Wysłany: 20-05-2014, 11:34 podklad epoksydowy w sprayu
Witam!
Chcialbym zapytac o podklad epoksydowy w sprayu np. Novol 395
czy taki spray ma te same wlasciwosci co epoksyd z puszki mieszany z utwardzaczem. zawsze uzywalem z novola 360 na pedzel jak i na pistolet . uzywam go przewaznie na gola blache pod szpachle lub po wymianach repereturek i innych. czy w sprayu bedzie tak samo odporny jak w puszcze? wiadomo spray szybciej schnie i wystarczy dobrze wstrzasnac.. ktos cos? pozdro!
under.jpg
Plik ściągnięto 62582 raz(y) 9,05 KB
Ostatnio zmieniony przez unek 21-05-2014, 09:38, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 60 Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 20-05-2014, 13:28
Podkład w aerozolu jest podkładem typu 1K więc jego odporność jest dużo mniejsza. Ja osobiście nie polecam używania do lakiernictwa samochodowego takich rzeczy.
Tak w sumie w tych tematach nic konkretnego nie ma. Jako podkład na przecierki ok, ale np. po wstawieniu łaty, poszycia na oszliwowane miejsca spawane jako podwarstwa dla kitu nadaje się ? Czy lepiej 360 ?
Chodzi oczywiście o odporność na korozję i izolację tego co pod spodem, ale wiadomo, że mieszanie 360, czyszczenie pistoletu, osłanianie wszystkiego jest dużo bardziej upierdliwe niż potrząsanie przez 2 min puszki spraya, załaszcza na wielu małych dziwnych miejscach. Schnięcie też jest dużo szybsze.
Dam prosty przykład. Wstawiam poszycie błotnika tył. Na "nowym" używanym elemencie, na rancie mam korozję. Odwiercam poszycie, piaskuję ten rant i czy zapsikać to 395, zostawić na 30 min i mogę wstawiać, czy lepiej rozrobić 20 ml 360 do pistoletu i odczekać potem parę godzin ?
Na szkoleniu w Novolu, mówili, że 395 nie stosuje się pod szpachlowanie, dlatego, że występuje problem z brakiem adhezji. Jest to podkład winylowy coś tam. Nie typowy epoxyd.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 14-12-2014, 10:32
JA stosuję epoksyd w sprayu. Prosty przykład, lakieruję bok w aucie i przygotowyje je już pod lakier, nagle znajduje purchelek pod lakierem, więc szlif do blachy drobna gradacja, przypryskanie epoksydem w sprayu i sprawa załatwiona. Można tez na etapie podkładowania przelecieć sprayem przecierki do blachy i na to podkład wypełniający. Robota idzie szybciej gdy nie musisz myć pistoletu po epoksydzie.
Teraz prawie skończyłem zabytkowego już maluszka z 81 z 12 tys przebiegu. Robiłem właśnie tak jak piszesz.
Chodzi mi dokładnie o ten konkretny przykład z poszyciem, ponieważ będę musiał się zmierzyć z taką sytuacją w aucie, które zakupiłem. Na rancie poszycia z ćwiartki, która zakupiłem (2006 rok ... pfff) jest korozja. Po odwierceniu poszycia będę chciał to wypiaskować i zabezpieczyć z obu stron, a wiadomo, że blacharz będzie mieć mega parcie, żeby "JUŻ" wstawiać. Dodam, że oczywiście robię dla siebie i ma być DOBRZE
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 14-12-2014, 12:08
Kiedyś zapsikałem sobie tym podkładem w sprayu błotnik na którym była naprawa blacharska i wywaliłem go na zewnątrz. Auto stało jakieś półtora miesiącą. Nie chcecie wiedzieć jak ładnie zardzewiało Ochrona antykorozyjna -20
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 14-12-2014, 15:19
madmax napisał/a:
Kiedyś zapsikałem sobie tym podkładem w sprayu błotnik na którym była naprawa blacharska i wywaliłem go na zewnątrz. Auto stało jakieś półtora miesiącą. Nie chcecie wiedzieć jak ładnie zardzewiało Ochrona antykorozyjna -20
Mad, ale zapsikałeś, czy nałożyłeś pełną szczelną warstwę? Ja nie używam tego sraya, lecz marki boll. Wiem że to tania marka, ale uważam że na przecierki do gołej blachy powinno się stosować cos takiego. Jak mam dwie przecierki i zaraz kładę podkład wypełniający to mam sobie najpierw brudzić pistolet epoksydem?
Tym podkładem mam zabezpieczone takie tam podstawki do podnośnika. Leży to na dworze i jest dobrze, jak na razie. Nic nie rdzewieje, ale były z 3 warstwy. Już z 1,5 roku.
Pomógł: 6 razy Wiek: 29 Dołączył: 21 Gru 2011 Posty: 1106 Otrzymał 12 punkt(y) Skąd: Gdańsk
Wysłany: 16-12-2014, 21:18
Moim skromnym zdaniem, jak sie daje na przecierki i rdzawki nie wyskakuja to czemu nie mozna dac na szpachel?? przewaznie pod szpachlowke tez daje w szpraju bo tak samo nie chce mi sie myc pistoletu.
Na pewno jest gorszy od podkladu ze zwyklej puchy, jak to zazwyczaj jest ze szprejami. Ale to tylko moje skromne zdanie, najlepiej by bylo gdyby jakis technik sie wypowiedzial
_________________ "Sekret ludzi, którzy robią cos dobrze? robią to odpowiednio długo. "
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Gru 2010 Posty: 683 Otrzymał 20 punkt(y) Skąd: z daleka
Wysłany: 19-12-2014, 14:27
Ryba dostałeś odpowiedz od technika novola?
masato który z techników udzielił takiej ionformacji? To bardzo ciekawe bo na stronce piszą tak:
"Podkład epoksydowy SPECTRAL UNDER 395 wersja spray pozwala na znaczne przyspieszenie prac remontowych przy zachowaniu wysokiej jakości naprawy. Nadaje się do zabezpieczenia antykorozyjnego gołej blachy przed nałożeniem szpachlówki, izolacji szpachlówki poliestrowej oraz w szczególności do izolacji miejsc przetartych do gołego metalu. Drobnoziarniste wypełniacze umożliwiają uzyskanie gładkiej powierzchni."
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 111 Otrzymał 7 punkt(y) Skąd: Komorniki
Wysłany: 19-12-2014, 14:46 Podkład Novol 395 Spectral w aerozolu
Witam!
Podkład epoksydowy 395 jest podkładem cienko-powłokowym , przeznaczonym na zabezpieczenie miejsc przeszlifowanych do CZYSTEGO metalu, bez śladów korozji.
Tak jak ktoś na forum powiedział ,podkład w ,,szperju" to nigdy nie to samo co 2K.
Podkład chemoutwardzalny zawsze będzie lepszy .Jeśli aerozolem natrysnąć grubo ,tak aby odpowiadało to właściwościom podkładu 2K epoksyd, to czas oczekiwania w temperaturze 20 stopni do szpachlowania będzie dłuższy jakby się położyło 2 warstwy podkładu z utwardzaczem.
Zatem trochę bez sensu.
Aerozole są coraz bardziej popularne i firma Novol na pewno będzie ten temat rozwijać ,ale pamiętajmy ,że chemoutwardzalne produkty na ten moment zawsze będą lepsze.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 19-12-2014, 15:24 Re: Podkład Novol 395 Spectral w aerozolu
NOVOL rafman napisał/a:
Witam!
Podkład epoksydowy 395 jest podkładem cienko-powłokowym , przeznaczonym na zabezpieczenie miejsc przeszlifowanych do CZYSTEGO metalu, bez śladów korozji.
Tak jak ktoś na forum powiedział ,podkład w ,,szperju" to nigdy nie to samo co 2K.
Podkład chemoutwardzalny zawsze będzie lepszy .Jeśli aerozolem natrysnąć grubo ,tak aby odpowiadało to właściwościom podkładu 2K epoksyd, to czas oczekiwania w temperaturze 20 stopni do szpachlowania będzie dłuższy jakby się położyło 2 warstwy podkładu z utwardzaczem.
Zatem trochę bez sensu.
Aerozole są coraz bardziej popularne i firma Novol na pewno będzie ten temat rozwijać ,ale pamiętajmy ,że chemoutwardzalne produkty na ten moment zawsze będą lepsze.
Rafał Mania NOVOL
No dobrze, ja to rozumiem. Jednym słowem podkład areozol nie ma utwardzacza, więc przy nałożeniu takiej samej grubości powłoki jak produkt 2k, spray będzie dłużej dosychał i dlatego jest gorszy. Jest też na pewno miększy ale przy cienkiej powłoce nie wpływa to negatywnie. A co z tą adhezją?
Kamil208 na szkoleniu dowiesz się wszystkiego, nie będę imionami tutaj operował. Na pw mogę podać namiar na szkoleniowca.
Jedna sprawa, informacje, które są zachętą do kupna, a druga to realne sytuacje, sprawdzone przez firmę Novol i jak Ci piszę z dobroci serca, że problemy z adhezją to na pewno nie dowiedziałem się tego od Józka z pod budki z piwem.
masato ale i ja i Michał byliśmy na szkoleniu z novola i z tego co pamiętam to Pan szkoleniowiec nie mówił nic o braku przyczepności under 395. Został on przedstawiony jako podkład na przecierki który można lakierować bez szlifu bo ma drobny wypełniacz i zostawia bardo gładkie przejście.
Został on przedstawiony jako podkład na przecierki który można lakierować bez szlifu bo ma drobny wypełniacz i zostawia bardo gładkie przejście.
Pod lakier tzn bazę nadaję się i nie ma problemu.. pod szpachel niestety ale odpada nawet wygrzanie promiennikiem tegoż podkładu i zmatowanie w celu nadania przyczepności skutkuję brakiem adhezji ..
Pomógł: 6 razy Dołączył: 25 Gru 2010 Posty: 683 Otrzymał 20 punkt(y) Skąd: z daleka
Wysłany: 20-12-2014, 02:12
masato napisał/a:
Kamil208 na szkoleniu dowiesz się wszystkiego, nie będę imionami tutaj operował. Na pw mogę podać namiar na szkoleniowca.
Jedna sprawa, informacje, które są zachętą do kupna, a druga to realne sytuacje, sprawdzone przez firmę Novol i jak Ci piszę z dobroci serca, że problemy z adhezją to na pewno nie dowiedziałem się tego od Józka z pod budki z piwem.
Dzięki, nie potrzebuję namiaru bo panowie obserwują nas o czym wiem. Chodziło mi o to że na szkoleniu jest mówione coś a na oficjalnej stronie coś innego więc warto to wyjaśnić.
Wyżej wypowiedział się technik, może ja się czepiam ale ta wypowiedz nie wnosi nic i jest o niczym (o czasie schnięcia którego to nikt nie poruszał)
A przecież firma novol prowadzi badania w komorze solnej i doskonale wie czy coś zabezpiecza antykorozyjnie czy nie, czy ma przyczepność do poliestrów czy nie itp. itd.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 111 Otrzymał 7 punkt(y) Skąd: Komorniki
Wysłany: 09-02-2015, 12:14 Podkład Novol 395 Spectral w aerozolu
Witam!
Ze względu na pracę w terenach nie zawsze dotkniętych dostępem do internetu odzywam się dopiero teraz.
Jeszcze raz podkreślam fakt ,iż podkład 395 w aerozolu jest doskonałym rozwiązaniem w przypadku przeszlifek do czystego metalu , bądź małych fragmentów szpachlówki lub starej powłoki.
1 K -podkłady akrylowe mają tylko właściwości izolujące w dwóch ostatnich przypadkach.
W pierwszym (goły metal) nie dają nic , a nawet przyśpieszają korozję gdyż używane w nich wypełniacze łatwo chłoną i przytrzymują wilgoć.
Stosowanie podkładów w aerozolu pod szpachlówkę , to jest zbyt daleko idący ,,skrót" technologiczny.
Na samą szpachlę też go mogę bezpiecznie użyć, czy też polecacie już zwykły podkład w spray'u, nie epoksydowy? Domyślam się, że polecilibyście coś dwuskładnikowego pod pistolet, jednak nie mam dostępu do kompresora. Jestem lakiernikiem amatorem
Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Sty 2015 Posty: 358 Otrzymał 17 punkt(y) Skąd: Małopolska
Wysłany: 14-06-2016, 11:53
Odpuść podkłady w sprayu- mają bardzo słabą jakość, słabą ochronę antykorozyjną i ogólnie wychodzą drożej niż puszki Ja używam podkładu w sprayu Novol 395 tylko na przeszlifki nic poza tym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum