Wysłany: 27-10-2009, 03:07 Czarny mat. Tanio i znośnie.
Witam Was ponieważ to mój pierwszy post.
Posiedziałem tutaj ponad 2h, przed podjęciem decyzji o rejestracji, przekopując działy dot. lakierowania czym jak po co i na co.
Ponieważ jestem posiadaczem opla (HIC!) z lat 80' gdzie rdza go polubiła i jestem na etapie wycinania i spawania, okazało się że i tylnie nadkola skutecznie zostały zjedzone. I tutaj dochodzimy do momentu, gdzie staje przed wyborem "co z lakierem". gdzie cały samochód nie wygląda już rewelacyjnie (kamyczki, rysy, parkingi itp) Więc zrodził się w mej hobbistycznej głowie pomysł pomalowania go na czarno... dokładniej: czarny mat/półmat.
Chcę tu znaleźc tanie rozwiązanie, ponieważ nie uniknę zarysowań itp, chcę aby lakier był tani i nie wymagał nadmiaru nakładu pracy przy ew. malowaniu jakiegoś elementu "bo się przytarł." Tak wiem, trochę śmieszne, ale prawdziwe.
Szukam kompromisu i zastanawiam się nad akrylem czarnym matowym 1warstwowym. Czy to wogóle będzie przypominało mat? czy bawić się z bazą i klarem mat. Prosił bym o ew. wskazanie marki/koloru i ceny, przy okazji podkładu pod podaną propozycję.
Zaznaczę że będę malował niskociśnieniowo.
lakierował pistoletem niskocisnieniowym tzw HVLP .
hmm, czarny mat. uzyskać można w wersji obu systemów lakieru,ale który tylko lepiej potem utrzymać. lakier bezbarwny jest odporniejszy, nie kreduje.w akrylu osłabisz jego krycie,dodając żywicy matującej.ja bym wybrał lakier-matt w wersji dwuskładnikowej. czyli nadać czarny kolor bazą i lakier bezbarwny matowy. co do cen ,najlepiej zorientuj się w swojej okolicy w mieszalniach albo na necie. ceny są różne .
.w akrylu osłabisz jego krycie,dodając żywicy matującej..
Nie dodaje się żywicy matującej do gotowego lakieru,lecz częściowo zastępuje nią żywicę z połyskiem,więc nie ma problemów z kryciem .Zgodzam się,że system dwuwarstwowy jest korzystniejszy.
czyli za 252,54 zł pomalujesz sobie samochodzik ( przy założeniu że malujesz całościowo i starczy Ci 4,5 l mieszanki ) + dodatkowo po założeniu konta i zamówieniu karty do zbierania Punktów Optio - 252 pkt (więcej o programie tutaj[/b]
Wysłany: 27-10-2009, 20:28 Re: Czarny mat. Tanio i znośnie.
Div napisał/a:
zrodził się w mej hobbistycznej głowie pomysł pomalowania go na czarno... dokładniej: czarny mat/półmat.
.
Polakieruj na czarny, ale nie mat. Nie wiem jakie auto wygląda ładnie w czarnym macie...( Są gusta i guściki- wiem ). Na pewno zmieniłbyś zdanie jakbyś zobaczył swoje auto w nowej połyskującej czerni.
Chcesz odnowić opla, a ewidentnie wyjdzie na odwrót. Mat pasuje, ale do pseudo rodzaju tuningu zwanego rat/ rost style o ile znajdzie się na niego miejsce, bo zazwyczaj panuje w większości rdza. Oczywiście są ładne auta w macie, ale trzeba mieć wyczucie- odpowiedni kolor matu, felga, gleba....
Są gusta, są guściki. Mój woli czarny mat, bo to akurat na tym samochodzie dobrze wygląda - sprawdzone u niemca. mianowicie Senator B. O mój gust to Ty się tam nie bój. Wole robić samochód na germana. Felga też pasuje, wkońcu 18cali, zawieszenie wystarczyło -40 a i tak koło jest w nadkolu schowane. Więc to nie dyskusja na temat gustu. tylko tanio i znośnie dla oka. Obstaje przy akrylu - jak się znudzi za rok to przemaluje.
Co do wypowiedzi Pana z optionall, to cene to ja widzę 71zł. a netto 61, nie 41. Chyba że mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem.
Nawet gdyby liczyć po tych cenach:
4x75 = 300zł
4x26,50 = 106zł
u powiedzmy 26zł rozpieszczalniki.
= 412zł. bez podkładu.
Ostatnio zmieniony przez Div 28-10-2009, 00:52, w całości zmieniany 1 raz
To czy komuś się podoba w połysku czy w macie to oczywiście kwestia gustu i tu nie ma o czym mówić, jednakże podczas lakierowania mogą wpaść w powłokę jakieś drobiny które trzeba będzie usunąć i spolerować, również podczas eksploatacji samochodu mogą zdarzyć się jakieś powierzchowne zarysowania/zadrapania powłoki które na lakierze z połyskiem można bez problemu usunąć, na lakierze matowym również można takie defekty usunąć i spolerować ale w tych miejscach polerowanych powłoka już nie będzie matowa lecz pół matowa, mówiąc inaczej będzie pół połysk, więc trzeba się wpierw dobrze zastanowić nad takim lakierem i poznać wszystkie plusy i minusy powłoki matowej
Dołączył: 08 Lip 2012 Posty: 85 Otrzymał 2 punkt(y) Skąd: Radom
Wysłany: 07-11-2012, 20:33
ja lakierowałem czarnym matem Honde CRX z 1988 i wyszła ładnie tylko była baza czarny metalic z drobnym ziarnem na to klar matowy i git,ale mi osobiście się nie podoba czarny mat ani inny matowy kolor , bardziej lubię pięknom perłę albo metalic ale to rzecz gusty ja lakierowałem Hanie pistoletem Devillbisem 1,3 przy ciśnieniu 2,2bara
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum