Witam, to mój pierwszy post tutaj i proszę o radę.
Pomalowałem traktor, oczyściłem wszystko do gołej blachy następnie położyłem na to podkład czerwony tlenkowy z dekorala, po około 2tygodniach pomalowałem to autorenolakiem 1l+100ml utwardzacza tak doradził mi sprzedawca, jeśli to ma znaczenie to temperatura w pomieszczeniu to ok 5-10°C. A problem polega na tym że ten renolak jest bardzo delikatny, przypadkowo przejechałem śrubokrętem po lakierze i nie zrobiła się rysa tylko na odcinku ok 2cm poodpadały małe kawałki lakieru a podkład został, to samo było jak lekko ręka przykręciłem śrubkę do błotnika. To było moje pierwsze moje malowanie i nie wiem gdzie popełniłem błąd, i czy to można jakoś zabezpieczyć np. lakierem bezbarwnym aby był bardziej odporniejszy i elastyczniejszy?
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 1028 Punkty: 35/30 Skąd: Wschód
Wysłany: 17-01-2013, 18:30
Autorenolak jak nałożyłeś grubo będzie sechł lub schnął lub jakkolwiek to nazwać Miesiąc w takiej temperaturze. Tego kto Ci polecł autorenolak to trzeba Zabić i głęboko zakopać, żeby nikogo już nie naciągnoł. I jeszcze zapewne rozcięczalnik to do renowacji dał tak? Jak tak to miesiąc masz złowy. Ale teraz śniegu nie orasz więc w czym problem!? Powinieneś do traktora kupić poliuretan lub chlorokauczuk jak to 60–tka mniemam i było dobrze. Ty ze swojej strony wykonałeś pracę solidnie lecz sprzedawca w GSie zawiódł niestety! Nie streruj się do wiosny daleko! Pozdrawiam.
Ps. Przepraszam za błędy bo to z fona! O tak wygonili z za pulpita! Hahaha.
Traktor to 30-stka silnik i skrzynie pomalowałem OLEJNO-FTALOWą, i trzyma, w sumie renolaka nikt nie polecił tylko widziałem że taką był wcześniej pomalowany przez mojego wujka ,i to prosto na blachę lub starą farbę i jakoś trzymał, a co do rozcieńczalnika to jakiś specjalny do tego lakieru ale nie jestem teraz w stanie powiedzieć jaki dokładnie. Z tego co piszesz to jest szansa ze ten renolak będzie lepiej trzymał, tylko musi porządnie wyschnąć? Blachy po malowaniu były w garażu który nie jest ogrzewany, czasami go dogrzewałem dewastem, a teraz je przykręciłem i może tak stać nawet do wiosny, porostu martwi mnie jego kruchość i czy wytrzyma choć kilka lat.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 06 Kwi 2012 Posty: 1028 Punkty: 35/30 Skąd: Wschód
Wysłany: 17-01-2013, 19:34
Jak już napisałem musi swoje odstać i wtedy zobaczysz ja to będzie w praniu!
Ale podejrzewam że będzie dobrze!
Teraz tylko czekać bocianów!
Pozdrawiam!
Pomógł: 6 razy Dołączył: 31 Maj 2009 Posty: 3834 Punkty: 67/45 Skąd: Zawiercie
Wysłany: 17-01-2013, 20:49
Cytat:
Pomalowałem traktor, oczyściłem wszystko do gołej blachy następnie położyłem na to podkład czerwony tlenkowy z dekorala, po około 2tygodniach pomalowałem to autorenolakiem 1l+100ml utwardzacza
Kolego pokaż zdjęcie tego utwardzacza i zdjęcie puszki. Ja waliłem renolakiem całą terenówkę i wyschła mi na drugi dzień a było zimno jak czort.
X lat temu do autorenolaka lałem taki korektor (utwardzacz) w niebieskich niskich puszeczkach, schło to całkiem normalnie ( ok. dobę). Jeśli Tobie jakier odpada to moze za duzo tego utwardzacza dodałes i się kruszy.Gdyby był nie doschęty to by sie szybko rysował ale nie kruszył i odlatywał. Wg mnie szybko wysechł i nie złapał przyczepności z podłozem (podkładem). Dodatkowo za duza ilosc utwardzacza zmniejszyła jego elastycznosc. Zrób gdzies mały test w niewidocznym miejscu. Papierem np tym 360 którym matowałes podkład spróbuj przematowac ten lakier. Jesli się zmatowi i bedzie pylił to twardy a nawet za jesli odpada. Jeśli bedzie sie papier ślizgał zapychał i nie bedzie sie dało matowić powierzchni to faktycznie niedoschnięty.,
Witam ponownie, dzisiaj był u mnie kolega który parę rzeczy już pomalował, i przypadkowo zrobił odprysk na lakierze i powiedział ze jest za cienka warstwa i dlatego może on odpadać.
Jeżeli jest za cienka warstwa to czy mogę np. ten lakier zmatowić i pomalować jeszcze raz? Jaki lakier mogę położyć na renolak i czy taki zabieg da jakiś efekt ?
lukki, odpryski to wada najczesciej spowodowana zbyt slaba przyczepnośćia lub naprezeniami spowodowanymi rozna twardoscia miedzywarstw.i raczej tu w gre wchodzi zbyt GRUBA powloka.
Prawdopodobnie zbyt dobrze tego nie pomalowałem w garażu miałem niezbyt jasno, i nigdy wcześniej nie malowałem, w niektórych miejscach może być więcej a w innych mniej lakieru.
Poczekam jeszcze z tym do wiosny żeby było cieplej, ale co mogę z tym zrobić ? oczyścić do podkładu i malować od nowa, i jakim lakierem ?
napisz krok po kroku co to robiles bo narazie to nic niewiadomo...jakie materialy miales,jaki sprzet i itd.narazie to zbyt lakonicznie napisales odnosnie tematu. `
Oczyszczenie do gołej blachy odtłuszczenie rozcienczalnikiem uniwersalnym, jedna warstwa podkładu(czerwony tlenkowy z dekorala) zmatowienie papierem wodnym 360 po około 3 tygodniach odtłuszczenie benzyną ekstrakcyjna i malowanie 1lrenolaku+100ml korektoru + rozcienczalnik
Kod:
http://zapodaj.net/eba6477f3ebf1.jpg.html
, druga warstwa po około 10min.
Warunki: kompresor domowej roboty (sprężarka chyba z jakiegoś samochodu ciężarowego) dwie butle po około 20l każda, nie wiem jaka wydajność ale starałem się malować ciśnieniem około 2,5-3 bar, pistolet CHS, garaż ogrzewany dewastem, temp. w czasie malowania około 10°C.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum