Wysłany: 01-05-2010, 22:07 Dotacja na warsztat blacharski i autoodnowe.
Mam nadzieje na 15 tys.zl.
Może przedwczesnie napisałem ten temat, ale dzis jest ku temu okazja.
Piszcie Wasze typy tego co warto miec i kupic pod tą dotacje.
Moje typy z grubsza:
1 docer
2 podnosnik kolumnowy mobilny
3 sprężarka (to akurat oczywiste)
4 karcher do prania wnetrza
5 karcher do silnika (cisnieniowy)
6 agregat do nabijania układów klimatyzacji
7 migomat 1801 + reduktor + butla
Tu sie juz jest przekroczone o 3 tys zl ale pozycja nr 2 (5.600 zl) moze byc zastąpiona czyms innym.
No i moge zawsze dołozyc pare groszy.
Najbardziej interesuja mnie drobiazgi typu uchwyty blacharskie i ................. własnie tu Was prosze o pomysły.
[ Dodano: 01-05-2010, 22:08 ]
No i oczywiscie rozpieraki hydrauliczne, prasa kolumnowa hydrauliczna.
jedno jest pewne .
jak bierzesz dotacje musisz spełniać przepisy,warunki otrzymania dotacji.
trochę dalej .
nawet urzędnicy nie znają się na przepisach
urzędnik da dotację na kabinę lakierniczą ,ale nie wie że ten co bierze musi mieć warsztat zgodny z przepisami , da te pieniądze temu co ma wpis do ewidencji , ale potem dopiero ktoś jest zdziwiony jak musi wydać kasę na dodatkowe koszta związane ze spełnieniem obowiązujących przepisów .
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 01-05-2010, 23:40
baqo napisał/a:
ale nie wie że ten co bierze musi mieć warsztat zgodny z przepisami
Dlatego będę miał tak zgłoszenie zrobione abym mógł pracowac w kategoriach zgodnych z przepisami a pozostałe będą w trakcie powiedzmy uruchamiania.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 02-05-2010, 12:30
Mkautos, jeżeli mówisz tutaj o dotacji z pup to obecnie wynosi ona 19tys a nie 15, także masz 4tys więcej do wydania. Cuś słabo się orientujesz jak na kogoś kto składa wniosek. Automat do klimy 10tys, migomat 3tys i spręzarka 5tys i już po kasie. Troche chyba przesadziłeś z tą listą. No chyba, że myślisz o kupnie tych urządzen używanych, ale jak dla mnie będzie to co najmniej bardzo niemądre. Musisz sam sobie odpowiedziec co Ci jest najbardziej potrzebne, nikt tu Ci nie pomoże. To jaką tą działalnośc otwierasz?
_________________
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 02-05-2010, 12:57
ZIEMBA napisał/a:
obecnie wynosi ona 19tys a nie 15
A który urząd daje zawsze maksymalną kwotę?
Ostatnio w styczniu dawali jeszcze max 12 tys, teraz ponoc 15 tys bez problemu.
Wiec chyba jednak sie orientuje.
Wniosek jest na 32 tys zl plus 25 tys własnych srodków trwałych i 15 tys zl własnych srodków.
Zobaczymy ile dadzą, ale maxa chyba nie bedzie.
ZIEMBA napisał/a:
Automat do klimy 10tys, migomat 3tys i spręzarka 5tys i już po kasie
Nie do konca jest tak jak piszesz.
Wszystko juz jest skalkulowane i to co napisałem miesci sie w tej kwocie i nic tam używanego nie wpisałem.
Jedynym punktem który jest najprostszym urządzeniem to zestaw do klimy za chyba 1400 zl.
Nie jest to zaden wypas - to poprostu działa i nie pisz mi ze nie idzie, nie działa, nie potrafi.
Wiem co potrafi bo juz niejedną klime naprawiałem, nabijałem itd.
Brat ma serwis klimy i automat za 14 tys netto.
Wiec wiem co mowie i jaka jest różnica miedzy nimi.
ZIEMBA napisał/a:
To jaką tą działalnośc otwierasz?
Przywóz wywóz drobne kradzieże.
ZIEMBA napisał/a:
Musisz sam sobie odpowiedziec co Ci jest najbardziej potrzebne
Przeciez sobie odpowiedziałem a potrzebuje takich pomysłow które umknęły mojej uwadze, np. zaginarka do wstawiania reperaturek, narzedzia blacharskie, no własnie przeszukuje na allegro kategorie http://allegro.pl/18554_n...arsztatowy.html (nie musze opisac tego linka)
i patrze w drobiazgach co mi brakuje.
A co bym chciał to ... wiesz jaka kasa.
[ Dodano: 02-05-2010, 13:01 ]
Zapomniałem dopisac jaka to działalnosc.
Autodnowa z blacharstwem.
Autodnowa to szeroki zakres mozliwosci a blacharstwo to taki dodatek aby uzupełnic braki i nie robic uzywkami.
A tak konkretnie to robie to wszystko pod siebie.
Pod autohandel.
To wszystko sie przyda do *wylizania* auta pod sprzedaz.
Posiadasz jakiś papier że potrafisz to robić? Jeśli nie to zapomnij o dotacji z PUP.
Nie wiem jak to u Ciebie ale w Częstochowie już od tamtego roku dają po 18tys.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 02-05-2010, 13:41
Mkautos, wcale Ci nie będe pisał, że nie działa, nie idzie tym robic itp. Ja pisałem o automacie do klimy a Ty piszesz poprostu o urządzeniu które tylko napełnia klimatyzację. Cus nerwowy jestes. Powiem Ci, że nie słyszałem o urzędzie który zamiast 19tys daje 12 czy 15 ba ma takie widzi mi się, ale nie bede się kłócił do u Ciebie widac tak jest skoro o tym piszesz. Tylko pamiętaj, żeby nie otwierac działalnosci zanim nie wezmiesz tej kasy z pupu.
_________________
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 02-05-2010, 13:43
Mart-Dent,
Na szczeście papierek na te działalnosci nie jest wymagany.
Może na blacharstwo by sie przydał, ale jesli nie zawód to doswiadczenie w zawodzie 5 lat jako mechanik w poważnej firmie i 5-6 lat działalnosci w motoryzacji związanej z obrotem autami i ich naprawami.
A z dotacjami nie jest tak źle, tylko jest taki nacisk na eliminowanie naciągaczy a tym samym kwoty dotacji wzrastają.
W całym wniosku jest brane pod uwagę wiele czynników za które przyznawane są punkty, sa tez punkty za które moge dostac minusy - zawód blacharz, ale do karchera czy klimy czy transportu i handlu są potrzebne papierki ? Zresztą ten transport juz mam i jest on podstawą wniosku jako działalnosc bardzo popularna w moim rejonie.
Własne srodki, srodki trwałe, budynki i plac pod działalnosc tez własny.
Ja to wszystko mam wiec ..... w tym tyg odpowiedz.
Jesli nie bedzie po mysli to na nastepny wniosek mam juz dobrego pomysła.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 02-05-2010, 13:47
mkautos napisał/a:
Jesli nie bedzie po mysli to na nastepny wniosek mam juz dobrego pomysła.
To daj znac jak poszło.
_________________
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 02-05-2010, 13:50
ZIEMBA napisał/a:
Tylko pamiętaj, żeby nie otwierac działalnosci zanim nie wezmiesz tej kasy z pupu.
Spoko, wiem.
Ale dzieki za rady.
A nerwowy pewnie jestem -------------- czekam przeciez na odpowiedz z PUPa.
Niestety tak dają różnie, np. rok temu dali aż 8 tys zl z 16 tys możliwych do uzyskania.
Ja napisałem koszt całkowity jakies 60 tys zl w tym 15 tys kasy 25 tys w aucie i lawecie (rok 2004- wiec powinno sie im spodobac)
Brakuje niby 20 tys zl wiec to taka podpucha aby dali całosc.
Mysle sobie ze nie jestem gołodupcem który ma tylko plan (obrabowac PUPa z kasy) i zero zaplecza.
Wiec spokojny jestem, ale gdyby nie moje hobby forumowe to juz by mnie tu nie było ani na dotacje bym nie czekał.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 02-05-2010, 14:11
Mkautos, jak widzisz, że masz obroty i rzeczywiscie jakiś konkretniejszy sprzęt poprawił i przyspieszył by Ci robote to nie buj się tak bardzo podeprzec jakims kredytem.
_________________
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 02-05-2010, 14:35
ZIEMBA napisał/a:
nie buj się tak bardzo podeprzec jakims kredytem.
Wiem o czym piszesz.
Ale usługi lakiernicze aż tak bardzo mnie nie bawią.
Moj cel to 10-20% usług lakierniczych związanych z malowaniem.
Czyli raz w tyg cos komus na szybko zrobic.
Kredyt dostałem zaocznie od bz wbk jako dobry klient.
Bez zaswiadczen i formalnosci, tylko podpis i 25 tys.zl na 6 lat moge miec.
To może sie przydac własnie na rozwiniecie dalsze jak juz bedzie stabilizacja po mojemu.
Nawiązując do tematu ja w piątek do rączki od urzędu dostałem 19tyś. A i papiera nie mam na to że umiem robić, tylko przed rozpatrzeniem jest taka rozmowa w której zabłysłem bo powiedziałem co umiem i skąd to umiem i jakie środki do tej pory skompletowałem z własnej kieszeni i że 2 auta zastępcze mam i pieniążki po 3 tygodniach od złożenia wniosku są na dłoni. Nie mówię że jest łatwo ale ja sam nie sądziłem że tak szybko dostane i za pierwszym razem, ale za wypełnienie zapłaciłem 250zł ale miałem pewność że wniosek jest w 100% pewny bo wypełniała mi go pani z PUP.
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 03-05-2010, 22:00
domagalka napisał/a:
że 2 auta zastępcze mam
Dziekuje za podpowiedz.
Napisz cos więcej na temat tej rozmowy.
Czym jeszcze mozna ich zaskoczyc.
Musisz byc rozmowny i wyprzedzac ich pytania swoją gatką, musisz im powiedziec co planujesz na przyszłość z działalnością. Mnie pytali czy jezeli bym nie dostał to co by było ja powiedzialem ze mimo wszystko tak czy inaczej założe działalność, pytali czy są jakie ś plany rozwinięcia działalnosci o coś nowego to powiedziałem że planuję wprowadzić renowcje pojazdów zabytkowych i jak czas pozwoli to mechanikę samochodową i co najmniej 2 miejsca pracy na przyszłość.
Nawiązując do tematu ja w piątek do rączki od urzędu dostałem 19tyś. A i papiera nie mam na to że umiem robić, tylko przed rozpatrzeniem jest taka rozmowa w której zabłysłem bo powiedziałem co umiem i skąd to umiem i jakie środki do tej pory skompletowałem z własnej kieszeni i że 2 auta zastępcze mam i pieniążki po 3 tygodniach od złożenia wniosku są na dłoni. Nie mówię że jest łatwo ale ja sam nie sądziłem że tak szybko dostane i za pierwszym razem, ale za wypełnienie zapłaciłem 250zł ale miałem pewność że wniosek jest w 100% pewny bo wypełniała mi go pani z PUP.
Składasz wniosek, biznesplan, wszystkie papiery które są wymagane(prawo do lokalu, certyfikaty, dyplomy i co tylko tam masz) We wniosku wpisujesz 2 żyrantów min 1400zł brutto.
Teraz czekasz miesiąc na odpowiedz z urzędu. Jeśli odpowiedz jest pozytywna zgłaszasz się i podpisujesz kilka papierków(wraz z małżonkiem jeśli masz). Teraz masz dokładnie 1 miesiąc żeby zgłosili się żyranci także razem jeśli są małżeństwem i podpisali umowę. Po załatwieniu sprawy przez żyrantów czekasz, czekasz, czekasz i czekasz. Za jakiś miesiąc przyjdzie Ci pisemko że masz przyjechać podpisać umowę. I od tego czasu urząd ma 3 tygodnie na wypłacenie kasy na podany numer konta.
Nie ma takiej możliwości żebyś dostał kasę po 3 tygodniach, bo komisja zbiera się co jakiś czas do np 100 wniosków a nie do twojego jednego.
Ale sam tak myślałem że hop-siup i kasa jest a tu przyszło czekać 3 miesiące
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 04-05-2010, 13:24
Mart-Dent napisał/a:
2 żyrantów min 1400zł brutto.
teraz 1600 brutto lub 1100 emeryci.
Mart-Dent napisał/a:
Teraz czekasz miesiąc na odpowiedz z urzędu.
Prawda, ale pieniedzy nie było i czekałem na swoją kolejke 3 miechy.
W czwartek złozyłem wniosek potwierdzający poprzedni (aktualizacja) i w tym tygodniu odpowiedz.
Mart-Dent napisał/a:
Teraz masz dokładnie 1 miesiąc żeby zgłosili się żyranci także razem jeśli są małżeństwem i podpisali umowę. Po załatwieniu sprawy przez żyrantów czekasz, czekasz, czekasz i czekasz.
A tu widzisz mało wiesz.
Po jakie licho żyranci
Ja nie mam żyrantów i mimo to bardzo chętnie mój wniosek przyjęli.
A nikt tego na dzien dobry nie powie że żyrantów nie potrzeba.
Możliwosci zabezpieczenia tej dotacji są :
a
b
c
d
e
I koniec we wniosku.
A ustawa wyraźnie mówi o punkcie *f*
Czy był taki w waszych wnioskach???
Bo w moim nie było i gdyby nie uprzejmosc kolezanki pani która upierała sie przy zyrantach i żadnej innej opcji nie miała, to bym zapomniał o dotacji.
Wiec na moje zapytanie pani u której składałem wniosek, kazała ręcznie dopisac punkt *f* i napisac........
Mart-Dent, Jestes zorientowany wiec wiesz co tam powinno sie znajdowac?
Widocznie co "kraj to obyczaj" w Częstochowie na tej stronie jest wniosek do pobrania 7-ma rubryka Sprawdź czy taki sam.
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 04-05-2010, 13:50
Mart-Dent,
Faktycznie masz racje.
Co urząd to inna formuła.
Punkt f to ze sam sobie będę żyrował tą dotacje poddając sie dobrowolnie egzekucji, co poswiadcza notariusz - koszt 300 zl.
Ide do notariusza juz po przyznaniu srodków i z tym wracam do urzedu pracy i kasa na konto.
Ale nie uprzedzajmy faktów - czekam na odpowiedz.
Nawiązując do tematu ja w piątek do rączki od urzędu dostałem 19tyś. A i papiera nie mam na to że umiem robić, tylko przed rozpatrzeniem jest taka rozmowa w której zabłysłem bo powiedziałem co umiem i skąd to umiem i jakie środki do tej pory skompletowałem z własnej kieszeni i że 2 auta zastępcze mam i pieniążki po 3 tygodniach od złożenia wniosku są na dłoni. Nie mówię że jest łatwo ale ja sam nie sądziłem że tak szybko dostane i za pierwszym razem, ale za wypełnienie zapłaciłem 250zł ale miałem pewność że wniosek jest w 100% pewny bo wypełniała mi go pani z PUP.
Człowieku piszesz takie głupoty że dziękuję. Byłeś Ty chociaż raz w PUP dowiedzieć się jak to się odbywa?
Składasz wniosek, biznesplan, wszystkie papiery które są wymagane(prawo do lokalu, certyfikaty, dyplomy i co tylko tam masz) We wniosku wpisujesz 2 żyrantów min 1400zł brutto.
Teraz czekasz miesiąc na odpowiedz z urzędu. Jeśli odpowiedz jest pozytywna zgłaszasz się i podpisujesz kilka papierków(wraz z małżonkiem jeśli masz). Teraz masz dokładnie 1 miesiąc żeby zgłosili się żyranci także razem jeśli są małżeństwem i podpisali umowę. Po załatwieniu sprawy przez żyrantów czekasz, czekasz, czekasz i czekasz. Za jakiś miesiąc przyjdzie Ci pisemko że masz przyjechać podpisać umowę. I od tego czasu urząd ma 3 tygodnie na wypłacenie kasy na podany numer konta.
Nie ma takiej możliwości żebyś dostał kasę po 3 tygodniach, bo komisja zbiera się co jakiś czas do np 100 wniosków a nie do twojego jednego.
Ale sam tak myślałem że hop-siup i kasa jest a tu przyszło czekać 3 miesiące
Miałem dwóch żerantów i umowę użyczenia lokalu napisaną z rodzicami na czas nieokreślony i dziś byłem w gminie rano po wpis do ewidencji i po pół godziny miałem go na ręce, może mam ci go przeskanować wraz z umową o dotacje żebyś wiedział że nie wiesz jeszcze wszystkiego koleżko!~I nie wiesz jeszcze tego że żeranci mogą przyjechać podpisać papiery nawet przed rozpatrzeniem wniosku jeżeli by nie mogli potem bo np wyjeżdżają za granice pajacyku, Umowe o dotacje podpisałem w piątek i pani z za biurka przyniosła mi papierek z którym miałem odrazu udać się do banku i odebrać pieniądze. Może mam też zeskanować ci umowę o te dotacje w której pisze dokładnie kiedy złożyłem wniosek i kiedy podpisałem ową umowę??? I kolega wyżej dobrze napisał Bo co powiat to inne przepisy.
Ostatnio zmieniony przez jacklack 06-05-2010, 13:35, w całości zmieniany 1 raz
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 06-05-2010, 11:24
Drugi krok ze strony PUP. W związku z mozliwoscią otrzymania dotacji, mam szkolenie z małej przedsiębiorczosci od 10-14 maja po 6 godzin dziennie.
Pomógł: 12 razy Dołączył: 21 Maj 2009 Posty: 3134 Punkty: 106/7 Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 06-05-2010, 18:11
domagalka napisał/a:
Musisz byc rozmowny i wyprzedzac ich pytania swoją gatką, musisz im powiedziec co planujesz na przyszłość z działalnością. Mnie pytali czy jezeli bym nie dostał to co by było ja powiedzialem ze mimo wszystko tak czy inaczej założe działalność, pytali czy są jakie ś plany rozwinięcia działalnosci o coś nowego to powiedziałem że planuję wprowadzić renowcje pojazdów zabytkowych i jak czas pozwoli to mechanikę samochodową i co najmniej 2 miejsca pracy na przyszłość.
... i musisz mieć 250 zł, oraz znajomą Panią z PUP ... reszta to tzw. formalna otoczka.
cóż ... Made in Poland.
[ Dodano: 06-05-2010, 18:25 ]
domagalka napisał/a:
Mart-Dent napisał/a:
domagalka napisał/a:
Nawiązując do tematu ja w piątek do rączki od urzędu dostałem 19tyś. A i papiera nie mam na to że umiem robić, tylko przed rozpatrzeniem jest taka rozmowa w której zabłysłem bo powiedziałem co umiem i skąd to umiem i jakie środki do tej pory skompletowałem z własnej kieszeni i że 2 auta zastępcze mam i pieniążki po 3 tygodniach od złożenia wniosku są na dłoni. Nie mówię że jest łatwo ale ja sam nie sądziłem że tak szybko dostane i za pierwszym razem, ale za wypełnienie zapłaciłem 250zł ale miałem pewność że wniosek jest w 100% pewny bo wypełniała mi go pani z PUP.
Człowieku piszesz takie głupoty że dziękuję. Byłeś Ty chociaż raz w PUP dowiedzieć się jak to się odbywa?
Składasz wniosek, biznesplan, wszystkie papiery które są wymagane(prawo do lokalu, certyfikaty, dyplomy i co tylko tam masz) We wniosku wpisujesz 2 żyrantów min 1400zł brutto.
Teraz czekasz miesiąc na odpowiedz z urzędu. Jeśli odpowiedz jest pozytywna zgłaszasz się i podpisujesz kilka papierków(wraz z małżonkiem jeśli masz). Teraz masz dokładnie 1 miesiąc żeby zgłosili się żyranci także razem jeśli są małżeństwem i podpisali umowę. Po załatwieniu sprawy przez żyrantów czekasz, czekasz, czekasz i czekasz. Za jakiś miesiąc przyjdzie Ci pisemko że masz przyjechać podpisać umowę. I od tego czasu urząd ma 3 tygodnie na wypłacenie kasy na podany numer konta.
Nie ma takiej możliwości żebyś dostał kasę po 3 tygodniach, bo komisja zbiera się co jakiś czas do np 100 wniosków a nie do twojego jednego.
Ale sam tak myślałem że hop-siup i kasa jest a tu przyszło czekać 3 miesiące
Miałem dwóch żerantów i umowę użyczenia lokalu napisaną z rodzicami na czas nieokreślony i dziś byłem w gminie rano po wpis do ewidencji i po pół godziny miałem go na ręce, może mam ci go przeskanować wraz z umową o dotacje żebyś wiedział że nie wiesz jeszcze wszystkiego koleżko!~I nie wiesz jeszcze tego że żeranci mogą przyjechać podpisać papiery nawet przed rozpatrzeniem wniosku jeżeli by nie mogli potem bo np wyjeżdżają za granice pajacyku, Umowe o dotacje podpisałem w piątek i pani z za biurka przyniosła mi papierek z którym miałem odrazu udać się do banku i odebrać pieniądze. Może mam też zeskanować ci umowę o te dotacje w której pisze dokładnie kiedy złożyłem wniosek i kiedy podpisałem ową umowę??? I kolega wyżej dobrze napisał Bo co powiat to inne przepisy.
Najfajniejsze jest to że pewnie obaj macie rację ... po prostu w każdym urzędzie jest trochę inaczej. Zasady podobne ale w szczegółach ogromne różnice ... Ja na przykład nie słyszałem, żeby ktokolwiek dostał 19 000 do ręki .... bo to chyba maksymalna wartość dotacji brutto czyli z vat. którego UP nigdy nie pokrywa ( taki kruczek ) ... ale jak widać są urzędy które działają inaczej. Formalnie to każdy naczelnik ma własną koncepcję jak walczyć z bezrobociem na swoim terenie ... jak jest skuteczny to premia ... jak nie to aut. Widać u@domagalki UP ma taki pomysł ... niestety w centralnej Polsce jest inaczej - Nie tak łatwo ... i nie zapominajmy że domagalka ma znajomą Panią z UP ... pewnie atrakcyjną
No nie aż tak znajomą, dowiedziałem się o niej od kumpla który pare miesięcy temu zakładał wulkanizacje i też dostał prawie full a wtedy można było dostać 18600 a dostał 18000, w tym roku można było otrzymać 19600 a ja otrzymałem 19000 więc jak już wspominał kolega wyżej coś tam odcieli. Jeśli chodzi o te 250zł to w sumie nie trzeba od razu mieć bo to po rozpatrzeniu wniosku się płaci. A pani nie to że atrakcyjna tylko szczęka opada jak się wejdzie do biura.. powaga. Babeczka już pewnie po 30 tce ale nie jedną 20 można odstawić
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 06-05-2010, 23:07
domagalka,
Te 19 tys pokrywaja faktury brutto??????????
Bo kolega @Projekter cos pisał ze netto a vat trzeba płacic.
Ja takiego czegos nie słyszałem u siebie w PUP.
Nic jeszcze nie słyszałem poza podstawami.
Po tym kursie przedsiebiorczosci jak długo czekałes na kase?
[ Dodano: 07-05-2010, 12:01 ]
Witam. Małe uaktualnienie.
Własnie dostałem pisemko o posiedzeniu komisji i przyznaniu mi dotacji !!!!!!!!!!!!!!!!
W kwocie 15 tys.zl. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie netto tylko po prostu masz faktury lub paragony lub jeśli używany sprzęt to umowę kupna potwierdzoną przez urząd skarbowy na całą kwote i dziękuje. Ja też gratuluje
Tylko mam pytanie... Czy po tej dotacji trzeba zwracać jakieś pieniądze ? Czy tylko działalność musi przez jakiś tam czas funkcjonować ? Bo to tak pieknie wygląda... Czy nie ma jakiś haczyków w tym ?
jezeli przed rokiem oglosisz upadek zwracasz 15 tys.
Dlaczego 15 tys???
A nie 19 albo 3 tys?
Zart.
Kolega był swiadkiem jak koperte otwierałem z PUP i czytałem to pismo z otrzymaniem własnie 15 tys.
Ale jakos jeszcze to nie dociera do mnie jeszcze, bo zamiast spac to po nocach pisze i transporty swiadcze.
Kolega był swiadkiem jak koperte otwierałem z PUP i czytałem to pismo z otrzymaniem własnie 15 tys.
no to gratuluje czy kase którą "dostajesz" masz przeznaczyć tylko na to co wypisałeś czy np jeśli uda Ci sie coś kupić taniej to możesz coś jeszcze dokupić lub zamiast czegoś kupić coś innego.
_________________ gg 6794125
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 09-05-2010, 00:44
To_mas napisał/a:
czy kase którą "dostajesz" masz przeznaczyć tylko na to co wypisałeś czy np jeśli uda Ci sie coś kupić taniej to możesz coś jeszcze dokupić lub zamiast czegoś kupić coś innego.
Bardzo dobre pytanie, które mnie tez męczy.
Chciałbym aby tak własnie było jak piszesz.
Tak jak pisaliście,co urząd,to zwyczaje,ale PUP,który zawiaduje moim rejonem pozwalał na dokumentowanie wydatków nawet fakturami za zakup materiałów przez cały rok ,kiedy jest wymagana działalność.Co prawda tyczyło się to sklepu mięsnego,na który dotację dostała moja żona,ale nawet faktury za zakup wędlin lub mięsa z hurtowni były brane pod uwagę przy końcowym rozliczeniu,wtedy było to 14600.Więc jako że raczej nie ma aż tak dużych różnic w tak istotnych szczegółach,jest spore pole manewru.Generalnie składając wniosek piszesz,co masz zamiar kupić za pieniądze z dotacji,i te rzeczy są priorytetowe,ale zakup ,,półproduktów" do naszej roboty też powinien być brany pod uwagę przy rozliczaniu.
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 09-05-2010, 09:50
U mnie jest inaczej.
Pieniądze sa TYLKO na wyposażenie warsztatu.
We wniosku napisałem co potrzebuje i ile kosztuje.
To był styczen.
Miałem troche czasu na obserwacje i przemyslenia.
Mam kilka istotnych propozycji związanych z zakupem tanszych maszyn czy narzędzi a co za tym idzie zostanie troche kasy na inne propozycje na które wpadłem później.
Przykładem będzie sprężarka na którą we wniosku wypisałem chyba 4 tys zl.
A kupie expo 120 litrów za 1800 zl z taka samą a naewt większa wydajnoscią niz wczesniejsza.
Zostanie troche kasy na inne sprzety.
Zawsze mam wyjscie jesli chodzi o zmiane cen sprzetów które chce kupic.
Na takie pytanie prosta odpowiedz - nie dostałem takiej kasy jaką planowałem na zakupy i musiałem poszukac tanszych sprzetów aby wyposażyc warsztat.
Ja ceny troszkę zawyżałem, np na szlifierki miałem przeznaczone 3500 a kupiłem za 1500 i migomat za 2000 który na fakturze nazywa się SZLIFIERKA. Np kupiłem szlifierkę kątową Metabo zapłaciłem po rabacie u kumpla w hurtowni 370zł na faktuże jest 500zł.
mkautos [Usunięty]
Wysłany: 09-05-2010, 10:29
Ja tam tak zrobie aby po wszystkim zostało na sate.
Miałem juz pare propozycji typu zapłac vat a rachunek ci wystawimy.
Ale nie, dziekuje.
Ja poprostu chce całą kase wykorzystać i nic nie rozdac a kase rozwalic.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum