezbarwny..odtłuszczać bazy raczej bym nie radził ..a radził bym całą tę operację robić w rękawiczkach gumowych
czyli tak jak myślałem precyzyjna robota hehe;) dzięki chłopaki! jak wymaluje to zapodam foty, czyli tak koło marca
[ Dodano: 2009-01-22, 11:05 ]
Teraz tak mi przyszło do głowy.. jeśli wykleje wzory tą wąską taśmą i później przykleje na to papierową, to podmuch nie zerwie mi tego wszystkiego? malując pół auta to to może sie jakoś trzyma ale te moje wzorki będą raczej delikatne. Może warto kupić jakiś pistolet do Airbrushu za 30 zł żeby wymalować? hmm?
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 585 Otrzymał 4 punkt(y)
Wysłany: 22-01-2009, 11:44
Luk napisał/a:
Teraz tak mi przyszło do głowy.. jeśli wykleje wzory tą wąską taśmą i później przykleje na to papierową, to podmuch nie zerwie mi tego wszystkiego? malując pół auta to to może sie jakoś trzyma ale te moje wzorki będą raczej delikatne. Może warto kupić jakiś pistolet do Airbrushu za 30 zł żeby wymalować? hmm?
nie nie musisz obklej dobrze zeby wszystko było stabilne i nic ci nie porwie .... a co do airbrusch to powiedz jakie to bedą kolory.... dam ci rade na fajny trik
Luk [Usunięty]
Wysłany: 22-01-2009, 12:29
Wiesz co... to zrobimy tak, jak bede miał ten motor u siebie to zrobie fotke zamieszcze i zrobie konkurs na ciekawe malowanie (do wykonania domowym sposobem nie przez artyste;) ) później spróbuje wykonać hehe
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 585 Otrzymał 4 punkt(y)
Wysłany: 05-02-2009, 23:07
przemo1972 napisał/a:
Pierwszy kolor przykryj klarem a dalej tak jak na fotkach...
cóż za bezsens ... maluj wszystko bazą i na koniec wal na całość klar spokojnie możesz oklejac na bazie bod następne kolory jakbyś osobno miął wszytsko klarem, walić to by to trwało wieki i narobiłbyś sobie maga kantów na przejściach
Dołączył: 02 Lut 2009 Posty: 34 Skąd: z lubuskiego
Wysłany: 05-02-2009, 23:22
no a właśnie, jak pomaluje jeden kolor bazą, a pozniej nakleje tasme i do tej tasmy pomaluje drugi kolor bazą,a pozniej klar, to nie bedzie widac tego przejscia?? czuc tych kantow co zostala naniesiona druga baza ?
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 585 Otrzymał 4 punkt(y)
Wysłany: 05-02-2009, 23:28
teoretycznie nbi bo jak psikniesz jedną cieniutką warstwe klaru to bedzie czuc ja kłade zawsze 3 warstwy ładnie dolane i nie ma nic a nawet jak bedziesz coś czuył mozesz delikatnie na maszynie podciąć i po sprawie a jak zrobisz tym drugim sposobem to bedziesz miał kanty jak cholera
Mlody czlowieku,musisz sie jeszcze wiele nauczyc...Jezeli przy oklejaniu zabrudzisz powierzchnie lub dostanie odkurzu to zawsze to mozesz poprawic bez powtornego malowania.Pozatym naklejek NIE KLEI SIE bezposrednio na baze, chociazby dlatego ze w czasie suszenia robia sie pod nia pecherzyki gazu.
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 585 Otrzymał 4 punkt(y)
Wysłany: 06-02-2009, 07:56
przemo1972 napisał/a:
Mlody czlowieku,musisz sie jeszcze wiele nauczyc...Jezeli przy oklejaniu zabrudzisz powierzchnie lub dostanie odkurzu to zawsze to mozesz poprawic bez powtornego malowania.Pozatym naklejek NIE KLEI SIE bezposrednio na baze, chociazby dlatego ze w czasie suszenia robia sie pod nia pecherzyki gazu.
nie chce być nie miły ale namalowałem się aero bardzo dużo i wiem ze jest taka taśmna 3m która pozwala obklejac na bazie i nic się nie dzieje ... nie dostałem jeszcze żadnej reklamacji i lekko można kleić na baze tylko musi byc idealnie wysuszona.
Luk [Usunięty]
Wysłany: 06-02-2009, 08:53
panie Stary człowieku, fabrycznie naklejki też są klejone bezpośrednio na baze
Dzięki S1600 za fory ja zrezygnowałem z pasków jednak bo to kupa roboty a i farba za darmo nie jest... ale jak klient będzie na paski to sie zrobi
nie śmiem krytykować ale troche zyg-zaków ci sie porobiło na tym zbiorniku
Fabryka to fabryka,a garaz to garaz.Zaden producent orginalnych naklejek nie daje gwarancji na klejenie bezposrednio na baze.Przynajmniej tak jest w UK.Mozna sobie oklejac jak kto chce, ale jakosc wykonania jest zdecydowanie lepsza na klarze.Fakt,czas sie wydluza,ale jesli klijentowi zalezy na jakosci to 1,2 dni go nie zbawi.W airbraschu bezbarwny daje jeszcze Deep picture efect,po naszemu -chodzi o glebie malowanego obrazu.
P.S.
Panowie,nie ma co odrazu obrazac sie,fakt, troche przegialem-sorry!!!
Sorki jeszcze raz, pisalemdosc puzno i mialem na dodatek zly dzien...To tak...Rozmawialem z technikiem, facet mowi (na tyle na ile go zrozumialem) ze baza wodna jest ukladem miekkim(?) nietwardym(?) i po wyschnieciu jeszcze nie ma pelnej twardosci.Pelna twardosc uzyskuje na skutek reakcji z harterem z utwardzacza zawartym w klarze.Dlatego po naklejeniu naklejki ta reakcja nie zachodzi i naklejka po jakims czasie zaczyna "plywac(?), pracowac(?).No i oczywiscie te j...ne pecherze...
Pozdro.Przemo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
malując pół auta to to może sie jakoś trzyma ale te moje wzorki będą raczej delikatne. Może warto kupić jakiś pistolet do Airbrushu za 30 zł żeby wymalować? hmm?
ja zrezygnowałem z pasków jednak bo to kupa roboty a i farba za darmo nie jest... ale jak klient będzie na paski to sie zrobi 
