Witam.
Oddałem auto do warsztatu na naprawę z OC sprawcy (porysowany błotnik i zderzak). Uszkodzenia nie były jakieś duże. Około 40-50 cm długości i 15-20 cm wysokości. Uszkodzenie typowo parkingowe. Po pierwszej naprawie zauważyłem, że na lakierze widać rysy/pęknięcia. Warsztat tłumaczył się, że taki materiał zderzaka i pije lakier (auto oddałem ponownie do lakierowania, żeby poprawili). Po drugiej naprawie nie ma już wspominanej wady, jednak widoczne jest coś zupełnie innego. Wg. mnie jest to źle zeszlifowana szpachla. Czuć pod palcem i jest to widoczne w dobrym świetle (na necie znalazłem podobne wady jako podnoszenie powłoki). Kolejne wytłumaczenie warsztatu, że takie są zderzaki w autach francuskich (lakierowali wcześniej u mnie tylny i żadnych problemów nie ma) oraz, że były mikropęknięcia i mogą spróbować spolerować ten element (może różnica nie będzie tak zauważalna). A zeszlifowali na pewno dobrze.
Co proponujecie zrobić w takiej sytuacji?
[ Dodano: 14-11-2020, 12:26 ]
Poniżej link do zdjęcia. Niestety ciężko to złapać aparatem. Oczywiście taki "ślad" jest aż do błotnika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum