Witam Niedawno temu kupiłem skuter, peugeot jet force w wersji dark side, niestety skuter był po lekkim szlifie i był cały do malowania. Wziąłem się za to a mianowicie oddałem plastiki do pospawania, następnie zacząłem przygotowywać plastiki do malowania, kupiłem szpachle ,podkład, papiery ścierne, robiłem to około 2/3 dni starałem się robić najdokładniej jak potrafię, wydawało mi się że są bardzo dobrze przygotowane. Następnie mój brat który potrafi malować (nie jest profesjonalnym lakiernikiem) wziął się za ogarnięcie tych plastików. Pozyczyliśmy profesjonalny kompresor, kupiłem nowy pistolet, farbę - czarny mat i pomalowane zostały wszystkie elementy. Jednak farba zaczęła się gryźć, postanowiłem to wszystko zmatowić raz jeszcze i psiknąłem zwykłym lakierem samochodowym w celu sprawdzenia czy nadal się gryzie, za którymś razem gdy przestało się już gryźć zmatowiłem od nowa porządnie plastiki i zostały pomalowane również czarnym matem. Pplastiki już prawie wyschnęły i widzę, że dalej w niektórych miejscach się gryzie, co prawda w znacznie mniejszym stopniu ale jednak. Są to tak jakby pajęczynki, niestety to nie wszystko. W niektórzych miejscach powstały takie małe '' kropki '' które są uwypuklone. Przyznam szczerze że również mat nie jest taki jakiego się spodziewałem. Jest to jakby półmat, dodam ze w mieszalni prosiłem aby to nie był '' półmat'' tylko prawdziwy mat ... Proszę o rady co robić z plastikami, jutro dodam zdjęcia jak to wszystko wygląda, a narazie dodam fote jak wygląda oryginalnie.
wiem, że tak byłoby najprościej jednak chciałem zmniejszyć koszty do minimum chyba, że bedzie faktycznie tragicznie to oddać. Można prosić o jakieś rady jak to uratować ? : ) Ewentualnie o informacje ile profesjonalny lakiernik będzie chciał za taką '' poprawkę'' ?. A i jeszcze jak uzyskać mat jak na zdjęciu powyżej ? Mat jaki mi zrobili w mieszalni znacząco odbiega od tego..
Pomógł: 4 razy Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 354 Punkty: 17/2 Skąd: Kraków
Wysłany: 01-03-2015, 00:02
Narobiłes się, zaplaciles a wyszla kupa. Czyli.. typowo.
Oddaj do lakiernika. Jesli wszystko masz ladnie wyprowadzone a problemem jest samo położenie lakieru (podnoszenie, marszczenie, defekty) to zaplacisz nie tak srogo. Najlepiej wrzuc duzo fot jak to wyglada to Ci to wycenie ile bys przykladowo u mnie zabulił.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Niedawno temu kupiłem skuter, peugeot jet force w wersji dark side, niestety skuter był po lekkim szlifie i był cały do malowania. Wziąłem się za to a mianowicie oddałem plastiki do pospawania, następnie zacząłem przygotowywać plastiki do malowania, kupiłem szpachle ,podkład, papiery ścierne, robiłem to około 2/3 dni starałem się robić najdokładniej jak potrafię, wydawało mi się że są bardzo dobrze przygotowane. Następnie mój brat który potrafi malować (nie jest profesjonalnym lakiernikiem) wziął się za ogarnięcie tych plastików. Pozyczyliśmy profesjonalny kompresor, kupiłem nowy pistolet, farbę - czarny mat i pomalowane zostały wszystkie elementy. Jednak farba zaczęła się gryźć, postanowiłem to wszystko zmatowić raz jeszcze i psiknąłem zwykłym lakierem samochodowym w celu sprawdzenia czy nadal się gryzie, za którymś razem gdy przestało się już gryźć zmatowiłem od nowa porządnie plastiki i zostały pomalowane również czarnym matem. Pplastiki już prawie wyschnęły i widzę, że dalej w niektórych miejscach się gryzie, co prawda w znacznie mniejszym stopniu ale jednak. Są to tak jakby pajęczynki, niestety to nie wszystko. W niektórzych miejscach powstały takie małe '' kropki '' które są uwypuklone. Przyznam szczerze że również mat nie jest taki jakiego się spodziewałem. Jest to jakby półmat, dodam ze w mieszalni prosiłem aby to nie był '' półmat'' tylko prawdziwy mat ... Proszę o rady co robić z plastikami, jutro dodam zdjęcia jak to wszystko wygląda, a narazie dodam fote jak wygląda oryginalnie. 
