Wysłany: 12-02-2010, 11:07 Golf 4 całe auto z kilkoma przeróbkami
Witam, już niedługo będę prowadził golfa do lakiernika, autko jest koloru srebrnego i na taki sam kolor będzie całe malowane. Autko przejdzie tez mały tuning tzn: zaklepanie rantów w przednich błotnikach, usuniecie bocznych listew i usunięcie otworów po nich, tylna klapa bez klamki i znaczka, doklejenie progów tuningowych i lotki na tylna klapę, dach i lusterka pójdą w czarny mat. Jaki koszt mniej więcej mnie czeka za tą przyjemność? Dzięki.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Lis 2009 Posty: 1064 Punkty: 3/1 Skąd: Milanówek pod Wawą
Wysłany: 12-02-2010, 11:26
Skomplikowane pytanie zadałeś. Koszt lakierowania całego auta, jeszcze srebrnego podejrzewam że około 3 tyś zapłacisz w legalnej lakierni. Nie wiem jak sobie policzą "tuningi"
Lakiernik do którego chcę zaprowadzić autko jest legalny, ma swój mieszalnik farb DU PONT i najnowszą komorę.
Auto jest trzy drzwiowe, bez żadnych oznak rdzy, wnęki drzwi nie będą malowane, tylko całe auto z zewnątrz, dach i lusterka będą czarne.
Interesuje mnie kwota za lakierowanie wraz z przeróbkami.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Lis 2009 Posty: 1064 Punkty: 3/1 Skąd: Milanówek pod Wawą
Wysłany: 12-02-2010, 12:01
Nie rozumiesz jednej rzeczy: nikt nie powie Ci ile zapłacisz za przeróbki bo to indywidualny temat i każdy podchodzi do tego inaczej.
[ Dodano: 12-02-2010, 12:04 ]
Jeśli auto 3 drzwiowe to masz razem 2 zderzaki, 4 błotniki, 2 drzwi, maska, klapa, dach.
Licząc że każdy element 300zł to wychodzi 3300zł.
Oprócz tego, mówisz że mieszalnik DuPont, najnowsza komora to podejrzewam, że cena może wzrosnąć nawet do ponad 400zł z elementu...
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 12-02-2010, 13:58
Dlatego takie coś to najpierw się zaprowadza do znajomego zaufanego blacharza, a później do lakiernika i płaci się za element. Ja mam blacharza pod ręką. U mnie by to było jakieś 2500 za lakierowanie + tuning około 500 = 3000. Jeżeli oczywiście masz patent co dalej zrobić z tą klapą żeby się otwierała itp.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 12-02-2010, 18:13
Wiem ze tak się robi, ale mi by się nie chciało komuś sztukować żadnych siłowników. Chodziło mi bardziej o to żeby klient sobie sam to później zrobił i nie zawracał głowy lakiernikowi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum