Wysłany: 28-12-2008, 22:11 zanim przystąpisz do czynności
zawsze ,zanim zacznę jakąkolwiek pracę w przygotowywaniu do lakierowania, powierzchnie odpowiednio przemywam.nawet jeśli wydaje się że jest czysta,nie zrobię pierwszego szlifu przed jej odtłuszczeniem,przemyciem zmywaczem antysilikonowym. pominięcie tej czynności mści się potem na efekcie końcowym,lub i w dalszych okresach brakiem przyczepności i łuszczeniem lakieru.
Wysłany: 28-12-2008, 22:24 Re: zanim przystąpisz do czynności
baqo napisał/a:
zawsze ,zanim zacznę jakąkolwiek pracę w przygotowywaniu do lakierowania, powierzchnie odpowiednio przemywam.nawet jeśli wydaje się że jest czysta,nie zrobię pierwszego szlifu przed jej odtłuszczeniem,przemyciem zmywaczem antysilikonowym. pominięcie tej czynności mści się potem na efekcie końcowym,lub i w dalszych okresach brakiem przyczepności i łuszczeniem lakieru.
Zgadza się ..a na już samym początku mści się na papierach ściernych którymi zaczynasz pracę ..ja też tak robię element który ma być naprawiany musi byś czysty i wolny od sylikonu chodz i z tego powodu że musimy dokładnie widzieć jakie czynności wykonać na tym elemencie..widzieć ewentualne odpryski lakieru i drobne zarysowania:)
Zgadzam sie z wami panowie.
Ja za nim przystąpię do pracy czyszczę element,następnie wyszukuje na nim pęknięcia szpachli lub odprysku lakieru oraz innych uszkodzeń no i wtedy po uprzednim sprawdzeniu elementu zabieram się do pracy
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 585 Otrzymał 4 punkt(y)
Wysłany: 29-12-2008, 16:19
tak ja równiez nie zaprzecze ... np taka sytuacja mam drzwi no i np smoła z drogi lubie się często pszykl;ejać w postaci takich małych kropelek ... znajomy zacza matować i ztwierdził ze czarne kropeczkiu super zeszły :D:D ... nooo potem wyszły fajne kropeczki (oczka) juz przy bazie ... wiec ja np osobiście myje pierwsze dokładnie benzyką ekstrakcyjną i dopiero potem biore saię za matowanie lub tam inne czynności
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 570 Punkty: 14/4 Skąd: Kraków
Wysłany: 29-12-2008, 23:17
A JA sie nie zgadzam.
Pierwsza czynnoscią to gabka, szampon i umycie strucla bo zawsze takie brudasy przywoża liczac na darmomycie. Ewentualnie karcher jak jest słonko. POtem sciera i mozemy zdejmowac asfalty z dołów drzwi.
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 585 Otrzymał 4 punkt(y)
Wysłany: 29-12-2008, 23:29
hahaha dokładnie ale nam wszystkim chyba wydalo sie to oczywiste :P:P:P No przecież nie bedziesz matowal z kużem i drobinkami piasku :P:P:P ... tez się zastanawiałem czy to napisac :P:P heheh ale uwaga jak najbardziej słuszna
Pomógł: 3 razy Wiek: 34 Dołączył: 29 Gru 2008 Posty: 585 Otrzymał 4 punkt(y)
Wysłany: 30-12-2008, 10:13
Cos.... ale lakiernik wyuczony nie robi takich głupot ... no chyba że juz takich głupot w szkołach uczą ... sorry tego się ze szkoły nie wynosi tylko z praktyki
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 13 Otrzymał 1 punkt(y)
Wysłany: 31-12-2008, 20:01
S1600 napisał/a:
znajomy zacza matować i ztwierdził ze czarne kropeczkiu super zeszły :D:D ... nooo potem wyszły fajne kropeczki (oczka) juz przy bazie ...
A u nas był kiedyś klient z nowym mitsubishi, bo gdzieś niefortunnie stanął i ktoś mu farbą samochód ochlapał. Po czyszczeniu okazało się, że ma na zderzaku te czarne kropeczki ładnie polakierowane w kolor. Kiedy odbierał samochód przyznał, że tydzień temu lakierował go w ASO:)
auto może nie mieć błota,smoły ,czyste jak spod igły lakier bo akurat wyjechał z myjni po woskowaniu i pech chciał i buum!! trafia na lakiernię z warstwą ochronnego wosku
Dołączył: 31 Gru 2008 Posty: 13 Otrzymał 1 punkt(y)
Wysłany: 02-01-2009, 16:25
Ale ja jakby trochę nie w temacie się wypowiedziałam - chodziło mi o to, że rozpowszechnia się w narodzie bałwochwalstwo ASO, a tam potrafią taką smołę po prostu zalakierować. I po problemie. I za to faktura, którą widziałam na własne oczy (lakierowanie zderzaka +wymiana jakiegoś szkiełka ) na 2 000.
Wysłany: 17-01-2009, 12:29 Re: zanim przystąpisz do czynności
[quote="baqo"]zawsze ,zanim zacznę jakąkolwiek pracę w przygotowywaniu do lakierowania, powierzchnie odpowiednio przemywam.nawet jeśli wydaje się że jest czysta,nie zrobię pierwszego szlifu przed jej odtłuszczeniem,przemyciem zmywaczem antysilikonowym.
[ Dodano: 2009-01-17, 12:30 ]
od poczatku jak dostaje element to myje go nitrem.... taniej, lepiej.......... zeby nie bylo smog to wycieram do sucha czystym suchym recznikiem papierowym.... asfalt od razu schodzi
Panowie, kiedyś chciałem malować auto, najpierw spawać bo myślałem że już blachy nie mam taki parch był za kołami na błotnikach, a okazało się że ktoś błoto polakierował na czarno, to był stary wóz ale taka skucha ...naprawde szok
A to tego nikt nie pobije...... przyjechał pod garaż facet, fiatem 125p ale na holu fiat 126 p buda sama, ja stoję i nie wierzę, słom jakich mało, a koleś mówi do blacharza...panie pospawa pan ??
a znajomy patrzy, a w progi wbite druty zbrojeniowe i zalane betonem, ale blacha ogniła i się to połamało, i mówi ..... paaanie ja nie jestem budowlaniec, takich zaprawek nie robię buahahahaha
A to tego nikt nie pobije...... przyjechał pod garaż facet, fiatem 125p ale na holu fiat 126 p buda sama, ja stoję i nie wierzę, słom jakich mało, a koleś mówi do blacharza...panie pospawa pan ??
a znajomy patrzy, a w progi wbite druty zbrojeniowe i zalane betonem, ale blacha ogniła i się to połamało, i mówi ..... paaanie ja nie jestem budowlaniec, takich zaprawek nie robię buahahahaha
he nie widziałem ale słyszałem o tych betonowych progach i podłodze z desek w 126p
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum