Wysłany: 03-08-2011, 07:45 polerowanie pastą tempo turbo
Witam. Mam autko czarny metalik, chciałbym sobie odświeżyć trochę lakier bo na dachu mam parę różnych zacieków od liści itp. (autko parkuję pod drzewem), no i po drobnych poprawkach lakierniczych zostały ślady łączenia farb tam gdzie była taśma przyklejona. Kupiłem sobie papier wodny 2500 i pastę tempo turbo, ale w sklepie gdzie dobierają farby sprzedawca powiedział mi że po paście tempo zmatowieje mi lakier, no i teraz już nie wiem czy polerować czy nie. Polerować będę ręcznie.
Trochę próbowałem polerować dach tak na próbę i nawet ładnie wyszło pastą tempo, oczywiście wcześniej zmatowiłem papierkiem. A gdybym później zabezpieczył lakier pastą nabłyszczającą lakier K2 TURBO K-21, albo woskiem k2 ultra wax to też by zmatowiał lakier?
A ta pasta g3 wystarczy mi na polerowanie, taka tubka 250g.
Polerować będę tylko i wyłącznie ręcznie. Bawełniana szmatka będzie dobra do polerowania?
Witam! jak polerowałem korek wlewu paliwa od Hondy Ns1 to pasta farecla G3 była nie zbędna, a co do szmatki to ja używałem rękawa od bluzy chyba bawełnianej pasta na to kilka kropli wody i trachę tarcia ale opłacało się wygląd był oszałamiający po kilku dniach przetarłem pastą tempo ze stacji benzynowej i dalej było ślicznie polecam pastę do polerki 3M jest dosyć droga ale bardzo dobra życzę miłej polerki
Z pastą k2 daj sobie spokój nawet dzisiaj nią robiłem (miałem w zapasie) jest bardzo słaba. To samo pasty tempo.. g3 bądź 3m tylko takich używam. No ale dziś przetestowałem k2 - shit.
Obawiam się że rys po p200 żadna pasta nie usunie ale napewno się pomyliłeś troszkę. P2000 lub p2500. Robisz twardą gąbką pastą g3 używając wody po tej polerce wycierasz element do sucha zakładasz miękką gąbkę i pasta polerska drobnoziarnista tzw wykończeniowa bez użycia wody ponownie polerujesz po polerce dopiero wtedy możesz nałożyć wosk.
Witam, już jestem po polerce. Zmatowiłem całe auto papierem 2500, polerowałem ręcznie szmatką z flaneli, ale nie szło w ogóle, cały czas był mat, więc wziąłem wiertarkę i zawinąłem na takim dysku tą szmatke i heja na najniższych obrotach wiertarki, tak się męczyłem przez 2 dni. Później po polerce mleczko 3m z żółtym, czy tam pomarańczowym korkiem już ręcznie i na pierwszy rzut oka wyszło super, ale po dokładnym umyciu auta widać jeszcze że jest mat, takie plamy matowe. Co teraz z tym zrobić? polerować jeszcze raz, czy jakiś twardy wosk położyć, no i czy można go kłaść na to mleczko 3m?
Po jakiej polerce???????????? Poczytaj wpierw troche o tym zabiegu ,a potem przemyśl to co zrobiłes . Proponuje obejrzenie jakiegos filmu ,zapoznanie sie z odpowiednimi narzędziami i pastami służącymi ku temu .
lukasz78 napisał/a:
więc wziąłem wiertarkę i zawinąłem na takim dysku tą szmatke
ręce opadają !!
Wszystko jest dostępne na rynku ,a tu takie kombinacje .
baqo nie każdego stać na takie rzeczy, miałem to robić tempo tylko i póżnie wosk, ale kupiłem sobię za Waszymi radami g3, a mleczko dostałem od znajomego resztki. A wywalić kasę na polerke to jest mnie nie stać, tylko po to że użyje jej raz. Przed tym zabiegiem nie oczekiwałem cudów, chciałem tylko odświerzyć lakier i jest znacznie lepiej niż było. Może te ślady to skutek że za szybko chciałem i nie spolerowałem dobrze, tylko teraz czy powtórzyć polerowanie g3, czy może czymś innym.
tylko teraz czy powtórzyć polerowanie g3,czy czymś innym.
G3 jest dobra ,tylko smatą na wiertarce tego nie zrobisz. Bez posiadania odpowiedniego sprzętu nie powinieneś myslec o matowaniu lakieru ,bo tego nie dopolerujesz .
Co się stało się nieodstanie, więc jak masz dysk do wiertarki z rzepem, to kup sobie gąbkę na dysk, pomarańczową lub białą i tym dopoleruj ( razem z pastą oczywiście). Plamy świadczą o niedopolerowaniu. Szmata i samą pastę tego nie zbierzesz, musi być gąbka.
Ja uzywam takiej:
co prawda nie na wiertarce, ale jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 20-08-2011, 12:22
Mirusiek napisał/a:
ale jak się nie ma co się lubi
Najtańsza polerka na allegro kosztuje niewiele więcej niz 100zl.
Zwraca się po pierwszym polerowaniu.
Oczywiście pierwszym udanym polerowaniu.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 20-08-2011, 12:51
mkautos napisał/a:
Najtańsza polerka na allegro kosztuje niewiele więcej niz 100zl.
Tylko wiesz mistrzu żeby się nie okazało że wartość wszystkich rzeczy do polerki przekracza wartość auta
Jak przeczytałem akcje z tą szmatą na wiertarce to mnie brzuch rozbolał ze śmiechu. Gąbka do polerowania w sklepie kosztuje z 20 zł a bolec żeby ją zakręcić do wiertarki chyba 7.
_________________
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 20-08-2011, 14:12
madmax napisał/a:
żeby się nie okazało że wartość wszystkich rzeczy do polerki przekracza wartość auta
Plus gąbka plus pasta, max 50 zl.
A gąbke do wiertarki i tak radziłeś kupić.
Paste juz ma.
Ja bym kupił taką polerkę i nauczył się nią posługiwać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
życzę miłej polerki
ale napewno się pomyliłeś troszkę. P2000 lub p2500. Robisz twardą gąbką pastą g3 używając wody po tej polerce wycierasz element do sucha zakładasz miękką gąbkę i pasta polerska drobnoziarnista tzw wykończeniowa bez użycia wody ponownie polerujesz po polerce dopiero wtedy możesz nałożyć wosk.
!!
