Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-05-2013, 20:24
Byłem dziś z lakiernikiem w mieszalni,generalnie Max Meyer jak i inne próbki (Glasurit,Du Pont) nie wyszły jakoś zadowalająco,ale gość z mieszalni powiedział,że robił taki kolor lakierem APP i wyszło dobrze na ostro bez cieniowania ,pokazał fiszkę,którą przyłożyłem do klapki wlewu i rzeczywiście dosłownie igła,ale mam dwie wątpliwości,bo ten lakier ma zalecany jako podkład niebieski akryl (?),a nie szary jak większość lakierów,a druga sprawa,to słyszałem kilka opinii o tych lakierach i nie są najlepsze,nie wiem jak z jakością bazy tej firmy,bo na to i tak dałbym jakiś dobry klar, celuję w Glasurit.
Czy szary podkład o szarości widmowej takiej,jak w ori lakierze może jakoś skopać ten lakier? Ponoć bardziej służy do lepszej podstawy pod krycie,więc jeśli da się więcej warstw,to i tak nie powinno być źle?
Bardzo proszę o opinie .
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 09-05-2013, 21:10
kalbi napisał/a:
szarość widmową dedykuje dany producent bazy, a nie patrzy się na to co było fabrycznie.
Domyślam się,ale gdyby próbka wyszła okej na podkładzie szarym,to czemu nie zastosować takiego podczas lakierowania?
No i jak sprawa wygląda z jakością tych lakierów-chodzi o samą bazę.
Pomógł: 2 razy Wiek: 49 Dołączył: 17 Lip 2012 Posty: 61 Otrzymał 3 punkt(y) Skąd: warszawa
Wysłany: 09-05-2013, 23:50
Musisz zrobić próbę na blaszce z odpowiednią szarością. Jeśli wyjdzie ok to można zastosować.
Rozmawiałem z znajomym który to sprzedaje i on twierdzi że są to dobre lakiery.
Mają bardzo dużą sprzedaż mieszalników.
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 10-05-2013, 05:32
pskosz napisał/a:
Musisz zrobić próbę na blaszce z odpowiednią szarością. Jeśli wyjdzie ok to można zastosować.
Rozmawiałem z znajomym który to sprzedaje i on twierdzi że są to dobre lakiery.
Mają bardzo dużą sprzedaż mieszalników.
Dzięki za opinię i czekam na więcej ,dla mnie liczy się trwałość i jakość naprawy,bo fura nie jest na handel,a naprawdę byłem w szoku,że jest tak dobra pasowalność koloru,wątpię,żeby Glasurit nawet po kolejnej korekcie zbliżył się do APP,choć jeszcze podejmiemy próbę.
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 10-05-2013, 19:41
unek napisał/a:
Fiszka fiszką ciekawe jak wyjdzię w praniu
CM Punk napisał/a:
gdyby próbka wyszła okej na podkładzie szarym,to czemu nie zastosować takiego podczas lakierowania
Kurczę sam napisałeś, że....
CM Punk napisał/a:
bo ten lakier ma zalecany jako podkład niebieski akryl (?),
To niech dorobią w bazie a nie w akrylu i bedziesz miał takie jakie zalecene jest tło..
Gość tym lakierem robił na ostro i wyszło bez różnicy,więc z fiszką chyba się pokrywa .
Co masz na myśli,żeby dorobili w bazie?
I dalej nie wiem oprócz jednej opinii,jak jakościowo ten lakier jest klasyfikowany.
słyszałem kilka opinii o tych lakierach i nie są najlepsze,nie wiem jak z jakością bazy tej firmy
To lekko zmodyfikowany De Beer,normalna baza,tyle że ze średniej półki cenowej.
Co do:
CM Punk napisał/a:
mam dwie wątpliwości,bo ten lakier ma zalecany jako podkład niebieski akryl (?),a nie szary jak większość lakierów,a druga sprawa,
Nie niebieski akryl,tylko podwarstwa bazowa i radziłbym zastosować się do receptury oryginalnej-zalecanej podwarstwy/słabo kryjący/,co nie wyklucza zastosowanie np.VS 5 DP ciemno-szaroniebieskigo i położenia o pół warstwy dodatkowo/.Osobiście robiłem lakiery APP na VS-ach z DP i było O.K..,ale nie dotyczy lakierów 3-warstwowych.
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-05-2013, 16:55
Ze średniej półki cenowej,czyli kwota rzędu ilu złotych za litr?
No i dalej nie wiem,jak to jakościowo wygląda w stosunku do innych,bardziej markowych produktów,tylu DP, Glasurit, Sikkens?
Zobaczymy,czy uda się coś "wycisnąć" z tego Glasurita,jeśli nie,to spróbuję z tym APP,ale wolałbym spróbować z VS-em dedykowanym do tego lakieru,jak w oryginale- według Du Ponta to VS nr 5,ale patrząc na skalę szarości i to zdjęcie,gdzie pod odpryskiem widać podkład:
To raczej wygląda na VS nr 4
http://www.autobiz.ie/new...d_Pigments.html
Ewentualnie może po prostu prysnąć dodatkowo jeszcze jedną warstwę lakieru bazowego.
To takie moje kombinacje,podejrzewam,że większość fachowców mnie tu wyśmieje,że nie będzie kolor pasować,ale cholera wie,może akurat w tym przypadku się uda? Próbę zawsze można zrobić.
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-05-2013, 09:52
kalbi napisał/a:
ale się z tym pierdo..... OK rozumiem, nie wnoszę nic do tematu, ale kolego pryśnij to tą bazą APP jeśli pasuje i koniec kropka.
Tak,pierdo.... się z tym,bo jak się nie pierdo....,to mi spierdo.... w sztucelakierowania,dlatego pytam się doświadczonych lakierników o szczegóły,bo chcę to auto mieć jeszcze długo,a nie do momentu,kiedy lakier zacznie odłazić/wyblaknie,albo nie będzie pasować .
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-05-2013, 18:48
pskosz napisał/a:
Jak dobrze wszystko wykonasz to nie będzię odłazić. A wyblaknąć to nie wyblaknie
To nie ja będę wykonywał, jedynie "wspierał" duchowo i czasami fizycznie,ale chcę,by błękitek odzyskał dawny blask na wysokim poziomie,a naprawa była możliwie najmniej widoczna .
Teraz stoję przed dylematem,czy zdzierać lakier do blachy,ale uszkodzenie fabrycznej powłoki antykorozyjnej mnie trochę przeraża,pomimo,że są odpowiednie preparaty do zabezpieczania antykorozyjnego,no i jak to wszystko na rantach będzie wyglądać .
Pomógł: 4 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Cze 2013 Posty: 426 Punkty: 4/12 Skąd: uk
Wysłany: 16-06-2013, 00:24
Ja nie rozumiem jednej podstawowej sprawy w tym temacie.
Mianowicie,w jakim celu dorabiana jest baza do klapki wlewu paliwa,ktora pochodzi z zupełnie innego auta?
Czy aby ta klapka napewno jest od auta które było lakierowane w fabryce z tej samej partii?
Przed wieloma laty pracowałem w aso honda i często gęsto bywało tak że nigdy wcześniej nie lakierowane hondy,toyoty,nissany o tym samym kolorze miały róne 3 lub 4 alternatywne odcienie.
Sam proces lakierowania w fabrykach dużo daje do myślenia dlaczego tak jest.
Zmiana koloru w fabryce,oni też robią cięcia,błędy,hekto litry rozpuszczalnika do przepłukania instalacjii,kto wie czy oni robią to jak należy,z jakich kolorów na jakie przechodzą itd.
Dziś już nie zawracam sobie tym gitary bo prawie wszystko cieniuję i nie pamiętam już kiedy ostatni raz pasowało mi do krechy.
CM Punk...
Niech ktoś odnajdzie,nie lakierowany element na tym aucie i dobierze do niego bazę,jeśli chceż lakierować po całości, będziesz miał oryginal,
z drugiej zaś strony nie wiadomo mi czy chcesz lakierować cały samochód czy częściowo.
W przypadku częściowego lakierowania zrobiłbym bazę do miejsc gdzie miałbym kończyć cieniowanie/
Pozdr.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 16-06-2013, 14:11
Mart-Dent napisał/a:
Ale standard(podstawa) w każdym systemie będzie miała inny kolor(odzień)
Ale co mnie to obchodzi jak maluje całe auto Postawił byś 10 takich samochodów obok siebie kazdy w innym odcieniu jakie wystepują na fiszkach i byś sie nie skapnął że one się czymś różnią.
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 18-06-2013, 06:19
Nie ma pójścia na łatwiznę, kolor i odcień muszą być maksymalnie zbliżone do oryginału, na razie Glasurit wypadł najlepiej (choć i jest różnica i to nie mała, jak dla mnie), Du Pont,Max Meyer, Spies Hecker gorzej, ale o dziwo z fiszki wstrzelił się prawie w 100% ten APP, ale jednak chcę coś porządniejszego, cholera wie, jak ten lakier zachowa się po 2-3 latach .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum