lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Pistolet zalany nitrem.
Autor Wiadomość
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 31-05-2009, 12:14   Pistolet zalany nitrem.

Wielu lakierników lub pseudo lakierników zalewa pistolet po malowaniu nitrem i tak zostawia albo co gorsza wsadza cały pistolet do pojemnika do maxa zalanego i mysli ze farba sobie odpłynie. Co komu szkodzi dobrze wyczyścić i wypłukać pistolet. Jedni sie tłumaczą że nie maja czasu drudzy ze jak bym tak miał myć co chwile to bym zbankrutował a prawda jest taka ze to poprostu lenistwo.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jerryhaj
Maniak forum


Pomógł: 5 razy
Wiek: 40
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 505
Punkty: 7/4
Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 31-05-2009, 12:30   Re: Pistolet zalany nitrem.

madmax napisał/a:
Wielu lakierników lub pseudo lakierników zalewa pistolet po malowaniu nitrem i tak zostawia albo co gorsza wsadza cały pistolet do pojemnika do maxa zalanego i mysli ze farba sobie odpłynie. Co komu szkodzi dobrze wyczyścić i wypłukać pistolet. Jedni sie tłumaczą że nie maja czasu drudzy ze jak bym tak miał myć co chwile to bym zbankrutował a prawda jest taka ze to poprostu lenistwo.


dokladnie, lenistwo lub niewiedza jak poprawnie wymyc pistolet hehe ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 31-05-2009, 12:40   

Proponuje sobie zamoczyć w nitro taka SATE 3000 za 1800 zł
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2009, 12:48   

dziwny temat hehe ;) jeśli już tak sie musisz rzucać to chociaż napisz jak prawidłowo umyć pistolet tanim kosztem nie mając myjki żeby inni pseudo lakiernicy nie popełniali tak kardynalnych błędów :)
 
     
gola
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 774
Punkty: 34/3
Skąd: CH
Wysłany: 31-05-2009, 12:55   

Luk napisał/a:
dziwny temat hehe ;) jeśli już tak sie musisz rzucać to chociaż napisz jak prawidłowo umyć pistolet tanim kosztem nie mając myjki żeby inni pseudo lakiernicy nie popełniali tak kardynalnych błędów :)

bardzo prosto:
Do innego pistoletu nalewasz rozcienczalnika,zmniejszasz strumien na minimum,rozkrecasz swoj pistolet,ktory masz do mycia i tym drugim pistoletem z nitro w srodku pryskasz po nim do porzadanego efektu ;)
Wczesniej jak w pracy nie mialem jeszcze myjki to taka technike stosowalem i sprawdzala sie w 100%
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 31-05-2009, 13:00   

JA nie powiedziałem zeby myć go tanim kosztem bo jak sie ma pistolet za kupe kasy to raczej dobrze by bylo wyczyscić go pożadnie a nie tylko moczyć. Ja sobie kupiłem zestaw różnych szczoteczek za 30 zł i myje pistolet za 400 zł. Najpierw nalewam sobie nitro do kubka, zakręcam dobrze potrząsne i tą zawartośc wylewam do plastikowego zbiorniczka. Po pewnym czasie farba osiada na dnie i rozpuszczalnik mozna użyc jeszcze raz a nawet jak nie osiadzie to na przepłukanie pistoletu nadaje sie w sam raz. Potem rozkręcam dysze i czyszcze szczoteczka mocząc w nitro czystym. Na koniec wydmucham pod cisnieniem skręcam i gotowe. Duzej filozofi nie ma 10 minut roboty a podróbka saty od 3 lat maluje tak samo. Narazie jeszcze mnie nie stać na pistolet z górnej półki ale powoli sobie odkładam.
Staram sie dbać o to co mam bo sztabkami jeszcze nie sr.....
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 31-05-2009, 14:22   

madmax napisał/a:
Proponuje sobie zamoczyć w nitro taka SATE 3000 za 1800 zł


Ja zrobiłem sobie taką myjkę (samoróbka)metalowy zbiornik do którego wlewam nitro ok.3L,do tego zbiornika w spawany jest kranik z tak przerobionym wylotem że po jego odkręceniu nitro leci strumieniem 1 mm. czyli myje swój rozkręcony pistolet pod bieżącym strumieniem nitra które spływa na metalową drobną kratkę i dalej do metalowego leja zakończonego rurką na którą to nakładam plastikowy 5L pojemnik (pojemnik w którym zakupiłem czyste nitro)do którego spływa brudne nitro,pistol zawsze czysty
a tak już poza tematem,
Taki sposób mycia narzędzi w moim warsztacie i co ważne odzyskiwania brudnego nitra (i nie tylko) w plastikowy pojemnik po nim,, jest zapisane w Projekcie Zagospodarowania Odpadami Niebezpiecznymi,co umożliwiło mi również podpisanie umowy z firmą zajmującą się utylizacją odpadów niebezpiecznych co jest dziś wymogiem
Za odpad niebezpieczny w lakierni z takich grubszych rzeczy właśnie uważane jest nitro i jakiekolwiek rozpuszczalniki,pył szpachlowy,filtry kabinowe,wszelakie puszki po lakierach,rozcieńczalnikach ,szpachlach itp..
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 31-05-2009, 14:50   

Też tak właśnie myslałem aby sobie zrobić taka myjke. Tylko żeby była taka że wkładam rozkręcony pistolet zamykam i samo sie myje bez wąchania oparów i lania po rękach.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2009, 16:09   

to małą zmywarke sobie kup i podłącz zamiast wody - NITRO ;)
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 31-05-2009, 17:25   

madmax napisał/a:
wąchania oparów i lania po rękach.

No niestety na razie wdychania nie mogę wyeliminować ,ale lanie po rękach owszem,do lakierowania i do mycia pistoletów używam jednorazowych rękawiczek ochronnych firmy Colad lub 3M,mówiłem już o tym kiedyś ,fakt ciężko się nauczyć początkowo ich używania radził bym jako priorytet stawiać na pierwszym miejscu swoje zdrowie,zresztą mówią o tym przepisy BHP do których tak do końca się nie stosujemy ;)
http://sklep.optionall.pl...L__100_szt.html
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 31-05-2009, 19:43   

Luk napisał/a:
to małą zmywarke sobie kup i podłącz zamiast wody - NITRO ;)


i szlak ja trafi po pierwszym myciu a nitra to by chyba chlała z 10 litrów
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2009, 20:08   

Jacek takich rękawiczek nie trzeba kupować... na stacjach wiszą można brać do woli :D ;)
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 31-05-2009, 20:10   

Luk napisał/a:
Jacek takich rękawiczek nie trzeba kupować... na stacjach wiszą można brać do woli :D ;)

@Luk ale pamiętaj że TY to powiedziałeś ;) :)
Na stacjach są foliowe nie wygodne ,,te o których mówię są duże lepsze i wygodniejsze
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 31-05-2009, 20:46   

A takie gumowe do domestosa by sie nadawały? Gruba guma mysle ze zdały by egzamin i nie na jeden raz tylko na kilka razy albo i kilkanascie
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 31-05-2009, 21:15   

Spróbujcie z tym : Jeden do lak. wodnych drugi do nitrocelulozowych

http://www.secura.com.pl/...ne_ochr_rak.php
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Luk
[Usunięty]

Wysłany: 31-05-2009, 21:20   

madmax, zalelży jaka to guma... niektóre gumy sie rozpuszczają od nitra, jak np rękawiczki hirurgiczne
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 01-06-2009, 20:08   

PROJEKTER napisał/a:
Spróbujcie z tym : Jeden do lak. wodnych drugi do nitrocelulozowych

http://www.secura.com.pl/...ne_ochr_rak.php

Właśnie dzisiaj dowiedziałem sie,że Sekura robi biorękawice ;) .Wcześniej próbowałem innych i niewypał.Używam nitrylowych,ale ręce się pocą i są to praktycznie jednorazówki.Tak naprawdę sprawdzają sie rękawice neoprenowe/czarne/ w 2-ch wersjach:cienkie i średnie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Michal
Bywalec



Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 23
Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 10-07-2009, 22:11   

Luk napisał/a:
rękawiczki hirurgiczne
puchną i to nie mało
nie wiem z czym niektórzy maja problem z myciem, pistoletu? wystarczy pojemnik (wielkość puszki kitu) 0.2l czystego nitra i 2min, pistolecik lśni jak nowy. po prostu przy podkładach , trzeba sie bardziej przyłożyć
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 11-07-2009, 20:33   

Michal napisał/a:
Luk napisał/a:
rękawiczki hirurgiczne
puchną i to nie mało
nie wiem z czym niektórzy maja problem z myciem, pistoletu? wystarczy pojemnik (wielkość puszki kitu) 0.2l czystego nitra i 2min, pistolecik lśni jak nowy. po prostu przy podkładach , trzeba sie bardziej przyłożyć


Ja muszę myć pistolet ok. 15-20 razy dziennie :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 11-07-2009, 22:14   

No przy tak częstym myciu to można oszaleć przydała by sie maszynka taka jak zmywarka, wsadzasz i nic cie nie obchodzi/
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Michal
Bywalec



Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 23
Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 11-07-2009, 23:05   

No-limit napisał/a:

Ja muszę myć pistolet ok. 15-20 razy dziennie
mialem podobnie jak pracowałem w większym warsztacie, ale tez młodzi mnie ratowali :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 14-07-2009, 21:39   

Michal napisał/a:
No-limit napisał/a:

Ja muszę myć pistolet ok. 15-20 razy dziennie
mialem podęstoracowałem w większym warsztacie, ale tez młodzi mnie ratowali :)


Pracuję u siebie.Po prostu w mieszalni.Często dorabiam nietypowe lakiery.Czasem muszę zrobić lakier od podstaw,często na ostro lub indywidualne zamówienie co wymaga co najmniej kilku natr. próbnych.Chyba jestem idiotą,ale lubię te pracę :) :) :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Barcik
Maniak forum



Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 570
Punkty: 14/4
Skąd: Kraków
Wysłany: 01-08-2009, 09:45   

madmax napisał/a:
Proponuje sobie zamoczyć w nitro taka SATE 3000 za 1800 zł


I co? i nic sie nie stanie. SICO za 200zł sie rozpuści. Zawsze zostawiam kapke nitra w pistolu. ALe wczesniej myje go dokładnie.
_________________
.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 02-08-2009, 14:06   

Ja nie mówie o kapce nitra w pistolu tylko o całym pistolecie wsadzonym do nitra. A wiesz ze od nitra psują sie uszczelki gumeczki itp.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 02-08-2009, 15:03   

madmax napisał/a:
A wiesz ze od nitra psują sie uszczelki gumeczki itp.

Zgadza sie, nitro zżera uszczelki ale w niektórych pistoletach szybciej a w niektórych wolniej,
Mam między innymi siedmioletnią SATE 2000 HVLP , myta jest tylko i wyłączanie nitrem, do dziś nie wymieniłem ani jednej uszczelki jeszcze, nie puszcza nigdzie bokiem ani materiału ani powietrza, nanosi jak trzeba ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jerryhaj
Maniak forum


Pomógł: 5 razy
Wiek: 40
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 505
Punkty: 7/4
Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 02-08-2009, 20:28   

jacklack napisał/a:
madmax napisał/a:
A wiesz ze od nitra psują sie uszczelki gumeczki itp.

Zgadza sie, nitro zżera uszczelki ale w niektórych pistoletach szybciej a w niektórych wolniej,
Mam między innymi siedmioletnią SATE 2000 HVLP , myta jest tylko i wyłączanie nitrem, do dziś nie wymieniłem ani jednej uszczelki jeszcze, nie puszcza nigdzie bokiem ani materiału ani powietrza, nanosi jak trzeba ;)


po prostu profesjonalny sprzet nic dodac nic ujac hehe :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 02-08-2009, 23:46   

a nie jakieś marketowce za 40zł sztuka z kompletu do kompresora za 200 zł
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
To_mas
Klubowicz



Pomógł: 5 razy
Wiek: 38
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 2787
Punkty: 24/11
Skąd: Żywiec
Wysłany: 09-08-2009, 10:37   

Ja po każdym lakierowaniu dokladnie myje pistolecik :) choć żadnego wypasionego sprzętu sie jeszcze nie dorobiłem ale dbać trzeba :D nitro do kubeczka odkręcam co trzeba z pistoletu biore miękki pędzelek i nim czyszczę :)
_________________
gg 6794125
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacekgt
Bywalec


Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 33
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 15-11-2009, 19:35   mycie pistoletu

witam!dopiero co zapisalem sie na forum.mam pytanie.Myje pistolet poprzez przelanie nitrem 3 razy tak jak bym malowal.a z wiezchu szmatka czy to wystarczy?slyszalem ze czeste rozbieranie pistoletu nie jest dobre poniewaz mozna wykrzywic iglice.i po zlozeniu uklada sie juz inaczej
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
elvis
[Usunięty]

Wysłany: 15-11-2009, 19:48   

Ćmoje boje - nigdy nie umyjesz dobrze pistoletu w ten sposób , przynajmniej głowicę musisz dobrze wymyc w rozpuszczalniku.
 
     
gola
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 774
Punkty: 34/3
Skąd: CH
Wysłany: 15-11-2009, 20:35   Re: mycie pistoletu

jacekgt napisał/a:
witam!dopiero co zapisalem sie na forum.mam pytanie.Myje pistolet poprzez przelanie nitrem 3 razy tak jak bym malowal.a z wiezchu szmatka czy to wystarczy?slyszalem ze czeste rozbieranie pistoletu nie jest dobre poniewaz mozna wykrzywic iglice.i po zlozeniu uklada sie juz inaczej

ja tez nie rozbieram pistoletu nigdy.
Przepuszczam go nitrem,nastepnie zdejmuje kubek i w maszynie do mycia pistoletow go myje nitrem pod cisnieniem.
Tez twierdze,ze czeste rozbieranie pistoletu nic dobrego nie wrozy.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 15-11-2009, 22:03   

gola napisał/a:
ja tez nie rozbieram pistoletu nigdy.

A ja rozbieram, i to kilka razy dziennie... odkręcam kubek, motylek,dyszę, igła zostaje, myje pod bieżącym nitem, pistole mają po kilka lat i nic tam się w nich nie psuje i nie krzywi ;) jedynie co to ostatnio wymieniłem uszczelniacz w 7-letniej sacie 2000
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacekgt
Bywalec


Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 33
Skąd: Rzeszów
Wysłany: 15-11-2009, 22:12   

Mam jeszcze pytanie odnosnie NIEPRAWIDŁOWEJ PRACY PISTOLETU.Mam drugi pistolet do podkladu jest dobrze wyczyszczony a gdy nacisne spust nie wyzuca rowno material tylko ROBI TO PULSACYJNIE normalnie porazka nawet dla podkladu.Ktory uszczelniacz za to odpowiada??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 15-11-2009, 22:25   

jacekgt napisał/a:
uszczelniacz za to odpowiada??

Ten do którego dolega dysza materiałowa, przerywanie może powodować też słabe dokręcenie dyszy
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
gola
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 774
Punkty: 34/3
Skąd: CH
Wysłany: 15-11-2009, 22:26   

jacklack napisał/a:
... odkręcam kubek, motylek,dyszę, igła zostaje, myje pod bieżącym nitem, pistole mają po kilka lat i nic tam się w nich nie psuje i nie krzywi ;) jedynie co to ostatnio wymieniłem uszczelniacz w 7-letniej sacie 2000

na poczatku rozbieralem,ale za kazdym razem po skreceniu trzeba bylo na sile dociagac dysze bo nierownomiernie lakierowal.
Za dysza w Satach jest ten plastikowy pierscien,ktory wystarczy ze raz przekrecisz dysze i po zawodach.
Przy Iwacie nie ma tego problemu i ten pistolet rozbieram na czesci pierwsze do mycia.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 15-11-2009, 22:29   

Cytat:
Za dysza w Satach jest ten plastikowy pierscien,ktory wystarczy ze raz przekrecisz dysze i po zawodach.

Zgadza się, toteż trzeba robić wszystko z wyczuciem ;) ten pierścień (uszczelniacz) nie jest taki miękki i nie tak łatwo go zniszczyć, kosztuje ok.15 zł
Tą 7-letnią satą HVLP 2000 lakierowałem non stop przez okres ok, 5 lat,rozkręcałem ją 2-3 razy dziennie, od dwóch lat służy mi tylko do nanoszenia miedzywarstwy i dopiero jakiś miesiąc temu wymieniałem uszczelniacz, więc o czymś to świadczy ;)
Nawet w Iwacie to miejsce styku dyszy z korpusem kiedyś się zużyje i puści bokiem ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
gola
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 774
Punkty: 34/3
Skąd: CH
Wysłany: 15-11-2009, 23:26   

jacklack napisał/a:
...Nawet w Iwacie to miejsce styku dyszy z korpusem kiedyś się zużyje i puści bokiem ;)

przy tej W-400 co mam do bazy od nowosci (prawie 7 lat) nic nie wymieniane ;) ,rozkrecany dziennie kilka razy ;)
Sate 3000 Hvlp mam 1.5 roku i pierscien byl juz raz wymieniany,dlatego jej juz nie rozkrecam.
Tak samo jest z 3000RP,po kazdym rozkreceniu byl problem bo powyzej 2 atmosfer przerywala i trzeba bylo dokrecac na sile,wiec tez nie rozkrecam.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 15-11-2009, 23:49   

gola napisał/a:
przy tej W-400 co mam do bazy od nowosci (prawie 7 lat) nic nie wymieniane ;) ,rozkrecany dziennie kilka razy ;)

No ale jednak w sacie można wymienić co 1.5-3 lata ten plastikowy uszczelniacz za 15 zł i pistol nadal lakieruje jak nowy, w Iwacie nie ma wymiennego uszczelniacza więc jak się zużyje dysza lub w/w miejsce jej styku z korpusem to niestety ale trzeba pistolet wymienić bo nawet nowy zestaw naprawczy już nie będzie tak szczelny do korpusu ;)
Ale 7 lat , i kilka razy dziennie rozkręcana jak piszesz ta Iwata to też świadczy o bardzo wysokiej jakości tego pistoletu i tu szacun dla sprzętu jak i dla lakiernika który o niego odpowiednio dba ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
gola
Maniak forum


Pomógł: 3 razy
Dołączył: 01 Sty 2009
Posty: 774
Punkty: 34/3
Skąd: CH
Wysłany: 16-11-2009, 06:56   

jacklack napisał/a:

w Iwacie nie ma wymiennego uszczelniacza więc jak się zużyje dysza lub w/w miejsce jej styku z korpusem to niestety ale trzeba pistolet wymienić bo nawet nowy zestaw naprawczy już nie będzie tak szczelny do korpusu ;)

ale w Iwacie nie ma czegos takiego jak miejsce zuzycia glowicy z pistoletem,nie wystepuje. ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 16-11-2009, 17:28   Re: mycie pistoletu

jacekgt napisał/a:
slyszalem ?ze czeste rozbieranie pistoletu nie jest dobre poniewaz mozna wykrzywic iglicej

Myj bracie,myj!.Nie zmydli się,tym bardziej ,że to jest stal ,a nie kij:) ./Na starość zostanę poetą ;) ?/.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne