Ja lakierując np cały bok jadę ok 5 cienkich warstw zaczynając od jednej strony i tak ide z pistoletem na drugi koniec auta. Nie po jednym elemencie, całymi "pasami" przez całą długość auta. Moja broń to Sata 4000 1.3 Rp więc do srebra nie jest idealna a jednak daje radę.
_________________ Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Pomógł: 11 razy Wiek: 32 Dołączył: 31 Sie 2009 Posty: 1313 Punkty: 28/35 Skąd: Podlaskie
Wysłany: 30-01-2014, 23:25
to zależy od mareriału. jeżeli mowa o konwencji i oryginalnym to śmiało jedziesz półówkę a po odparowaniu.. 2 mokre i masz pokryte tylko ważne by było podłoże dobrze przygotowane bo czasami złudnie zwalimy naaa bazę a tu dupa zle przygotowane.
No i mokra baza daje złudzenie chmurek , trzeba dac czas na odparowanie i to ginie kiedyś kombinowałem krzyżowo i szok był jak kładło się mokro a tak naprawdę to ginie. pylenie hm niezbyt bo postawisz ziarno i bedziesz miał wybicie i ciezko wycieniować lub bedzie sie rózniło od przyległego.
Pierdu pierdu a producent danego materiału napisał w karcie technicznej jak masz lakierować a jak nie wiesz to zadzwoń do technika. powie ci. i nawet za darmo
Pozdro
_________________ ... i zacznij widzieć siebie takim, jakim zawsze chciałeś być .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum