Pomógł: 3 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 255 Otrzymał 5 punkt(y) Skąd: Śladków Mały
Wysłany: 28-02-2013, 12:23 najwyższej jakości lakier bezbarwny
witam , poszukuję lakieru bezbarwnego ( cena nie gra roli) lakier który można wylewać grubo , ale najważniejsze , lakier który po mocnym wypolerowaniu zachowa połysk na lata , jeśli ktoś zna taki lakier ,prosze o pomoc , pozdrawiam
_________________ RR Customs oklejanie samochodów przyciemnianie szyb
DP CC6300. Po 2 h. po wystudzeniu można nakładać następne warstwy.Duża odporność na zarysowania/w karcie tech. napisali:"wyjątkowa odporność"/ .Stosowany wyłącznie z wolnym wysokostężonym utwardzaczem.Można lać na 2 pełne warstwy/z zachowaniem czasu na odparowanie 10 min./ w jednym cyklu czyli 4 w 2 cyklach /dla jasności
[ Dodano: 28-02-2013, 16:32 ]
P.s.w Polsce jak na tą chwilę niedostępny.Kiedyś pokazał się na Allegro.Osobiście nie używałem,ale podobno rewelwcja.Miałem kilka zapytań od ludzi.Niestety DP Polska nie sprowadza tego klaru.
Wiek: 45 Dołączył: 30 Lis 2012 Posty: 119 Otrzymał 4 punkt(y) Skąd: RP
Wysłany: 28-02-2013, 20:19
jak już z RM
Diamontclear CP
Crystalclear CP lakier bezbarwny o obniżonej zawartości rozpuszczalników oraz podniesionym współczynniku rozlewności.
jeden i drugi moge polecic cały czas na nich pracuje
Pomógł: 1 raz Wiek: 44 Dołączył: 06 Sie 2012 Posty: 67 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: Wrocław
Wysłany: 28-02-2013, 21:09
ronin.79 napisał/a:
jak już z RM
Diamontclear CP
Crystalclear CP lakier bezbarwny o obniżonej zawartości rozpuszczalników oraz podniesionym współczynniku rozlewności.
jeden i drugi moge polecic cały czas na nich pracuje
Również polecam R-M Diamondclear CP, jeszcze ew.Starlux CP
Po trzech latach użytkowania auta na Diamondclear CP połysk I liga
Pozdrawiam
Pomógł: 3 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 255 Otrzymał 5 punkt(y) Skąd: Śladków Mały
Wysłany: 01-03-2013, 15:30
dzięki za pomoc , najważniejszym kryterium jest utrzymywanie połysku po pełnej polerce , w tanich lakierach ( spectral 575 sr ) nie jest wylewanie grubo ,tylko gaśnięcie lakieru , po polerce utrzymuje sie połysk kilka miesięcy a potem mat tego muszę uniknąć ..
_________________ RR Customs oklejanie samochodów przyciemnianie szyb
Ostrożny byłbym z CeramiClear. Miałem ten problem co jest opisany tutaj.
http://www.detailingworld...ad.php?t=257951
Wszystko było ładnie do pierwszego polerowania. Klient przyjechał po około roku na spolerowanie kilku rys a skończyło się na malowaniu. Efekt polerowania był taki, ze widać było plamy w miejscach przycinania rys i za cholerę nie mogłem się ich pozbyć. Po telefonie do PPG dowiedziałem się ze wszyscy są zachwyceni tylko ja jeden mam z tym problem i powinienem bardziej się przyłożyć do roboty zamiast narzekać. Po jakimś czasie na szkoleniu w PPG okazało się ze nie jestem jedyna osoba z tym problemem a prowadzący szkolenie jak usłyszał o polerowaniu i CeramiClear zarządził przerwę na kawę.
Od dłuższego czasu nie dotykałem się do niego wiec morze coś się zmieniło.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 1028 Punkty: 35/30 Skąd: Wschód
Wysłany: 01-03-2013, 19:44
Kolego robert100, A kto poleruje rysy na ceramiku?
Przecież to samo w sobie mija się z celem.
Po to się lakieruje tego typu lakierem aby nie było rys i połysk na długie lata.
Jak ktoś podrapie to się praelakierowuje i tyle.
Tego typu lakiery poleruje się raz po lakierowaniu i koniec.
Później tylko kosmetyka woski i tego typu pierdoły.
Tak to jest z ceramikami ale lata można się cieszyć połyskiem po umyciu!
Tak się wtrącę trochę z innej beczki ale nie do końca, bo temat by pasował. Do rzeczy, czy Mercedesy z lat 2004 i w górę mogą być lakierowane jakimś twardym ceramikiem? Mam na myśli E klasę. Kiedyś chciałem teściowej maskę wypolerować bo ktoś narobił rys i nic nie szło, a był w ori lakierze.
_________________ Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Rafał, wiesz co powiem
W kwestii bezbarwnych HOK nie ma sobie równych.
A co powiesz jak po roku zacznie złazić płatami. Oddasz lakiernikowi kasę za następne lakierowanie? Czy powiesz że to on popełnił błąd(kupując to .....)
Pomógł: 3 razy Wiek: 46 Dołączył: 22 Mar 2010 Posty: 255 Otrzymał 5 punkt(y) Skąd: Śladków Mały
Wysłany: 03-03-2013, 08:04
właśnie dlatego że nie wiem jak dany lakier zachowa sie po ostrej polerce po kilku latach powstał ten temat ,
jeśli ktoś z was używa takiego lakieru i widział co z nim jest po 3 latach to dla mnie wiarygodne źródło , jak zadzwonię do swojego dystrybutora (MIX)to słyszę jakie to zajebiste maja lakiery a jak pytam o gwarancje to rozmowa zaczyna sie nie kleić , moge zapłacić 150 -200 za litr ,ale muszę miec swiadomość że klient po 2-3 latach dalej będzie zadowolony
_________________ RR Customs oklejanie samochodów przyciemnianie szyb
Dołączył: 22 Lut 2012 Posty: 552 Punkty: 5/5 Skąd: Warszawa
Wysłany: 03-03-2013, 09:23
Przestańcie. HOK to nie tylko lakiery do wstawiania fur na hale i zeby staly i błyszczały w dobrym oświetleniu.
Chevrolet kolegi został pomalowany Kandy HOK i bezbarwnym tego samego brandu jakos ok 2003r
Poprzedni właściciel zamieszkiwał texas - a wiecie jakie tam słońce trzaska. I co? ok 2010 przyciagnął fure z texasu do siebie i ma nadal ten sam lakier (z drobnymi poprawkami "bo wiadomo"). A robi mega show.
DO polerki sie HOKi też nadają - mój caddy oberwal strasznym odkurzem pod warsztatem u kolegi. 3 miesiace później chcialem to spolerować, nie bardzo sie dawało wiec oberwał bardzo mocno polerką i jaki efekt? Lakier gładziutki jak pupcia niemowlęcia i zadnych problemów a przecież u siebie mam najdelikatniejszy kar z HOK bo UFC35. Więc scen nie róbcie
Mart-Dent - jak zacznie złazić płatami to wyłącznie z winy lakiernika.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 03-03-2013, 11:08
Myślę że przy konkretnej robocie za dobry pieniadz nie ma mowy o eksperymentach, tutaj liczy się profesjonalizm, dlatego powinno się zastosować bazę i lakier jednego producenta. Doskonale wiemy że mieszanie potrafi wychodzić dobrze i nic się nie dzieje, jeżeli sprawdzimy konkretna kombinacje na przestrzeni czasu, ale są takie kombinacje po których schodzi właśnie klar lub inne wianki. To jest chemia, niby taka sama a jednak są różnice. Zmiana rozcieńczalinka na innej firmy potrafi zrobić spustoszenie. Uda się albo się nie uda, a jeden system to jeden system.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Gru 2010 Posty: 683 Otrzymał 20 punkt(y) Skąd: z daleka
Wysłany: 03-03-2013, 11:25
A ja troszke z innej strony, proponuję zwrócić uwagę na obecnie najbardziej popularne mycie chemiczne/ bezdotykowe. Jest to bardzo agresywna metoda niszcząca plastiki i uszczelki, lampy matowieją bardzo łatwo. (widzieliście bmw shadowline lub merce gdzie czarne błyszczące wykończenia robią się niebiesko szare? Dla mnie w zielonym mercedesie nie dokładnie wypłukane wnęki drzwiowe wypaliło na biało NA ORYGINALNYM LAKIERZE)
Technik od materjałów polerskich festoola powiedział mi że po ok 5-6 takich myciach widać już matowienie lakieru- to jest naprawdę ostra chemia.
Podsumowując uszkodzenie chemiczne lakieru bezbarwnego jest bardzo trudne do zdiagnozowania ale musimy je brać pod uwagę stwierdzając po czasie niezadowolenie z wyglądu lakieru nawet gdy był bardzo dobrej jakości.
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 02-10-2013, 23:30
Dobra,to ja ponownie poruszę temat,najprawdopodobniej stanie na tym,że moja fura będzie lakierowana pełną linią Spies Heckera,chciałem jako klar zapodać to,co firma ma najlepsze,czyli Permasolid HS Optimum Klarlack 8600,teraz jest dostępny 8650,ale jest jeden problem-występuje tylko w 5 litrowych baniakach,a 1200 zeta za klar w takiej ilości nie pisze mi się wydawać,może gdzieś sprzedają go na litry?
Czy jeszcze coś godnego ze Spiesa jest na rynku?
Ewentualnie co można zapodać z innych firm jako bezpieczną alternatywę?
Cenowo tak 200-300 zeta za litrowy komplet bym dał.
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 03-10-2013, 20:19
unek napisał/a:
CM Punk napisał/a:
Czy jeszcze coś godnego ze Spiesa jest na rynku?
8035 najmłodsze dziecko SH
Na tym forum:
http://lakierowanko.info/viewtopic.php?t=6359
ktoś wyraził niezbyt pochlebną opinię o tym lakierze,ba,nawet pisze,że jest żółty w porównaniu do innego lakieru,a konkretnie 8007.
Kurde,gdyby nie te 5-litrowe opakowania....
CM Punk,
Nie wiem nie znam kolegi ....a czemu tak napisał też nie wiem ja nie zauważyłem nic takiego ...a lakierowałem nim jak i 8650 na szkoleniu ...
U siebie stosuję 8007 i też mogę śmiało polecić
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 03-10-2013, 21:24
O,skoro masz doświadczenie z tymi dwoma lakierami,to napisz,to jaka jest różnica między tym 8035 i 8650?
Który jest bardziej "przyjazny" lakiernikowi?
Chodzi mi tu konkretnie o morkę,bo będę naciskał,żeby gość postarał się maksymalnie dociągnąć strukturkę do fabrycznej,która jak wiadomo-jest trochę drobniejsza w porównaniu np. do niemców .
A mam pytanie z innej beczki ale związane z klarem,jakimi klarami są lakierowane takie auta jak np.Audi R8 czy zasługą tego że takie auta są po lakierowaniu wygrzewane z ,,piecach,,.
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 03-10-2013, 22:39
MarcinGSI napisał/a:
A mam pytanie z innej beczki ale związane z klarem,jakimi klarami są lakierowane takie auta jak np.Audi R8 czy zasługą tego że takie auta są po lakierowaniu wygrzewane z ,,piecach,,.
Każdy fabrycznie położony lakier jest wygrzewany w piecu,bodajże w 120*,a refinish zazwyczaj w 60*,oczywiście zależy od wskazań w instrukcji,bo są też lakiery z refinishu,które nie wymagają grzania.
A twardość to cecha indywidualna,lakiery ceramiczne są najtwardsze.
Unek,jak możesz,to odpisz odnośnie tych dwóch klarów .
CM Punk, Nie będę kłamał przecież tylko na szkoleniu robiłem na nich tak jak pisałem wcześniej
Ale z tego co pamiętam 8650 szybciej wysycha w kabince więc lepiej dla twojego lakiernika..
Jeżeli chodzi o morkę wszystkie klary są elastyczne ponieważ masz klika rodzajów utwardzaczy i rozpu w zależności ile elementów lakierujesz ... jeżeli chodzi o aplikację to liczą się naprawdę sekundy miedzy pół warstwa a drugą pełną ...aby osiągnąć wymaganą strukturę.
A o samej aplikacji i morce pisałem w dziale szkolenia a temat wiadomo jaki...
I czy wybierzesz 8035 czy 8650 aplikacja jest prosta tzn w kabinie
A więcej może napisze kolega mst widzę, że ostatnio robi na SH....
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 04-10-2013, 18:50
Baza też Spies Heckera,podkłady również,chciałbym,żeby to był w miarę możliwości pełen system,być może będzie jeszcze opcja z Du Pontem,ale z tego,co mi mówił lakiernik,to w mieszalni,skąd bierze lakiery jest bardzo dobry kolorysta i ma właśnie Spies Heckera.
Co do samej technologii i rozpuszczalników nie będę się mieszał,bo moja wiedza jest typowo amatorska,ale coś tam ogarniam przynajmniej w teorii .
Kiedyś wspominałem,że kumplowi robił tylny błotnik IMPĄ Magic HS i podobał mi się efekt,strukturka wyszła prawie jak fabryczna-głównie dlatego,że wcześniej auto było już lakierowane i nie było możliwości "dociągnąć" do reszty elementów,niedługo minie rok od lakierowania i będę najprawdopodobniej miał okazję zobaczyć niedługo,jak ten lakier wygląda po zimie i lecie .
Pomógł: 1 raz Wiek: 30 Dołączył: 07 Maj 2013 Posty: 309 Punkty: 2/3 Skąd: Nowa Sól
Wysłany: 05-10-2013, 00:19
Ja porabiam na Cristalu z stx'a. Lakier całkiem ładny, niestety nie można lać grubo bo głuchnie;/
Z tańszych lakierów które mnie miło zaskoczyły to Grasolin HS (lakier po 5 latach utrzymuje połysk)
Dołączył: 12 Paź 2012 Posty: 179 Punkty: 1/7 Skąd: Warszawa
Wysłany: 05-10-2013, 08:58
unek napisał/a:
CM Punk napisał/a:
będzie jeszcze opcja z Du Pontem,
Hym pozostanie w domu więc chyba można się pokusić chociaż - może tak nie można ??
W domu,to znaczy że fabrycznie też był Du Pont?
Jeśli już,to bym wtedy też robił całym systemem Du Ponta,tylko nie wiem,czy gość ma system Cromax,czy Cromax Pro i jak to się ma do lakieru bezbarwnego.
Aha,dodam,że wolałbym robić bazą w konwencji,bo chyba taka też fabrycznie była użyta (chyba,że się mylę-auto 2005 rok),ale widzę,że Du Pont raczej skupił się na wodnych i chyba lakier CC6600,którego używa Jacklack jest typowo do bazy wodnej.
No nic,zobaczymy,będę dzwonił do lakiernika w przyszłym tygodniu,to się zobaczy .
Aha,gdzieś jeszcze padło hasło odnośnie wodnego Standoxa,ale gdzieś na forum wyczytałem,że lakiery bezbarwne tej firmy nie są najwyższej jakości.
Ja porabiam na Cristalu z stx'a. Lakier całkiem ładny, niestety nie można lać grubo bo głuchnie;/
Z tańszych lakierów które mnie miło zaskoczyły to Grasolin HS (lakier po 5 latach utrzymuje połysk)
Też lubię Grasolina,ja dla mnie fajny lakier,swoją Astrę będę właśnie lakierował nim i zobaczymy jaki będzie efekt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum