Pomógł: 9 razy Dołączył: 14 Maj 2012 Posty: 784 Punkty: 7/12 Skąd: Z Mazur
Wysłany: 29-07-2013, 11:13 APP 100 WAX problem ze schnięciem.
Słuchajcie. Robiłem kumplowi progi, najpierw lewy na który poszedł środek od carlofon bo akurat miałem w szafce pół puszki i wyschło elegancko.
W piątek robiłem próg prawy bo było z nim więcej roboty, na wieczór położyłem środek APP 100 WAX. 2 pełne warstwy bo wydawał mi się jakiś taki jak by słabe krycie miał, mówię może przez ten wosk. w karcie charakt. czas schnięcia jest podany 5 godzin. Dwie godziny po położeniu wziąłem prysznic, ogarnąłem się i musiałem autko odstawić dla niego. Patrzyłem zanim wyjechałem to w ogóle kompletnie nie schło, wcześniej to taki delikatny budyń już się robił, a gorąco w piątek było. No okej dojechałem, parę kamyczków się przyczepiło na przód progu co problemem nie jest. Bardziej martwi mnie to, że wczoraj wieczorem byłem u niego, temp. przez weekend była jaka była , chciałem skruszyć te kamyczki bo myślałem że już wyschło a tu zonk, Jeszcze nie doschnięte w pełni. Fakt jest duża różnica ale nie jest do końca doschnięte bo jak bym się postarał to bym palcem rozmazał. I tu się zastanawiam czy aby nie mógł być po terminie przydatności ten środek że takie ekscesy są. Kupowałem w pobliskim sklepiku, nie w mieszalni. Bo do mieszalni mam jakieś 40km, chciałem zobaczyć datę produkcji ale chyba nie ma na tej puszce albo ja ślepy jestem :o
Przecież to wosk,taka jego natura,że przy takich temperaturach klei się.Do progów się nie nadaje,tylko podwozia.Jest pótransparentny i stosowany zazwyczaj jako ostania warstwa na inne zabezpieczenia jako dodatkowa ochrona.To jego zadanie,żeby wbijały się w niego kamyki i nie uszkadzały właściwych zabezpieczeń.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
, chciałem skruszyć te kamyczki bo myślałem że już wyschło a tu zonk, Jeszcze nie doschnięte w pełni. Fakt jest duża różnica ale nie jest do końca doschnięte bo jak bym się postarał to bym palcem rozmazał. I tu się zastanawiam czy aby nie mógł być po terminie przydatności ten środek że takie ekscesy są. Kupowałem w pobliskim sklepiku, nie w mieszalni. Bo do mieszalni mam jakieś 40km, chciałem zobaczyć datę produkcji ale chyba nie ma na tej puszce albo ja ślepy jestem :o
