Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 20-09-2016, 07:32 Grudki w lakierze bezbarwnym
W lakierze bezbarwnym zaraz po przejściu pistoletem są bezbarwne grudki wielkości ziarenka piachu. Wyglądają jak grudki bezbarwnego. Pod palcem ich nie czuć. Pistolet sata rp 4000digital. Lakierowane w kabinie. Ma ktoś pomysł skąd to się bierze? Sprawdzałem 3 różne lakiery, lakierowałem w kabinie i na hali, kupiłem nowy wąż, sitko 125 mikronów plus sitko w pistolecie. Pod pistoletem nie mam żadnego filterka. Bezbarwny rozrabiany bez rozpucha. I ciągle pełno grudek. Niektore są na wierzchu a niektore dosłownie wbite w bezberwny bo jest wkoło nich dołek. Ewidentnie jakby wychodziły z pistoletu. W kabinie mam filtry sata a przed osuszacz. Na przewodzie pod pistoletem założyłem nawet na probe filtr paliwa samochodowy i nic nie pomogło. Co ciekawe byłem wczora u znajomego w warunkach garażowych i u niego też wychodzą te gródki. Ale on mówi, że to poleruje i już.
_________________
Ostatnio zmieniony przez unek 20-09-2016, 08:45, w całości zmieniany 1 raz
Witam możesz zdjęcie wrzucić? miałem coś podobnego kiedyś i czasem coś takiego się robi ale w moim przypadku było i dzieje się jak dam warstwę lakieru raz po raz bez odparowania bo się spieszy człowiek i takie coś się tworzy a lakieruję glasuritem bezbarwnym
w takim razie coś jest z lakierem bezbarwnym być może wadliwa partia się trafiła albo trzeba zmienić go na inny, skoro dzieje się to i w kabinie i w pomieszczeniu i kładziesz cienką warstwę czy grubszą.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 20-09-2016, 17:55
Piotrek, trzy różne lakiery z innych mieszalni.
Jacklack, to nie utwardzacz bo w 3 różnych partiach by to musiało być. Kupiłem lakier w sprayu i jest to samo. Na 99% coś jest w powietrzu bo jak pryskam na papier do oklejania który stoi w strefie obok kabiny to w lakierze ze spraya robi się to samo. A jak przynosze kartki z drukarki z biura to na nich nic się nie dzieje. Myślę, że coś jest w instalacji i przy odmuchiwaniu, lakierowaniu i urzywaniu maszynki oscylacyjnej rozniosło się w powietrzu po całej lakierni. I papier, kubki, rękawiczki, ściany są w tym upaprane.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 21-09-2016, 07:27
Smiejcie się smiejcie. A u mnie lakiernia stoi. U znajomego miałem wszystkie swoje graty, pistolet, papier, kubki, listwe, tasmy itp. A okazuje się, że wszystko jest pokryte tą chemią. Bo wczoraj jak robiłem testy sprayami to i na kubku jak prysnąłem to było to samo. Dopiero na papierze z biura albo na garażach stojących obok było ok.
Znacie jakąś chemie które neutralizuje takie problemy?
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Paź 2014 Posty: 104 Otrzymał 2 punkt(y) Skąd: podlaskie
Wysłany: 22-09-2016, 20:30
Witam. Jeśli jest to wszystko pokryte jakimś badziewiem , to nie powinno zejść po przemyciu auta przed lakierowaniem ? Bo jeżeli byłoby to w bezbarwnym to na papierze biurowym też powinno być.
Ciekawy przypadek, daj znać jak wyjaśnisz sprawe.
Mnie się wydaje, że powierzchnia źle oczyszczona, bo skoro na kartce nic się nie dzieje, to tylko zostaje kwestia czyszczenia powierzchni przed położeniem lakieru.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 29-09-2016, 22:16
Wisiek, przeczytaj od początku. Pisałem wyraźnie, że na kartce przyniesionej z biura i przy pryskaniu sprayem jest ok.
Piotrek, problem nie rozwiązany ale zdiagnozowany. Coś jest w instalacji powietrza. Podczas przedmuchiwania czy używana maszynek coś się rozpyla i wszędzie osadza. Nie wiem co to jest. Filtry sata plus ckd tego nie wyłapują. Przykładam pistolet lakierniczy do lusterka i przy dmuchaniu ok. minuty zaczyna pojawiać się plama. Nie wiem co to jest.
Miałem i ja kiedyś podobną akcję tylko w moim przypadku były oczka pokazywały się po kilku minutach albo za chwilę po lakierowaniu. okazało się że sprężarka puszczała olej(po dwóch) latach od nowości. nie mam osuszacza i podobnie jak w Twoim przypadku filtry nie pomagały kupiłem nową pompę nowe filtry cała instalację umyłem zmywaczem i problem zniknął, może sprawdż sprężarkę u mnie było mikro pęknięcie
Pomógł: 6 razy Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 1916 Otrzymał 21 punkt(y) Skąd: Łódzkie
Wysłany: 09-02-2017, 19:20
Problem rozwiązany. Oczywiście dzięki Projekterowi Przyczyną problemów okazała się duża wilgotność powietrza w budynku. Zmywacz usuwał z elementów silikony ale wilgoć zostawała i po nałożeniu lakieru bezbarwnego utwardzacz momentalnie reagował z wilgocią i powstawały grudki. Przyjeżdzali technicy i znalezli rozwiązanie ale nie potrafili znalezc przyczyny. A Projekter odrazu zasugerował że to najprawdopodobniej wilgoć w powietrzu i trafił. Pozdrowionka i dzięki za pomoc Panie Robercie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum