Wysłany: 17-01-2019, 00:41 Audi A4 B5 99r, zgnite podszybie po wycieku kwasu z aku.
Witajcie. Mam problem jak w temacie. Normalnie zawał serca. Doradzicie co z tym zrobić? Prawdopodobnie gazownicy sknocili coś przy zakładaniu instalacji i doszło do zwarcia. Nie wiem jak długo jeździłem z tym kwasem. Póki co wszystko porządnie wypłukałem ale jak dla mnie wygląda to tragicznie. Martwi mnie szczególnie przestrzeń przy samej grodzi, jest tam podwójne podszybie i tam również wciekł kwas przez wyżarty otwór (nie wiem czy wyrządził tam jakieś szkody, coś tam trochę widać ale trudno powiedzieć). Objeździłem już 4 blacharzy i nikt nie da mi gwarancji na to, że to nie zgnije po roku czy dwóch. Kazali mi sprzedawać auto ale nie chcę tego robić. Jest szansa to porządnie ogarnąć na lata czy ten rak będzie już tam siedział? Proszę o rady ewentualnie polecenie dobrego blacharza w warm-maz i okolicach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum