Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 04-10-2009, 18:45 Ciśnienie przy malowaniu
Układ jest taki: Kompresor, filtry, manometr, 5m węża i pistol. Czy jak przy wciśniętym spuscie pistoletu na manometrze pokazuje 2at to na pistolecie też tyle jest?
Czy jak przy wciśniętym spuscie pistoletu na manometrze pokazuje 2at to na pistolecie też tyle jest?
Jeżeli manometr masz pod pistolem i pokazuje 2atm. to i na pistolecie jest na pewno
jeżeli zaś ten manometr masz na początku tego pięciometrowego węża to ciśnienie na pistolecie masz ok 1,5 atm
Jacenty, ale właśnie chodzi o to że pod pistoletem nie mam manometru. Manometr mam na początku węza którego jest 5m i dopiero pistol.
No to masz spadki ciśnienia na linii , to normalna sprawa
ZIEMBA musisz mieć manometr pod ganem ,w przeciwnym wypadku nigdy nie będziesz wiedział jakie masz ciśnienie robocze, a odpowiednie ciśnienie to bardzo ważna sprawa
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 04-10-2009, 19:35
Aaaale ze mnie baran Już dawno myslałem o manometrze ale zastanawiałem się jak taki manometr zamontowac jak ten ze zdjęcia
_________________
Luk [Usunięty]
Wysłany: 04-10-2009, 21:09
wydaje mi się dość logiczne że skoro na początku węża masz 2 atm to dalej może być już tylko mniej.... za wąskie gardło masz prawdopodobnie, filtr przytkany lub za dużo filtrów czy coś...
cisnienie pod pistoletem mozna tez ustawic bez manometru pod nim.
Wtedy wartosc cisnienia (na reduktorze tym pierwszym o ktorym piszesz) na np 10 metrow weza o srednicy 9mm powinna wynosic o.6 bar ponad zalecane cisnienie wejsciowe do pistoletu.
Reasumujac ,twoj problem to waz o srednicy (zakladam standard 9mm) dlugosc jego 5 metrow,wiec ustawiasz na reduktorze 2.3-2.4 bar ,aby uzyskac 2 bar pod pistoletem
Jest to oczywiscie metoda nie profesjonalna i granica tolerancji plus minus
reduktorze 2.3-2.4 bar ,aby uzyskac 2 bar pod pistoletem
To by się +/- zgadzało. posiadam reduktor membranowy CKD (jaki też z tego co wiem posiada ZIEMBA) mam na nim ustawione równo 4bar, wąż roboczy ma 10m br.średnica wew.9mm, na manometrze w pistolecie po wciśnięciu cyngla (1 stopień) mam 2,05bar, czyli w praktyce wychodzi że straty ciśnienia to 0,2 bar na 1 metrze br.węża 9mm
czyli skoro ZIEMBA ma manometrze 2bar to na pięciu metrach węża straty ciśnienia rzędu 1bar, ale to z punktu widzenia praktycznego
Odniosłem się do jednostki 'bar", ZIEMBA mówił o atmosferach ale w jednej i drugiej jednostce spadki są stosunkowo takie same
Aaaale ze mnie baran Już dawno myslałem o manometrze ale zastanawiałem się jak taki manometr zamontowac jak ten ze zdjęcia
Ziemba przecież tamten manometr to jest zupełnie do innego zastosowania:)
Wiadomo że masz spadki ciśnienia, fizyka;) jeśli dmuchniesz w 2 metrową rurkę to wiadomo że siła z jaką będzie lecieć powietrze nie będzie taka sama na początku i na końcu. Tak samo działa sprężarka. Pod pistoletem trzeba zamocować manometr. Właśnie tego typu co Ci pokazał jacklack. Będziesz mógł dzięki temu regulować i odczytywać ciśnienie robocze które będzie faktycznie po drugiej stronie przewodu.
_________________ Narzędzia warsztatowe i przemysłowe, www.rg-narzedzia.com.pl
Kod rabatowy dodatkowe 5% dla forumowiczów
Przy zakupie wpisz kod: LAKIERNIK.INFO
A nie lepiej dać troszkę grubszego węża aby uniknąć sporych spadków ciśnienia?? Przecież taki manometr pod gunem w niektórych miejscach przeszkadza... Ja mam przewód o średnicy wewnętrznej 12mm i nie mam problemów z spadkiem ciśnienia Sprawdzałem manometrem pożyczonym od kolegi to różnica przy 4atm wynosiła niecałe 0.1atm na 7metrach węża:) Ewentualnie można założyć taki manometr tylko raz, spisać o ile wyżej trzeba ustawiać ciśnienie na manometrze znajdującym się wcześniej w instalacji i po problemie;)
Luk [Usunięty]
Wysłany: 06-10-2009, 17:19
to fakt... ja mam wąż 8mm i choćby było w butli 150 atm to na pistolecie nie będzie więcej niż 3,5 atm na 7 metrach węża
Tylko trzeba sobie postawić pytanie co bardziej utrudni pracę:P Grubszy wąż, czy manometr pod gunem:p Według mnie to kwestia przyzwyczajenia do takiego wężyczka:)
długo pracowałem na wężu 12mm i było oka, łatwo sie przyzwyczaić
czym większy przekrój poprzeczny przewodu, tym mniejsze spadki i na odwrot, także Jano- pomylka :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum