Zastawia mnie jak takie uszkodzenie sie naprawia. Z tego co widzę to tam gdzie siedzi błotnik to jest chyba fartuch: http://allegro.pl/vw-t5-t...6.html#imglayer
i on jest wykrzywiony. Teraz moje pytania
1. Czy da sie go wyprostować czy trzeba wycinać? Jeśli wycinać to można tylko cześć lub trzeba cały , czy to zleży od uszkodzenia?
2. Czy taka naprawa wpływa jakoś na komfort jazdy lub bezpieczeństwo?
3. Auto stało na parkingu w czasie uderzenia bez włączonej stacyjki. Jeśli auto nie ma włączonej stacyjki to nie uruchamiają sie poduszki powietrzne przy zderzeniu? Chodzi o to żeby nie było ze sie przekręci stacyjkę a tu wywali poduchy. Może ktoś wie gdzie w przedniej ramie są czujniki?
Przecież tu nic nie widać co jest pod spodem. Nawet maska nie otwarta.
Jest wygięty fartuch. Dziś sie spotykam z wybawicielem żeby dokładniej zobaczyć uszkodzenie.
Dziś też muszę zdecydować czy kupować auto za 17 tyś euro. Całe chodzą po 23 tyś euro.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum