Potrzebuje polakierować urządzenie-maszynę (stalową) lakierem, który będzie trudnościeralny, odporny na uderzenia i odpryski, będzie zabezpieczał przed korozją, etc. Konkretnie jest to zabudowa samochodu ciężarowego.
Z tego co się orientuję, takie kryteria spełniają lakiery poliuretanowe, a przynajmniej takich się używa. I teraz kilka pytań:
- jaki kupić?
- jak to się nakłada? Czytałem, że na upartego nawet pędzlem czy wałkiem można, choć mam pistolet, który chętnie wykorzystam.
- jak wygląda technologia lakierowania wyczyszczonego elementu? Podkład epoksydowy, a na to lakier poliuretanowy?
- inne uwagi?
Zasadniczo będę wykonywał kilka poprawek konstrukcyjnych na zabudowie, które trzeba będzie zabezpieczyć. Jako, że jest to wywrotka, istotniejsze jest, aby powłoka lakiernicza była trwała, niż konkurowała jakością lakierowania z samochodem osobowym
Nie potrzebuje lakieru z górnej półki, ale też nie chce "chińszczyzny". Dobry lakier w rozsądnej cenie Może ktoś może polecić dobry i tani sklep do takich zakupów?
Wiem, że pewnie niewiele osób zajmuje się takim lakierowanie, ale może ktoś coś wie w tym temacie.
Z kart technicznych doczytałem się, że narzędzia po poliuretanie można czyścić rozcieńczalnikiem uniwersalnym lub nitrem, natomiast w karcie technicznej podkładu epoksydowego, że tylko rozcieńczalnikiem do epoksydów. Czy przeszłoby nitro dla jednego i drugiego, czy lepiej nie kombinować?
Miałbym dodatkowe pytania. Takie trochę bzdury różnorakie, dlatego spróbuje zapytać w tym temacie:
1. Jeśli chciałbym polakierować plastik poliuretanem, to muszę go najpierw zmatować, przelecieć PZP i od razu poliuretanem, czy potrzebny jest jakiś podkład między tymi warstwami? Jaki? Zwykły akrylowy?
2. Zabudowa jest oparta na stalowych profilach zamkniętych. Czy jest potrzeba zabezpieczać je? Czy spawy będą wystarczająco szczelne? Czy nie ma się co łudzić, bo w praktyce to niemożliwe i lepiej wlać do nich jakiegoś środka konserwującego?
Co wlać? Przykładowo, sprawdzi się?
http://www.elakiery.pl/pr...nek-59100-59099
Do tego dochodzi sprawa jak to zrobić i ile tego środka potrzeba. Sądzę, że potrzebowałbym nawiercić kilka otworów konserwacyjnych w tych profilach, więc później je muszę zatkać. Czy takie korki bez problemu kupie w sklepie z art. lakierniczymi?
Jakiej wydajności mogę się spodziewać po takim środku konserwacyjnym jak powyżej?
3. Z tego co przeglądam od jakiegoś czasu forum, silikon na lakier do uszczelniania np. anteny, w oczach lakiernika=zło Czym w takim razie uszczelniać?
http://www.elakiery.pl/pr...065-59066-59067 http://www.elakiery.pl/pr...ochodowych-boll
Chodzi o to, żeby to było szczelne, ale też możliwe do demontażu. Anteny, niestety, dość często zdarza się złamać, urwać.
No i tanie, albo z długą datą przydatności. Nie używam tego masowo, więc potrzeba mi niewielkiej ilości.
4. Będę też potrzebował prawdopodobnie wywiercić nowe otwory na kabinie pod oświetlenie robocze, czy antenę od CB. Więc "przetarcia" do gołej blachy będą na samych krawędziach. Jak to zabezpieczyć? Czy wystarczy podkład epoksydowy, czy trzeba go pokryć np. zaprawką w pędzelku, którą by mi może dorobili w mieszalni? Lakier nie jest metaliczny.
6. I chyba najważniejsze pytanie. Karta techniczna epoksydu mówi, że co najmniej 15 stopni powinno być do lakierowania. Z racji tego, że mamy listopad, a jest to ciężarówka, więc do mojego garażu nie wejdzie, jest delikatny problem. Czy niższa temperatura przejdzie? Przy jakiej minimalnej - nieoficjalnie - temperaturze mogę wykonywać w/w rzeczy? Jakie zasady wtedy zachować? Dłuższe czasy schnięcia, może mniej rozcieńczalnika?
Wiem, że warunki zewnętrzne są bardzo ważne, żeby lakier na samochodzie miał odpowiedni wygląd. Ale ja nie zamierzam lakierować kabiny, prace lakiernicze mają się generalnie ograniczyć do zabezpieczenia antykorozyjnego. Więc wygląd schodzi na drugi plan, tylko czy nie będzie problemu z odpowiednią jakością zabezpieczenia?
Możesz lakierować plastik od razu poliuretanem po pzp, podkład nie jest konieczny.
Środek do konserwacji nie spray, a też na pistolet, jak nie masz odpowiedniego pistoletu to za 30 zł są takie do baranka i środka do profili - dokup i po sprawie.
Do uszczelniania masa uszczelniająca do spawów itp. np. Novol Gravit 630, albo to co masz w linkach.
Na przetarcia wystarczy sam podkład, a emblematy można kleić na 2 stronną taśmę piankową, albo na masę do spawów.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 12-11-2012, 15:41
luka napisał/a:
Wybaczcie, że tyle tego tekstu wyszło
Gdybyś czytał moje posty to miałbyś kompleksy na punkcie braku wylewności
Nie dodaje nic technologicznie bo koledzy prowadzą Cię już w doskonałym kierunku więc nie ma się co powtarzać .... może tylko o temp. Może być niższa. Do + 5 st C będzie OK.
Dziękuję Panowie za konkretne odpowiedzi.
Na razie brak mi dalszych pytań, ale w razie gdyby się pojawiły, a odpowiedzi na forum bym nie znalazł - wznowie temat.
Chciałbym podnieść temat, ponieważ mam kilka kolejnych, ogólnych pytań.
1. Niestety, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, iż będę musiał nawiercić otwory w kabinie, zarówno w elementach plastikowych (tym się nie martwię), jak i metalowych. W instrukcji wydanej przez producenta samochodu dla "zabudowców" znalazłem takie zalecenie:
I teraz pytanie ile jest ono warte? Na pewno jest to rozwiązanie prostsze, ponieważ potrzebny byłby tylko cynk w sprayu, ale czy skuteczne? Czy może lepiej zrezygnować z tego pomysłu i "przejechać" typową ścieżkę: epoksyd, podkład akrylowy, lakier wierzchni? Jako, że zabezpieczeniu podlegałaby tylko krawędź nawierconego otworu, więc ilości materiału marginalne, co jest raczej problemem w mojej sytuacji.
Jeśli jesteśmy przy "ścieżce" to chciałbym dopytać czy lakier wierzchni akrylowy można nakładać bezpośrednio na epoksyd, czy musi być pomiędzy nimi podkład akrylowy? Nie mogłem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi, większość zaleceń uwzględnia szpachlówkę, więc nie wiem czy podkład akrylowy ma służyć jako izolator po szpachli, czy jest konieczny pod lakier wierzchni.
2. Przy w/w otworach sprawdziłaby się metoda m/m. Nie wiem czy dobrze zrozumiałem kartę techniczną (Novol), ale epoksyd z przeznaczeniem na m/m różniłby się od "zwykłego" epoksydu ilością utwardzacza?
Metoda m/m obejmuje epoksyd, podkład akrylowy oraz warstwy wierzchnie, czy tylko dwie pierwsze?
3. Miałbym kilka drobnych poprawek na dachu. Zrobiłbym to co wyżej + podkład do cieniowania (najlepiej w sprayu) + polerka. Pytanie, uwzględniając słaby sprzęt, na ile jestem w stanie wyciągnąć takie "łatki"? Dach na wysokości 2,5m, ciągle narażony na porysowanie, nie musi wyglądać perfekcyjnie, ale nie chce go zrobić też łaciatego
Lakier zwykły akryl, nie metalic.
4. W związku z tymi pracami będę potrzebował dobrać lakier. Nie jest to problemem w przypadku gdy jest mały element, który można zawieźć do lakierni do dobrania. Problem, że mój najmniejszy, wierzchni element, jest prawie wielkości błotnika sam. osobowego. Czy jeżeli już go raz zawiozę, w mieszalni mogą nadać kod temu dobranemu lakierowi, czy lepiej, żeby zrobił sobie w domu wzorzec z dobranego lakieru i kawałka blaszki i miał go na przyszłość?
Czy element polerować przed zawiezieniem do lakierni?
Zaś dużo wyszło, pewnie niektórych zniechęci. Ale jeśli ktoś dotrze do tego zdania - dziękuję.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum