Kupiłem ostatnio na prube dwie pasty profixa, medium i fine. Zmatowałem element p2000 nałożyłem troche pasty, polerowałem aż blacha zrobiła się gorąca ale efektu brak. Lakier jak był tak jest matowy. Uzywa ktos tych past? Moze ja robie cuś zle? Jak dla mnie to jest jakies zwykłe mleczko, efektu po tym naprawde zero.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 03-09-2009, 18:17
Się kurna smiejcie No własnie widziałem ten filmik i kupiłem te pasty.
ale przecież niemożliwe żeby były az tak gówniane. Mówie wam, naic nie polerują, zero. Barcik cuś pisał kiedyś ze używa jakiś post na sucho profixa, poczekam aż on się wypowie. A tak się cieszyłem że skończe z fareclą i przejde na suche pasty
Pomógł: 3 razy Dołączył: 27 Gru 2008 Posty: 570 Punkty: 14/4 Skąd: Kraków
Wysłany: 03-09-2009, 18:44
jezdem!
Profix na sucho to ...no....średnia jakosc. Nie wyciagniesz połysku jedynką tak jak 3Mka.
Tez uzywałem ale zrezygnowałem i wróciłem na mokro G3.
Jedynie uzywam Profixa na sucho mleczka Fine 3 cut na sucho twarda gabką.
Tez jest opcja ze nie miałem speacial gabki na sucho tylko zwykłą białą Farecli uniwersalną.
Ni ewiem, kup special gabke na sucho i testuj wtedy profixa na sucho.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 03-09-2009, 19:12
Meb, ja użytwałęm medium 2, do tego najpierw gągka twarda, potem miękka i nic, zero efektu. Rozumiem że może byc słaby efekt ale tu wogóle nie było. Normalnie porażka.
efekt jest dobry tylko musisz miec cala palete profixa od fast po sealing wax, a do spolerowania zmatowanego elem. uzywa sie Profix fast bo medium to srednioziarniste mleczko bo keidys uzywalismy tez klapa byla
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 03-09-2009, 19:36
No własnie wyczytałem że te pasty które kupiłęm najlepiej sprawdzają się na świeżym lakierze, a do polerki starego lakieru, czyli takiego na jakim robiłęm próbe jest mleczko fast. Zaraz je zamówie. No ale żeby te pasty nie działały na stary lakier, możliwe to? Co o tym sądzicie? PPG FBN, troche poprawiłeś mi chumor.
troche to jednak za malo:P ale jak zamowisz fast, pozniej polerka na czarnej medium to bedzie si jak uj, a czy to mozliwe czy nie to wiesz jednak zadnym pol-mleczkiem nie wypolerujesz elementu zmatowanego, na str sprzedawcow kiedys wyczytalem ze to tylko na przejscia nowego lakieru/ ze starym sie sprawdza, a tak po za tym bedziesz mial fast to bedzie fest:P pzd.
nie wiem jak dziala profix, ja poleruje pastami 3m (oczywiscie na sucho, bo po farekli za duzo syfu jest) i jak do tej pory sie nie zawiodlem i spokojnie moge polecic...
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Cze 2009 Posty: 572 Punkty: 19/7 Skąd: małopolska KWA
Wysłany: 15-09-2009, 21:17
jakiś tydzień temu mielismy na warstacie pokaz polerowania przyjechal gosciu z MIKI z walizeczką i dostał czarną maske z merca do polerki na pokaz a dokładnie 3 syfki dwa małe i jadem duży maska malowana dzień wczesniej i wysuszona tak ze sie nadawała,pierwsze wyciągnoł taką blaszkę 3x4cm grubą na 4mm i zciąl syfki bardzo delikatnie byłem w szoku ze takim blaszyskiem sie wcina w moją maske alle okaj potem wziął mikro oscylacacyjną papier jak kapsel z piwa 1200 pokropil woda ale minimalnie i poszlifował potem zmienil papierek na 3000 i znowu poslifował. wyszlifował koła jak małe zakrętki do słoika,potem pasta a raczej mleczko która sie nazywa jeden krok ,one step,czy cuś takiego,mała polerka i futro z barana ale bardzo miękkie troch polerował oczywiscie bez wody potem płynem do mycia szyb zmył mówi ze jezeli po plynie nie będzie matowe to jest okaj jedną plame dopolerował ,potem czarna gąbka troche mleczka i koniec miał tez dwie szmatki biała i niebieską tą na koniec przetar woskiem.i potem oczywiscie oglądanie tej maski zero rysek zero syfka nic perfekt a czarny to cholerstwo wszystko widać ,trwało to 40minut i wcale sie nie spieszył.prubowalem sam puzniej i jest git tak teraz robie oszczędzam czas i nie syfie po całym aucie cały zestw mi zostawił tak w skrócie to wygląda
Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Cze 2009 Posty: 572 Punkty: 19/7 Skąd: małopolska KWA
Wysłany: 15-09-2009, 22:56
jacklack, to długo czy krótko bo niewiem.mi sie wydaje ze jak na maske to nieżle jeszcze czarną znam lakernkow co polerują maski po 3-4 godz i to jeszcze z marnym efektem
Pomógł: 5 razy Wiek: 40 Dołączył: 20 Maj 2009 Posty: 505 Punkty: 7/4 Skąd: woj. Podlaskie
Wysłany: 15-09-2009, 23:07
3 syfki , lakier wyschniety , scinanie ich , mini polerka , 40 minut troszke dlugo , znam chlopakow co w 30 minut zniweluja 3 zacieki dlugosci 5-10 cm [jesli zecz jasna lakier jest dobrze wyschniety ]
jacklack, to długo czy krótko bo niewiem.mi sie wydaje ze jak na maske to nieżle jeszcze czarną znam lakernkow co polerują maski po 3-4 godz i to jeszcze z marnym efektem
Sławku u mnie operacja wycięcia wtrącenia trwa (w zależności od jego wielkości) od 2 do 5 sek, P 1500 na sucho na maszynie
-Poprawienie tego miejsca trizack-iem (odpowiednik P 3000) trwa ok. 3 sek, na sucho na maszynie
-Naniesienie pasty i polerowanie tego miejsca trwa ok.5-8 sec
-Naniesienie politury i wypolerowanie nią wszelkich refleksów po paście polerskiej trwa ok.1 min (mowa tu o kolorach trudnych do polerowania czyli czarnych)
Generalnie z przygotowanym sprzętem i środkami od momentu wycięcia wtrącenia do momentu wytarcia spolerowanej powłoki ściereczką z mikrofibry, całość trwa 1,5-2 min
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 265 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ok krakowa
Wysłany: 16-09-2009, 21:00
jacklack napisał/a:
slawek napisał/a:
jacklack, to długo czy krótko bo niewiem.mi sie wydaje ze jak na maske to nieżle jeszcze czarną znam lakernkow co polerują maski po 3-4 godz i to jeszcze z marnym efektem
Sławku u mnie operacja wycięcia wtrącenia trwa (w zależności od jego wielkości) od 2 do 5 sek, P 1500 na sucho na maszynie
-Poprawienie tego miejsca trizack-iem (odpowiednik P 3000) trwa ok. 3 sek, na sucho na maszynie
-Naniesienie pasty i polerowanie tego miejsca trwa ok.5-8 sec
-Naniesienie politury i wypolerowanie nią wszelkich refleksów po paście polerskiej trwa ok.1 min (mowa tu o kolorach trudnych do polerowania czyli czarnych)
Generalnie z przygotowanym sprzętem i środkami od momentu wycięcia wtrącenia do momentu wytarcia spolerowanej powłoki ściereczką z mikrofibry, całość trwa 1,5-2 min
stech,
Przy odpowiednim sprzęcie który jest dedykowany do tego typu techniki polerowania i przy odrobinie wprawy jestem przekonany że zrobił byś to jeszcze szybciej
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Lut 2009 Posty: 265 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: ok krakowa
Wysłany: 16-09-2009, 21:54
jacklack napisał/a:
stech,
Przy odpowiednim sprzęcie który jest dedykowany do tego typu techniki polerowania i przy odrobinie wprawy jestem przekonany że zrobił byś to jeszcze szybciej
Wiem że sie da, dlatego napisałem tak troszkę żartem Pozdr.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum