Witajcie, gdy trochę się ociepli planuję swoje pierwsze amatorskie lakierowanie pospawanego zderzaka.
Nie wiem czy dobre wnioski z lektury wyciągnąłem, jednak planowałem to zrobić tak:
-matowanie naprawianego fragmentu z zapasem 1500
-szlif miejsca naprawy pod szpachlówkę 400
-szpachlowanie
-szlif szpachlówki 800
-podkład do plastików
-szlif papierem 800
-podkład akrylowy
-szlif papierem 800
-baza tak by pokryć podkład z marginesem
-klar tak by pokryć bazę z marginesem
-rozcienczalnik do cieniowania na przejścia klaru
-szlif papierem 1500
-polerka
Jednak z instrukcji zestawu lakierów który zakupiłem w mieszalni i nawet upewniałem się czy jest prawidłowa należy po położeniu podkładu do tworzyw sztucznych poczekać aż wyschnie, nie szlifować go, nie dawać już akrylowego, tylko po prostu po wyschnięciu kłaść bazę - i coś mi tutaj nie pasuje.
Pozdrawiam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum