Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 37 Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 30-08-2009, 21:34
Słuchaj taki filtr może założyć i zawsze trochę pomoże, ale nigdy on nie zastąpi dobrego odwadniacza i odolejacza. Polecam Ci takie coś: http://www.allegro.pl/ite..._odolejacz.html . Takie filtry posiadam i jestem z nich bardzo zadowolony. Natomiast ten pod pistolet jak już coś to z devilbissa i może on pełnić raczej funkcje wyłapywania resztek wody lub jakiegoś syfu który mógłby się znaleźć w wężu między filtrem a pistoletem lakierniczym. Same cudów nie zdziałają i na pewno trochę mogą przeszkadzać ale to kwestia przyzwyczajenia.
Dołączył: 16 Sie 2009 Posty: 37 Wystawił 1 punkt(y)
Wysłany: 30-08-2009, 21:54
Kolego ja wcześniej miałem taki filtr o jakim pisałeś pod pistolet i faktycznie ma spust kondesatu i na pewno jest wielokrotnego użytku. Ten np. z devilbissa nie ma spustu kondensatu z tego co zauważyłem i ma filtr węglowy który starcza według dokumentacji technicznej na około 60 godzin pracy. Zawsze coś wyłapie i pomoże, ale moim zdaniem lepiej zainwestuj raz a dobrze i będziesz zadowolony. Wcześniej też miałem taki filtr do kompresora za 100zł i ten pod pistolet i dawało rade:)
Ja również polecam ten odwadniacz odolejacz CKD http://www.allegro.pl/ite..._odolejacz.html , mam takie dwa i od kiedy je zainstalowałem nie mam problemów z wodą w instalacji, w tym momencie taki odwadniacz montowany pod pistolet na niewiele się zda bo nie ma co już filtrować a jedynie przeszkadza, co nie znaczy że i tak wilgoć nie jest aplikowana razem z lakierem a to za sprawą tego że przy rozprężeniu powietrza wychodzącego z pistoletu zawsze wytrąca się jakaś minimalna ilość wody ale taka ilość nie ma wpływu na jakość powłoki
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 30-08-2009, 23:36
Ja mam filtr pod pistolem i pod pistolem regulator ciśnienia z manometrem, na początku mnie to wkurzało ale teraz wiem że to był dobry wybór, raz że czasami jednak coś sie odłozy w filtrze a dwa że mam ciśnienie w pistolecie takie jakie powinno być.
Ja mam filtr pod pistolem i pod pistolem regulator ciśnienia z manometrem,
madmax, szczerze Ci współczuje, praca z takim zestawem pistolet, manometr, odwadniacz to bardzo uciążliwe, po pierwsze ciężar, lakierując 5-6 h dziennie ciężko by było wyrobić, ręka by osłabła ale może nie od tego że ciężar ,ale od wysiłku jaki jest potrzebny do odpowiedniego prowadzenia pistoletu i układania go pod odpowiednimi kontami do płaszczyzn, z takim sztywnym ogonem pod pistoletem (jak ja to nazywam )ja bym nie mógł ;)wolę jednak regulację stałego ciśnienia roboczego mieć ustawioną na manometrze membranowym przed pomieszczeniem w którym lakieruje a nie mieć zbędnego balastu pod pistolem;)
Wiek: 32 Dołączył: 14 Maj 2009 Posty: 239 Punkty: 8/7 Skąd: Woj. Łódzkie
Wysłany: 01-09-2009, 08:34
mam odwadniacz i odolejacz przy kompresorze ale na wszelki wypadek musialem dołożyć przy pistolu bo jednak było niekiedy troszkę wody Na początku przeszkadzało ale z czasem się przyzwyczaiłem do tego Więc nie mam go tak sobie tylko raczej z przymusu
część pary wodnej skropli się przed filtrem na kompresorze , ale część przedostaje się dalej i skrapla się w wężu przed pistoletem,więc czymś ją trzeba na końcu zatrzymać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum