pracuje materiałami max maiera od 2 lat i praktycznie nie mialem żadnych problemow z ta firma.ostatnio mialem wpadke ze sreberkiem na vw ,ale to bardziej wynikalo z mojej winy.a jezeli juz wspomnialem o srebrach vw,czy wam tez wydaje sie ze srebrne kolory vw sprawiaja wieksze klopoty w malowaniu niz inne sreberka?napiszcie co o tym myslicie.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Cze 2009 Posty: 572 Punkty: 19/7 Skąd: małopolska KWA
Wysłany: 01-05-2010, 01:16
Ja niemam praktycznie problemu ze srebrnym kolorem ale oczywiście trzeba uwazać na mixy przynajmniej w moim przypadku deber jezeli jest zmieszany mix o nazwie brylant z najdrobniejszym ziarnem srebrnego metalika to przy zbytniej rutynie można sobie skiśic robote,puszkieter, w której częsci norwegi sie obracasz
sławek.jestem w ''województwie'' oppland,niecałe 50 km,od lillehammer,mała wiocha.ale chce stąd spadac do miasta.cienko placa.a jezeli chodzi o sreberka to wspomniałem o tym dlatego ze,inne srebrne kolory np.fiat 647,albo merc 744 nigdy nie przysparzały mi klopotów, a z vw zawsze cos.pamietam jak pracowałem w fiacie,i jeszcze za bardzo za splówe sie nie łapałem ,to lakiernik który tam pracował tez miał problemy z vw.ale moze to tylko zbieg okolicznosci,ale jezeli ktos ma podobne odczucie to prosze pisac.moze cos w tym jest.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum