Wysłany: 05-04-2011, 18:21 kabina z odciągiem w tylnej ściania
Witam,
planuję zakupić nową kabinę lakierniczą. Planuję wstawić tą lakiernię do obiektu magazynowego, który ma już podłogę. Słyszałem, że są firmy oferujące lakiernie z tak zwanym odciągiem w tylnej ścianie. Czy ktoś może doradzić mi czy to rozwiązanie się sprawdza i jakie firmy warto poprosić o oferty.
W Angli ten rodzaj kabin procetowo przewyzsza dolno-wyciagowe, sa one tansze w budowie jak i w exploatacji. Nadaja sie one tez do lakierów wodnych. Wpływ na powłoke ma zarówno ułozenie elementów na stojakach jak i kierunek wjazdu autem do kabiny, ze wzgledu na kierunkowosc przepływu (cyrkulacji) powietrza.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 06-04-2011, 09:22
W zasadzie ten układ filtracyjny jest bardziej dla przemysłu niż refinishu. To taka obudowana ściana lakiernicza. W naprawach powypadkowych gdy nie można wykonać fundamentu pod komorą znacznie lepiej sprawdza się wyciąg boczny na obu ścianach.
W sumie jest siedem sposobów wentylowania kabin lakierniczych tzn. układu wyciąg nadmuch. Jednym z nich jest też wyciąg przez ... sufit.
Planuję wstawić tą lakiernię do obiektu magazynowego, który ma już podłogę.
A ile to skłóć podłogę i obniżyć o te trzydzieści sześćdziesiąt cm.
Co? będziesz potem przed każdym lakierem zasuwał ze szczotka i mopem???Można by dać kratę na podescie,ale ciężko wepchnąć auto:-(
tomek5 napisał/a:
Planuję wstawić tą lakiernię do obiektu magazynowego
W zasadzie ten układ filtracyjny jest bardziej dla przemysłu niż refinishu
Wiekszosc producentów kabin do refiniszu ma projekty kabin z tylnym wyciagiem Roberto, jak dla mnie niestety. Lepszym rozwiazaniem jest (boczny) obustronny lecz drogi. Nic nie dorówna wyciagowi dolnemu (pełny nawiew sufitowy, pełny wyciag podłogowy) wspomagany grawitacja!
Najgorszy jest wyciag sufitowy, ktos powinien za to beknac! (ten co to wymyslił)
Ostatnio zmieniony przez TeeM 07-04-2011, 00:34, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 07-04-2011, 00:19
TeeM napisał/a:
PROJEKTER napisał/a:
W zasadzie ten układ filtracyjny jest bardziej dla przemysłu niż refinishu
Większość producentów kabin do refiniszu ma projekty kabin z tylnym wyciagiem Roberto, jak
Raczej .... WSZYSCY PRODUCENCI KABIN MAJĄ WERSJĘ Z WYCIĄGIEM W TYLNEJ ŚCIANIE ... a jak nie mają to zrobią dla klienta to co będzie chciał. Komora lakiernicza to tylko wyizolowane pomieszczenie do malowania. Reszta to idea jak przyświeca projektantom
Do refiniszu taka kabina z wyciągiem z tyłu się nie nadaje bo jak lakierujesz bok to z końca kabiny cały syf jest wleczony przez komorę do wyciągu, wysycha w powietrzu i zostaje jako śmieci na pomalowanych powierzchniach. Ten sam problem pojawia jak rozstawisz w kabinie elementy na stojakach.
W przemyśle lakieruje się same elementy i to z reguły o powtarzalnym kształcie. Wtedy staje się przed taką "ścianą" i maluje przodem do niej w komfortowych warunkach.
Jak ktoś wpadnie ma pomysł kupić taką do lakierni samochodowej, albo gorzej jakiś sprzedawca ... wpadnie na pomysł żeby namówić na to klienta to stanie taka komora w lakierni samochodowej. Jednak bez cienia wątpliwości wyciąg podłogą i nadmuch górą to najskuteczniejsze i najlepsze rozwiązanie w samochodówce. Są oczywiście inne systemy ... ale to jest idealnie dostosowane do najbardziej wymagającej jakościowo gałęzi lakiernictwa - refinishu ... Różnica jest taka jak zakup do refinishu pistoletu SATA model 1000, a SATA model 4000 Da się wykonać zadanie ... ale przeznaczenie docelowe sprzętu i jego możliwości jest zupełni inne.
Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 56 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 07-04-2011, 11:27
Rozwiązaniem pośrednim może być np komora z wyciągami bocznymi.
Sam może nie kupuje kabiny, ale stawiam kabino-podobny twór w byłej stodole , bazując się na kabinie YK-15-50 z yokistar. Trochę szukałem rozwiązania do siebie i myślę, ze najlepszym rozwiązaniem dla każdego kto nie ma warunków pod dolny wyciąg(fosa betonowa), będzie właśnie wyciąg boczny.
A na pewno znajdziesz coś mniejszego niż przemysłówka yoki z pojemnością 72000 m3/h
Firm jest dużo żadnej nie polecę bo nie znam, (ale pomijając jakość, która jest bardzo ważna)weź pod uwagę czas stawiania, bo w końcu czas od pozyskania funduszy do rozpoczęcia lakierowania= czysta strata.
Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 56 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 07-04-2011, 16:53
Zakup kompletnej jednostki termo-wentylacyjnej a właściwie dwóch. Zostały już wysłane zapytania ofertowe , do 2 firm .
Dużo myślałem czytałem i stwierdziłem ze kupie 2 "gotowce" sam nie jestem w stanie dobrać technologie tak aby uzyskać odpowiednie parametry i stałość tych parametrów. Poza tym ceny podzespołów kupowanych osobno sumarycznie dają tą samą kwotę.A zostaje o wiele mniej kłopotu z dobraniem turbin i uzyskanie opadu na poziomie od 2,0 do 3,0 nie mówiąc już o wymienniku ciepła itp.
Co do sterowania będzie ono wykonane przez Pana Mariusza K z Leszna .(wytwarza ,projektuje sterowniki i układy do np wózków shtill a według jego zapewnień z tym również sobie poradzi a cena za "materiał" w ramach powiedzmy wymiany usług i informacji.
Stabilizacja ciśnienia, zmienna regulacja,, sterowanie pracą cykli - lakierowanie, przewietrzanie, suszenie. Tak ma to wyglądać
Plany juz raczej się nie zmienią .Cały czas czekam na fundusze... jednak tak jak mówiłem o ile fundusze pozwolą obydwoma nogami stoję za gotowymi jednostkami.Po prostu nie chce wylecieć w powietrze
Nie długo będę montował oświetlenie (czekam na obudowy) maty z intertecha juz sa ,kanały porobione. Jak nabierze to jakiegoś wyglądu wrzucę fotki.A po zakończenia wszystkiego przedstawię jak to cenowo wyszło i zobaczymy ile tak rzeczywiście zaoszczędziłem. licząc komora+ montaż .
No i niech to będzie jak najszybciej bo kasa ucieka a klienci pójdą gdzie indziej. Bo w końcu lepiej wypiaskować i od razu pomalować w przyzwoitych warunkach.
Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 56 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 07-04-2011, 20:36
To może powiem tak.
Jeśli miałbym kupować małą kabinę do aut osobowych nie bawiłbym się, tylko kupił nowa. Bo cenowo jeśli ktoś chce zachować dobre parametry- co wiaże sie z zastosowaniem odpowiednich komponentów w takiej samoróbce+czas+ ewentualne ryzyko ze coś spartolimy. Wiec za te 2 czy 3 tyś nie ma sie co bawić tylko kupować nowe.
U mnie sprawa wygląda trochę inaczej bo kabina ma jednak 15 metrów , z reguły w takich komorach sa montowane 2 jednoski termo-wentylacyjne i to chce zachowac gdyż wymysliłem sobie możliwość zmiany długości komory 7 i 15 metrów(w sumie to podpatrzyłem)jako ze beda 2 centrale sterujace (taniej niz u producenta) +sama budowa scian i oswietlenia .
I z tego co liczyłem na takiej dużej komorze pomijając ich montaż w zależnosci od producenta zaoszczędzam od 40 do 80 tys przy zachowaniu takich samych parametrów jakie maja komory. Oczywiscie własnej pracy nie licze choc powiniennem traktuje to jako nauke I naprawde trudno cos powiedziec ile zaoszczędze bo trzeba by było zrobic porównanie do konkretnej kabiny a i wliczyc ewentualna awaryjnośc , serwis itp.
Mogę kupić używana komorę, jaka mnie interesuje za ceny od 100 do 140 tys jedna w polsce 2 włochy.Ale nikt mi nie da gwarancji na palniki itp a tu przynajmniej wiem że termo bedzie nowe i posłuży jakis czas.
Podsumowując jeśli mała kabina nie ma sensu kombinować , w moim wypadku myślę że jednak jest sens, biorąc pod uwagę że : uciekam od vat, klienci zapytują się o malowanie,nie mam kasy na nową a opcje refundacji juz wykorzystane,nie kupuje sprzętu używanego co do którego nie mam pewności. No i za cene używanej a nawet mniej mam wszystko na nowych podzespołach.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 07-04-2011, 20:51
Cenowo to zawsze wygląda tak że obudowę komory można wykonać samodzielnie za połowę ceny oferenta. Skoro reszta jest od oferenta czyli 50 % komory to łatwo policzyć że można zaoszczędzić 25 % czyli jakieś 25 tyś ze 100 jak się dokładnie to samo zrobi samemu. Jak nie dokładnie to samo to oczywiście więcej.
Co do jednostek termo wentylacyjnych to musiałbym tu napisać elaborat, a pewnie nie wszystkich to interesuje więc zacznę od końca ... Taka wybudowana jednostka termo wentylacyjna to koszt na poziomie 16 000 zł . Wymiennik + palnik + wentylator + koło pasowe + pasek klinowy + osłony + kratka czerpni + filtr. Działa jak w kabinach Lagos. Bardzo oryginalnie .... @Jacklack może w tym temacie napisać dużo z własnej praktyki.
Wspomaganie - wentylatorem wyciągowym wewnątrz kanałowym jak w kabinach Milibar USI ITALIA. Minimum automatyki żadnych klap presostatów i najprostsze na świecie sterowanie cyklami pracy. Za kilka miesięcy pierwsze prototypy ruszą do pracy w lakierniach. Z kalkulacji kosztów materiałowych wychodzi 12 tyś.
4 tyś doliczone to koszt montażu dostawy i ... pomocy przy rozruchy ... a jak wszytko się uda to będą to robić naprawdę wysokiej klasy specjaliści. To w zasadzie oferta dla małych lakierni samochodowych i stolarni ... bo tu nie ma żadnej innej mądrej alternatywy. Także trzymajcie kciuki bo najprostsza jednostka termowentylacyjna od producenta kabin lakierniczych to koszt 30 tyś zł i parametry techniczne dużo ponad faktyczne potrzeby małej lakierni.
To w zasadzie rozwinięcie lekko skrytykowanego ty tematu boxu wentylacyjnego ( wyciągowego ) , a zupełnie nie potrzebnie bo ....
Podsumowując jeśli mała kabina nie ma sensu kombinować , w moim wypadku myślę że jednak jest sens,
Co do tego to absolutnie się z tobą zgadzam
Obecnie projektuję komorę lakierniczą dla dużego producenta systemów transportowych.
Projekt kabiny 16 000 tyś zł. Ta firma na wszelkie możliwości obróbki stali i blachy. Pod tym względem biją na głowę każdego producenta kabin lakierniczych nawet tych najbardziej zautomatyzowanych ....we Włoszech.
Jeden projekt .... trzy komory. Lakiernia + przygotowalnia + piaskarnia. Oferta najtańszego z oferentów ( ChRL ) .... 1 760 000 złotych ( netto ) ... daje do myślenia biorąc pod uwagę, że kosztorys na wykonanie wszystkich prac przy trzech kabinach to 700 tyś i to standard z oferty wartej 2 340 000 zł. Robi wrażenie ... sam poziom oszczędności.
Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 56 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 07-04-2011, 21:57
5 razy czytałem Koniec twojego posta i dalej nie mogę się podnieść .
Odnośnie jednostek termo-wentylacyjnych uraczono mnie cenami od 24 do 40 tys i chyba tak już jest . Dane firmy się cenią i jest to normalne jakość/cena. Kupic Riello czy dwustopniowy palnik blowtherma za wszystko trzeba odpowiednio zapłacić.
Cały czas szukam zestawu który zaspokoi pojemność 36000 l/h i cos takiego razy 2. Oczywiście jak najtaniej
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 07-04-2011, 22:18
cubezero napisał/a:
Cały czas szukam zestawu który zaspokoi pojemność 36000 l/h i cos takiego razy 2. Oczywiście jak najtaniej
... hmmm .... jak rozumiem chodzi o wydajność 36 tyś metrów sześciennych na godzinę ( a nie litrów ) i to uwzględniając poziom oporów filtrów i kanałów czyli tak z 600 / 700 Pa ?
Bo jak to wydatek docelowy .... czyli obliczeniowy z parametru prędkości opadu do wydajność wentylatorów na poziomie 40 / 42 000 m3/h ... tylko po co ci w komorze przemysłowej do malowania ciężarówek taki huragan na poziomie 0,32 m/s ?
Zdajesz sobie sprawę z tego ile będzie cię kosztował gaz albo olej na jeden cykl lakierowania ? ... tak średnio na godzinę to 35 litrów oleju opałowego ( 30 minut lakierowania + 30 minut suszenia )
Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 56 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 07-04-2011, 22:41
Tak m3 a nie litrów przepraszam za błąd.
Bez oporów bo nie mam możliwości zmierzenia tego . A jak wspominałem komora ma byc z możliwościa dzielenia .
Wiec tak cała komora ma pojemnośc powietrzną 72000 m3 / h , przy dzieleniu na połowe wychodzi 36 000/h i wiec pod taka połówke dobieram jednostkę termo-wentylacyjna .
Wiem ze jeśli cos do wszystkiego to do dupy ale nigdy nie wiadomo co moze być lakierowane dlatego chociaż w jednej polowie chce opad 0,25 m/ a ze nie znam oporów z tad nadmiar.
Moze zle opisałem to w poprzednim poście .Ale tak wygląda u mnie sytuacja. Chętnie przyjmę każdą krytykę która odwiedzie mnie od błędu .
Wiem że przemysłówki np Autokabina mają wydajność układu wentylacyjnego nadmuchowego 42.000 m3/h spręż 850 Pa na całość i myslałem nad załatwieniem tego problemu odpowiednim nakierowaniem powietrza na dyfuzorze (poprostu puscic na jedna połowe kabiny.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 08-04-2011, 10:11
cubezero napisał/a:
Wiec tak cała komora ma pojemnośc powietrzną 72000 m3 / h , przy dzieleniu na połowe wychodzi 36 000/h i wiec pod taka połówke dobieram jednostkę termo-wentylacyjna
O Jezu ? .... CO TY BUDUJESZ ?
Kilka lat temu zrobiłem z hangaru nr 1 na lotnisku - wielką lakiernię samolotów pasażerskich - ok 150 000 m3. ... PESA Fabryka wagonów w Bydgoszczy ma dwie linie kabin po 1 770 m3 każda ... a spora kabina do samochodów osobowych i dostawczych ma max 100 m3. Coś tu pokręciłeś w tych danych ( pojemności powietrznej = 72 000 m3 ... i o co chodzi z tym "h" ? )
@cubezero trochę kombinujesz. Rozumiem że po prostu chcesz mieć dwie komory z możliwością połączenia w jedną. To akurat standard. Jak ciężarówki i autobusy to pewnie 14 / max 18 długa ... na 5 / 6 szeroka i 4 max 5 wysoka. To w największej opcji dwa razy 270 m3 jeżeli podzielisz na pół.
Z doświadczenia ci podpowiem że taki podział jest kiepski. Lepiej jest dzielić 2/3 + 1/3 i korzystać z trzech mniejszych jednostek termowentylacyjnych. Większość elementów luzem malujesz wtedy w małej komorze, przy niskich kosztach eksploatacji. Większość sam. ciężarowych i dostawczych w większej komorze, a tylko niektóre będą wymagać uruchomienia całej kabiny z trzema jednostkami, to długie autobusy i naczepy.
Średnio jedna taka jednostka to 18 / 20 000 m3/h ... a to już normalne standardowe urządzenie od małej kabiny do osobówek.
Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 56 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 08-04-2011, 11:21
Dziękuje za podpowiedz.
Wymiary są dokładnie takie 16,0x5,0x5,0 a są takie ponieważ naczepa tir = 13,6 metra 5 metrów musi być abym z boku mógł przejechać wózkiem.
a te dane które podaje 72000m3/h to chodzi o chińską myśl techniczna i (okreslenie pojemność powietrzna)a raczej zapotrzebowanie YK YK-15-50 http://www.yoki.pl/pl/kom...rzemyslowe.html Z tad tez problem ze zrozumieniem.
Z tym dzieleniem to tak hmmm no niby lepiej ale z drugiej strony małych rzeczy raczej nie bedzie z drugiej sam ciagnik np taki arctos ma 6 metrów wiec jedna połowa 8 metrów troche mało hmm podzielic 7/9 lub 6/10 wtedy dopiero bede sie drapal po głowie jak to rozwiazać.:d
Oglądałem rysunki takich komór (3x jednostka termo)ale z drugiej strony 3 x palnik 3 razy Fan 3 razy wymiennik:d . Hmm chyba ze byłąby to jednostka termowentylacyjna o której pisałeś wczesniej i w takiej samej cenie
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 08-04-2011, 12:29
cubezero napisał/a:
a te dane które podaje 72000m3/h to chodzi o chińską myśl techniczna i (okreslenie pojemność powietrzna)a raczej zapotrzebowanie YK YK-15-50 http://www.yoki.pl/pl/kom...rzemyslowe.html Z tad tez problem ze zrozumieniem.
Faktycznie ... wygląda na to że ktoś przykleił tabelę z Chin przez translatora i wyszedł taki słowotwór To oczywiście głupota. Ten parametr to wielkość przepływu. Szacunkowa wartość obliczeniowa uwzględniająca kubaturę i prędkość opadu powietrza. W zasadzie nie sprawdzalna pomiarowa .
Co do podziału na trzy to najmniejsza miałaby 6, a dwie kolejne 10 m. Wchodzi nawet ciężarówka 7 m, a nie tylko ciągnik siodłowy. No i gdzie będziesz lakierował elementy zdemontowane z kabiny ciągnika ? ... w tej dużej i wysokiej części 8 x 5 x 5 jak podzielisz te 16 m na pół ?
W małej 6 x 5 x 5 pomalujesz nawet osobówkę i to przy podobnych kosztach jak w zwykłej małej kabinie ... ale już się nie wtrącam Dziel na pół.
Dołączył: 12 Mar 2011 Posty: 56 Skąd: Wielkopolska
Wysłany: 08-04-2011, 13:12
Hehe ja w żadnym wypadku nie upieram się przy dzieleniu na pół. I słucham każdej propozycji/opini.Więc wtrącaj się proszę ,bo ze wstydem przyznaje na początku myśląc "co tam kabina" i co jakiś tam Projekter bedzie się unosił. Tak teraz musze przyznac ze nie tylko co do budowy ale juz samych rozwiazań, czy jak tu naprzykład podziału Twoje wytyczne sie przydają nie pomijając już publikacji które sa chyba jedynymi w sieci.
Po prostu patrze tez na koszty które w jakiś sposób mnie też ograniczają.A wszystko rozbija się o cenę jednostki termo-wentylacyjnej.
Cytat:
Co do podziału przyznaje racje. Taka wybudowana jednostka termo wentylacyjna to koszt na poziomie 16 000 zł . Wymiennik + palnik + wentylator + koło pasowe + pasek klinowy + osłony + kratka czerpni + filtr. Działa jak w kabinach Lagos. Bardzo oryginalnie .... @Jacklack może w tym temacie napisać dużo z własnej praktyki.
Wspomaganie - wentylatorem wyciągowym wewnątrz kanałowym jak w kabinach Milibar USI ITALIA. Minimum automatyki żadnych klap presostatów i najprostsze na świecie sterowanie cyklami pracy. Za kilka miesięcy pierwsze prototypy ruszą do pracy w lakierniach. Z kalkulacji kosztów materiałowych wychodzi 12 tyś.
Możesz podać nazwę producenta? chocby na PW kilka miesięcy to dwa czy raczej 7
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 08-04-2011, 19:00
Projekt jest mój, a robić to będzie firma montażowo serwisowa związana z LAGOSEem.
Ponieważ Ja tymi projektami kabin i adaptacjami zajmuję się już kilka lat to nauczyłem się z doświadczenia że nie każdy jest inżynierem czy technikiem, a każdy musi sobie zrobić to sam żeby było faktycznie najtaniej. Jeżeli nawet kupisz wymiennik ciepła czy profile do budowy lub blachę i palnik i wentylator i silnik ... to naprawdę myślisz, że producent kabiny, czy jednostki termo wentylacyjnej zrobi to dużo taniej od ciebie ?
Gdybyś zobaczył projekt wykonawczy do samodzielnej budowy komory to byś się zdziwił. Każdy rysunek techniczny jest przerabiany na prostą kreskówkę i uzupełniany kilkoma zdjęciami. Tylko wtedy gdy budowa komory jest prosta i łatwa może być ... tania. ... a Ja mam ogromną przewagę na wieloma innymi projektantami. Mam klientów którzy już zakończyli swoje adaptacje i działają trzy lata Na wierzch wyłazi każdy błąd niedoróbka wadliwe rozwiązanie, czy źle dobrany materiał.
W publikacji napisałem że płyty GK do adaptacji pomieszczenia są do dupy. To było tak stanowcze, że w zasadzie wybór jest jeden blacha pianka blacha ... tymczasem niedawno odwiedzilem klinta ktory prowadzil adaptację pomieszczenia pod komorę ... korespondencyjnie ... dostał projekt a potem wysyłał mi zdjęcia JA mu pisałem na e-mil co ma zrobić na każdym etapie i na co zwrócić uwagę ....
Myślę o małej własnej galerii zdjęć tu na forum ... zobaczysz wtedy co fachowiec budowlany potrafi zrobic z płytą .... płytą gipsową z siatką akrylową ognioodporną
Wszystko jest pięknie spasowane, wszystkie łączenia dylatacyjne równiutkie jak z maszyny, ramki oświetlenia zlicowane z powierzchnią ściany, nie wystają nawet mm.
2 mm przerwy między płytą, a ramką oświetlenia ... ramy sufitowe zrobione z lakierowanych profili montażowych suchej zabudowy ... wszytko tanio i prześlicznie. Na dole stelaże i wykończenia przyścienne są 5 mm od krawędzi kratownicy podłogowej. Trochę pracy estetyki wykończenia i efekt ... może sam to zobaczysz ... jak się zdecyduję wkleić zdjęcia
Chciałbym zobaczyć fachowca, który po obejrzeniu zdjęć powie, że to adaptacja pomieszczenia, a nie firmowa komora lakiernicza
Pomijam fachowe porady Roberta,bo wydaje się fachowcem Ale !Zwrócił również uwagę na chińskie rozwiązania.A my, Polacy, kim jesteśmy?Tylko gołodupcami?
Przepraszam za wtręt do tematu,ale uważam,że należy docenić wkład Roberta i pomoc w rozwiązywaniu problemów userów,kolegów z naszego forum.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum