Pomógł: 1 raz Wiek: 57 Dołączył: 07 Mar 2010 Posty: 292 Otrzymał 1 punkt(y) Skąd: śląsk
Wysłany: 02-04-2013, 17:51
Krzychuautim napisał/a:
Hmmm....nie uważasz że szpachla na samochodzie to jednak profanacja ?
to co nalezało by zrobic wypełniac tak długo stopami cyny ołowiu i obrabiac az do uzyskania własciwej powierzchni ,czy odrazu lepiej dorobic cały błotnik niz wstawic reperaturke
to co nalezało by zrobic wypełniac tak długo stopami cyny ołowiu i obrabiac az do uzyskania własciwej powierzchni ,czy odrazu lepiej dorobic cały błotnik niz wstawic reperaturke
Najprościej wyklepać do uzyskania odpowiedniej powierzchni.
Często lepiej jest wyciąć wyklepać na młotku pneumatycznym lub na kole i wspawać już gotowe w to samo miejsce. Na nowych samochodach nie ma szpachlu ani cyny, a ręczna robota jest bardziej dokładna.
Co do ceny....hmmm....to na pewno nie jest opłacalne, przynajmniej do czasu dopóki się tego nie robi szybko i sprawnie. Na czymś się trzeba uczyć, a ten Opel to dobre auto do nauki. Chłopaki szybko się uczą
Prawe nadkole robili z dwóch kawałków blachy
a lewe powstaje już z jednego
Nie chce zaśmiecać tego tematu wieloma zdjęciami, ale jak ktoś by chciał to tak na szybko utworzyłem galerie
http://autim.nazwa.pl/gal...cpgMessageBlock
tylko nie czepiać się jakości zdjęć i całej galerii bo to "szybka akcja"
ja pier... jak ja uwielbiam oglądać tego typu prace... mogli byscie napisać coś więcej na temat cynowania? mianowicie chodzi mi o to ze kiedyś padlo haslo ze musi cyna odgazować przed polozeniem podkładu. są do tego jakieś specjalne srodki,czy też patenty? czy to poprostu mit?
Jutro zrobię zdjęcie takiego świeżego nie obrobionego spawu.
Fachowcy w branży spawają palnikami, ale to jednak mocno ingeruje w blachę.
Tigiem najlepsze spawy wychodzą w wersji na styk bez dodawania materiału, praktycznie lekkie przeklepanie
i tylko szlif oscylacyjną.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 03-04-2013, 00:28
Czekam z niecierpliwością na to zdjęcie. A spawasz ciągiem tigiem czy po punktach najpierw. Widziałem raz jak sie spawa tigiem to i sie tak zastanawiam.
Nie spawałem nic dzisiaj, ale pospawałem dwie blaszki. Nie jest to spawanie w trudnych warunkach, ale mniej więcej na "żywca" wygląda to bardzo podobnie...może trochę lepszy przetop. Starałem się zrobić dobre zdjęcie, ale i tak za dużo nie widać.
Tutaj zastosowane w praktyce....ale jeszcze mniej widać
Hmmm....myślę że bardziej rdzewieje po źle przygotowanym do malowania i po źle pomalowanym....
Rownież uważam że praktycznie nie ma znaczenia bo czy to TIG czy MIG należy doprowadzić do przetopu materiału , ale jednak TIG wypada trochę korzystniej do nagrzewa blachę na mniejszym obszarze.
KRZYCHUAUTIM oglądając Twoje prace człowiek może nauczyć sie pokory. Jakiś czas temu zakupiłem Tiga z przeznaczeniem do prac blacharskich jednak po kilku podejściach stwierdziłem że to nieodpowiedni sprzet do tego fachu. Oglądając fotki widze jednak że jestem w błędzie. Pytanie teraz czy to braki w konkretnym modelu spawarki czy po prostu zbyt małe umiejętnosci. Mam więc pytanie jakiej srednicy elektrod używasz no i jaki prąd ustawić do blach samochodowych, czy w przypadku spawania z obcą spoiną są jakieś specjalne rodzaje drutu?? Postanowiłem odkurzyć swój zapał (ostudzony niepowodzeniami) wiec wszelkie wskazówki mile widziane:)
Nie mam odpowiedniego Tiga do takiej zabawy (400 A) tak że jego możliwości regulacji na małym prądzie są mocno ograniczone.
Robię to tak:
Prąd- regulacja skręcona na 0
reguluje tylko napięcie
elektroda 1mm
soczewka gazowa mało gazu.
Oczywiście nie wszędzie to da się użyć, ale do łączenia blach tworzonego elementu doskonale się nadaje.
Witam a ja polecam kurs spawania, choć może nie powinienem sie wypowiadać jako świeżak ale
mam kilka lat doświadczenia i przebytych kursów za sobą.
Więc Krzychuautim co masz na myśli pisząc większy przetop? i pojęcie "mało gazu" ilość gazu dobiera się odpowiednio do wymagań wykonywanej spoiny i zazwyczaj podaje się ja w Litrach na minute
_________________ Młody to imię tak często spotykane że powinno znaleźć miejsce w kalendarzu
Witam a ja polecam kurs spawania, choć może nie powinienem sie wypowiadać jako świeżak ale
mam kilka lat doświadczenia i przebytych kursów za sobą.
Więc Krzychuautim co masz na myśli pisząc większy przetop? i pojęcie "mało gazu" ilość gazu dobiera się odpowiednio do wymagań wykonywanej spoiny i zazwyczaj podaje się ja w Litrach na minute
Robię to na czuja....
A ty rozumiem, nie uderzasz młotkiem, tylko wywierasz miejscowy nacisk udarowy na powierzchnie która pod wpływem tego nacisku się odkształca...
Nie wiem co ma tutaj cynowanie do miga , tiga, a już w ogóle do klepania?
Do cynowania używam niewielkiego palniczka... i stopu cyny :-) Ja dodatkowo używam płynu "Fosol" bo elegancko wytrawia stal... (nierdzewkę, kwasówkę itp.) pozdro...
_________________ "...Człowiek całe życie się uczy i głupi umiera..."
Panowie a czy można na niewielkie wżery rdzy po wyczyszczeniu samą pastą pobielić bez używania cyny i zapodkładować i pomalować ?Czy koniecznie trzeba na tą pastę cynę kłaść ? Słyszałem od dwóch osób,że tak robią.
Czyszczą ogniska korozji,pobielają pastą,podczyszczą i normalnie podkładują epox,akryl i lakier. Nie robiłem tak ,ale zastanawiam się czy tak można
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum