Witam i proszę o oświecenie w temacie lakieru metalizowanego.W prasie jest wiele artykułów na temat konieczności dopłaty za lakier metalizowany przy zakupie nowego auta. Główne argumenty to fakt że prezentuje się atrakcyjnie i jest "bardziej odporny na korozje". Brak jednak konkretnych informacji technicznych szczególnie w kwestii zabezpieczenia antykorozyjnego. Szczególnie interesuje mnie zabezpieczenie przed korozją.Czy jest to jedynie kwestia grubości powłoki lakierniczej czy również składu lakieru lub sposobu wykonania powłoki.Przepraszam za naiwne pytania ale jestem laikiem a ta sprawa mocno mnie zainteresowała.
Od spodu auta, nie ma żadnej różnicy w zabezpieczeniu antykorozyjnym.
Generalnie kupując auto z lakierem metalizowanym/perłowym masz na aucie 2 warstwy - bazę czyli kolor i lakier bezbarwny. To bezbarwny (klar) jest powłoką wierzchnią i od jego jakości - odporności na zarysowania, odpryski, blaknięcie zalezy jak będzie wyglądało auto podczas eksploatacji.
Przy kolorach zwykłych (solid) stosuje? (stosowało?) się lakiery akrylowe, czyli kolor jest wierzchnią warstwą. Nie ma tutaj lakieru bezbarwnego, gdyż "kolor" ma od razu swój połysk. I tu również wszystko zalezy od jakości akrylu. Obiegowa opinia jest taka, że szybciej blaknie i bardziej się rysuje - widać to zwłaszcza na czerwonych autach - często stają się różowe, skrajnie nawet białe. Niestety nie mam pojęcia czy producenci jeszcze stosują lakiery akrylowe, czy nawet proste kolory są wykonywane w technice baza + bezbarwny.
Podsumowując na zabezpieczenie atykorozyjne nie ma to żadnego wpływu, gdyż jest ono relizoanwe przez warstwy pod lakierem nawierzchniowym - przez np. ocynk, podkłady. Jednak jakość powłoki będzia miała znaczenie dla wyglądu w przyszłosci.
I jeszcze cos ode mnie. Sądzę, że stosujac zasadę "jak dbasz tak masz" nawet mając auto w czerwonym akrylu będzie ono ładne po latach. 2 sprawa - dla mnie najładniejszy kolor to czarny (solid) bez żadnych dodatków
Główne argumenty to fakt że prezentuje się atrakcyjnie i jest "bardziej odporny na korozje".
a gdzie to przeczytałeś?? to nie ma żadnego związku z korozją.Ten lakier jest droższy bo powiedzmy ładniejszy i tyle, nic więcej.
heliodorro napisał/a:
Czy jest to jedynie kwestia grubości powłoki lakierniczej czy również składu lakieru lub sposobu wykonania powłoki.Przepraszam za naiwne pytania ale jestem laikiem a ta sprawa mocno mnie zainteresowała.
wszystko zależy czy samochód posiada ocynk, oraz jak ma zabezpieczone profile zamknięte. Np kiedyś już w 2 letnich Fordach wszystkie spody drzwi zżerała korozja bo były źle zabezpieczone... Wszystko zależy od producenta jaką uwagę przykładał do zabezpieczeń antykorozyjnych... Jeśli chodzi o lakiernictwo renowacyjne to liczą się odpowiednio dobrane podkłady takie jak wytrawiający lub epoksydowy, które pomagają w walce z korozją(pierwszy jest gdy już nas korozja nękała, a drugi na gołą zdrową blachę)
_________________
Luk [Usunięty]
Wysłany: 14-12-2009, 10:16
Ryba napisał/a:
Przy kolorach zwykłych (solid) stosuje? (stosowało?) się lakiery akrylowe, czyli kolor jest wierzchnią warstwą
Nie prawda, większość aut bez "metalika" jest również lakierowana bazą i bezbarwnym.
Generalnie kupując auto z lakierem metalizowanym/perłowym masz na aucie 2 warstwy - bazę czyli kolor i lakier bezbarwny.
zgadza się ale....
Ryba napisał/a:
Przy kolorach zwykłych (solid) stosuje? (stosowało?) się lakiery akrylowe, czyli kolor jest wierzchnią warstwą. Nie ma tutaj lakieru bezbarwnego, gdyż "kolor" ma od razu swój połysk.
przecież solidy są też dwuwarstwowe i ja tylko takie stosuje!!! baza + bezbarwny
Padło pytanie gdzie czytałem o wpływie lakieru metalizowanego na polepszene zabezpieczenia antykorozyjnego
to pisał jakiś niedouczony "fachowiec". Lakier metalizowany można pokryć kilkoma warstwami bezbarwnego jak i zwykły lakier niemetalizowany też. Zwyczajowo jest 1,5 - 2 warstwy ale może być więcej jak ktoś chce. Oczywiście, że tak jest, iż grubsza powłoka bezbarwnego to jest powiedzmy większe zabezpieczenie bo blachę chroni grubsza warstwa i jak ja porysujemy to większe prawdopodobieństwo, że nie dojdzie do gołej blachy ale nic poza tym...
To teraz już w ogóle producenci nie stosują akryli ?
Stosunkowo nowe auta np. Corsa C, Astra II, Punto II jak są czerwone, białe, czarne to są w akrylu
To teraz już w ogóle producenci nie stosują akryli ?
Stosunkowo nowe auta np. Corsa C, Astra II, Punto II jak są czerwone, białe, czarne to są w akrylu
Są w bazie/solid/ rozcieńcz. lub wodnej + lakier bezbarwny .Owszem stosują podstawowe kolory do Bus-ów,autobusów ciężarówek,sprzętu drogowego maszyn.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 14-12-2009, 18:48
No-limit napisał/a:
Ryba napisał/a:
To teraz już w ogóle producenci nie stosują akryli ?
Stosunkowo nowe auta np. Corsa C, Astra II, Punto II jak są czerwone, białe, czarne to są w akrylu
Są w bazie/solid/ rozcieńcz. lub wodnej + lakier bezbarwny .Owszem stosują podstawowe kolory do Bus-ów,autobusów ciężarówek,sprzętu drogowego maszyn.
No limit, nie zgodze się z Tobą. Kolega kupił leona i jest w akrylu, osobiście sprawdzałem. Za metalika chcieli pare tysiecy więcej.
To teraz już w ogóle producenci nie stosują akryli ?
Stosunkowo nowe auta np. Corsa C, Astra II, Punto II jak są czerwone, białe, czarne to są w akrylu
Są w bazie/solid/ rozcieńcz. lub wodnej + lakier bezbarwny .Owszem stosują podstawowe kolory do Bus-ów,autobusów ciężarówek,sprzętu drogowego maszyn.
No limit, nie zgodze się z Tobą. Kolega kupił leona i jest w akrylu, osobiście sprawdzałem. Za metalika chcieli pare tysiecy więcej.
Mylisz pojęcia.lakier solid jest to lakier kryjący bez efektu/solid/,moze być jednowarstwowy lub
dwuwarstwowy/baza+klar/.Przepraszam,czy ty masz ogólną wiedzę na temat lakierów.Np. baza wodna to jest również dyspersja akrylowa .
Pojęcie "akryl", w środowisku lakierników,dotyczy lakierów solid jednowarstwowych.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 15-12-2009, 19:31
Nie jestem kolorystą, dla mnie solid jednowarstwowy o którym piszesz to akryl. Jak ide do mieszalni i kupuje akryl to dla mnie to akryl a nie jakiś tam solid jednowarstwowy Zresztą tak pewnie ma połowa użytkowników tego forum.
Wytłumacz mi No limit czym się różni akryl od tego solidu bo nie wiem.
Pojęcie "akryl", w środowisku lakierników,dotyczy lakierów solid jednowastwowych.
Cytat:
Nie jestem kolorystą, dla mnie solid jednowarstwowy o którym piszesz to akryl.
No to j już zgłupiałem bo dla mnie "solid" to: baza 1K solidowa (nie metaliczna) którą aplikuje się w systemie dwuwarstwowym (bądź trzy warstwowym najczęściej jako tło widmowe)
Akryl jednowarstwowy w moim przekonaniu to lakier/emalia akrylowa 2K z barwą i połyskiem
solid to lakier dwuwarstwowy baza(bez ziarna) + klar
perła/metalik lakier dwuwarstwowy baza (z ziarnem) + klar
lak. akrylowy to lakier jednowarstwowy mający już w sobie połysk
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 15-12-2009, 20:27
To wiem kalbi, ale według no limit to wszystko co nazywamy akrylem to solid jednowarstwowy a nie akryl. A akryl to cuś innego. Ja zawsze myślałem że jest tak jak napisałeś ale No limit mówi inaczej dlatego chce zeby na to wyjanił. Jest starszy i do tego kolorysta dlatego pewnie wie cuś więcej. Widze że Jacenty też nie jarzy tego co mówi No limit, więc trzeba na niego poczekac
@No-Limit ma racje.
Solid to lakier bez efektu (brak ziarna).
Moze wystepowac zarowno w systemie dwuwarstwowym jak i
lakier nawierzchniowy typu 2-K(tzw.akryl) mieszany z utwardzaczem,czyli potoczna jednowarstwowka.
Lakier bezbarwny to tez akryl (oczywiscie nie kazdy),wiec nazywanie koloru solidowego akrylem moim zdaniem jest bledne...
tak nawiasem piszac
dowiedzialem sie dzisiaj ze bezbarwny 3750S z DuPont-a to nie lakier akrylowy
Więc w takim razie np. corsa C, punto II, astra II jesli są białe,czerwone, czarne (bez żadnych pereł) to są w 1 warstwowym akrylu Na pewno, gdyż jak się przetrze szmatką z pastą polerską to zostaje kolor na niej
dowiedzialem sie dzisiaj ze bezbarwny 3750S z DuPont-a to nie lakier akrylowy
czyżby to poliuretan?
tak
Rozmawialem dzisiaj w tej sprawie z technikiem i on mnie zaszokowal ta informacja
Pisałem o tym na innym forum,Ale zostałem zakrzyczany.
Darku nie chcę się spierać ale nie przypominam sobie abyś tu pisał ze 3750S to poliuretan, (choć nie jest on w 100% poliuretanem, ma on jeszcze w swoim składzie częściowo kompozyty akrylowe) ani nie przypominam sobie żadnego incydentu "zakrzyczenia" Ciebie w momencie jak to oznajmiłeś
Darku nie chcę się spierać ale nie przypominam sobie abyś tu pisał ze 3750S to poliuretan...
Sie ma @gola.Poznaliśmy się na innym forum.Z @jackiem również.
Co do meritum,od dawna stosowane są lakiery bezbarwne poliuretanowe,w DP bodajże od 3050S?Jakby co
zawsze możecie mnie poprawić.
Z szacunkiem
dla Was
Darek
P.S.:bez podtekstów.
Cytat - Lakiery starszych aut również były różnej jakości.
Dopłata za wielowarstwowy lakier metalizowany zawsze miała sens, gdyż takie auto dłużej ładnie wygląda i jest bardziej odporne na korozję. Obecnie stosowane "zwykłe" farby do karoserii ze względów ekologicznych są mniej trwałe i efektowne niż kiedyś. Tym bardziej zatem, kupując auto, warto dopłacić za lepszy lakier.
Nie mogę znaleść tytułu publikacji, ale w niej było tak:
- lakier nawierzchniowy to lakier bezbarwny lub lakier jednowarstwowy
- lakier bazowy to podłoże koloru pod lakier nawierzchniowy, i ten dzieli się na
a. niemetalizowany b. metalizowany (później doszły perły diamęty itd.)
Gość dobrze napisał, bo jeszcze w latach 90-tych lakiery w technice dwu warstwowej były trwalsze, bardziej odporne na uszkodzenia z UV i zarysowania.
Może tej antykorozji w dwuwarstwówce nie brał bym tak dosłownie.
_________________ Samochodzik, łudeczka, rowerek, ważne żeby był bajerek.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum