Witam tak jak w temacie mam skuter do polakierowania tylko niestety został polakierowany spreyem jak sprawdzić czy poszczególna warstwa jest 2k czy 1k??
jak tego spreja zedrzec jakimi papierami po koleji:)??
Pomógł: 1 raz Wiek: 57 Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 292 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: śląsk
Wysłany: 15-09-2011, 23:34
spray to tylko kłopoty i wiecej roboty , ostatnio miałem z BMW 5 zderzak poprawiony w spray papier na maszynce sie zatykał od tego nawet p60, było to gumowe niedoschniete i nadodatek podkład tez był pod tym w spray , myłem to nitrem do gołego ,ja rozumie jeszcze skuter w spray ale BMW 5 w skórze i spray to juz przesada
Znam dziadka który ma całe Clio pomalowane sprejami... w dodatku rysy po papierze (chyba p80) bo są wieeelkie ja miałem kask do roboty który ktoś pomalował sobie sprejem... tak jak pisze Marcus z tym są zawsze kłopoty! zmyłem nitro ten syf
Scansolem też fajnie schodzi. Albo zmywaczem do lakierów w sprayu bardzo skuteczny.
Tylko czy zmywacz do powłok lakierniczych nie uszkodzi też tworzywa z którego jest zbudowany skuterek? Testował to ktoś... z blachy czy kafelek schodzi rewelacyjnie ale na plastiku nie testowałem jeszcze.
Pomógł: 11 razy Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 1313 Punkty: 28/35 Skąd: Podlaskie
Wysłany: 16-09-2011, 10:35
Cytat:
Tylko czy zmywacz do powłok lakierniczych nie uszkodzi też tworzywa z którego jest zbudowany skuterek? Testował to ktoś... z blachy czy kafelek schodzi rewelacyjnie ale na plastiku nie testowałem jeszcz
Pomógł: 1 raz Wiek: 57 Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 292 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: śląsk
Wysłany: 16-09-2011, 11:11
tu focus i to z niemiec przyprowadzony tez osprayowany i wogóle te wykonanie nie widziałem jeszcze zeby zakitowac i połaczyc zderzak z błotnikiem na poczatek musiałem katówka przecinac kit zeby oddzielic te dwa elementy tam juz tez ida na tanizne
Witam miałem tez skutera do lakierowania którego poprzedni właściciel lakierował sprayem więc zmatowałem całe plastiki i w podkład,który się zważył ,więc wszystko zaczołem szorować nitrem ale nie było bardzo efektów i stary lakier ten w sprayu zrobił się jak guma i zaczoł powoli schodzić potem papier scierny i tarcie dalej wkońcu tata dał mi jakis preparat którym spsikałem plastiki a lakier poprostu odpadł i został czysty plastik wie któś może jak taki preparat nosi nazwę lub coś podobnego pytam za zaś gdybym miał jeszcze cos podobnego do roboty
_________________ Jeśli coś robisz to rób to konkretnie nie żałuj czasu ani materiału
wie któś może jak taki preparat nosi nazwę lub coś podobnego pytam za zaś gdybym miał jeszcze cos podobnego do roboty
Remover Paint tylko używaj tego w masce, okularach rękawiczkach - zdrowie to podstawa ale przyznam, że nie wiem jak reaguje na plastik, zrób najpierw próbę Remover Paint
to jak polecacie z tym plastikiem?? bo ja juz normalnie nie moge dre to papierem 120
zabija papier starsznie szybko
a bardzo wolno to schodzi:)
Kup tego Removera i spróbuj gdzieś na mniej widocznym miejscu. Jeśli nic z plastikiem nie będzie się działo to natryskując cienkie warstwy leć kawałek po kawałku.
Preparat trzeba pozostawić na jakiś czas aby zareagował z farbą, Tobie radzę cały czas przy tym być i jakąś szmatką po kilku sekundach od psiknięcia spróbować to ścierać.
I najważniejsze, kup sobie jakąś maseczkę jednorazową i rękawiczki bo strasznie to śmierdzi. Najlepiej robić to na dworze lub jakąś wiatą (ew. dobrze wietrzonym pomieszczeniu) bo smród zostaje na jakiś czas.
witam
dzis połozylem ten pzp na przetarcia i za chwile podkład i stało sie tak ze w niektótych miejscach na precierkach postawały tak jak by takie włoski ale tylko w miejscu gdzie był goły plastik czym to moze byc spowodowane??
jeszcze takie pytanie czy jak połoze szpachłowke z novola i na ta szpachówke prysne szpachłownka tez z nowola tylko ze natryskową nie trzeba odzielac podkładem??
jeszcze takie pytanie czy jak połoze szpachłowke z novola i na ta szpachówke prysne szpachłownka tez z nowola tylko ze natryskową nie trzeba odzielac podkładem??
"PZP i za chwilę podkład" - ta chwila powinna potrwać z ok 10-15 minut
"sterczące włoski" - nie ma sensu zalewać ich na siłę waląc hektolitry podkładu bo na ogół i tak wylazą na wierzch choćby po przematowaniu. Dlatego też zawsze na spokojnie po takim czymś podkładuję jedną max dwoma warstwami podkładu i nie gęstego a zwykłego jeśli nawet nie żadszego, po wyschnięciu spokojnie przeszlifowuję nie za grubym papierkiem i normalne podkładowanie ze spokojną głową że nic nie wylezie.
{czasami tak jest że te sterczące kudły są z lekka potrafią zgrzać}
Co do szpachli natryskowej na poliesrową to jak pisał Online można tylko jeśli chcesz to robić na tym skuterze i na mocno plastycznych elementach to ja bym sobie to darował bo natrysk -przynajmniej NOVOLA- to twarda skorupa i może popękać. Zresztą na plastik szpachluję tylko szpachlami do tworzyw a zwykłymi nigdy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum