Witajcie,
Mam mały dylemat i potrzebuję Waszej fachowej porady. Przymierzam się do lakierowania blach w ciągniku rolniczym. Blachy są w bardzo dobrym stanie, zero rdzy. Pomalowane są lakierem akrylowym i nie chciałbym rwać tego do gołej blachy bo to nie ma sensu skoro na tych blachach jest pojedyncza warstwa lakieru akrylowego nakładana pistoletem i kompletnie nic nie odpada i nic nie odłazi. Na pewno wszystko będę matował papierem ściernym. Pewnie gdzieś tak trochę przetrze się do blach bo obecny lakier położony jest cieniutko, gdzieniegdzie aż prześwituje. Mam elementy gdzie widać gołą blachę bo np gdzieś coś tam kiedyś tarło. Rdzy nie ma, widać tylko blachę. Co byście mi radzili aby zastosować przed farbą akrylową? Podkład akrylowy? Tylko co z elementami gdzie właśnie widać trochę tej blachy? Bo niby mówi się, że na gołą blachę powinien iść podkład epoksydowy a dopiero później akrylowy. Tylko że to jest tylko ciągnik, to nie samochód. Podpowiecie jakbyście to zrobili na moim miejscu? Dać tylko podkład akrylowy i tyle czy kładlibyście jednak epoksyd na starą warstwę. Chociaż podkład epoksydowy powinno kłaść się na gołą blachę więc tak źle i tak nie dobrze. Ehh.
Jeśli blachy są w dobrym stanie i nie ma rdzy, możesz zastosować podkład akrylowy bezpośrednio na istniejącą warstwę lakieru. Przed nałożeniem podkładu należy oczyścić powierzchnię i usunąć wszelkie uszkodzenia. W przypadku obszarów, gdzie blacha jest widoczna, zaleca się naprawienie tych obszarów przed nałożeniem podkładu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum