Wysłany: 26-10-2012, 09:24 Zabezpieczenie spawów otworowych przy rantach progów
Jestem na etapie dopasowywania progów i późniejszego ich spawania.Aby nie popełnić błędu mam pytanie!
Jak zabezpieczacie spawy otworowe na rantach progów pomiędzy blachami?Co będzie lepsze zalanie ich dużej ilością epoksydem czy zastosowanie Pasty miedzianej do spawania i zgrzewania Europax lub jakiegoś sprayu do spawania, która(y) zabezpiecza przed korozją?.Oczywiście na obie metody Sporo wosku.
Ci którzy maja sprawdzone metody,robili to sami i dało efekty na lata niech podzielą się metodami.Co stosujecie i jakie daje efekty.
Pozdrawiam i dziękuję
W miejscach spawów wypali ci się każda farba, nawet te do "spawania". Jedynie można to zabezpieczyć po spawaniu jakimś środkiem penetrującym na lata to nie będzie ale jakiś czas zatrzyma rozwój korozji.
Dołączył: 18 Mar 2010 Posty: 155 Punkty: 4/1 Skąd: Gryfino
Wysłany: 26-10-2012, 14:43
Ja stosuje farbe z zawartoscia cynku (96%), ale na pedzel lub do pistoletu. Maluje przed wspawaniem, potem w miejscach spawow usuwam delikatnie, aby migomat ladnie zlapal. Po szlifowaniu ponownie maluje pedzlem wpuszczajac farbe miedzy blachy
Farba ta wypala sie nieznacznie, jednak nawet wypalona dookola w strefie wplywu ciepla pozostaje na tyle elastyczna , ze przywiera z powrotem i nie ma tendencji do zproszkowania po przypaleniu , jak to maja ine farby.
Po wszystkim oczywiscie epoksyd, gumka na laczeniu blach i mnostwo wosku o temp. 120stC (Mike Sanders) i cisnieniu 6-8 bar, wtedy mgla z wosku wylazi kazda najmniejsza dziura
Ja stosuje farbe z zawartoscia cynku (96%), ale na pedzel lub do pistoletu. Maluje przed wspawaniem, potem w miejscach spawow usuwam delikatnie, aby migomat ladnie zlapal. Po szlifowaniu ponownie maluje pedzlem wpuszczajac farbe miedzy blachy
Farba ta wypala sie nieznacznie, jednak nawet wypalona dookola w strefie wplywu ciepla pozostaje na tyle elastyczna , ze przywiera z powrotem i nie ma tendencji do zproszkowania po przypaleniu , jak to maja ine farby
Dzięki za podpowiedzi.
Ciekawa i kusząca metoda.Jaka nazwa tej farby co używasz?
Każda rada cenna zwłaszcza,z zabezpieczenie blach nie miałem za dużo do czynienia.Pozdrawiam
ok.dzięki,a jak się ma cynk w sprayu przed spawaniem,czy się wypali po spawaniu?
Są jeszcze podkłady do spawania firmy Wurth,Forch,U-POL,3M.
Czy ktos ma doświaczenie z tymi farbami jak sie zachowują i jakąś wiedzę?
Pozdrawiam
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 1028 Punkty: 35/30 Skąd: Wschód
Wysłany: 04-11-2012, 18:32
Pastę europax. Problem w metodzie czyli gdybyś to połączył lutospawając czyli drut cusi to by wystarczył cynk w sprayu. A Ty spawasz to zwykłym mig i wypalasz wszystko. W warsztatach niestety lutospawanie wypiera spawanie. Ale to długi temat. Pozdr.
Tak wystarczy.Europax przy spawaniu tak jakby sie gotuje i rozlewa sie wokół punktu(spawu) .Jedyna wada ze trzeba sprężać sie przy spawaniu bo jak wyschnie to nie przewodzi prądu.I ciężko sie go zmywa jak gdzieś sie pociapie ;]jednym słowem dobry do małych napraw blacharskich. Ważne żeby go przed użyciem dobrze wymieszać .
[ Dodano: 04-11-2012, 20:29 ] Andix, Cynk wcale nie jest do dupy.Może przy spawaniu/zgrzewaniu szału nie robi.Ale ogólnie zabezpiecza przed korozją.wykonałem test. Blachę pomalowałem cynkiem i powiesiłem na płocie. z tej co nie było cynku ruda jak.... a z drugiej strony eleganckie. A blacha przeleżała całą tamtą zime i do tej pory leży,
Dawid z jakiej firmy miałeś ten cynk? u nas w warsztacie był z CRC. Zrobiłem podobny test, pomalowałem blachę i zawiesiłem na drzewie... Wiadomo deszcz itp po 2tyg pojawiła się korozja. Fakt, nie było jej wiele ale jednak była możliwe ,że miałeś jakiś lepszy cynk.
Dawid,Chali czy używacie sami tej pasty?
Czy ma dobrą przyczepność do blachy jeśli już jest pospawane,chodzi mi o to czy sie nie rozwarstwia i nie odchodzi od blachy ta cyna(tak wygląda) ktora powstaje po spawaniu?
Pozdrawiam
Pasta jest kozacka.naprawde fajna sprawa.Ma bardzo dobrą przyczepność do podłoża i jest mega trwała. Cieżko to zmyć . lecz ja stosuje tylko cynk w sprayu. wypala sie tylko w miejscu zgrzewu. pasta jak dla mnie za szybko schnie co później uniemożliwia prawidłowe zgrzanie o ile w ogóle jest szansa.Tak jak wczesniej pisałem fajna jest do małych robót.Bo jak trzeba zgrzać cały płat boczny to jest problem.
Zakupiłem Europax, pospawałem troszkę i fajnie to wygląda ale?
-Czy mogę miejsca zgrzewów tam gdzie jest łączenie na pastę zalać dodatkowo epoksydem?
-ile nakładać pasty,bo niektóre otwory spawalo się ciężko i pryskało tak jakby nie było wystarczającej przewodności prądu,może za dużo dałem?hmmm...?Lub powinienem oczyścić w otworze z pasty tak by metal w tym miejscu byl czysty i wolny od tej pasty?
Czekam na odpowiedzi tych co spawali na tej paście.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum