Wysłany: 09-02-2017, 13:39 Jak dobrze pomalować samochód żeby nie było widać różnic
Dzień dobry.
Mam dwa niewielkie (przy wlewie paliwa ok. 3cm średnicy; rant drzwi kierowcy ok. 3 cm średnicy) ogniska korozji w swoim Touringu oraz brzydko wyglądający klar, który schodzi z dachu (kolor granatowy; Petrol Mica). Reszta lakieru nie jest idealna, ale co ważne oryginalna i wymaga jedynie korekty - chociaż kolor nadal nie jest wypłowiały. Są oczywiście ryski czy wgniecenia, ale taki urok auta z 1996 roku i ja to lubię.
Proszę mi napisać jak powinno wyglądać dobre/odpowiednie malowanie trzech elementów, aby nie mieć wielkich różnic w odcieniach? Czy zasadne jest pomalowanie drzwi jedynie do listwy bocznej w połowie drzwi? Czy malowanie dachu powinno objąć także słupki? Czy element od strony wlewu może być malowany tylko do załamania poziomego karoserii?
Nie chodzi o koszty, ale wychodzę z założenia, że jeśli auto ma być pomalowane to powinno się to robić jak najmniejszymi partiami. Dobre rozumowanie biorąc pod uwagę niewielkie naprawy karoserii?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum