każdy z was maluje w kabinie?zdarza się ,że jest to zwykły garaz?
Witam ja np.lakieruje w kabinie ale jest wielu co takowej nie posiadają i lakierują w garażu ..ale jeśli się ma pojęcie to i w garażu nie żle wyjdzie ;-)
Ogólnie mówiąc wiadomo w kabinie zero pyłków full wypas no ale wiekszość ludzi w garażach maluje a najgorsze jest później matowienie z tych syfków...
Nawet w profesjonalnej kabinie lakierniczej zdarzają się po 2-5 wtrąceń na el. to rzecz normalna i z natury nieunikniona a co za tym idzie też polerka :-)
ktoś kto myśli o lakiernictwie poważnie ,bez kabiny nie ma co do tego podchodzić. lakierowanie kilku aut tygodniowo to jest nie do wyobrażenia bez lakierni ,odpowiedniego przepływu powietrza, no i na chwilę obecną lakierowanie lakierami wodnymi,ich suszenie. ale przede wszystkim chodzi o nasze zdrowie!!! można się wtedy wykończyć. ja ostatnio miałem okres przejściowy ,nie miałem kabiny i kilka lakierów zrobiłem bez niej. owszem! można ,ale praca na wodzie i brak odpowiedniej wentylacji??? bez komentarza :-/
ktoś kto myśli o lakiernictwie poważnie ,bez kabiny nie ma co do tego podchodzić. lakierowanie kilku aut tygodniowo to jest nie do wyobrażenia bez lakierni ,odpowiedniego przepływu powietrza, no i na chwilę obecną lakierowanie lakierami wodnymi,ich suszenie. ale przede wszystkim chodzi o nasze zdrowie!!! można się wtedy wykończyć. ja ostatnio miałem okres przejściowy ,nie miałem kabiny i kilka lakierów zrobiłem bez niej. owszem! można ,ale praca na wodzie i brak odpowiedniej wentylacji??? bez komentarza :-/
Zgadzam sie z tobą w zupełności lecz niestety nie każdy maluje jeszcze w wodnych lakierach ludzie łamią przepisy i nikt im nic nie robi... jeśli chodzi o lakiery wodne nie miałem okazji sie jeszcze z tym spotkać
Zgadzam sie z tobą w zupełności lecz niestety nie każdy maluje jeszcze w wodnych lakierach ludzie łamią przepisy i nikt im nic nie robi... jeśli chodzi o lakiery wodne nie miałem okazji sie jeszcze z tym spotkać [/quote]
Tak to prawda niektóre firmy jak np.Novol zupełne omijają derektywe UE i walą konwęcje ile się da bo jeszcze nie mogą sobie dać rady z wodą a wyczaili luki w prawie
Robiłem na konwencji DP i w 2005 roku przeszedłem na wode Du Pont ..to dzień a noc ..aplikacja dużo szybsza ,ładne wybicie ziarna i piękny połysk bezbarwnego bo baza wodna po aplikacji ma ok 30 mic i nie ciągnie tak połysku jak baza konwencjonalna która to ma warstwę ok 60mic
Jeśli ADM nie miałeś jeszcze w ręce lakierów wodnych to radzę spróbować a na pewno będziesz zadowolony i zaskoczony ..siłą krycia ,sposobem aplikacji i co za tym idzie czasem samego procesu lakierowania.i ogólne efektem końcowym a co najważniejsze ;-) efektem finansowym :-D
niestety nie każdy maluje jeszcze w wodnych lakierach
ale czy wodne czy konwencja ,trujesz sie i tak, i tak.a na poważnie kabina jest , na dzień obecny priorytetem l sama konkurencja tego wymaga , jest coraz więcej kabin(napływ z chin :mrgreen: ). ludzie mają coraz lepsze auta i byle gdzie :-P nie widzi im się lakierowanie.teraz dobra lakiernia to tylko z kabiną.
ja nie mam działalnosci, jestem młodym czlowiekiem dopiero startuje. mam pomieszczenie do lakierowania (bez nawiewów), czysto, cieplo. 9m długosc, 4 szerokosc, 3 wysokosci.
Za ścianą blacharnia i inne roboty, 2 stanowiska i zaplecze. Nic specjalnego, ale ja robie w czasie wolnym po skzole i jakos się kreci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum