Wysłany: 20-04-2014, 21:32 Poprawa zaprawek - na nowo czy da radę poprawić?
Cześć.
Stażu długiego nie mam we wpyłkach (jest to moja druga w życiu) i trochę się zapomniałem i chyba źle podszedłem do tematu - liczę na sugestie jak to poprawić, bądź zminimalizować dotychczasowe skutki.
Zaprawka była robiona na tylnym nadkolu i była próby wpyłki trochę dalej od zaprawki na błotnik i do drzwi. Klar powinienem położyć na cały element, bądź na jego większość i bardziej rozpylić bazę, dlatego została 'przycięta'. Próbowałem już zeszlifować nową powłokę bazy i klaru do załamania nadkola (p2000) by zgubić trochę defekt, ale chce to raczej zrobić na nowo (od razu pozbyc się rysy, która była wyżej). Całość rozrysowałem na foto, oraz jak była przeprowadzana operacja. Teraz jakbym poprawiał i poprzecierałem się do nowej bazy to nie chciałbym żeby się to zwazyło.
Wiem, że jest trochę tematów o cieniowaniu ale chciałbym abyście mój przypadek potraktowali indywidualnie i pomogli teoretycznie w tej robocie, gdzie wpylać i jak teraz zaczac to poprawiac zeby nie zrobic wiekszego burdelu :P Auto to vectra B hatchback (lakier l282 - 25% perły).
Z tego co widać to nic nie zapomniałeś, po prostu nie masz o tym pojęcia.
Po pierwsze po co wchodziłeś na drzwi, po drugie dlaczego nie lakierowałeś do rantu?
Owszem, z wpyłkami brak mi doświadczenia. Ale myślę, że z Waszą pomocą uda mi się coś poprawić. Dlatego prosiłbym o wyrozumiałość.
Na drzwi wchodziłem dlatego, że była również tam delikatna zaprawka na samym rancie (obdarta krawędź) - zapomniałem ją rozrysować na schemacie. Do którego rantu? Ten dolny, czy ten na górze? Jak do dolnego no to chyba trochę za mało miejsca tam miałem zwracając uwagę, że podkład w lewej części zachodzi powyżej linii załamania. Dlatego chciałem wpylić w dalszą część błotnika.
Generalnie ...
Podkład matujesz pewnie papierem na wodę więc pod baze konczysz na 1200. Lecisz cały podkład + 2-3 cm wyżej zakładki. Kolejne 2 cm lecisz papierem 1500 - pod klar.
Bazą malujesz podkład do pokrycia + to miejsce po papierze 1200 - wiadomo nie uda sie idealnie domalować do tego miejsca.
Klarem jedziesz całość zmatowanej powierzchni.
Oklejasz taśmą na wywijkę, bądź pianką do wnęk ok 5-8 cm powyżej/dalej od miejsca zmatowanego 1500.
W miejscu gdzie kończy się nowy klar dajesz 1 warstwę rozcieńczalnika do cieniowania - tzw. SPOT'a, ale uważaj, żeby nie dojechać nim do taśmy oraz za bardzo nie przylać, ponieważ jest rzadki i łatwo o zacieki.
Jak wszytko wyschnie rozklejasz i w zależności od tego jak dużą masz "krechę" z odkurzu, to albo najpierw matujesz ją papierem 2500 albo od razu próbujesz polerować.
Wychodzi praktycznie bez śladu. Jeśli lakierujesz do jakiegoś przetłoczenia, rantu/sierpa/załamania możesz dojechać klarem do samego końca i nie stosować SPOT'a, ale przy płaskich powierzchniach to nie przejdzie.
Dzięki za pomoc. Jednak teraz muszę naprawić to co wcześniej się nie udało i trochę sprawa się komplikuje.
W obecnej sytuacji, jakbym chciał to poprawiać, to tylko w miejscu przetarć do bazy zastosować podkład żeby się to nie zważyło (do tego ta rysa na górze)? - pierwsze foto.
Albo podkład już do krawędzi dolnej nadkola? - foto drugie
Później robić wg Twojej rozpiski ze SPOT'em.
1:
2:
O drzwiach już nie piszę, bo jak będę wiedział jak zrobić ten błotnik to z drzwiami jakoś powinno pójść, bo tam tylko na krawędzi było zadrapanie.
W sytuacji, którą pokazałeś ja nie robił bym już wypyłek, ale dał 1 warstwę podkładu m/m jako izolatora na cały zmatowiony na fotce obszar, dalej polakierował bazą około 10 - 15 cm dalej za podkład, a klarem cały tylny błotnik, bo z tego co pamiętam to nie łączy się on bezpośrednio z dachem tylko jest jakaś plastikowa rynienka.
Takie zaprawki wychodzą dobrze na malych powierzchniach, załamaniach, przetłoczeniach, sierpach, ale na dużej płaszczyźnie tylnego błotnika będzie ją mocno widać, choć być nie wiem jak się starał
Oj Ryba Ryba. Wystarczy przyprószyć bazą przejście i polakierować do rantu. Ale Tobie kolego Sayan niestety to nie wyjdzie bo jak już pisałem nie masz pojęcia o lakiernictwie. Oddaj to komuś do zrobienia bo będziesz robił robił i okaże się że zamiast wpyłki na błotniku polakierujesz całe auto.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum