panowie mam problem. właśnie polakierowałem dwa zderzaki i w niektórych miejscach gdzie nie było cieniowane bazą tylko sam klar po aplikacji właśnie klaru powyłaziły mi oczka które za cholere nie chciały się zalać klarem. pewnie to z mokej winy bo niestarannie umyłem element. da radę to spolerować po wyschnięciu czy czeka mnie poprawka???
[ Dodano: 26-03-2011, 16:04 ]
przylałem w te miejsca grubiej żeby ewentualnie było z czego zebrać. tak to wygląda
[ Dodano: 26-03-2011, 16:06 ]
..
[ Dodano: 26-03-2011, 19:12 ]
jest tam kto na tym forum??? a jeśli bym to pokrył teraz lakierem bezbarwnym jeszcze raz??
Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 192 Otrzymał 5 punkt(y) Skąd: opolskie
Wysłany: 26-03-2011, 19:50
niepotrzebnie tyle klaru nalałeś teraz będziesz miał więcej do weź go tyle ile idzie zetnij jak chcesz bez użycia podkładu to przeleć to na dwie warstwy klarem i niestety polerka na lustro ale będzie ciężko
Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 192 Otrzymał 5 punkt(y) Skąd: opolskie
Wysłany: 27-03-2011, 22:12
na niektóre można do odpowiedniego czasu, z tego co pamiętam to standoxa platinum można tak tylko nie pamiętam czy do 12h czy 24h od poprzedniej warstwy,
[ Dodano: 03-04-2011, 12:15 ]
witam mam takie pytanie do jakiegoś fachowca!
mianowicie malowałem ostatnio kilka elementów i zrobiła się dziwna sytuacja
na lakierze bazowym nic sie nie działo czysto siadł ale przy nakładaniu lakieru bezbarwnego robiło sie coś takiego jakby razem z lakiere leciały drobinki piachu czy czegoś takiego a właśnie otwarłem nową puszkę z lakierem bezbarwnym 4CR
oczywiście posiadam filtry pistolet był na 100% czysty lakier wlewany do pistoletu przez sitko a jednak lakier wygląda jak malowany na powietrzu i byle jak
za wszelką pomac wielkie dzięki!!!!!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 03-04-2011, 20:02
maly_3000 napisał/a:
Witam
[ Dodano: 03-04-2011, 12:15 ]
witam mam takie pytanie do jakiegoś fachowca!
mianowicie malowałem ostatnio kilka elementów i zrobiła się dziwna sytuacja
na lakierze bazowym nic sie nie działo czysto siadł ale przy nakładaniu lakieru bezbarwnego robiło sie coś takiego jakby razem z lakiere leciały drobinki piachu czy czegoś takiego a właśnie otwarłem nową puszkę z lakierem bezbarwnym 4CR
oczywiście posiadam filtry pistolet był na 100% czysty lakier wlewany do pistoletu przez sitko a jednak lakier wygląda jak malowany na powietrzu i byle jak
za wszelką pomac wielkie dzięki!!!!!
Miałem u siebie taki przypadek, w bezbarwny było pełno jakby ziarenek piasku. U mnie to była wina starego utwardzacza. Użyłem dwóch które były szczelnie zamknię ale i tak były te gródki, podskoczyłem do sklepu po nowy utwardzacz i problem zniknął. Spróbuj, może pomoże
być może lakier był jakiś stary ale brałem go ze sklepu praktycznie przed samym malowaniem w którym raczej lakiery nie leżą nie wiadomo ile co jakiś czas mają dostawę towaru bo nie raz czekałem na coś czego w danej chwili nie było
Znaczy tak to wszystko się spolerowało no ale roboty od groma
___________________________
tomashu jeżeli nie utwardzacz to co to może być???????? wczesniej używałem lakieru który stał mi w garażu jakiś czas i nic takiego się nie działo wszystko wychodziło na lustro
______________________________________________________________________
a może technika nakładania tego lakieru jet zła???
ja nakładam tylko 1.5 warstwy tzn. pierwsza delikatnie przypylona a druga już na lustro
znam ludzi co nakładają dwie lub trzy grube warstwy ale nie jestem zwolennikiem takiej roboty
może zmienić lakier na jakiś inny? możecie doradzićź na jaki bo jest tego na rynku od groma
sproboj spectrala 505 jak dla mnie lepszy od dp3750, nie gazuje
Nie pracowałem na lakierze bezbarwnym Novol, linii Spectral o symbolu 505, i nie mam wiedzy jak ten produkt zachowuje się w praktyce. za to na 3750S Du Pont pracuję ok. 6 lat, chwaląc go sobie, teraz pytanie do Ciebie martek, .powiedz, co trzeba robić "nie tak"?, aby lakier gazował??
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 07-04-2011, 08:41
martek napisał/a:
przelac?? tak mi sie wydaje, przynajmniej ja tak mialem na kilku maskach jak kladlem klar w poziomie (dp3750)
Tak jak robi to większość STOLARZY przy MDF-ie Dysza 1,6 lakier z 10 % rozcieńczalnika, szybki utwardzacz i 5 warstw na element bez żadnych przerw na odparowanie.
W trakcie polerowania jak zobaczą tą sieć dziurek ... to telefon do dostawcy i flugi, że ich materiał jest do dupy ... a potem telefon do drugiego dostawcy żeby dostarczył nowy lakier bo w firmie XXX wszytko jest zawsze robione zgodnie z zaleceniami producenta, a ten szajsowy nic nie warty materiał ciągle gazuje. Potem spotkanie przy piwku z kumplami z innej stolarni ( lub wizyta na forum ) i ... PANOWIE ALE TEN LAKIER XXX TO GÓWNO ... UŻYWAŁEM GO ROK I ... i resztę opinii "fachowca" to już znacie.
P.S @martek ... to nie jest przytyk do ciebie.
Chciałem jednak również i tobie uzmysłowić jak działa mechanizm negatywnych opinii o danym produkcie, a nawet całym koncernie lakierniczym. Często jest tak, że tylko jeden element tej "technologicznej układanki" zakuleje w jakieś lakierni i taki błąd przekłada się na nieudane lakierowanie. Ponieważ jest on następstwem zbiegu okoliczności to sam lakiernik go nie wychwyci ponieważ maskują go zawodowe nawyki i przyzwyczajenia, oraz absolutne przekonanie, że wszytko jest zrobione zgodnie z technologią. Tymczasem wystarczy tego dnia nie użyć miarki do mieszania składników, lub trafić na cieplejszy dzień niż kilka dni temu, albo wpaść na pomysł, że skoro w pistolecie została setka lakieru to wypryskam ją do końca. Mały błąd - gazowanie powłoki - i opinia o lakierze i danym koncernie już jest wyrobiona na całe życie. Potem już nie dasz się nikomu przekonać żeby używać takiego produktu bo masz własne zdanie sprawdzone w "praktyce" ... a co najgorsze ... Musiałbyś przyznać, że wtedy przy testach popełniłeś błąd, a to bardzo trudne i wymaga zawodowej pokory.
Nie pracowałem na lakierze bezbarwnym Novol, linii Spectral o symbolu 505, i nie mam wiedzy jak ten produkt zachowuje się w praktyce.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować. Jacku jeżeli tylko chcesz i poświęcisz trochę swojego cennego czasu to załatwię pokaz pełnej technologii Spectral u Ciebie na warsztacie. Po pokazie chłopaki zrobią kalkulację cenową zużytych materiałów i będziesz miał porównanie cenowe i jakościowe między materiałami Spectral a DuPont.
Nie wydaje Ci się, a o możliwościach na wskutek których powstają takie defekty i opinie napisał już PROJEKTER,
PROJEKTER napisał/a:
Tak jak robi to większość STOLARZY przy MDF-ie Dysza 1,6 lakier z 10 % rozcieńczalnika, szybki utwardzacz i 5 warstw na element bez żadnych przerw na odparowanie.
Do tego dochodzi jeszcze zbyt niskie ciśnienie robocze na wejściu i nieodpowiedni pistolet do nanoszenia lakierów HS..
tofik napisał/a:
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować. Jacku jeżeli tylko chcesz i poświęcisz trochę swojego cennego czasu to załatwię pokaz pełnej technologii Spectral u Ciebie na warsztacie. Po pokazie chłopaki zrobią kalkulację cenową zużytych materiałów i będziesz miał porównanie cenowe i jakościowe między materiałami Spectral a DuPont.
To bardzo ciekawa propozycja (której poniekąd się spodziewałem), a wręcz to wezwanie dla mnie ..jak tylko się zdecyduję, to na pewno dam znać, muszę tylko się do tego odpowiednio technicznie przygotować, bo przy tej ewentualnej prezentacji będę miał do czynienia z "rasowym" technikiem i to podejrzewam nie jednym ..tylko od razu uprzedzam, i sobie zastrzegam...cała prezentacja od przygotowania do lakierowania będzie się odbywać na "żywo"czyli na samochodach przeznaczonych do naprawy...panele pokazowe nie wchodzą w grę
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować. Jacku jeżeli tylko chcesz i poświęcisz trochę swojego cennego czasu to załatwię pokaz pełnej technologii Spectral
To panowie z Novol będą mieli dość wysoko zamieszczoną poprzeczkę do przeskoczenia?
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 07-04-2011, 21:28
baqo napisał/a:
tofik napisał/a:
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby spróbować. Jacku jeżeli tylko chcesz i poświęcisz trochę swojego cennego czasu to załatwię pokaz pełnej technologii Spectral
To panowie z Novol będą mieli dość wysoko zamieszczoną poprzeczkę do przeskoczenia?
To panowie z Novol będą mieli dość wysoko zamieszczoną poprzeczkę do przeskoczenia?
Powiem tak, Spectral to marka materiałów lakierniczych, które według mnie nie odstaje od marek wiodących na naszym rynku i jest to poparte konkretnymi wynikami,a takich poprzeczek technicy Spectral już sporo przeskoczyli i nie odnoszę się teraz do tego co zaproponowałem naszemu wodzowi, tylko do tego co na dzień dzisiejszy udało się osiągnąć.
Ci którzy pracowali i nadal pracują na systemach wiodących koncernów, kiedy zdecydowali się na na zorganizowanie pokazu i kalkulację materiałów jakie zostały zużyte do wykonania naprawy, zdecydowali się na wstawienie systemu Spectral Wave jako drugiego systemu na warsztacie i stosowanie technologii Spectral, bo za jakością przemawia jeszcze cena, która jest czasami niższa nawet o 50% od systemu na którym dany warsztat pracuje i musi go mieć ponieważ posiada autoryzację i jest to odgórnie narzucone.
Dysza 1,6 lakier z 10 % rozcieńczalnika, szybki utwardzacz i 5 warstw na element bez żadnych przerw na odparowanie.
Nie jest tak, że 3750s nakłada się na 1,5 warstwy, a kolejną w zależności od utwardzacza po min 6h? ( po 24h oczywiście szlif). Tłumaczy to gazowanie jak ktoś się nie stosuje do...
Ci którzy pracowali i nadal pracują na systemach wiodących koncernów, kiedy zdecydowali się na na zorganizowanie pokazu i kalkulację materiałów jakie zostały zużyte do wykonania naprawy,
Bardzo chętnie bym wysłuchał opinii Jacka na temat tych produktów. Znam wymagania Jacentego i wiem że potrafi odróżnić co jest dobre a co nie warte zachodu .
Prawdą jest tez to, że nie wystarczy jeden pokaz aby poznać sie na danym systemie .
Ogólnie novola produkty nie kojażą mi się z profesjonalnymi warsztatami .Zazwyczaj spotykam go w sklepie ,którego to kupują lakiernicy z garażów .
Jego cena sklepowa nie odbiega zbytnio od mojej sześćset-ki, najtańszej konwencji w DP . Do C6000 nie będę porównywał ,bo to inna bajka
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 07-04-2011, 22:03
@tofik ? Ja mam w tej branży 24 lata egzystencji. 13 to prowadzę własną firmę. widziałem jak na rynek w Polsce wchodził SIKKENS, widziałem jak rósł Spies Hecker i Standox z małych firemek do wielkich central. Widziałem jak się rozwinął Glasurit a potem padł na pysk i jak ICA oddało rynek refinishu chowając się za nazwą Autocolor ... i w tym wszystkim ... widziałem jak firma mieszająca komponenty do szpachlówek urosła do miana marki samodzielnych lakierów. To nie oznacza że są gorsi od innych albo mają tandetny materiał. Jednak ... chciałbym zobaczyć jak właściciel warsztatu który dostaje wsparcie finansowe inwestycji na poziomie 20 % pięcioletnich zakupów ( ok 60 tyś ) wypina się na to i wstawia sobie mieszalnik z systemem ... Spectral Wave ? .... po pierwsze co to za warsztat jak podejmuje taką decymując ? .... Po drugie ... Czy ci z tych mega koncernów to przygłupy że ze spokojem patrzą jak obroty spadają o połowę ? Po trzecie ... duży może więcej ... ale :
Poczekam z opinią na moment w którym @Jacklack ... czy ktokolwiek z tych co używają makrowych systemów napisze, że rezygnuje ... i przechodzi na Spectral ...
To nie wykluczone choć trochę zburzy mój sposób postrzegania tej branży, wiec czekam z niecierpliwością.
baqo piszesz o Novolu, że widzisz go w sklepach i kupują go garażowcy, tylko zastanawia mnie to o której linii Novola piszesz-ECONOMY, PROFESSIONAL, ULTRA czy SPECTRAL.
I druga sprawa, z twojej wypowiedzi wynika, że dla ciebie dobry produkt to drogi produkt, tylko czy tak zawsze jest?
Ogólnie novola produkty nie kojażą mi się z profesjonalnymi warsztatami .Zazwyczaj spotykam go w sklepie ,którego to kupują lakiernicy z garażów .
Jego cena sklepowa nie odbiega zbytnio od mojej sześćset-ki, najtańszej konwencji w DP . Do C6000 nie będę porównywał ,bo to inna bajka
Dlatego wysłucham opinii znanego mi profesjonalnego warsztatu jaki prowadzi Jacek .
Poczekam z opinią na moment w którym @Jacklack ... czy ktokolwiek z tych co używają makrowych systemów napisze, że rezygnuje ... i przechodzi na Spectral ...
Ja nigdzie nie napisałem że ktoś zrezygnował i przeszedł na Spectrala, napisałem tylko że został doceniony i stoi jako drugi mieszalnik na warsztacie bo ten pierwszy musi być z racji autoryzacji jaką posiada dany warsztat.
[ Dodano: 07-04-2011, 22:22 ]
kalbi napisał/a:
no niestety ale tak to już na tym świecie jest, że za coś dobrego trzeba zapłacić więcej niż za coś gorszego
Należy pamiętać, że każdy kto kupuje drogie produkty renomowanych koncernów, które posiadają autoryzacje, płaci między innymi za haracz jaki dany koncern musi oddać za to że taka autoryzację posiada.
[ Dodano: 07-04-2011, 22:30 ]
baqo napisał/a:
Dlatego wysłucham opinii znanego mi profesjonalnego warsztatu jaki prowadzi Jacek .
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 07-04-2011, 22:36
Masz rację. W cenie markowego produktu są haracze łapówki prezenty szkolenia zwrot kosztów jak koncern popełni błąd, oraz bezinteresowne telefony i wizyty techników, Także koszty reklamy w gazetach i portalach branżowych ... ale @tofik to właśnie jest markowy produkt. Sama - wysoka jakość i niska cena to za mało.
Wiesz co to MOBIL 1 ? ... to porównaj go z Valvoline, Motul, Agip ... lub Aral. Są tańsze i może nawet lepsze ... tylko po co to sprawdzać ? Po co się kopać z koniem i udowadniać że czarne jest białe ? ... to taki sam poziom zestawienia porównawczego jak SICO i SATA. Jedni mają SICO inni SATA ... ale każdy wie dlaczego i każdy wie co jest góra rankingu, a co dołem ... i raczej podąża się zawsze do góry, a nie na dół ... no chyba że chce walczyć z rzeczywistością
Jednak ... chciałbym zobaczyć jak właściciel warsztatu który dostaje wsparcie finansowe inwestycji na poziomie 20 % pięcioletnich zakupów ( ok 60 tyś ) wypina się na to i wstawia sobie mieszalnik z systemem ... Spectral Wave ?
A kto powiedział, że w Spectralu nie ma inwestycji, oczywiście są
PROJEKTER, z tymi inwestycjami to fajna sprawa, ale nie jest różowo. Co w sytuacji gdy warsztat nie wyrabia miesięcznych limitów do jakich się zadeklarował aby dostać to 60 tyś. Może to być gotówka albo sprzęt typu komora, ale to koszt już powyżej 100 tyś lub też centralny odsys wraz z osprzętem np. firmy Rupes za ponad 50 tyś. Takie inwestycje kuszą, tyle tylko , że jak się więcej dostaje tym większe trzeba wyrabiać miesięczne limity, nie ma nic za darmo, a za to co się dostaje w formie inwestycji trzeba zapłacić w formie wyrabianych limitów. Nie wyrabiasz limitu, zaczyna się straszenie ze strony dystrybutora a później kary.
Panowie...nie uprzedzajmy faktów..będzie konfrontacja i porównanie jakości i wydajności produktów Dp i Novol, to w tedy będziemy dyskutować który z nich lepszy jakościowo, szybszy i tańszy, bo w tedy będą do tego podstawy, a przynajmniej Ja je będę miał...w chwili obecnej jednakże nie widzę jakichkolwiek takich podstaw, aby cokolwiek sugerować o nowym dziecku Novola i o jego jakości w oparciu o jakość i markę systemu na którym pracuję obecnie...miałem już kilka pokazów różnych systemów i każdy z nich naprawdę może czymś pozytywnie zaskoczyć, i absolutnie nie wykluczam tego, że czymś nie zaskoczy mnie Spectral, tym bardziej że jeszcze, jak do tej pory nie słyszałem negatywnych opinii w sensie jakości o tej linii produktów...wszystko zależy jak podejdzie do tej prezentacji technik lub technicy, i co będzie priorytetem przy prezentacji tej linii, na co będą kładli największy nacisk..to właśnie ma decydujące znaczenie przy wyborze danego systemu i opinii o nim...
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 08-04-2011, 10:56
tofik napisał/a:
PROJEKTER ... Takie inwestycje kuszą, tyle tylko , że jak się więcej dostaje tym większe trzeba wyrabiać miesięczne limity, nie ma nic za darmo, a za to co się dostaje w formie inwestycji trzeba zapłacić w formie wyrabianych limitów. Nie wyrabiasz limitu, zaczyna się straszenie ze strony dystrybutora, a później kary.
Jakby tak było to zupełny luz ... bo niby czym miałby straszyć lakiernika dystrybutor ... Porwaniem dziecka, czy spaleniem samochodu ? ...
Tak poważnie to tu nie ma żadnego ryzyka bo umowa o zakupie wyposażenia, zakupie towaru i świadczeniu usług reklamowych to trzy odrębne umowy. Dopiero jak się na siebie nakładają to wychodzi na to, że kabina czy wyposażenie jest gratiss. Czyli klient kupuje materiały. Za każdą złotówkę ma bonus np 10 gr. Zadeklarował zakupów na 6 tyś dostaje 600 zł na poczet spłaty np. kabiny. Kupuje za 3 tyś dostaje 300 zł , a że minimalna splata za kabinę to 600 zł to musi dopłacić 300 zł z własnej kasy i na to jest FV VAT. tzn ona jest na 600 zł tylko że 300 to kompensata należności z tytułu innej umowy ... niedopłata 300 zł .
... a jak klient kupuje za 12 tyś miesiąc w miesiąc to kabinę spłaca w trzy lata, a nie pięć czy sześć i wtedy chce promiennik i nowe pistolety, albo sprężarkę.
Cały ten mechanizm mam rozpracowany od lat w szczególikach bo miałem szansę zbudować go w oparciu o to co było najkorzystniejsze dla obu stron umowy w takich propozycjach w siedmiu rożnych koncernów lakierniczych i trzech firm olejowych.
To zupełnie bezpieczny i uczciwy układ. Dystrybutor zarabia bo za kabinę płaci dostawcy mniej niż cena którą spłaca klient. Materiał jest w cenie detalicznej a generowany kapitał to po prostu rabat wypłacony w kabinie czy innym sprzęcie. Jak jeszcze weźmiesz pod uwagę fakt że klient sam bierze na siebie leasing na komorę, a koncern daje kasę na miesięczne raty to sam widzisz, że tu nie ma żadnych szwindli, tajemnic, rozdawnictwa i niebezpieczeństwa nieuczciwości którejkolwiek ze stron umowy ... a przyznasz że 50 000 czy 100 tyś w sprzęcie dla nowo powstającego warsztatu to naprawdę poważne wsparcie i proste formalności uzyskania takiego ... kredytu
Wiesz co to MOBIL 1 ? ... to porównaj go z Valvoline, Motul, Agip ... lub Aral. Są tańsze i może nawet lepsze
Z tym Motulem to leją go ci którym Mobil1 nie wystarcza. Mówię o serii 300V (kosztuje ponad 300zł za 6l). Stosują go w rajdówkach i mocno wysilonych silnikach. Głownie Subaru i Mitsubishi. Dlaczego? Bo Mobil w tych silnikach po prostu się pali i traci swoje właściwości smarne. Drugą stroną medalu jest to, że Mobila podrabiają na potęge.
Pojawiające się pojedyncze oczka , na elemencie od razu po lakierowaniu klarem to może być wina oleju w instalacji ? ,dosłownie mam jedno oczko na jednym zderzaku i dwa na drugim ,wielkości gdzieś 0,3mm ,wcześniej malowałem lusterka i chlapacze to było zero oczek ,później spojler i ich tam było kilkanaście ,dzisiaj spuściłem wodę ze sprężarki ,przemyłem całą instalację benzyną ekstrakcyjną i mam te trzy oczka i nie wiem gdzie tkwi błąd ,może coś poradzicie ,aha przed malowaniem zawsze przemywam zmywaczem ,spryskując i wycierając do sucha a następnie jeszcze przecieram ściereczką antystatyczną i mam te cholerne oczka a śmieci coraz mniej ,sam się już pogubiłem co może być nie tak
_________________ Forum miłośników mazdy mx-6
www.mx-6.pl
Pomógł: 1 raz Wiek: 57 Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 292 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: śląsk
Wysłany: 10-06-2011, 16:45
pawelc napisał/a:
dosłownie mam jedno oczko na jednym zderzaku i dwa na drugim ,
to masz całkiem dobry wynik nie raz i w ASO maja wiecej ,pozatym oczkowanie zalezy od wielu czynnikow takze najlepiej by było zeby oczka zostały np w zupie a nie na lakierze
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 10-06-2011, 19:08
marcus,
Zaczyna się od pojedynczych oczek.
Potem jak podchodzisz do lakierowania to już myslisz tylko o tym czy wyjdą i ile ich będzie.
Ją serwisem nie jestem, problem oczek rozwiązany, zero stresu przy lakierowaniu.
Mam tylko odwadniacz CKD czy odolejacz na to pomoże (już w drodze do mnie ) ? . Dziwi mnie fakt że raz jest ich więcej a raz wcale albo tylko kilka -nie ma na to reguły żadnej
_________________ Forum miłośników mazdy mx-6
www.mx-6.pl
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 10-06-2011, 22:49
Woda, raz więcej raz mniej. Dodaj do tego olej i masz wynik.
Pomógł: 1 raz Wiek: 57 Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 292 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: śląsk
Wysłany: 11-06-2011, 01:25
mkautos
oczka wiadomo nieprzyjemna sprawa ,ja np pod pistolet mam osobno instalacje i pod maszynki tez i juz nie pamietam o oczkach ,ale wiadomo odwadniaczy trzeba pilnowac itd,wczoraj miałem lepszy numer lakierowałem całe auto i zaczałem maske jechac klarem i nagle poleciały wielkie krople na mache i teraz nie wiedziałem co to jest czy rozleciał sie jet 4000 RP i to krople klaru czy woda z instalacji na złaczce pusciła ,naszczescie poleciało to na sucha baze i dobrze ze nie klar ,okazało sie ze to z rekawa z kombinezonu wyleciał pot ,takie sa uroki jak sie dasz namówic na garazowe malowanie w temp 26 st kombinezon macha i zaczynasz sie topic i wszystko masz niby wpozadku instalacja itd a wkoncu sam zaczynasz oczkowac
Dzisiaj dotarł do mnie odolejacz i zabrałem się za malowanie maski -zapobiegawczo dodałem jeszcze antysilikon i normalnie mnie już sz... trafia ,dalej kratery a nawet jeszcze ich więcej ...Sprawdziłem filtry po malowaniu i tak w odwadniaczu trochę wody i w odolejaczu czysto ,Dziwne te kratery bo tak pierwsza warstwa (niepełna)i nie ma żadnych druga warstwa już wylana i zaczynają się pojawiać najpierw kilka -próbowałem je zalać i pojawiło ich się coraz więcej -o co tu chodzi bo ja już głupieje .Wymieniłem jeszcze wąż na nowy ,przemyłem instalację zmywaczem antysilikonowym i nie wiem co ja jeszcze mogę począć ? ,bo mi się już pomysły kończą .Klar to spectral 375 -wcześniej tak jak pisałem malowałem lusterka i chlapacze i nie miałem w ogóle oczek ,następnie spojler i było ich kilkanaście ,później zderzaki i było ich kilka a teraz maska i jest ich kilkadziesiąt (albo nawet więcej) ,mniejszych i większych ...
_________________ Forum miłośników mazdy mx-6
www.mx-6.pl
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 17-06-2011, 18:15
pawelc napisał/a:
było ich kilka a teraz maska i jest ich kilkadziesiąt (albo nawet więcej) ,mniejszych i większych ...
_________________
Fotki, fotki... dawaj.
Jak te kraterki wygladają.
Czy to jest juz rozchodzacy sie klar jak rybie oczka.
Czy miliony kraterków, ale nie do bazy???
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum