Wysłany: 04-07-2014, 12:49 Lakierowanie całego auta AUDI A3 8P 3D Czarny Kraków
Witam!
Chciałbym zapytać ile kosztowałoby polakierowanie mojego Audi A3 8P w kolorze czarnym w aucie nie ma szpachlowania ani klepania poprostu posiada juz mase rys do podkładu (10 letnie auto) i chciałbym je całe odswieżyć, proszę o oferty z Krakowa lub okolic, zależy mi na ładnym polakierowaniu, bez śmieci w lakierze...
Wiek: 56 Dołączył: 11 Lip 2014 Posty: 4 Skąd: Kraków
Wysłany: 11-07-2014, 23:06
Witam. Zależy jakie głębokie są te rysy. Dodaj jakieś dokładne zdjęcia, jeśli trzeba lakierować samochód podkładem to cena będzie inna i powiedz mi jeszcze czy chodzi ci o samo malowanie czy razem z przygotówką (obklejaniem, czyszczeniem itd.)
Wiek: 56 Dołączył: 11 Lip 2014 Posty: 4 Skąd: Kraków
Wysłany: 12-07-2014, 09:53
Jeśli załatwi wszystkie materiały to samo pryśnięcie z czyszczeniem na mokro to koszt około 1000zł, chyba że lakier jest do poprawek to cena optymalnie pójdzie w górę ale max 2500zł nawet z lakierem mu wyjdzie.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 12-07-2014, 21:51
Andriu216 napisał/a:
Kolego Falconx jeśli komora bezpyłowa to dla cb stodoła to nie mamy o czym gadać.
Chyba taka komora na cyklon B, człowieku o czym ty piszesz, Ty wiesz ile kosztuje utrzymanie kabiny? cykl lakierniczy dla takiego całego audi a3 to jest wydatek który nie pozwala zrobić usługi za tak marne grosze. Smiało obstawiam że za te twoje 2500zł z materiałem nie polakierujesz na średniej klasy materiałach w kabinie aby zysk wyniósł 1000zł, nie wspomnę o rachunku za naprawę. Chyba wiesz ile to jest pracy..... Jeżeli robisz za tyle to nie mąć ludziom w głowie że da się za tyle lakierować, bo za tą kwotę jest umalowanie w szopie.
Kolego Falconx jeśli komora bezpyłowa to dla cb stodoła to nie mamy o czym gadać.
Po twojej znajomości tematu lakiernictwa to faktycznie nie mamy o czym gadać - jak masz dawać takie rady to sie lepiej nie odzywaj bo wstyd sobie robisz - a jesteś na forum raptem 3 dni więc poświęć trochę czasu na naukę , poczytaj i wtedy pogadamy.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 13-07-2014, 13:33
Falconx napisał/a:
Andriu216 napisał/a:
Kolego Falconx jeśli komora bezpyłowa to dla cb stodoła to nie mamy o czym gadać.
Po twojej znajomości tematu lakiernictwa to faktycznie nie mamy o czym gadać - jak masz dawać takie rady to sie lepiej nie odzywaj bo wstyd sobie robisz - a jesteś na forum raptem 3 dni więc poświęć trochę czasu na naukę , poczytaj i wtedy pogadamy.
Facet ma warsztat legalnie zarejestrowany pod względem administracyjnym, pisżę bo wiem. Ale nie gadajmy o takich cenach no ludzie, to jest forum publiczne, laicy to czytają i są gotowi pomyśleć że da się polakierować całe auto audi a3 za 2500zł z materiałami w komorze gazowej cyklon B. A to już jest złe działanie bo załamuje rzeczywistość.
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 14-07-2014, 19:36
michalLbn napisał/a:
Ale nie gadajmy o takich cenach no ludzie, to jest forum publiczne, laicy to czytają i są gotowi pomyśleć że da się polakierować całe auto audi a3 za 2500zł z materiałami w komorze gazowej cyklon B.
A nie da się polakierować?
Jak się pojeździ po warsztatach i zbierze resztki lakierów,to można nawet markowymi zlewkami prysnąć .
Wtrącają się do tematu, strasznie cenicie cene materiału, jak przecież setka lakieru kosztuję około 30 zł markowego, na dodatek jak auto jest bez wgniotek to zmatowić i prysnąc, gdzieniegdzie poprawki i za to brać 5 tys?
materiał wyjdzie 500-600zł to chyba 1900zł zarobku to nie jest mało.
Matexiatko a dolicz sobie do tej bazy jeszcze jakiś sensowny lakier bezbarwny klasy HS albo VHS, podkład, podkład epoxy, szpachlówki, wszystkie papiery ścierne, i inne pierdoły pomocnicze, amortyzacje szprzętu, prąd, ZUS - albo i nie -, czynsz itd....
Oczywiście że się da za 3 tyś polakierować, ale nie w przyzwoitych warunkach na dobrych materiałach z zachowaniem technologi naprawy. Człowieku psujesz rynek bo później wszystkim się wydaje że drogo.... bo co to jest trochę papierkiem przytrzeć i pistoletem pomachać
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 16-07-2014, 11:35
Matexiatko napisał/a:
na dodatek jak auto jest bez wgniotek to zmatowić i prysnąc,
Chyba se jaja robisz. Dla ciebie może tam nie ma wgniotek ale my znajdziemy ich ze 20 tak samo jak milion punktów z odskakującym ocynkiem i miliardy dziur od kamieni które trzeba rozszlifować a potem zapodkłdować i wychodzi na to że całe auto jest w podkładzie Ty tego nie widzisz bo nie masz o tym zielonego pojęcia. Porządny lakier bezbarwny to takie 100 zł za komplet. Prąd to tak samo z dupy się nie bierze. Dolicz jeszcze nasze zdrowie oraz zużycie sprzętu i koszt się robi troszeczkę większy. Jak nie wierzysz, idź popracować jako pomocnik lakiernika. Ogrom pracy odrazu sprowadzi cię na ziemie. Nie jeden u mnie taki był jak ty. I Sie obsrał po 3 dniach bo go to przerosło...
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 16-07-2014, 18:21
Matexiatko napisał/a:
Wtrącają się do tematu, strasznie cenicie cene materiału, jak przecież setka lakieru kosztuję około 30 zł markowego, na dodatek jak auto jest bez wgniotek to zmatowić i prysnąc, gdzieniegdzie poprawki i za to brać 5 tys?
materiał wyjdzie 500-600zł to chyba 1900zł zarobku to nie jest mało.
Taaak?
U mnie na 3 elementy materiał z górnej półki wyniósł ponad 1000 zeta,może Tobie lakiery pomyliły się z farbami?
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Gru 2010 Posty: 683 Otrzymał 20 punkt(y) Skąd: z daleka
Wysłany: 17-07-2014, 03:33
Robiąc na byle gównie materiał wyjdzie min 1000zł licząc wszystkie taśmy papiery lakiery epoxydy zmywacze czyściwa itp. itd. Zaznaczam na najtańszym badziewie.
Zależy od lakiernika i jakości materiałów... Mnie wyszło drogo pomalowanie kilku elementów... Farba jakościowo bardzo dobra no i mechanik profesjonalnie podszedł do mojego auta ale nie narzekam bo wyszło bardzo dobrze i jestem zadowolony. Jeśli ktoś chce by auto było dobrze zrobione to nie może oszczędzać.
Wiadomo, że każdy chce zarobić i opłacic media i sprzęty, ale jak widać bierzecie po 5 tyś od lakierowania i widać chętnych nie ma bo zamiast lakierować, to piszecie posty na forum, jakby wszystkim tak pasowało lakierowanie auta za 5 tyś złotych to byscie siedzi w komorze i lakierowali a nie pisali postów.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Gru 2010 Posty: 683 Otrzymał 20 punkt(y) Skąd: z daleka
Wysłany: 18-07-2014, 04:40
Czy te przykładowe 5k to dużo/ mało czy w sam raz, najprościej policzyć elementy x normalna stawka i wychodzi jakaś suma. Tylko piszę o normalnych stawkach bo z lakiernictwem mam do czynienia od 10 lat i już wtedy było przyjęte 300-350 za element więc jeżeli ktoś dalej za tyle robi w normalnym legalnym warsztacie to jest... Tylko ż nawet tu na forum mało kto ma "normalny lagalny warsztat" działający w mieście (jest ich może 5?) ZNACZNA większość to niestety stodoły i szopy robiące auta na handel a nie na bez gotówkę i drastycznie zaniżające stawkę. Ludzie o tym słyszą i utrwalają sobie w głowie jakieś sumy oczekując następnie takich cen odwiedzając legalnie działająca lakiernie lub pytając nawet tu na forum.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 18-07-2014, 07:36
Matexiatko napisał/a:
Wiadomo, że każdy chce zarobić i opłacic media i sprzęty, ale jak widać bierzecie po 5 tyś od lakierowania i widać chętnych nie ma bo zamiast lakierować, to piszecie posty na forum, jakby wszystkim tak pasowało lakierowanie auta za 5 tyś złotych to byscie siedzi w komorze i lakierowali a nie pisali postów.
To ty idź murzynie robić a my sobie popiszemy bo mamy na to czas. Temat zamykam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum