Wysłany: 27-12-2011, 18:32 Pytania dotyczące założenia zakładu lakierniczego.
Witam! Wiem, że było już wiele takich tematów. Czytałem już nie jeden ale nie dowiedziałem się tego czego chciałem.
A więc jestem w 3 klasie gim i mam kilka pytań:
1.Chcę się spytać co jest potrzebne aby otworzyć zakład lakierniczy ? Czy trzeba być mistrzem czy nie ?
2.Lepiej by było gdybym miał kabinę (chodzi o to czy zmniejszyłyby się opłaty za zanieczyszczenia ) i czy wgl warto coś takiego budować/kupować?
3. Ile będę potrzebował pieniędzy jeżeli musiał bym budować od zera i kupić działkę. A ile jeżeli wybudował bym to u siebie na podwórku ?
4. Co muszę zrobić aby móc zatrudniać pracowników ?
5.I takie poboczne pytanie czy wie ktoś o jakiś kursach na terenie Mazowsza ?
W moim mieście nie ma takiego zakładu więc bardzo mnie to zainteresowało.
Ps. Jestem zielony więc proszę o wyrozumiałość.
No ok ale załóżmy, że zrobię to u siebie. Miejsca na pewno wystarczy. Ale chodziło mi mniej więcej bo wiadomo że dokładnie nikt nie powie. Jest opcja żeby to wybudować albo zrobić w jednym z pomieszczeń tylko, że niestety wątpię żeby to wszystko się zmieściło bo pomieszczenie jest ok 8x12m.
500 tys zł na wybudowanie ok 300 m2 i wyposażenie w używany sprzęt. I dużo dużo zdrowia.. Rownież psychicznego Zapisz się lepiej do jakiejś parti.. prędzej i wiecej nachapiesz siana
oo to mnie dobiłeś tym 500 tyś. Ale żeby 300 m2 jak gdzieś czytałem, że na jednego pracownika miało przysługiwać 30 m2, nie pamiętam gdzie to było może znajdę. A czemu aż 300 m2 ?
Ok ale braliście pod uwagę to ile by osób tam pracowało czy tylko ja sam ? I na biuro to chyba jakoś dużo miejsca nie trzeba 4x4 to jest 16 m2. Kibel to już max 2x2 czyli 4m2. Plac to chyba nie był by problem skoro bym robił to u sb. Na magazyn to nie mam pojęcia ale chyba nie więcej jak na biuro a na mieszlnik też chyba nie za dużo. Nie licząc placu to wychodzi ok 50-60m2. Oczywiście mogę się mylić i pewnie tak będzie ale napisałem to co do tej pory miałem w głowie i czekam na wasze dalsze posty.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 27-12-2011, 21:27
Mam dobry chumor to troche popisze w temacie
Biuro obsługi klienta 16m2, kibelek dla klentów i jakis korytaż 10m2, Twoje biuro 16m2, szatnia plus łazienka dla pracowników 20m2, jadalnia dla pracowników 10m2. Stanowisko blacharskie 5x8m, dwa stanowiska przygotowawcze min.4x8m, kabina 5x8m. Myśle, że to takie minimum dla warsztatu blach-lak.
[ Dodano: 27-12-2011, 21:29 ]
Co do pozwoleń to jutro założe oddzielny temat w tym dziale i opisze co i jak na podstawie tego co u mnie było.
[ Dodano: 27-12-2011, 21:38 ]
rajcuch napisał/a:
500 tys zł na wybudowanie ok 300 m2 i wyposażenie w używany sprzęt.
Cooooo? Chyba żartujesz Rajcuch! Gotowy projekt mozna kupic za 3 tys np. w pracowni Archon+, dom 160m2 w stanie surowym stawiasz za 90 tys plus instalacje 50 tys i budynek stoi a Ty piszesz tu o 500tys, za co? Kiedyś kolega Front247 wyliczył tu na forum koszty budowy.A pozatym jakbym miał 500tys to bym wpłacił na konto i żył sobie z procentów
no dobra ja już nie moge
do pryma apryilis jeszcze długo
chłopie ogarnij się marzenia marzeniami ale to ma byc zakład lakierniczy...
jestes w gimnazjum chociaż w tym kierunku mogół bys sie szkolic a ty pytasz o kurs
karol1512 napisał/a:
.I takie poboczne pytanie czy wie ktoś o jakiś kursach na terenie Mazowsza
kolego zacznij gdzieś pracowac jako pomocnik ...
i tak po 10 latach jak jesteś kumaty to może otworzysz swój własny warsztacik
pozdrawiam
Hehehe Panie Ziemba wiem co pisze! 3000tys zł projekt warsztatu?? Ja teraz za projekt domu z adaptacja zapłaciłem 8 tys a warsztat to juz inna bajka. Np. Projekt elektryczny, projekt instalacji sanitarnej ( woda, Kanaliza, ogrzewanie, wentylacja), zagospodarowanie terenu, projekt technologiczny, ble ble ble tutaj ze wszystkim ok 14 tys. Po znajomosci projekt indywidualny. Prąd.. Przylacze instalacja odgromowa, uziemiajaca, itd itp moc 30 Kw koszt 32 tys zł całość. Woda przylacze, hydrant zewnętrzny, system gaszenia wewnątrz, separatory, zbiornik bezodplywowy, itd itp 40 tys zł, ogrzewanie 40tys zł wentylacja 18tys zł, parkingi tereny zielone, ogrodzenie 60tys zł, a gdzie tu okna, podłogi drzwi bramy ściany wewnątrz, ściany zewnątrz.. Konstrukcja stalowa z montażem 75 tys zł, obudowa z płyty pur 100 balex materiał z obrubkami i robocizną 100 tys zł. 3 kierowników po 2tys każdy także wiem co kaman... A prace budowlane? Wykonczeniowka...? Jest kosmos nieraz myślałem ze lepiej było by budowlanke robić niż auta! Większa kasa!!
Ja jak bym miał pól bańki to tez bym do góry ja..j.mi leżał, ale kto ci da? Czy gdzie zachachmęcisz taki kesz? Trzeba było kredytowac i dzialac a nie w norkach tyle lat na wynajmie zapieprzac wstawie fotkę jak to wyglada o czym pisze.. Żeby nie bylo
[ Dodano: 27-12-2011, 22:28 ]
I unek wszystko powiedziałeś krótko i konkretnie
Ale na ten kurs nawet bym nie poszedł bo znajomy chciał żebym napisał. Ja jestem dopiero w gim więc o kursach nie mam co myśleć.
Co do tych 500 tyś zł to też mi się wydawało za dużo. Ale z tą powierzchnią dużo się nie pomylił bo by było potrzebne min 250 m2 bez placu.
Dobra ale nadal nie wyjaśniliście mi wszystkiego co chciałbym wiedzieć więc czekam.
Z prawej strony strefa i kabina, z lewej trzy stanowiska, do mycia, z podnosnikiem nożycowym w posadzce i ubieralnia. Wejście do socjalu, wejście do kompresorowni, wejście do magazynku(mieszalni)i na środku miedzy stanowiskami i kabina miejsce na dwa auta do szybkich napraw.miejsca wystarczająco. Ciąg technologiczny zachowany
Jak bede miał czas to wstawie jutro ze środka.
Bardzo dużo @rajcuch łączy cię z kolegą @ziemba Kolory obiektu identyczne ... wielkość budynku zbliżona, szerokość działki też podobna, funkcje stanowisk identyczne ... Problemy takie same ... tylko Ty @rajcuch masz je już za sobą ... Nawet samochody macie podobne
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 28-12-2011, 12:44
rajcuch napisał/a:
Hehehe Panie Ziemba wiem co pisze!
Moja wypowiedz to był tylko taki żarcik nawiazujący do niektrórych wypowiedzi na forum, min. kolegi Front247 który własnie porównywał budowe warsztatu z budową domu na podstawie projektów z Archon+ Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. A niektóre koszta moim zdaniem nawet zaniżyłeś
_________________
Ostatnio zmieniony przez ZIEMBA 28-12-2011, 13:24, w całości zmieniany 1 raz
postaw blaszaka 6x4 i idz do roboty jako pomocnik i po godzinach sobie dlubaj i stawiaj pomalu to moze za 15lat bedziesz mial maly warsztacik lakierniczy ktory bedzie mozna zlegalizowac.marzenia to ty masz ale poczytaj troche o wymogach i innych to ci sie odechce.to juz nie te czasy ze samemu mozna robic gdzie sie chce. teraz jesli chodzi o taki prog wejscia z uzywanym sprzetem 2 pomieszczeniami socjalem itp i kabina to 200-300k to takie minimum jesli chcesz teraz miec ladny legalny warsztat,no chyba ze na lewo sobie bedziesz robil to wtedy prog wejscia zaczyna sie na 5k bo postawisz blaszaka kupisz sico i jedziesz tylko za 15lat juz pluc raczej miec nie bedziesz :Ptaka rada z ktora sie chyba wiekszosc zgodzi-zejdz kolego na ziemie pozdrawiam Damian
kurcze ja wszystko rozumie ale blaszak z płyty warstwowej z wyposażeniem i kilka iglaków za pół banki ludzie po co to robic moim skromym zdaniem tylko frajer zainwestuje 500 tys i bedzie wdychał smrody użerał sie z baranami czyt . handlarzynami , i innej masci cwaniakami zeby pózniej móc spłacać miesieczne raty w wysokości kilku tys zł ..
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 29-12-2011, 00:34
Panowie SPOKOJNIE
Są takie tematy gdzie durnota zawodowa jest godna potępienia i sam wtedy nie mam żadnych oporów nawet przed chamstwem w tych postach Technologia lakiernictwa to sprawa jasna dla każdego fachowca i zagmatwana dla amatora, lub lakierniczego upartego zarozumiałego durnia Tu awantury i brak tolerancji to standard ... to nawet "prośba" takiego durnia o to żeby go skarcić
... w kwestiach inwestycji to jednak zupełnie, zupełnie, zupełnie, inna sprawa
Są tacy którzy się rozwijają, zmieniając nory na małe warsztaciki. Wspieram ich za chęci, cenie za wybrany kierunek, ale im nie pomagam, za mocno ... bo niestety to jednak minimalny wysiłek ... Nie gniewajcie się Panowie, ale tak po prawdzie to nawet gówniany wysiłek .... choć oczywiście kierunek warty poparcia i jestem sercem za waszymi działaniami.
Dalej .... dużo, dużo, dużo, dalej są tacy z was którzy biorą własny los we własne ręce i kończą się tu już żarty z tego zawodu i pierdoły, oraz bzdety wypisywane przez durniów przygłupów, cwaniaków i nieudaczników skazanych na klęskę zawodową w stodołach i przydomowych grażach ... AAA zaczyna się ....................................... biznes
Żeby wejść do klasy biznes ( Biznes Class ) to najpierw trzeba mieć ( Class ) klasę i styl. Czyli elementy niezbędne do zarobienia prawdziwych pieniędzy ... bez względu na to czy to lakiernictwo samochodowe .... czy hurtowy handel burakami Bez "klasy" i podstawowej wiedzy o biznesie, inwestycjach i kierunkach rozwoju własnej branży... tej w której zarabia się kasę .... nie da się zarobić pieniędzy ... Nawet nie można rozmawiać o pieniądzach.
Można co najwyżej ... tak sobie siedzieć na odbycie i pierdzielić anonimowo bzdury o pieniądzach .... snując wyobrażenia o tym co by było gdybym miał 500, 600, 700, 800 tyś zł.... w ogóle nie mając nawet bladego pojęcia o sile nabywczej tych sum ... czyli świadomości jakie to są .... grosze Oczywiście w przeliczeniu na flaszki wódki ... starego VW ... czynsz za mieszkanie ... pistolet SICO, litry benzyny, czy bochenki chleba to ... majątek ... to niewyobrażalny majątek ... w inwestycji na całe życie, a nawet pokolenia gdy warsztat ojciec zostawia synowi to .... gówno nie pieniądze
Celujesz w płot trafiasz w ziemię ... celujesz w słońce trafiasz w dach Marzysz o sięgnięciu gwiazdy ... dosięgasz szczytu góry. Chcesz się zanurzyć w gównie ... zacznij narzekać
Panowie Świat dzieli się na ciągle narzekających durniów i przygłupów, którzy niczego nie osiągnęli i pewnie nie osiągną , oraz na tych którzy podejmując mądre decyzje osiągnęli sukces ............................. Margines po za zasadami to złodziej.
Szukajcie SPOSOBÓW żeby do czegoś dojść ... a nie POWODÓW usprawiedliwiających nie podjęcie działań ... lub co gorsza ... tak często obserwowaną tu w postach na forum ... akceptację własnych ograniczeń ... a to region do dupy ... a to brak kasy ... a to brak klientów ... a o brak budynku ... a to formalności ... Zawsze - takie... SRANIE w BANIE
Początek tego "srania" to krytyka wyrażana przez tych którzy w realu nie mają po prostu żadnej - "świadomości rozwoju zawodowego"
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 29-12-2011, 19:54
kosior napisał/a:
kurcze ja wszystko rozumie ale blaszak z płyty warstwowej z wyposażeniem i kilka iglaków za pół banki ludzie po co to robic moim skromym zdaniem tylko frajer zainwestuje 500 tys i bedzie wdychał smrody użerał sie z baranami czyt . handlarzynami , i innej masci cwaniakami zeby pózniej móc spłacać miesieczne raty w wysokości kilku tys zł ..
Kosior, Ty to masz jakies problemy, wiecznie na wszystko narzekasz. Jak wolisz całe życie zapieprzac za 3 tys to Twoja sprawa. Ale nie nazywaj frajerami ludzmi którzy zainwestowali 500tys w budowe warsztatu, za 5 lat spłacą ostatni kredy i te 3 tysiace które Ty zarabiasz w swojej norze zapieprzając od rana do nocy oni zarobią w 5 dni roboczych. Patrząc ze strony Rajcucha to Ty jesteś frajerem a nie on. Ma u siebie kabine, promiennik irt, strefe przygotowawczą, lutospawarke itd i normalne warunki do pracy a nie jakąś zimną nore. Spłaca kredyt i starcza mu na normalne życie. A Ty musisz zapieprzac w jakiejś zimnej norze i możesz tylko pomarzyc o takich warunkach pracy jakie ma Rajcuch. Jak by na to nie patrzył to Ty tu wychodzisz na frajera a nie ten co zainwestował 500tys.
Ziemba mam ci przypomniec gdzie ty pracujesz ??? w ASO chyba nie .Jestes w podobnym wieku do mnie i co osiągnołęs niemasz pojecia ile ja zarabiam wiec sie nieodzywaj obrońco ucisnionych ... ja mam wyrobione swoje zdanie o naszym kraju i biurokracji .
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 29-12-2011, 20:20
kosior napisał/a:
chyba ty buraku .. w dupie byłes gówno widziałes dzieciaku
Nazywasz dzieciakiem gościa który jest starszy od Ciebie, bardzo ciekawe
Jakby ten dzieciak był w dupie i gówno widział to by teraz był na Twoim miejscu, czyli w czarnej dupie, a po zdjeciach które tu wrzucił raczej na to nie wygląda
[ Dodano: 29-12-2011, 20:22 ]
kosior napisał/a:
Ziemba mam ci przypomniec gdzie ty pracujesz ???
Ale ja już to tu pisałem. Pracuje w małym warsztaciku, norze, za 1,5tys miesecznie i wcale się tego nie wstydze. Ale czytając głupoty które wypisujesz to aż głowa zaczyna bolec. Jak mozna pisac o kimś że jest frajerem bo inwestuje w warsztat blacharsko-lakierniczy
noi co udowodniłes ze niby człowiek który bierze 500 tys kredytu jest alfą i omegą powtarzam ci raz jeszcze nic o mnie niewiesz wiec sie nie wypowiadaj bo swoimi teoriami sie poprostu ośmieszasz .
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 29-12-2011, 20:27
kosior napisał/a:
ja mam wyrobione swoje zdanie o naszym kraju i biurokracji .
To zachowaj to dla siebie i ale nie nazywaj inwestycji w warsztat frajerstwem bo z tego wynika, że ja też jestem frajerem. Dlatego, że chce się wyrwac z tej nory w której obecnie robie i zapewnic rodzinie życie na normlnym poziomie to jestem frajerem? Pewnie, lepiej zapieprzac do końca życia jak teraz
może ż żle sie wyraziłem i z byt pochopnie tak napisałęm jesli ktos sie poczuł urażony to serdecznie go przepraszam niemiałem w zamiarze kogos obrazić powiniem napisać ze to w wielu przypadkach zbyt pochopne brac na barki tak duże kredyty bo niewiadomo co nas moze spotkac nastepnego dnia ...
"człowieka który lakieruje nieważne gdzie moze i w stodole jesli robi to dobrze "
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 29-12-2011, 20:55
kosior napisał/a:
powiniem napisać ze to w wielu przypadkach zbyt pochopne brac na barki tak duże kredyty bo niewiadomo co nas moze spotkac nastepnego dnia ...
Mi się juz znudziło dorabianie innych za marne grosze. Od czterach lat się poświęcam i pracuje tu gdzie obecnie bo przygotowywauje się do przejścia na swoje. Jak bym sie miał bac tego co będzie jutro to całe życie zapieprzał bym w norze. Tobie to się podoba to ok, rób tak sobie, ale ja nie jestem frajerem i nie mam zamiaru robic za murzyna do końca życia.
kosior napisał/a:
"człowieka który lakieruje nieważne gdzie moze i w stodole jesli robi to dobrze "
Nie nie, ważne gdzie. Bo mozna lakierowac w stodole, a stodoła to nie warsztat. Mowa była o normalnym warsztacie lakierniczym. I jeżeli w takim warsztacie właściciel nie ma swojego mieszalnika to mozna go nazwac frajerem skoro rezygnuje z darmowej kasy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum