Mam kolejne pytanie do Was. Czy kolor na zdjęciach odpowiada oryginalnemu kolorowi z klapki.
O kiepskim wymatowaniu wiem, po prostu mam dość tego auta. Reszta będzie dużo, dużo lepsza. Zrobiłem błąd nie lakierując całego wzmocnienia przedniego, ale cóż. Człowiek uczy się na swoich błędach.
Mam kolejne pytanie do Was. Czy kolor na zdjęciach odpowiada oryginalnemu kolorowi z klapki.
O kiepskim wymatowaniu wiem, po prostu mam dość tego auta. Reszta będzie dużo, dużo lepsza. Zrobiłem błąd nie lakierując całego wzmocnienia przedniego, ale cóż. Człowiek uczy się na swoich błędach.
fakt- zawaliłeś, że nie zrobiłeś tego pasa przedniego w całości chciałeś zaoszczędzić 50 ml bazy ?? Co do koloru to zdjęcia zawsze nie oddadzą tego co jest na żywo. Astry mają klapki z tworzywa, a wiadomo jak różnie te odcienie wyglądają na plastikach a blachach Wygląda bardzo dobrze kolor- ale wiem, że pod każdym kątem może wyglądać inaczej.
Czym Ty się przejmujesz- przecież to tylko komora silnika- tego nie widać jak auto złożone Jeśli natomiast masz zamiar lecieć więcej elementów to i tak musisz cieniować na sąsiednie elementy, żeby stracić ewentualną różnice
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Cze 2009 Posty: 572 Punkty: 19/7 Skąd: małopolska KWA
Wysłany: 08-08-2010, 12:34
cassius17 napisał/a:
Mam kolejne pytanie do Was. Czy kolor na zdjęciach odpowiada oryginalnemu kolorowi z klapki
ciężko powiedzieć to tylko zdjęcie nie oddaje wpełni odcienia ale moge ci podpowiedzieć że kolor z klapki w przybliżeniu oddaje kolor auta zewnetrznie a nie srodków ,bo wnętrze samochodu czyli pod maską i w bagazniku to może być już inny kolor nie wspominając już o połysku a wręcz o macie i strukturze lakieru
Właśnie... różny kąt patrzenia. Raz pasuje super, raz mniej.
Dopiero po polakierowaniu zdałem sobie sprawę, że głupio zrobiłem... niestety. Do lakierowania mam jeszcze drzwi, maskę dwa słupki, kawałek dachu i błotnik.
Poza tym było to moje pierwsze lakierowanie.
Czy kolor na zdjęciach odpowiada oryginalnemu kolorowi z klapki.
zapytał przykładając płaską powierzchnię klapki do pofalowanej powierzchni pasa przedniego w ciemnym garażu....
Jeśli chcesz sie przekonać czy pasuje to zrób sobie natrysk próbny na czymś płaskim albo na klapce nawet (bez utwardzacza w klarze) i będziesz widział.... tak to tego nie zobaczysz zbyt dobrze, a już nie mówię ze my coś zobaczymy na tych fotach.
Tragedii na pewno nie ma z tego co widać, więcej nie dam rady powiedzieć
[ Dodano: 08-08-2010, 13:43 ]
cassius17 napisał/a:
Poza tym było to moje pierwsze lakierowanie.
srebro na 1 lakierowanie :P to sie rzuciłeś na głęboką wodę kolego.
taki off top mały...
rozwaliłeś autko i sam postanowiłeś naprawić bo lakiernik powiedział za dużo ??
czy po prostu zaczynasz przygodę z lakierowaniem ?
Długo byłoby opowiadać. Auto stało bardzo długo z powodu choroby mojego taty(blacharz-lakiernik), który niestety zmarł.
Zrobili mi blachę i uznałem, że jakoś sobie poradzę. Auto zostanie najprawdopodobniej do czasu jego całkowitego zużycia.
O tym, że srebrny kolor jest ciężki to kolega już na samym początku mi mówił.
Poza tym to nigdy nie miałem okazji samemu szpachlować, przygotowywać czy też lakierować... a zawsze chciałem. Trzeba od czegoś zacząć, w życiu nie ma lekko.
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 08-08-2010, 15:22
cassius17 napisał/a:
O tym, że srebrny kolor jest ciężki to kolega już na samym początku mi mówił.
Nieprawda,,,, oczywiście jeśli najpierw poczytasz to forum.
Ale przygotowanie przy tym kolorze jest ważne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum