lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
zadbanie o tylne ranty błotników - lekka korozja
Autor Wiadomość
Drumknott
Użytkownik


Dołączył: 26 Kwi 2015
Posty: 6
Skąd: Dębica
Wysłany: 26-04-2015, 17:16   zadbanie o tylne ranty błotników - lekka korozja

Dzień dobry wszystkim. Od razu zaznaczę od tego, że jestem laikiem w tej branży, jednak chciałem dokonać naprawy miejsc, które zaczyna atakować korozja. Nie jest tego wiele, ale lepiej działać wcześniej zanim straty zaczną być duże i kosztowne.
Wydaje mi się, że te punkty korozji są wynikiem odbicia od kamieni, ale mogę się mylić.

Sytuacja wygląda tak:




Podpytywałem już wstępnie na jednym z for odnośnie tego jak zająć się tym problemem, ale uzyskałem ogólnikową odpowiedź i mam sporo niejasności.


Polecono mi wyczyścić ranty do metalu, następnie zastosować środek typu Cortanin,
następnie potraktować to środkiem NOVOL Protect 360, na to jakiś podkład akrylowy (nie wiem jaki), a na akryl WURTH lub APP U210 oraz dodatkowo APP F400 od strony wewnętrznej.

Przyjrzałem się stronie wewnętrznej, nie widzę tam za wiele korozji, jakiś lekki nalot w 2 punktach.

Czy mógłbym prosić o bardziej dokładne opisanie przebiegu takiej naprawy, poprawności doboru środku, kiedy i czym przeszlifować, ile to ma schnąć.

Rozumiem, że wymagane jest też przy tego typu pracy odtłuszczanie.

Czy jest możliwe potraktować to kolorem bez posiadania pistoletu? Chodzi mi o zachowanie estetyki, czy jednak nie będzie to konieczne zważywszy, że i tak na to pójdzie konserwacja?


Chciałem ten temat ogarnąć sam gdyż mam problem z jakimś przyzwoitym miejscem gdzie zrobiłby to ktoś fachowo, rzetelnie, bez pośpiechu i nie zdarł ze mnie jak za złoto, a że tej korozji nie jest wiele to sądzę, że dam radę zrobić to sam, zwłaszcza, że jestem techniczny :)

Zatem jakich środków, papierów jeszcze potrzebuję. Jak to zrobić dobrze i z głową.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Drumknott
Użytkownik


Dołączył: 26 Kwi 2015
Posty: 6
Skąd: Dębica
Wysłany: 29-04-2015, 16:03   

Kurcze Panowie fachowcy, nikt nie pomoże? :nono:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
misias
uzależniony od forum


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 304
Punkty: 9/3
Skąd: Zawiercie,Śląskie
Wysłany: 29-04-2015, 19:09   

Drumknott, No dobra już nie płacz ja w sobotę robiłem taki zabieg,to tak zaopatrz się w papier ścierny 120,240,320.,w wąską i średnią lub szeroką taśmę maskującą(aby nie wyjeżdżać za obrys rantu nadkola),po oklejeniu i oszlifowaniu papierkiem,granicę taśmy poszerzasz minimalnie oklejasz ponownie równiutko żeby ładnie było.Podkład epoxydowy w sprayu lub reaktywny + akrylowy w celu odzielenia reaktywnego osobiscie epoxyd polecam szybciej i równie skutecznie,po wyschnięciu nakładasz konserwacje w sprayu cieniutkie 2 warstwy,czekasz z 2 godziny i nakładasz lakier bazowy i po 15 minutach bezbarwny po godzinie zrzucasz okleinę i zapierdzielasz z odświeżonymi nadkolami.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 29-04-2015, 20:15   

rdza wyłazi ze środka 2 połączonych ze sobą blach (od wewnątrz) Podczyszczenie samego rantu pomoże prawdopodobnie tylko do tej zimy.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
misias
uzależniony od forum


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 304
Punkty: 9/3
Skąd: Zawiercie,Śląskie
Wysłany: 29-04-2015, 22:43   

Oj nie wiem,nie wiem to jest tak jak nie zajrzysz co jest pod spodem to nie będziesz wiedział czy do wywalenia czy do odratowania moje zdanie jest takie nie ma co wyciągać wniosków za w czasu.Wiem co masz namyśli jak już jest wyżarte od środka nadkola to się będzie pocić na zewnątrz i w ogóle zeżre całość w szybkim czasie :killer:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Drumknott
Użytkownik


Dołączył: 26 Kwi 2015
Posty: 6
Skąd: Dębica
Wysłany: 30-04-2015, 01:16   

To jest Honda więc blacha w tych samochodach nie jest cudem ale nie to co, w Mazdach.
Samochód ma tam jakąś konserwację zrobioną przez poprzednika ale też z tego co widzę nie jest to jakaś wyrafinowana konserwacja.

Natomiast lewy rant ma te ślady korozji większe niż prawy. Wygląda to jak odbicia od kamyków, nigdzie więcej takich śladów nie zaobserwowałem.
Od strony wewnętrznej rantu nie widzę korozji, ale to tak na pierwszy rzut oka, muszę ściągnąć nadkole by dokładniej się przyjrzeć. Wydaje mi się, że wyczyścić się to da, dziur tam raczej nie będzie.


Panowie a jakie środki rekomendujecie?
Czy to co wymieniłem będzie ok, czy jednak zakupić coś lepszego?
I jaki dać akryl na epoksyd?

Jeśli mógłbym prosić o nazwy produktów byłbym wdzięczny bo przyznam, że przeglądając forum i Internet powoli dostaję kręćka, a nie chcę stosować środków które pozorują działanie i bardziej działają na psychikę niż realnie zabezpieczają :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
misias
uzależniony od forum


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 304
Punkty: 9/3
Skąd: Zawiercie,Śląskie
Wysłany: 30-04-2015, 15:23   

Drumknott, Czy posiadasz sprężarkę?Bo jeżeli ma być porządnie to nie polecam sprayów tylko na pistolet. :)

[ Dodano: 30-04-2015, 15:25 ]
Aha masz mieszalnie u siebie w okolicy ewentualnie sklep z artykułami do samochodówki?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Drumknott
Użytkownik


Dołączył: 26 Kwi 2015
Posty: 6
Skąd: Dębica
Wysłany: 30-04-2015, 16:51   

Pistoletu i sprężarki nie mam ale być może udałoby mi się ostatecznie pożyczyć. Musiałbym popytać znajomych. Jednak na chwilę obecną nie dysponuję sprężarką.

Z mieszalniami u mnie problem. Zapewne prędzej znalazłoby się coś w Rzeszowie, Mam do Rzeszowa około 30minut autostradą.

U mnie w mieście, jest firma, która zajmuje się robieniem konserwacji ale jakoś mam średnie do nich zaufanie, otoczenie jak w zaawansowanym PRL, mam trochę obawy zostawić im samochód.

Ewentualne produkty pewnie zmuszony byłbym zamówić w sieci.

[ Dodano: 30-04-2015, 20:10 ]
Chyba udało mi się znaleźć mieszalnie lakierów w mej "metropolii" :P
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
misias
uzależniony od forum


Pomógł: 2 razy
Dołączył: 02 Lip 2011
Posty: 304
Punkty: 9/3
Skąd: Zawiercie,Śląskie
Wysłany: 01-05-2015, 16:27   

Drumknott, To wbijaj do nich na pewno znajdziesz u nich wszystko co potrzebujesz w sprayach ewentualnie na pistolet jak masz możliwość. :) ,ale to szkoda sobie kosztów robić jak i tak tego nie wykorzystasz na pistolet a w sprayach zawsze możesz przechować. :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne