lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [0] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Oczkowanie, dziurki, kraterki
Autor Wiadomość
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 11-12-2013, 16:07   Oczkowanie, dziurki, kraterki

Tematów o oczkowaniu są setki ale ten jest trochę inny, bo ja chyba wiem gdzie jest błąd ale nie wiem jak go usunąć. Do rzeczy: Jakiś czas temu potrzebowałem spiąć ze sobą 2 węże, jeden od klucza pneumatycznego a drugi od lakierowania. Domyślam się, że drobiny oleju przedostały się do węża od lakierowania. Wpadłem na to za późno i poszedł w ruch brudząc w środku 2 pistolety (do pokładu i do lakieru) Wąż już mam nowy, pistolety w akcie desperacji płukałem nitrem ale guzik to dało. Dziś na lakierowanym błotniku mam SETKI mikro dziurek. masakra. Czym wymyć te pistolety i w jaki sposób żeby było dobrze? dodam, że podejrzewałem inne przyczyny ale instalację mam skonstruowaną tak: kompresor (spuszczony kondensat, temp w pomieszczeniu 3stopnie)--2 metry przewodu po ścianie--2 filtry po 5 mikronów Adler--filtr CKD4000 (chyba 0.1 mikrona)--14m przewodu do lakierowania (temp w norze 14 stopni). Wszystkie filtry w środku suche jak pieprz i czyste. Czekam na sugestie bo robota stoi ;)
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 11-12-2013, 16:10   

a te setki mikro dziurek pojawiają się jak położysz od razu bezbarwny czy po pewnym czasie? Dziurki są do bazy? czy to może takie kraterki - oczka?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 11-12-2013, 16:46   

Wymyj pistolety zmywaczem antysilikonowym.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
No-limit
Ekspert



Pomógł: 15 razy
Wiek: 63
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 2201
Punkty: 34/24
Wysłany: 11-12-2013, 17:04   

Pomijając kwestię zanieczyszczeń,czy lakierowałeś klarem w niskiej temp. wylałeś na "lustro" i póżniej "czymś" wygrzewałeś ten błotnik?

[ Dodano: 11-12-2013, 17:05 ]
madmax napisał/a:
Wymyj pistolety zmywaczem antysilikonowym.

To oczywiście dobra metoda :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 11-12-2013, 17:39   

Lakieruję białym akrylem. Te większe dziurki pojawiają się od razu natomiast te mikroskopijne po ok minucie. Lakieruję 2 cienkie warstwy, nie wygrzewam bo nie było potrzeby. Nie są to dziurki do podkładu (bo w tym wypadku nie ma bazy) są to takie kraterki/zagłębienia. Choć trafiły się 2 większe aż do podkładu.
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 11-12-2013, 17:51   

te duże to zanieczyszczone powietrze (tłuszcz) a te małe to albo wadliwy akryl (przemrożony) albo lakierujesz w zimnie bez odparowania międzywarstwowego. Powiedz mi jakiej firmy masz akryl? Miałem to samo jakiś czas temu (1-2 lata) i wina była w wadliwym produkcie niestety.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 11-12-2013, 17:56   

Akryl Debeer. Ale na podkładzie też to mam więc wada produktu raczej odpada. Nic na mrozie nie stało... Przerwa między warstwami była ok 5 minut, tak że już nie był mokry a klejący do rękawicy. Mocno klejący. Jeszcze jedno mi przyszło do głowy. Równocześnie z pojawieniem się dziurek skończył mi się zmywacz Mipa i zacząłem używać Novola. Ale to chyba niemożliwe, żeby był jakiś niedobry?
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
giena
Klubowicz
Auto-Mal



Pomógł: 3 razy
Wiek: 49
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 574
Punkty: 5/3
Skąd: podlasie
Wysłany: 11-12-2013, 23:05   

zimno i duża wilgotność powietrza
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Sw.Piotrek
Maniak forum
Początkujący


Pomógł: 3 razy
Wiek: 36
Dołączył: 17 Lip 2011
Posty: 562
Punkty: 11/26
Skąd: Łódź
Wysłany: 13-12-2013, 01:10   

Kaes91 napisał/a:
Równocześnie z pojawieniem się dziurek skończył mi się zmywacz Mipa i zacząłem używać Novola. Ale to chyba niemożliwe, żeby był jakiś niedobry?

Używam zmywacza Novol'a i nie mam takich problemów.
_________________
http://niezalezna.pl/
http://dorzeczy.pl/
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mlodyluk
Bywalec


Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 30
Skąd: KLI
Wysłany: 13-12-2013, 08:49   

kolego ja tak miałem kilka razy, na klarze i na akrylu też jak po prostu się spieszyłem i za szybko drugą warstwe wylałem (lub za grubo) a teraz musisz sobie dać wiecej niż 5 min na odparowanie,

u mnie wygładało jak by szpilką zrobił maleńkie oczka.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 13-12-2013, 09:40   

mlodyluk, No to miałeś gazowanie a nie oczka ;)
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mlodyluk
Bywalec


Dołączył: 13 Sty 2011
Posty: 30
Skąd: KLI
Wysłany: 13-12-2013, 12:30   

no właśnie o to mi chodziło, gazowanie ;)

a to Tobie typowo tłuste oczka wychodzą?
Chyba nie może być aż tak źle skoro czyściłeś już wszystko :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 13-12-2013, 16:13   

Nie jest źle, jest po prostu k*wa dramat ! ! dołączam zdjęcie mojego defektu-od tego powinienem był zacząć. Niech mnie ktoś uświadomi, czy to olej, czy to woda, czy coś jeszcze innego? Dodam, że w pomieszczeniu nie ma żadnych zmian, ogrzewanie takie jak zawsze, dymu brak, plakiem się nie bawiłem. Zdjęcia przedstawiają ten sam akryl Debeer o którym mówiłem wcześniej, tym razem bez rozp. i na jedną warstwę. poprzednio było na 2 cienkie z rozpuszcalnikiem. Efekt- bez zmian. Pistolet myty na wszystkie sposoby. Jutro spróbuję polakierować coś bazą+bezbarwnym i zobaczę o wyjdzie ale tymczasem czekam na podpowiedź, co wywołuję tą wadę...

DSC_0331.JPG
Plik ściągnięto 375 raz(y) 142,59 KB

DSC_0337.JPG
Plik ściągnięto 347 raz(y) 143,23 KB

_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
kalbi
Klubowicz


Pomógł: 27 razy
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 2257
Punkty: 50/5
Skąd: W-wa
Wysłany: 13-12-2013, 17:29   

tłuszcz, musisz poprawić instalację, zakupić dobre filtry, może osuszacz powietrza....
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 13-12-2013, 17:51   

Teraz przed chwilą zdjąłem i rozebrałem wszystkie filtry i doszedłem do wniosku, że muszę kupić... nowy kompresor :glupek: Na sciankach szklanek mam osad oleju. Tylko dlaczego CKD 4000 to przepuścił? Nie poradził sobie ze zbyt dużą ilością?
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 13-12-2013, 18:26   

Daj jeden blok ckd na wyjściu z kompresora, drugi na końcu instalacji w niejscu gdzie wpinasz wąż do lakierowania, i filterek pod pistolet.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 13-12-2013, 19:30   

Kaes91, jaki kompresor? skoro to się stało odrazu z jednego maluku na drugi, to raczej nie przez kompresor..
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 13-12-2013, 20:01   

Kompresor mam jakiś chiński typu noname. No nie do końca z jednego malunku na drugi. Kiedyś było kraterków jeden lub kilka, potem miałem przerwę w lakierowaniu i zajmowałem się mechaniką i teraz znowu zacząłem i wali krater na kraterze. Kiedyś w filtrach była sama woda ale nigdy tłusty osad.
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 13-12-2013, 21:30   

Kaes91, Trzeba bylo tak odrazu. Kup sobie kompresor a cała instalacja do mycia albo do wymiany.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
marer
Wyjadacz


Pomógł: 1 raz
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 134
Otrzymał 1 punkt(y)
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 13-12-2013, 22:26   

Kaes91,
Witaj w klubie :)
Mam tak samo, nie są to głębokie kratery lecz płytkie dołeczki.
U mnie po wylaniu klaru jest lustro ale po jakimś czasie zaczynają się robić dołki.
Walczę z tym już 2 lata , zakupiłem nowa pompę b5900, blok CKD 4000 itd i d..a .
W końcu przyszedł czas na osuszacz , w wtorek powinienem mieć już w domu .
Mam wielką nadzieje że problem się skończy.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 13-12-2013, 22:48   

Cytat:
Walczę z tym już 2 lata , zakupiłem nowa pompę b5900, blok CKD 4000 itd i d..a .
A wymyłeś butle ze smalcu?
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 13-12-2013, 22:52   

marer, 2 lata to na prawdę sporo. Ja po 4 spartolonych elementach jestem gotowy wywalać z szopy wszystko po kolei, aby tylko było jak wcześniej ;)
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Deca-Durabolin
Klubowicz



Pomógł: 11 razy
Wiek: 32
Dołączył: 31 Sie 2009
Posty: 1313
Punkty: 28/35
Skąd: Podlaskie
Wysłany: 14-12-2013, 00:57   

Przecież ja nie dano miałem identiko problem.
Więc zabrałem się kompleksowo czyli :
Na początek osuszacz ziębniczy ala mkautos, przegląd filtrów, wszyscy w warsztacie zjebani za plaki, tłuste palce, e-papierosy i inne gówna...- nie działa..
potem wywmyłem węże.. guny... wysprzątaliśmy na cacy... dodałem odolejacz ckd seri 4000 na o,1 mikrona... i k.wa dalej oczka, no to
Polakierowałem jakiś tam stary zmatowiony element na zewnątrz ...
I okazało się że oczek NIE MA ... no to wyjebałem wszystko co mogłoby się uszkodzić od octu - papier maskujący itp.
Kupiłem 2 butelki octu z biedry i obleciałem wszystkie ściany sufit podłogi , szafki, lakiernię, stoły szafki narzędziowe na maxymalnym ciśnieniu tzn żeby narobić jak najwięcej mgły(lakierniczej)
zamknąłem warsztat włączyłem piec nadmuchowy , zostawiłem żeby się kisiło i poszedłem na spacer po wsi. dla ukojenia nerwów.
Powróciwszy wywietrzyłem uzbroiłem warsztat i polakierowałem element... no i z podniecenia musiałem się piwa napić - u mnie to się w pracy zdarza tak często jak zaciek na bazie.
Wniosek taki, że miałem syf w powietrzu a tydzień męczyłem się z nie tym co trzeba.
Bardzo ciężko jest "wywietrzyć" warsztat ze spalin diesla bądź sylikonów.
Pozdro

ps. mam kompresor WANA i wali mi olejem niesamowicie do filtra wstepnego potem mam czysto. Oczek brak.

[ Dodano: 14-12-2013, 00:59 ]
marer, to co ty masz warsztat czy garaż ?
Skoro od 2 lat ci oczkuje to nic nie zarabiasz ??
Pomyśl co piszesz...

[ Dodano: 14-12-2013, 01:02 ]
Dodam jeszczed że może być wina produktu a szczególnie podkładu jak gazuje bo bedzier miał mikro dziurki i przy przygotowaniu nie zobaczysz a po lakierze ci wyjdzie.
Miałem tak kiedyś tak jak kupiełm podkład i nie doczytałem że jest po terminie - z resztą to rzadko się sprawdza - był to goldcar rm

[ Dodano: 14-12-2013, 01:05 ]
a patrząc na zdjęcia miałem identyczne oczka.
_________________
... i zacznij widzieć siebie takim, jakim zawsze chciałeś być .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
mst
Klubowicz



Pomógł: 4 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 426
Punkty: 4/12
Skąd: uk
Wysłany: 14-12-2013, 01:30   

Ja też spotkałem tego typu przeszkodę na swej drodze kiedy często gęsto lakierowałem busy,lakier był z glasurit 68 line i okazało się że ze względu na zmieniony(już dziś nie pamiętam na jaki) utwardzacz,oczywiście tej samej firmy,spowodował oczka takie jak z fotek powyżej.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
marer
Wyjadacz


Pomógł: 1 raz
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2009
Posty: 134
Otrzymał 1 punkt(y)
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: 14-12-2013, 08:19   

Deca-Durabolin
Tak mam problem 2 lata.
To że nie zarabiam to nie znaczy że mam nie kontynuować swojego hobby.
Nie wiem dokładnie jak u Was wyglądają te dołki, u mnie są na tyle płytkie ze po przetarciu papierem 2000 i polerce nie widać ich.
Co do pomieszczenia to nie jest to warsztat lecz garaż, ale czysty garaż.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 14-12-2013, 11:02   

Kaes91 napisał/a:
potem miałem przerwę w lakierowaniu i zajmowałem się mechaniką


a może masz tłusto od smarów, olejów itd..
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
brayan99
Stały Bywalec


Wiek: 31
Dołączył: 02 Lis 2013
Posty: 95
Skąd: po
Wysłany: 14-12-2013, 16:06   

czym ogrzewasz garaz ?
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 14-12-2013, 18:30   

Garaż ogrzewam i zawsze ogrzewałem kozą. Dziś pozdejmowałem filtry i wszystko umyłem. Nowy wąż zdążył już nałapać majonezu. Przy próbie wydmuchu na czysty jasny plastik widać było jak żółty osad wylatuje z węża. Z pistoletu i z dmuchaczki też. Wypłukałem wąż i pistolet nitrem. Próbowałem wiele razy i o dziwo nic już nie wylatuje, żaden osad itp. Wnioskuję, że jednak był to olej z klucza pneumatycznego który został w wężu i przedostał się do filtrów jak spinałem oba węże któregoś razu. W poniedziałek coś polakieruję i wszystko się okaże.
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 15-12-2013, 00:06   

Deca-Durabolin napisał/a:
spalin diesla


Od spalin diesla nie robią się oczka.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 15-12-2013, 11:21   

madmax, Jesteś pewien ?? podłączyłem na próbę nagrzewnice olejową wymiennikową w garażu :D
Rurę tzn komin nawet kawałek za drzwi wywaliłem ale i tak do środka wleciało .
Wiesz co miałem na następny dzień jak lakierowałem ?? istny festiwal oczek :glupek:
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 15-12-2013, 18:17   

unek, A czy taka nagrzewnica z odprowadzeniem spalin nadaje się do pomieszczenia do lakierowania? Bo słyszałem, że z niej i tak coś tam leci ale zastanawiam się jak to możliwe skoro ma zamkniętą komorę spalania. Oczywiście mowa tu o grzaniu, kiedy komin jest wystawiony na zewnątrz.
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Mart-Dent
Klubowicz


Dołączył: 08 Paź 2009
Posty: 716
Punkty: 15/5
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 15-12-2013, 19:27   

Lakierowałem przy takiej 2 zimy i nigdy z oczkami problemów nie było.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 16-12-2013, 08:57   

unek napisał/a:
Jesteś pewien ??

Jestem pewien. Ile razy wjeżdżasz autem do garazu które ma diesla i śmierdzi w garażu jak cholera bo ktoś zapomniał zamontować katalizator albo ile razy sie wyjeżdża i potem maluje i jakoś oczka sie nie robią. Mało tego w starej robocie malowałem przy nagrzewnicy olejowej której spaliny waliły razem z ciepłym powietrzem do garazu i oczka się nie robiły.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
unek
Moderator


Pomógł: 11 razy
Wiek: 41
Dołączył: 09 Wrz 2010
Posty: 3287
Punkty: 30/22
Skąd: pomorskie
Wysłany: 16-12-2013, 09:15   

madmax, Spalin z auta to nie to samo jak przez pół godz rurą 200 wypuszczanie spalin przez nagrzewnice ...
A może w tamtej robcie nie widziałeś oczek :D

Kaes91, tak będzie dobra .. ba możesz nawet bez komory spalania ale gazowa ;)
Tylko problem w tych gazowych z większą mocą jest taki, że butla zamarza no i podobno można się zaczadzić ;)
Kolejnym minusem jest wentylator są tam montowane osiowe i jak podłączysz przez jakiś filtr to mało dmucha do środka.
Pisałem w jednym temacie kup wymiennikową będziesz miał podobną jednostkę jak w kabinie.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 16-12-2013, 09:18   

unek napisał/a:
A może w tamtej robcie nie widziałeś oczek :D

Ojj widziałem widziałem szczególnie jak popsikał plakiem w zime auto w garażu bo na giełde jechał w niedziele w poniedziałek rano malowalem:)
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 16-12-2013, 13:59   

No więc po wymyciu wszystkiego co się dało, wymianie pieca na przerobiony z CO (nie ma problemu z dymem i smrodem) spryskaniu wszystkiego co się dało wodą z octem, polakierowałem znowu te same 3 elementy... Znowu oczka oczka i oczka. Rosół. Są mniejsze, jest ich może trochę mniej ale SĄ. I tak myślę i przyglądam się temu akrylowi w wiaderku i widzę w nim to co pokazałem na zdjęciu... Czyżby ktoś w tym wiadrze zupę gotował?

DSC_0427.JPG
Plik ściągnięto 391 raz(y) 161,48 KB

_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
giena
Klubowicz
Auto-Mal



Pomógł: 3 razy
Wiek: 49
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 574
Punkty: 5/3
Skąd: podlasie
Wysłany: 16-12-2013, 19:03   

woda
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 16-12-2013, 19:53   

A weź no kup inny lakier i nim coś pomaluj.

[ Dodano: 16-12-2013, 20:02 ]
Jak lejesz antysilikon do lakieru to go nie lej.
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 16-12-2013, 21:18   

Dzisiaj malowałem bazą+bezb. i wyszło jedno oczko na element, malowane w skandalicznych warunkach tylko w celu spr. Problem rozwiązany... jak na razie ;)
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
madmax
Moderator
CoMe My LaDy



Pomógł: 6 razy
Dołączył: 31 Maj 2009
Posty: 3834
Punkty: 67/45
Skąd: Zawiercie
Wysłany: 16-12-2013, 22:10   

LOL to po co ta cała szopka była :P wywal ten lakier :P
_________________

Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne