Wysłany: 07-01-2011, 21:43 Witam. prosze o doradzenie
witam wszystkich lakiernikow . jestem tu nowy i pisze pierwszy post. prosze o porade jak mam wycenic zabytkowego auta merc 116 z 1973 roku trzeba pomalowac cale auto i oczywiscie spod tez trzeba zrobic tzn progi podloge io dol drzwi i jak kasowo w granicach byscie wycenili za sama robote. z gory wielkie dzieki za porady
andrew30, powiem tak to zalezy...jak jestes w miare udciwy to policz normalnie lakierowanie auta...tylko to zalezy jak klient sobie zyczy...czy ma byc wiecej warst lakieru bezbarwnego i czy kolor jakis ma byc wymyslony...
a blacharke jak robisz w tym to nie widze problemu z wyliczeniem...
plus konserwacja..i masz wynik
pamietaj przy takim aucie schodzi wiecej czasu...
andrew30, powiem tak to zalezy...jak jestes w miare udciwy to policz normalnie lakierowanie auta...tylko to zalezy jak klient sobie zyczy...czy ma byc wiecej warst lakieru bezbarwnego i czy kolor jakis ma byc wymyslony...
a blacharke jak robisz w tym to nie widze problemu z wyliczeniem...
plus konserwacja..i masz wynik
pamietaj przy takim aucie schodzi wiecej czasu...
nie bedzie zmiany koloru tlko na orginalny kolor bo to lest oliwkowky kolor i tapicerka tez jest pod kolor auta
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 08-01-2011, 13:59
No to koło 8 - 10 mysłałem ze wnetrze auta tak samo i bagażnika ale jak komora tylko to mniej. Przygotuj sie na ostre spawanie. I darcie błotników do gołej blachy bo szpachli moze być mnóstwo i nie koniecznie wyklepane.
Dołączył: 04 Sie 2010 Posty: 34 Skąd: Radomyśl Wielki
Wysłany: 14-01-2011, 15:22
ja takiego teraz maluje i wezmę około 4tys ale zwykły alkryl idzie bo gość tak chce. tak mało bo to podkarpackie nie dziwcie się może zrobię foto recenzje to wam pokaże
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 15-01-2011, 14:23
damian56 napisał/a:
ja takiego teraz maluje i wezmę około 4tys ale zwykły alkryl idzie bo gość tak chce. tak mało bo to podkarpackie nie dziwcie się może zrobię foto recenzje to wam pokaże
No zapodaj fotki.
Ja powiem tak. Przy takim pordzewiałym aucie jest masa roboty i sama blacharka może zająć kilka tygodni, od tego dochodzi staranne polakierowanie wszystkiego. Myślę ze blacharka w tym przypadku nie powinna być tańsza niż 2000 zależnie od skali korozji i pogięć. A lakierowanie ze staranną robotą to minimum 300-400 w garażu za taką robotę gdzie na każdym elemencie czyszczenie, szpachlowanie, natrysk, podkład, wszystko co najmniej średniej jakości. Ja bym chyba życzył sobie po 400. Minimum 5000 za lakierowanie i 2000 blacharka. Chyba że ktoś w desperacji jest. Bo ja wolę współczesne auto po 200-250 niż sztrucla ze staranną robotą po 400.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum