Wysłany: 24-01-2011, 13:34 Błotnik i dach AUDI A8 D2
Witam
W moim aucie Audi A8 D2 1997r mam do naprawy błotnik tylny prawy. Chciałbym zapytać, czy konieczna jest jego wymiana, czy można to jakoś wyklepać, wyszpachlować.
Druga sprawa to dach po gradobiciu, jest na nim około 50 malutkich wgnieceń. Dla formalności dodam, że nadwozie jest aluminiowe.
Chciałbym się dowiedzieć, ile wyniosła by naprawa tych elementów (bez malowania) - lakiernikiem jestem już dogdany.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 24-01-2011, 22:00
Robiłem takie audi a8 jednemu klientowi kilka razy bo obijał je. A najpierw to mu robiłem przeróbkę na polift i tam trzeba było przerabiać przednie błotniki. Trudno się robi w aluminium ale idzie. A w tym przypadku wkręcał bym wkręty i za nie wyciągał. Później spróbował bym tigiem zalepić te dziurki bo mój ojciec kupił sobie tiga i amatorsko spawa aluminium to może by mi z tym pomógł, a jak nie to trzeba by to jakoś zacynować czy zalepić żywicą.
to jest za cienka blacha żeby tigiem pospawać, wiem bo na codzień spawam tymi zabawkami. jak ustawisz za duży prąd to wypalisz jeszcze większą dziurę a jeśli za mały to tylko przykleisz.
hehehehe
ważne, ze kombinujesz Michał! I chwała Ci, tylko,że za te kombinacje cena powinna być z 3 x taka jak podales. Chyba, ze zrobisz to przeznaczonym do samochodówki sprzetem do prac w aluminium.
ale ja chce za samo doprowadzenie do normalnego stanu (bez malowania), ponieważ będę malował całe auto i znajomego lakiernika, ale niestety musze wcześniej zrobić blacharke.
Pisałem przecież dwa razy, że chcę bez malowania błotnika, a tym bardziej drzwi. Samo klepanie i szpachla.
bo ktoś musi odwalić najgorsze za taką usługe liczy sie podwójnie bo to jest podważenie umiejętności lakiernika
ja osobiście nie bym nie lakierował elementu przygotowanego przez kogoś nie z mojego warsztatu jak by posiadało to pewnie była by wina lakiernika
pozdro już sie nie udzielam
TelWorld, takich jak ty klientow nalezy unikac... masz a8 a chcesz dziadowac... jedz gdzies gdzie zrobia konkret od a do z anie tu troche blacharki u staszka w piwnicy... troche szpachli u kazia w stodole... jak cie nie stac to sprzedaj audi i kup sobie rower...
_________________ Jedyne czego się nie da to otworzyć parasola w du.ie...
Tak, ja wiem, że każdy z Was pewnie pojechałby do ASO i zapłacił 13.000zł. Ja nie lubie wydawać pieniędzy w błoto, a jeśli mam sprawdzonego lakiernika, który pomaluje mi całe auto za rozsądną cenę to dlaczego mam ryzykować u kogoś kogo nie znam za dwa razy drożej. Już kiedyś pomalowałem w ciemno u kogoś motocykl (normalny warsztat lakierniczy), a po 2 miesiącach było pełno odprysków lakieru. Szukam kogoś kto mi poszpachluje to, bo lakiernik nie zajmuje się klepaniem i szpachlowaniem takich rzeczy, a po co mi malować element, który po kilku dniach i tak byłby malowany drugi raz ?
Wydaję mi się, że to normalne, że mam takie podejście do tego tematu, co wcale nie oznacza, że żałuję pieniędzy na samochód.
Oczywiście, zgadzam się, że malowanie elementu jest o wiele łatwiejszą robotą, niż jego szpachlowanie i klepanie, ale co to ma wspolnego ?
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 01-02-2011, 00:27
Nie ukrywam ze to trochę dziwne, ktoś wyklepie, blacharze najczęściej nie umieją szpachlować więc lakiernik poszpachluje a jeszcze inny polakieruje. To ten twój lakiernik co ci cąłe a8 będzie robił nawet dołków nie zlikwiduje.
nie tylko w anglii... we Wroclawiu tez tak jest... koles pracuje w Bomardierze... jest lakiernikiem ktory tylko szykuje... drugi tylko lakieruje... a trzeci tylko poleruje...
TelWorld napisał/a:
Już kiedyś pomalowałem w ciemno u kogoś motocykl (normalny warsztat lakierniczy), a po 2 miesiącach było pełno odprysków lakieru.
ja pomalowalem swoje audi i po 4 dniach byly odpryski jak sie przejechalem za ciezarowka na A4... wiec to nie ma znaczenia...
TelWorld napisał/a:
Szukam kogoś kto mi poszpachluje to, bo lakiernik nie zajmuje się klepaniem i szpachlowaniem takich rzeczy, a po co mi malować element, który po kilku dniach i tak byłby malowany drugi raz ?
gdyby do mnie ktos przyjechal z poszpachlowanym elementem to owszem pomalowalbym ale bez zadnej gwarancji... bo niby skad pozniej Twoj lakiernik ma wiedziec co jest pod spodem? ile materialu... jak wyklepane... czy nie szpachlowane na rdze itp itd...
TelWorld napisał/a:
Ja nie lubie wydawać pieniędzy w błoto
to kup sobie rower bo audi jest drogie w serwisowaniu a D2 lubily sie psuc...
Pozdrawiam.
_________________ Jedyne czego się nie da to otworzyć parasola w du.ie...
to kup sobie rower bo audi jest drogie w serwisowaniu a D2 lubily sie psuc...
Pozdrawiam.
Nie wiem czemu jesteś tak negatywnie do mnie nastawiony i do tego, że mam Audi (?). Napisałem, że nie żałuje pieniędzy na samochód, a wydawanie pieniędzy w błoto to wg. mnie zapłacić za coś więcej, jak można mniej. To tyle. Nie mam zamiaru się kłócić. Rozumiem, że lubisz klientów, którzy płacą w ciemno tyle ile się zażyczy, ale to chyba nie powód, żeby dogryzać komuś, kto nie daje się robić...
Po 1 wychodze z zalozenia ze jak cos ma byc dobrze zrobione to musi swoje kosztowac... tanie mieso psy jedza... po 2 czy ktos pomaluje Ci ten blotnik za 5 zlotych czy za 1000 tak samo bedziesz go odbieral... wiem z doswiadczenia...
I nie chcialem byc nie mily... Jesli Cie czyms urazilem to przepraszam...
_________________ Jedyne czego się nie da to otworzyć parasola w du.ie...
Dołączył: 11 Sie 2010 Posty: 192 Otrzymał 5 punkt(y) Skąd: opolskie
Wysłany: 03-02-2011, 18:08
Gościu z a8 nie umie zajarzyć że blacharze w polsce tylko klepią!,gruntowanie szpachlowanie itd. to zadanie LAKIERNIKA!!!,niezły ziom z tego twojego kumpla lakiernika że ci tak doradził ja bym się od niego zdaleka trzymał
Pomógł: 13 razy Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 2131 Punkty: 49/7 Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 04-02-2011, 11:40
Po prostu moim zdaniem ten jego ziom co ma to lakierować nie umie szpachlować . Blacharkę zrobi każdy blacharz ale to w polsce lakiernik szpachluje. A jak się szuka blacharza szpachlarza to można długo szukać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
![;]](images/smiles/splash.gif ";]")
ale to zależy blacharza
z tego twojego kumpla lakiernika że ci tak doradził ja bym się od niego zdaleka trzymał
