[miskmaster]

Mam wielką prośbę o pomoc w sporządzeniu listy sprzętu do blacharni.
O ile sporządzenie takiej do lakierni nie sprawiło mi większego problemu, gdyż param się lakierowaniem proszkowym, a i co nieco wiem o lakierowaniu na mokro, tak o blacharstwie mam minimalne pojęcie i nie wiem od czego zacząć przy sporządzaniu takowej listy. Pomijając gumowy młotek ...

Potrzeba jest wielka i dokładna. Inwestor weźmie pod uwagę takowy krok jedynie, jeśli dostanie do ręki dokładny spis wyposażenia zakładu blacharskiego jaki będzie potrzebny, a mi idzie to jak krew z nosa, bo nie wiem jakie narzędzia są niezbędne, a jakie można z czasem dokupić. Chciałbym przy lakierni mieć warsztat blacharski, który umożliwiłby mi zajmowanie się kompleksowym "odnawianiem złomu"

Proszę ze mnie nie drwić, szydzić, ani się nie wywyższać jak to zwykle na forach widuje, że bywa, gdy odpisują "stare wygi" - przyznaje, w tej kwestii jestem zielony i potrzebuje pomocy. W kwestii malowania proszkowego, pewnie nie jednemu ja bym mógł pomóc

Jeśli nikt nie zechce być dobrym samarytaninem, to proszę ewentualną cenę pomocy podać na PW.

Z góry dziękuje za odpowiedź.

[krzyss20]

Witam.
Mi się wydaje że po coś takiego to najlepiej zgłosić się do firmy która wyposaża warsztaty.

[miskmaster]

Taka firma wciska byle więcej i drożej niestety. Obiektywizmu i zrozumienia potrzeb u przedstawicieli takich firm tyle co w TVNie. A często się też zdarza, że mniej wiedzą od samego interesanta. Juz nie raz potrzebowałem pomocy firm sprzedających części i urządzenia w branży chociażby lakierniczej i osprzętu do piaskowania i zawsze chcieli jedynie naciągnąć człowieka, a w końcu pomagało forum jedno, bądź drugie i kończyło się ma sprawnym urządzeniu, bardzo dobrej jakości i cenie.

[Krzychuautim]

Wszystko zależy od tego co masz zamiar w tym warsztacie robić. "Odnawianie złomu"
to dość szerokie pojęcie, czy to mają być oldtimery, czy auta współczesne skorodowane, czy auta powypadkowe? Niby to samo blacharstwo a jednak inne wyposażenie i inna praca.

[miskmaster]

Głownie powypadkowe. Po stłuczkach lub poważniejszych "dzwonach". Zżarte karoserie, ubytki i wszelakiego rodzaju szkody, jakich można się nabawić użytkując samochód. Czy to malucha, czy mercedesa Chciałbym kompleksowo doprowadzać samochody po wypadkach, czy tez zaniedbane przez właścicieli do stanu wizualnego dającego satysfakcje osobie pracującej na jego wygląd oraz jego właścicielowi. Oldtimera za pewne kiedyś "zrobie", ale jedynie dla siebie, lecz do tego jeszcze daleka droga

[Krzychuautim]

To będziesz miał wydatki...
Do naprawa powypadkowych potrzeba ramy, systemu pomiarowego, siłowników hydraulicznych, szczęk, łańcuchów, młotków udarowych i innych mniejszych dupereli.
Z tym że dzisiaj już się raczej nie wykonuje tego typu napraw, co najwyżej "błotniczek, zderzaczek" itp.
Jeżeli nadal się upierasz przy blacharstwie to potrzebujesz czegoś do łączenia blach- migomat, tig, zgrzewarka. Robiąc auta powypadkowe za pomocą nowych części bardzo przydaje się zgrzewarka, ale przy niskiej wartości aut i wysokiej cenie części rzadko już wykonuje się tego typu naprawy. Częściej montuje się blachy używane, czyli rozwiercane a w takim przypadku zgrzewarka się nie przydaje.
Migomat jest bardziej uniwersalny.
No chyba że masz zamiar robić prawdziwe samochody a one są robione z aluminium i włókna węglowego. Do aluminium przydaje się TIG a do włókna węglowego zupełnie inne sprzęty.
Przyda się też spoter.
Do łatania samochodów wystarczy migomat, nożyce do blachy i kilka młotków.
Do oldtimerów, młotki pneumatyczne, młotki resorowe, koła angielskie, rowkarki,giętarki, walcarki.....właściwie tyle na początek a jak trochę poznasz robienie blach to wtedy zaczniesz sam robić sobie narzędzia.
Oczywiście szlifierki rozwertaki i inny sprzęt drobny też jest potrzebny.