Wysłany: 24-06-2016, 10:17 Powietrze pod bazą? Duże purchle po wygrzaniu lakieru
Malowałem chińskie felgi. Raz w podkład i drug raz na mokro przed malowaniem. Wyszło wszystko ładnie i gładko. Po 20minutach maluję bazą z T4W ( tak wiem kicha ) potem bezbarwny. Wszystko jest super dopóki rano nie wystawiam felg na słonce a tam po paru minutach wychodzą purchle , coś jak purchle od rdzy.. Ok tylko dwie felgi sie zwaliły no to poprawiamy. Po przytarciu i malowaniu m\m znowu sie podnosi , tym razem już baza. Baza trzyma się mocno ale po nacisnieciu palecem sie ugina po prostu. Teraz była kolejna próba z szpachlowaniem + podkład i znowu w jednym miejscu gdzie była mikro przecierka zaczeło podnosić chyba te wcześniejsze podkłady ( jakiś chiński czarny pod spodem )
Nie mam już do tego siły. Na poprzednich dwóch felgach też powstały mikro purchle , nie wiele ale pare jednak wyszło. Co z tym zrobić? Nigdy nie mialem takiego problemu.
chce te purchle wydrzeć teraz , zapodkładować , ale tym razem pomalować poliuretanem bo po nim nigdy nic mi sie takiego nie działo. Tutaj podejrzewam ze rozpuszczalnik rozpuszcza\podnosi stare podkłady i lakiery , bo w tym miejscu gdzie są purchle stary lakier robi sie bardzo miekki.
Pomógł: 8 razy Wiek: 38 Dołączył: 11 Sty 2015 Posty: 358 Otrzymał 17 punkt(y) Skąd: Małopolska
Wysłany: 25-06-2016, 12:10
Tak jak Kamil 208 napisał wypiaskować tylko drobniutkim piaskiem - jak dla mnie to najszybszy sposób i wiesz że nic nie będzie się działo i wtedy jest bajka. Zabezpieczasz odpowiednimi podkładami lakierujesz i gotowe na lata.
bazy bylo w sumietyle co trzeba... Jak kiedyś dałem grubo to sie po prostu marszczyła i gryzła. A tu jest problem z powietrzem pod bazą jakby cos parowało .. Ten chinski czarny podkład to najgorsze dziadostwo jakie tylko mogli wymyślic. Do przycierania bardzo twardy , nie licuje się i pozostawia ostre kanty , zamiast sie przycierać - odpada.. I w tych miejscach po zapodkładowaniu x2 własnie coś mi sie podnosiło.. Bo ten podkład robił sie strasznie elastystyczny. Obecnie poprzycierałem to + zaszpachlowałem tam gdzie bylo trzeba i zamalowałem poliuretanem. Na razie jest idealnie. Zobaczymy czy nie wyjdzie nic na słońcu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum