Wysłany: 02-06-2015, 23:13 Szpachla na gołą blachę czy na podkład?
Witajcie w TVN turbo do wiedziałem się ze szpachlowke powinno dawać się na podklad. Podobno szpachla ciągnie wilgoć. Jakie są wasze doswiadczenia w tej kwestii ?
Teorie na ten temat są dwie - jedni twierdzą że szpachle kładzie się tylko na gola blachę bo jak się na podkład położy to po kilku wiosnach odparzy
Drudzy uważają żeby szpachle kłaść tylko na podkład bo jak się położy na gola blachę to za jakiś czas odparzy .
Ja bliższy jestem teori kladzenia szpachli na podkład. Ale kilku znanych mi lakoernikow starszej daty uparcie twierdzi że szpachle tylko bezpośrednio na blachę
Szpachle można kłaść na gołą blachę.
Jednak Dla lepszego zabezpieczenia antykorozyjnego można ja nakładać na podkład epoksydowy. Nie należy nakładać szpachli na podkład akrylowy. Podkłady akrylowe, szczególnie te wypełniające zawierają dużo wypełniaczy. Przez co szpachla może się od niego (podkładu akrylowego) oderwać. Choć nie sama z siebie tylko przez np uderzenie.
W uproszczeniu, szpachle można nakładać na podkład, ale nie na każdy.
Pomógł: 5 razy Dołączył: 10 Gru 2009 Posty: 305 Otrzymał 12 punkt(y)
Wysłany: 07-06-2015, 09:42
Generalnie lepiej jest kłaść szpachlę na podkład epoksydowy.
Jednak obecnie często ograniczony czas na wykonanie usługi wymusza to,że lakiernik nakłada szpachlę na niezagruntowaną powierzchnie, i nie jest to błąd. Trzeba pamiętać, ze zdecydowana większość szpachli obecnie oferowanych w sprzedaży jest lepsza niż te oferowane naście lat wstecz.
Nie bez znaczenia jest rodzaj naprawy. Jeśli robimy weterana , bądź naprawiane miejsce było właśnie skorodowane , to lepiej wcześniej zagruntować podkładem epoksydowym.
Znaczna wiekszosc lakiernikow idzie na skróty podczas naprawy...przyklad prosty;u nas w mieszalni praktycznie każdy kupuje najtansze podstawowe materialy!Jak woda schodzi tania szpachla i najtanszy podklad akrylowy Puszki z epoksydem to tylko jako wystawa sa
Wszyskich ktorych znam laduja szpachle na gola blache,potem zalewaja to wszystko tanim podkladem akrylowym,nawet na przeszlifki nic nie daja...byle szybko,byle tanio takie mamy realia.
Tlumaczenie maja proste;po co sie sp...ać jak i tak mi nikt za to nie zaplaci
http://www.carsystem-wsch...extender_PL.pdf
NADAJE SIĘ DO NASTĘPUJĄCYCH POWIERZCHNI
Może być stosowana na stal, aluminium, powłoki elektrocynkowe, ocynki lub powierzchnie
poliestrowe.
Kiedy wymagana jest maksymalna ochrona zastosuj również grunt epoksydowy
------------------------------------------------------------------------------------------------
wiec producent zaleca podklad epoksydowy,ale nie wymaga
Znaczna wiekszosc lakiernikow idzie na skróty podczas naprawy...przyklad prosty;u nas w mieszalni praktycznie każdy kupuje najtansze podstawowe materialy!Jak woda schodzi tania szpachla i najtanszy podklad akrylowy Puszki z epoksydem to tylko jako wystawa sa
Wszyskich ktorych znam laduja szpachle na gola blache,potem zalewaja to wszystko tanim podkladem akrylowym,nawet na przeszlifki nic nie daja...byle szybko,byle tanio takie mamy realia.
Tlumaczenie maja proste;po co sie sp...ać jak i tak mi nikt za to nie zaplaci
To jest spowodowane tym że każdy che jak najtaniej i jeszcze promocje by chciał na dobry początek,do mnie ostatnio gość przyjechał z takimi w sumie pierdołami i pyta się ile za element,po czym sam sobie powiedział ,,pewnie ze 200 zł,, na to ja że nie,ale mam coraz więcej takich ludzi,a od lipca wchodzę na duży Zus i zastanawiam się jak to dalej wszytsko ciągnąć jak wszystko mam na wynajmie i nic swojego.
Drugi przykład,następny gośc stwierdził że cena za naprawę za duża i on tyle nie zapłaci.
Osobiście uważam że nakładanie wypełniacza na goły metal to błąd ,nikogo nie oceniam bo sam niejednoktotnie tak robię (oczywiście w miejscach moim zdaniem mniej narażone na korozję).
Nie chcę tu przytaczać cytatów z dyskusji prowadzonej na ten temat ale może niektórzy zapomnieli na czym polega właściwe zabezpieczenie przed korozją .
niejednoktotnie tak robię (oczywiście w miejscach moim zdaniem mniej narażone na korozję).
i mysle ze tu doszlismy do konsensusu....sa miejsca w nadwoziu gdzie az prosi sie dac podklad epoksydowy,ale i sa miejsca ze obejdzie sie a kit nie odpadnie za miesiac,czy wyskocza parchy
Kolego mirko, pracujesz na produktach PPG czy to tylko suche informacje ?
Zadzwoniłem do technika z PPG który to udzielił informacji na temat szpachli P551-1077 ,jak najbardziej można ją kłaść na goła blachę ale jeśli mowa o zabezpieczeniu przed korozją to szpachla P551-1077 musi być pokryta podkładem wytrawiającym P565-9868 .
giena, Spoko wiem co jest w tym temacie co podałeś na czerwono
W tym temacie też jest taki zdanie aby epoxyd nakładać po przeszlifowaniu do blachy..Trzeba a raczej wpadałoby rozwinąć tą myśl i przemyśleć co autor chciał przekazać ..
Czy po prostu nakładać epoxyd po każdym z etapów szpachlowania ?
No teraz do etapu.. to przeszlif czy zakończony etap po szpachlowaniu ?
Dalej idąc etap szpachlowania to w tym samym dniu czy np za tydz trzeba(albo nie trzeba? ) przykryć epoxydem jeżeli powierzchnia nie została poprawnie wyprowadzona ?
O ile te etapy szpachlowania nie są robione na Syberii lub Wielkiej Brytanii na dworze to nawet w newralgicznych punktach nic się nie będzie działo - jak blacha jest zdrowa i po skończonym szpachlowaniu została przykryta dobrym gruntem albo grunto-wpełniaczem
I proszę mi nie pisać tutaj o utwrdz od szpachli.....
Pomógł: 5 razy Dołączył: 10 Gru 2009 Posty: 305 Otrzymał 12 punkt(y)
Wysłany: 09-06-2015, 16:47
giena napisał/a:
mirko napisał/a:
szpachla P551-1077
Kolego mirko, pracujesz na produktach PPG czy to tylko suche informacje ?
Zadzwoniłem do technika z PPG który to udzielił informacji na temat szpachli P551-1077 ,jak najbardziej można ją kłaść na goła blachę ale jeśli mowa o zabezpieczeniu przed korozją to szpachla P551-1077 musi być pokryta podkładem wytrawiającym P565-9868 .
No brawo, dokładnie tak jak napisałeś, trzeba pokryć podkładem reaktywnym, lub epoksydowym, co zresztą jest napisane w karcie charakterystyki .
Dochodząć do konkluzji jak widać nie ma jednoznacznej odpowiedzi ponieważ większość producentów zezwala na nakładanie poliestrów na "gołą" blachę ale jeśli chcesz większej ochrony antykorozyjnej używaj podkładu .
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 09-06-2015, 20:30
Ja sobie zezwalam nakładanie poliestrów na gołą i zaznaczam zdrową blachę. Po procesie szpachlowania stosuję jedną pełną zamkniętą warstwę epoksydu a na to podkład wypełniający akrylowy. Zupełnie odwrotnie robię gdy są łączenia blach lub usunięta korozja. Wówczas stosuję warstwę epoksydu po to aby szpachla nie przylegała bezpośrednio do osłabionej już blachy. Po szpachlowaniu jeszcze raz epoksyd. Sprawdzone, wieloletnia trwałość. Być może troche niezgodnie z niektórymi technologiami ale na pewno u mnie to działa. A na miejsca gdzie z łączeń blach wysżła rdza i tak nic nie poradzimy długoterminowo, bo rdza jak wiadomo została między blachami. Drzwi jedynie da się uratować rozginając i czyszcząc rdzę, maląjąc epoksydem i zaginając znowu.
Wiek: 44 Dołączył: 13 Mar 2012 Posty: 4 Skąd: 4km na N od Bojkowa
Wysłany: 26-07-2015, 23:00
Alen napisał/a:
Możecie polecić sprawdzony podkład np. w spreju ?
ale jeśli dobry to epoksydowy znaczy chemicznie utwardzalny. To jest, mieszasz składnik A+B (jak i kleje epoksydowe) i masz do godziny aby to wymalować bo zachodzi reakcja utwardzania. nie da się tego zrobić w spreju.... a przepraszam da się ale będzie miało około godziny trwałości.
delikatnie odkopie temat bo szukam w kartach ale nic na ten temat nie znajduje.
Na karcie epoksydu 360 novol piszę że 12h w 20h możemy nakładać lakier , podkład ale nic o szpachli nie piszą i nie wiem co robić .Fajnie było jakby po godzinie po położeniu podkładu na aucie i elementach można zacząć etap wstępnego szpachlowania a póżniej szlif szpachlówki następna warstwa jeżeli ona jest potrzeba. Sporo mi by ukróciło robotę bo mam sporo taki dołków do szpachlowania.
W/g moich doświadczeń wynika że epoksyd Novol'a schnie w praktyce znacznie szybciej. Ale by mieć pewność po jakim czasie w np. 20 stopniach możesz szpachlować musiał byś odezwać się do producenta używanego przez ciebie podkładu epoksydowego.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Gru 2010 Posty: 683 Otrzymał 20 punkt(y) Skąd: z daleka
Wysłany: 04-09-2015, 02:47
OTRO napisał/a:
Na karcie epoksydu 360 novol piszę że 12h w 20h możemy nakładać lakier , podkład ale nic o szpachli nie piszą i nie wiem co robić
Kiedyś novol nie przewidywał nakładanie na ten epoksyd szpachli bez nadania przyczepności i to się chyba nie zmieniło.
martek napisał/a:
OTRO, sprawdź epox 385 novola
Jeżeli masz na myśli spectrala to jest to epoxyd rozpaczliwie tragiczny:-) reaguje ze starymi bazami/ mapuje. Można te piękne mapy podziwiać nawet w centrum szkoleniowym novola na autach które tam stoją.
Jeżeli masz na myśli spectrala to jest to epoxyd rozpaczliwie tragiczny:-) reaguje ze starymi bazami/ mapuje. Można te piękne mapy podziwiać nawet w centrum szkoleniowym novola na autach które tam stoją.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Gru 2010 Posty: 683 Otrzymał 20 punkt(y) Skąd: z daleka
Wysłany: 04-09-2015, 13:57
Promiennik niewiele tu zmienia bo nie chodzi o nieodparowane lzo. Nakładająć go od razu widzisz gdzie była baza, gdzie szpachla, itp. Nie powinno tak być.
Oczywiście jest opcja że Novol udoskonalił go ale wątpie. Od 1,5 roku nim nie robie.
Wtrącę swoje 3 grosze ja na epoksyd novola 360 daje szpachlówke ,choc nie zawsze. Zazwyczaj kładę cienka warstwę podkładu akrylowego. Aby mieć pewność ze sie nic nie bedzie działo. Tam gdzie kładę bezpośrednio na epoksyd -szpachlówke nie zauważyłem nic podejrzanego.
[quote="Boxxing"]łoo nigdzie sie nie spotkalem , zeby ktoś dawał epox pod szpachel chyba, ze robilo sie swoje auto lub dobrego zioma.[/quote
Ja daje pod szpachle podkład epoksydowy Novola bo takiego używam,nie zawsze ale jak wstawiam próg lub reperaturkę to obowiązkowo epoksyd i dopiero szpachla.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 111 Otrzymał 7 punkt(y) Skąd: Komorniki
Wysłany: 30-10-2015, 07:53 Szpachla czy szpachlówka na goły metal.
Witam!
Może trochę późno natknąłem się na wątek ale nie sposób się nie wypowiedzieć.
Oczywiście potwierdzam kolegów mirko, giena i innych, którzy wskazywali jako prawidłową technologię nakładanie szpachlówki na podkład antykorozyjny epoksydowy lub akrylowy najlepiej poprzedzony reaktywnym.
Szpachlówka poliestrowa nakładana na czysty metal jest przyśpieszaczem korozji.
Szpachlówka a nie szpachla ( i tutaj się dziwię kolegom z Nexy- może błąd tłumaczy) .
Szpachla to urządzenie do nakładania gipsu i tynku na ścianę a szpachlówki(proszę spojrzeć na etykiety) są albo płynne albo gęste ale ciągle są to Szpachlówki poliestrowe!!
Trzeba umieć rozróżnić dwie kwestie :Karta techniczna a Karta Technologiczna.
Pierwsza mówi o cechach i właściwościach wyrobu , w tym o adhezji ,przyczepności do różnych podłoży.
Druga o technologii w której nikt poważny nie pozwoli kłaść SZPACHLÓKI na czysty metal.
Szpachlówka nie ma żadnych właściwości antykorozyjnych -jeśli ktoś tak twierdzi to albo nic nie wie na temat tego wyrobu albo jest kłamcą.
Wybór technologii zależy oczywiście od każde osobno i od sytuacji .
Ja piszę o zasadzie ogólnej.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum