lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
trudne poczatki blacharki , doradzcie
Autor Wiadomość
radom1989
Wymiatacz


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 174
Skąd: OPOLE lubelskie.
Wysłany: 23-08-2011, 22:14   trudne poczatki blacharki , doradzcie

witam jak wedlug was poradzic sobie z ta podluznicą troche ja podciągnołem ale brakuje jeszcze o.,5 cm i nie chce pojsc , zgiecie jest za mocowaniem wachacza zaznaczylem na zdjeciu , mysle zeby rozwiercic zgrzewy i wywalic caly kielich z poszyciem blotnika , mozna tak zrobic?? i wtedy podciagnac a jesli nie pojdzie to musze wstawiac cwiare z podłogą czy moge wczesniej uciac a slupek zostawic bo niejest ruszony ?? a i patrzac od przodu jest inaczej pochylona niz druga .

cwiara 1.jpg
Plik ściągnięto 598 raz(y) 57,73 KB

cwiara 2.jpg
Plik ściągnięto 564 raz(y) 38,47 KB

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Deca-Durabolin
Klubowicz



Pomógł: 11 razy
Wiek: 32
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 1313
Punkty: 28/35
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 23-08-2011, 23:20   

Za bardzo nie widać. Spróbuj palnikiem nanagrzać miejsce zgięcia. jeżeli nie idzie to dziwne bo szybciej auto zerwiesz z kleszczy niż ci podłużnica nie pujdzie. opisz dokładniej i daj woecej fotek.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
radom1989
Wymiatacz


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 174
Skąd: OPOLE lubelskie.
Wysłany: 24-08-2011, 01:55   

panowie a jak wstawie drugie poszycie z fartuchem i kielichem to co z numerami ?? są z prawej strony.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
online
Maniak forum



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 963
Punkty: 10/10
Skąd: Śląsk
Wysłany: 24-08-2011, 08:16   

Zaraz poprzeciągasz sobie te zawieszenie. Z tych zdjęć nic nie widać, czy to się nadaje do roboty, czy do wymiany.
Jeśli chodzi o nr VIN., to można bezproblemowo uzyskać nowy, na stacji kontroli pojazdów, uprzednio zlożywszy wniosek w WK. Wszystkiego się dowiesz, w tym wydziale.

[ Dodano: 24-08-2011, 08:18 ]
Różne rzeczy i uszkodzenia nie raz naciągam, ale klucza gazowego, tj. palnika nie używam, uważam, że nie tędy droga, a jakie jest Wasze zdanie?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
baqo
Moderator


Pomógł: 16 razy
Wiek: 51
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 2327
Punkty: 28/45
Skąd: KOŁOBRZEG
Wysłany: 24-08-2011, 08:53   

Wytnij okienko na zewnętrznej części podłużnicy ,odwierc całą ta fałdę. To ja osłabi i zrobisz sobie moiejsce na wyklepanie wewnętrznej części . Po za tym pożądnie ją zaczep ,najlwpiej dwoma uchwytami .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 24-08-2011, 14:00   

A czy ta podłużnica to nie jest czasem wbita w dół??? Jeżeli tak to ciągnięcie do przodu nic ci nie pomoże. Musisz zaprzeć czymś od góry za punktem zgięcia w strone sciany grodziowej i podlewarować gdzieś w okolicach mocowania belki wtedy powinna pójść. Co to jest za auto jaka marka?

Ze zdjęć mało można wywnioskować.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
radom1989
Wymiatacz


Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 174
Skąd: OPOLE lubelskie.
Wysłany: 24-08-2011, 22:10   

bmw e46
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
dawid1989
Wymiatacz


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 158
Punkty: 6/4
Skąd: Mielec
Wysłany: 24-08-2011, 23:20   

Widać że podłuznica opadła w dół. Ciągnij do przodu z lekkim ukierunkowaniem ku górze i wyjdzie bez problemu. Tylko złap szczeka za dolna scianke profilu(podłuznicy)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 25-08-2011, 00:14   

dawid1989, Jeżeli jest to tak złamane jak mi sie wydaje to nic to nie da że będzie targał do przodu.

A z resztą nie wolno ciągnąć pod kątem bo można wyrwać auto ze szczęk i pokrzywić progi.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
dawid1989
Wymiatacz


Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 158
Punkty: 6/4
Skąd: Mielec
Wysłany: 25-08-2011, 16:52   

Ciągnąc za dolna blachę bedzię rozciągał zmarszczenie a do góry bedzie podnosił całość.nie chodzi tu o kat 60' tylko 20-30'.Taką samą sytuacje miałem w rx8 i wszystko ładnie wróciło.Ale mogę sie mylić.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Ryba
Klubowicz
gówniash



Pomógł: 4 razy
Wiek: 36
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 1194
Punkty: 19/16
Skąd: Radomsko
Wysłany: 30-08-2011, 17:49   

Ja bym zrobił tak jak radzi baqo oraz połączył to z pomysłem madmaxa + potem jeszcze sprawdził czy nie trzeba pociągnąć do przodu. Przynajmniej bardzo podobnie robione było w warsztacie, gdzie pracowałem :)
_________________
PSIK ! Do nory...
Oł maj gad !
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne