auto ma 15 lat kwitnie w na lewym tylnym błotniku i trochę na klapie bagaznika, ma kilka powierzchownych zadrapań i delikatnych wgnieceń. Wydaje mi się że i tak musiałbym go lakierowac po całosci bo wszedzie jest coś . generalnie stan blach mi nie przeszkadza ale chciałbym aby troche lepiej wyglądała ta moja taczka. komora silnika może zostac taka jaka jest, a drzwi chyba lepiej po całości.
pytałem czysto orientacyjnie, oczekiwałem mniej więcej takiej sumy, aczkolwiek po ostatnich wizytach u kilku partaków z okolicy, potrzebowałem informacji od kogoś kto się na tym zna. na szczeście ja nie przywiązuje tak dużej wagi do balchy i lakieru jak do stanu technicznego mojego auta, nie wkur..zam się za kazdym razem kiedy żona dotknie tylnym zderzakiem słupka pod pracą. w przypadku 15 letniego auta taki wydatek bedzie chyba zbędny, choć na pewno podniosły by się walory estetyczne podczas podróżowania.
Czy naprawa ubytków w tym samym kolorze czyli tzw zaprawki coś dadzą? pytam się bo się na tym znacie a ja nie mam zaufania do jakiegoś gamonia który nawet na dzień dobry nie umie odpowiedzieć.
[ Dodano: 29-06-2012, 22:03 ]
Temat założyłem po to abyście się Panowie podzielili wiedzą z laikiem, być może mogącym dać zarobić jakiejś uczciwej osobie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum