lakiernicy Grupy FAQ Szybkie Pytania-Odpowiedzi-Chat [1] Statystyki Rejestracja Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Produkty POLYKAR
Autor Wiadomość
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 20-03-2013, 11:12   

Mart-Dent napisał/a:
Co do oceny produktu to wybacz ale nie mam czasu się za bardzo wypróżnić, więc raczej nie skorzystam z propozycji, zresztą nie mam zamiaru przechodzić na żadne inne produkty jak te którymi robię.


Przepraszam kolego , że napisało mi się tak , jakbym chciał Ci juz coś wciskać . Intencją moją ( która jednak nie wyszła ) było ewentualne zaproponowanie produktów i możliwa ich ewentualna wysyłka w dniu jutrzejszym . Jeszcze raz przepraszam .

Natomiast co do wydajności lakieru bezbarwnego POLYkar , proszę kolegów o ustosunkowanie się do posta kolegi @Mart-Dent . Widzę bowiem , że kolega ma pewne wątpliwości , co wyraził umieszczając emotikonka "lejącego" ze śmiechu po przeczytaniu postów wcześniejszych dotyczących tegoż lakieru :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
schlegeis
uzależniony od forum


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 354
Punkty: 17/2
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-03-2013, 18:10   

Dzis porzucilem testy, lakierowałem "na gotowo".
Klar mozna jednak aplikowac bez rozcienczalnika, pieknie się rozlewa.
Jest to też pierwszy klar, który ŁADNIE PACHNIE :piwosz:
Cieniowalem trudne (czasza moto, jakieś 8-10cm miejsca) sreberko dzis, nic nie sciemniło, wyszło idealnie.
Przesiadka na poly- niniejszym zatwierdzona :)

Co do wydajności
półtorej setki gotowej mieszanki wystarczyło mi na element wielkosci drzwi do golfa 5 + cieniowanie na sasiedni element (ale cieniowanie nie na całość klarem bo to czasza motocyklowa)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 20-03-2013, 18:47   

schlegeis napisał/a:
I ja dołączylem do użytkowników Polykaru.
Dzis testowałem szpachlówki Soft Plus, Universal, Elastik, Finex, Glas, Metalik i Plaster. Podkład 4:1 szary oraz klar HS 2:1.

Testowałem oczywiście łatwość aplikacji, obróbki- wytrzymałości, siadania itd z wiadomych względów
Po wygrzaniu ok 40 min promiennikiem.

Wnioskuję z tego, że posiadasz promiennik podczerwieni, dlatego też chciałem zapytać, czy te produkty które powyżej zacytowałem również wygrzewałeś promiennikiem ?

Jeżeli tak, to prosiłbym o informację (jeśli nie sprawi ona większego kłopotu) dotyczącą zachowania się tych poszczególnych produktów nałożonych na różne podłoża tj. szpachla na gołą stal, podkład na poliestrze i powłokach starych po ingerencji termicznej promiennikiem fal krótkich IR przy suszeniu wstępnym -pół mocy przez 5 min, (temp suszonej powierzchni ok. 45 stC), i następnie przy pełnej mocy promiennika w czasie 10-15 min (temp suszonej powierzchni ok. 90 stC)

Prosiłbym też kolegę @POLYKAR.PL o zamieszczenie w tym wątku informacji dotyczącej wygrzewania promiennikiem IR tychże produktów...chodzi mi głównie o czasy, i zakres temperatur w jakich mogą być maksymalnie wygrzewane poszczególne produkty promiennikiem fal krótkich IR... informacja taka może się okazać bardzo pomocna
dla użytkowników, szczególnie tych, którzy już pracują na tych materiałach a chcieliby pracować na nich jeszcze szybciej i wydajniej.
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
schlegeis
uzależniony od forum


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 354
Punkty: 17/2
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-03-2013, 19:58   

Nie, szpachlówki zostawiłem do utwardzania się w temp ok 15 stopni w drugim pomieszczeniu, kiedy zaczalem testować klar.
Utwardzały się ok 40 minut przy sporej wilgotności, wszystko w pełni gotowe do szlifowania.
50:1 proporcje wagowe szpachlówek do utwardzacza (dozowane na wadze).
Były nałożone na przeszlifowaną starą powłokę lakierniczą.
Czas utwardzania poliestrów i podkładów ma dla mnie drugorzędne znaczenie, liczy się łatwość aplikacji i pozniejszej obróbki (99% rzeczy drę recznie, prawie same motocykle).
Podkład akrylowy 4:1 przy dwóch cienkich warstwach nałożonych na powyższe szpachlówki wygrzewałem na pełnej mocy (90 stopni nie było, podłoże to tworzywo a promiennik nie jest z linii profesjonalnych) przez ok 30 minut i po tym czasie nie zaklejał p400 na klocku, obróbka łatwa podobna do duxone 1062 ale charakter podkładu jest moim zdaniem bardziej wypełniający więc rozlewność gorsza. Podkład aplikowałem ukochaną przez wszystkich airgunsa z dyszą 1.5 bez rozcienczenia.
pozdrawiam

Wygrzewanie robiłem w ciemno, "na czuja", nie sprawdzałem wcześniej kart technicznych ani nikogo nie pytałem o czasy i moc.

W wolnej chwili przeprowadzę dla Pana takie testy z promiennikiem.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 20-03-2013, 21:22   

schlegeis napisał/a:
szpachlówki zostawiłem do utwardzania się w temp ok 15 stopni

Cytat:
Utwardzały się ok 40 minu

Tyle utwardzały się bo byleś zajęty czymś innym, czy tyle musiały się utwardzać w tej temp.??
schlegeis napisał/a:
Czas utwardzania poliestrów i podkładów ma dla mnie drugorzędne znaczenie, liczy się łatwość aplikacji

No to mamy tu trochę rozbieżne poglądy, albowiem dla mnie czas utwardzania się produktów czy to poliestrowych, akrylowych czy epoksydowych ma właśnie kluczowe znaczenie, a łatwość aplikacji to już sprawa odpowiedniego pistoletu przeznaczonego typowo do nanoszenia w/w podwarstw...skoro już jesteśmy przy tym aspekcie to następną dla mnie kluczową sprawą to łatwość i szybkość obróbki... tutaj ważną rolę pełni odpowiednia rozlewność materiału i odpowiednia jego twardość po odparowaniu i pełnym utwardzeniu co może nam zapewnić tylko promiennik fal krótkich jesli chodzi o tryb napraw warsztatowych.
Cytat:
Podkład akrylowy 4:1 przy dwóch cienkich warstwach nałożonych na powyższe szpachlówki wygrzewałem na pełnej mocy

Tak nie można podchodzić do testów i opiniować produktu...nie można nałożyć dwóch cienkich, albo dwóch średnich, albo jeszcze inaczej, pierwszej wypylonej a drugiej pełnej..to nie jest baza ani też lakier bezbarwny choć i te mają swoje precyzyjne zalecenia techniczne odnośnie aplikacji...skoro mowa o podkładzie akrylowym to poszczególna warstwa ma być taka, jak mówi o tym karta techniczna, wtedy można ocenić zachowanie fizyczne tego materiału zaraz po jego aplikacji, jak i po ingerencji termicznej promiennikiem , następnie można ocenić stopień wypełnienia jaki posiada dany produkt po odparowaniu, oraz jego przyczepność do stali i powłok starych.

Przy okazji można sprawdzić produkt jeszcze pod innym kontem, czy np. zbyt szybkie odparowanie i utwardzanie produktu wygrzewanego promiennikiem IR (czyli od wew.) nie ma ewentualnych skutków ubocznych takich jak np. gazowanie spowodowane zbyt szybkim zamknięciem wierzchniej powłoki nałożonego materiału z powodu zbyt szybkiego aczkolwiek zalecanego przez producenta utwardzacza bądź rozcieńczalnika.
Cytat:
Podkład aplikowałem ukochaną przez wszystkich airgunsa

Z jednym małym wyjątkiem, bo ja raczej nie przepadam za tego typu pistoletami :nono:
schlegeis napisał/a:
dla Pana

Ps. proszę przyjąć w stosunku do mojej osoby bardziej koleżeńska formę zwrotu...nie lubię tego, jak mi ktoś przypomina o nieuchronnie nadchodzącym moim wieku emerytalnym ;)
:)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
schlegeis
uzależniony od forum


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 354
Punkty: 17/2
Skąd: Kraków
Wysłany: 20-03-2013, 21:46   

Cytat:
Tyle utwardzały się bo byleś zajęty czymś innym, czy tyle musiały się utwardzać w tej temp.??


Tyle się utwardzały bo je zostawiłem i odszedłem.

Cytat:
No to mamy tu trochę rozbieżne poglądy, albowiem dla mnie czas utwardzania się produktów czy to poliestrowych, akrylowych czy epoksydowych ma właśnie kluczowe znaczenie, a łatwość aplikacji to już sprawa odpowiedniego pistoletu przeznaczonego typowo do nanoszenia w/w podwarstw...skoro już jesteśmy przy tym aspekcie to następną dla mnie kluczową sprawą to łatwość i szybkość obróbki... tutaj ważną rolę pełni odpowiednia rozlewność materiału i odpowiednia jego twardość po odparowaniu i pełnym utwardzeniu co może nam zapewnić tylko promiennik fal krótkich jesli chodzi o tryb napraw warsztatowych.




- dla mnie liczy się łatwość aplikacji i łatwość obróbki tak jak pisałem wyżej.
Dlatego też pisałem, że mój opis może nie być dla wszystkich miarodajny z racji mojej wąskiej specjalizacji. I absolutnie rozumiem, że to zalezy tez w dużej mierze od sprzętu czy warunków, ale testowałem te produkty w odniesieniu do innych użytkujac mój sprzęt - jaki jest, taki jest. Jedynie pistola pewnie nikt by mi tu nie zrugał, 3000 rp


Cytat:

Tak nie można podchodzić do testów i opiniować produktu...nie można nałożyć dwóch cienkich, albo dwóch średnich, albo jeszcze inaczej, pierwszej wypylonej a drugiej pełnej..to nie jest baza ani też lakier bezbarwny choć i te mają swoje precyzyjne zalecenia techniczne odnośnie aplikacji...skoro mowa o podkładzie akrylowym to poszczególna warstwa ma być taka, jak mówi o tym karta techniczna, wtedy można ocenić zachowanie fizyczne tego materiału zaraz po jego aplikacji, jak i po ingerencji termicznej promiennikiem , następnie można ocenić stopień wypełnienia jaki posiada dany produkt po odparowaniu, oraz jego przyczepność do stali i powłok starych.


Nałożyłem dwie cienkie warstwy dokładnie tak jak to robię przy 1062, jako warstwę izolującą, nie wypełniacz rys czy dziurek.
Karta techniczna zakłada 2-3 oddzielne warstwy nakładane z odstępem 10 minut.
Cytat:

Przy okazji można sprawdzić produkt jeszcze pod innym kontem, czy np. zbyt szybkie odparowanie i utwardzanie produktu wygrzewanego promiennikiem IR (czyli od wew.) nie ma ewentualnych skutków ubocznych takich jak np. gazowanie spowodowane zbyt szybkim zamknięciem wierzchniej powłoki nałożonego materiału z powodu zbyt szybkiego aczkolwiek zalecanego przez producenta utwardzacza bądź rozcieńczalnika.


Bezpośrednio po wygrzaniu i ostygnięciu nic się z powłoką nie działo, zachowywała się "normalnie". Utwardzacz zastosowałem normalny taki jak otrzymałem, bez rozcieńczenia.
Cytat:


Z jednym małym wyjątkiem, bo ja raczej nie przepadam za tego typu pistoletami :nono:

To oczywiście była ironia.

Cytat:

Ps. proszę przyjąć w stosunku do mojej osoby bardziej koleżeńska formę zwrotu...nie lubię tego, jak mi ktoś przypomina o nieuchronnie nadchodzącym moim wieku emerytalnym ;)
:)


ok;)

Tak jak pisałem, mój opis nie jest profesjonalną recenzją tylko opisem normalnego użytkownika po PIERWSZYM teście (teście - czy te materiały mi podejdą czy nie).
Stąd też prośba o brak polemiki wobec mojej niefachowości itd, starałem się sprawdzić produkty Polykar pod kątem przydatności ich W MOJEJ pracy.
Byc może niepotrzebnie tak to rozdmuchałem, trzeba było napisac- "polykar jest ok- przetestowane" ;)
I jestem zadowolony.

Pozdrawiam
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 20-03-2013, 23:05   

Cytat:
Karta techniczna zakłada 2-3 oddzielne warstwy nakładane z odstępem 10 minut.

Ok, ale karta techniczna mówi też ile mikrometrów ma mieć każda z tych warstw co jest istotne w zestawieniu z ilością tychże warstw w wyniku czego mamy obraz czasu pracy jaki jest potrzebny do pełnej aplikacji wypełniacza akrylowego i możliwości wypełniających produktu na którym pracujemy.
Tak, że jeżeli chcemy tu porównywać jakiekolwiek produkty, a w tym wypadku produkty Polykar to proszę aby robić to ścisłe według zaleceń kart technicznych produktów testowanych i porównywanych bo w przeciwnym wypadku wyjdzie z tego masło maślane.
schlegeis napisał/a:
starałem się sprawdzić produkty Polykar pod kątem przydatności ich W MOJEJ pracy

No właśnie, to też jest mi ciężko zrozumieć...skoro na opakowaniu produktu pisze "Do zastosowania profesjonalnego" to MOJE, TWOJE-NASZE PRACE spełniają takie standardy jakie są wymagane do odpowiedniego użycia tegoż produktu, czyli nasze PRACE mają odpowiednia temp. w trakcie aplikacji, odpowiednią wentylację podczas tej operacji, dedykowane aparaty natryskowe, zalecane dysze materiałowe i zalecane ciśnienie robocze do nanoszenia tego samego produktu, tej samej klasy promiennik, podobnej klasy sprzęt szlifierski aby było można sprawdzić stopień trudności obróbki, no i oczywiście cała reszta zawarta w karcie technicznej produktu o czym wspomniałem wcześniej.czyli mamy punk wyjścia i zdolność porównawczą.

Nie pisze tego broń Boże z jakąś złośliwością, wręcz przeciwnie, chce aby wyrażane opinie obiektywne czy też subiektywne były wyrażane z jak najbardziej zbliżonego do siebie punktu wyjścia, co złoży się na rzetelność oceny danego produktu. Tak więc schlegeis, nie zniechęcaj się przypadkiem i pisz co sądzisz o danym produkcie, porównuj go do innych ale już bardziej z konta technicznego posługując się w szczególności parametrami ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 20-03-2013, 23:40   

[quote="schlegeis]
Podkład:
moim zdaniem jest typowo wypełniający, bardzo gęsty, rozlewa się na czwórke, duxone 1062 jest lepszy pod tym względem, novol 300 jest gęstszy, 330 to wiadomo zależnie od rozcienczenia.

Szlifuje się go bardzo łatwo po wygrzaniu, odparowywuje bardzo szybko.

Ja jednak zostaje przy duxone bo na tym samym sprzęcie i podobnych warunkach po prostu lepiej się rozlewa a cenowo jest konkurencyjny.
Uzywam podkladu jako izolacji, nie nakladam go grubo by zalać rysy itp. [quote="schlegeis]

Ja sobie tak myślę , że przepytywanie kolegi @schlegeis z podkładu mija się z celem , patrząc na jasną i prostą w przekazie wypowiedź kolegi
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 21-03-2013, 00:51   

POLYKAR.PL napisał/a:

Ja jednak zostaje przy duxone bo na tym samym sprzęcie i podobnych warunkach po prostu lepiej się rozlewa a cenowo jest konkurencyjny

POLYKAR.PL napisał/a:
a sobie tak myślę , że przepytywanie kolegi @schlegeis z podkładu mija się z celem , patrząc na jasną i prostą w przekazie wypowiedź kolegi

Panie Bogdanie ;) .....omijałem to zdanie szerokim łukiem chcąc sprowadzić porównanie produktu na drogę stricte techniczną, ale jednak Pańska przebiegłość nie pozwalała pozostawić tego bez echa, tak więc sugerując się opinią kolegi schlegeis i na jej podstawie wystawiając swoją , muszę przyznać, iż podkład akrylowy Polykara w mojej subiektywnej ocenie wypada kiepsko, skoro kiepsko wypada względem Duxone z którym miałem do czynienia już jakiś czas temu, i w takim przypadku o jakimkolwiek porównaniu Polykara do podkładu linii LE DP nie będę się już tu rozpisywał co miałem w zamiarze zrobić, bo widzę że już nie ma czego porównywać skoro kryterium techniczno-porównawcze sprowadzone zostało wyłącznie do rozlewności produktu który tak na prawdę rozlewność ma przeciętną ;)
schlegeis napisał/a:

Uzywam podkladu jako izolacji, nie nakladam go grubo by zalać rysy itp

Nikt raczej nie używa tego produktu do zalewania rys...itp. ;)

Pozdrawiam ;)
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 21-03-2013, 09:07   

Panie Jacku , jestem naprawdę zaszczycony , że Pańska osoba włączyła się do dyskusji na temat oceny materiałów POLYkar . Nie wiem tylko czy na to sobie zasłużyłem , ale to inna kwestia . Wracając do tematu , pisze Pan tak :

jacklack napisał/a:
sugerując się opinią kolegi schlegeis i na jej podstawie wystawiając swoją


Czy nie wydaje się Panu , że wystawianie opinii na podstawie opinii to zbyt wiele , nawet dla fachowca jakim Pan jest ?

jacklack napisał/a:
muszę przyznać, iż podkład akrylowy Polykara w mojej subiektywnej ocenie wypada kiepsko


Czy napisanie oceny produktu na podstawie opinii innej osoby ma coś wspólnego z
prawdą obiektywną ?
Panie Jacku , przyznaję , że czegoś takiego się po Panu nie spodziewałem .

Wkraczamy w granice absurdu ... Wie Pan , ja na przykład nie lubię czekolady Wedel bo nieznana mi osoba o nicku Kubuś , napisała na forum o czekoladach , że Milka jest lepsza , fajniej smakuje , rozpływa się w ustach ... itp.itd .
Toż to wariactwo czyste ... nie uważa Pan ?

Pozdrawiam serdecznie
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 21-03-2013, 09:42   

A może Jacku podjąłbyś się testu podkładu i opisał go w taki sposób jakiego oczekujesz? Używasz profesjonalnego sprzętu i wysokiej klasy materiałów, myślę że dałbyś radę zrobić rzetelny test. Nie chodzi o to aby się kierować porównaniem do dwa razy droższych podkładów których używasz, ale ciekaw byłbym twojej opinii, zwłąszcza że miałeś do czynienia z podkłądami duxone które są na podobnym poziomie cenowym.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
giena
Klubowicz
Auto-Mal



Pomógł: 3 razy
Wiek: 49
Dołączył: 22 Sty 2012
Posty: 574
Punkty: 5/3
Skąd: podlasie
Wysłany: 21-03-2013, 10:35   

Z góry przepraszam za OT ale zaczołem czytać ten temat i własnym oczom nie wierzę ,a chodzi mi konkretnie o to że wielu z was pisało o pracy w jednym systemie jak tu robić dobrze na produktech jednego producenta a tu nagle większość "skacze z kwiatka na kwiatek"to jak to jest z tym systemem ;) .
Sorry POLYKAR.PL, że się wtrąciłem w twój temat





zaraz dostanę łomot ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 21-03-2013, 10:48   

POLYKAR.PL napisał/a:
Panie Jacku , jestem naprawdę zaszczycony , że Pańska osoba włączyła się do dyskusji na temat oceny materiałów POLYkar

A dlaczegóż by nie??..co ja gorszy jakiś jestem od innych, i nie mam prawa prowadzić konwersacji i wyrażać własnego zdania na ten temat czy inny?

POLYKAR.PL napisał/a:
Nie wiem tylko czy na to sobie zasłużyłem

Pańska osoba panie Bogdanie nie ma tutaj w tym momencie absolutnie nic do rzeczy ;) ..mi chodzi tylko i wyłącznie o rzetelną ocenę produktu który być może mógłby się okazać produktem naprawdę godnym polecenia na forum również z mojej strony, ale żeby mnie o tym przekonać po prostu muszę znać jego wszystkie parametry i zachowania fizyczne aby tak się stało...cóż taki już wyrodny jestem ;)
POLYKAR.PL napisał/a:

Czy napisanie oceny produktu na podstawie opinii innej osoby ma coś wspólnego z
prawdą obiektywną ?

I tu trafiamy praktycznie do sedna Panie Bogdanie..tak właśnie działa większość for internetowych i innych stron www. zamieszczonych w sieci na których użytkownicy wyrażają sowie subiektywne opinie, a w tym wypadku na temat produktu zalecanego przez jego producenta do napraw refinish.

Proszę sobie teraz wyobrazić że jestem nowym użytkownikiem który szuka właśnie materiałów do naprawy swojego samochodu, lub właścicielem nowego warsztatu który chce zastosować w swoim warsztacie linie produktów na których będą wykonywane wszystkie naprawy i na tychże produktach będzie opierała się gwarancja za wykonywane usługi. Nie współpracuję z żadnym przedstawicielem danej marki dlatego też nie mam zapewnionego doradztwa technicznego....wiec co wtedy robię?? wchodzę na forum internetowe (w tym wypadku lakierników) i czytam jaki to produkt jest najbardziej polecany i dlaczego??....CO WIDZĘ ? POLYKAR, bo fajnie się obrabia i rozlewa, i ogólnie wszyscy pieją z zachwytu bo jeszcze cena pasuje.

Teraz zadam pytanie, czy na podstawie takich opinii możemy rzeczowo sprawdzić i porównać jakościowo i cenowo produkt X z produktem Y patrząc na to z płaszczyzny płytkich wpisów na Forum nie biorąc pod uwagę praktycznie żadnych kluczowych parametrów technicznych do których tu cały czas zmierzam. Sorry panie Bogdanie ale bez tego jak dla mnie taka opinia po prostu nie istnieje obojętnie czy dotyczy ona podkładu, czekolady Milka, czy masła orzechowego.

Cytat:

A może Jacku podjąłbyś się testu podkładu i opisał go w taki sposób jakiego oczekujesz? Używasz profesjonalnego sprzętu i wysokiej klasy materiałów, myślę że dałbyś radę zrobić rzetelny test.

Michał..może i tak, może bym się podoił takiego testu, i porównał te materiały do innych w praktyce, ale najpierw zróbmy rzetelny test tu na Forum w pisanej formie przekazu który będzie informacją techniczno-porównawczą dla przyszłych potencjalnych nabywców produktów POLYKAR.

JESZCZE RAZ POWTARZAM .nie jestem tutaj do nikogo uprzedzony i proszę też nie żywić do mnie żadnej urazy, chcę tylko wyjaśnić jak powinna wyglądać ocena produktu, i dociec jego rzetelnej oceny na podstawie ścisłych parametrów, czy to źle dla użytkowników??
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 21-03-2013, 11:38   

jacklack napisał/a:
Pańska osoba panie Bogdanie nie ma tutaj w tym momencie absolutnie nic do rzeczy ;) ..mi chodzi tylko i wyłącznie o rzetelną ocenę produktu który być może mógłby się okazać produktem naprawdę godnym polecenia na forum również z mojej strony, ale żeby mnie o tym przekonać po prostu muszę znać jego wszystkie parametry i zachowania fizyczne aby tak się stało... cóż taki już wyrodny jestem ;)


Ja też :buhaha: ... a nawet wredny, a nie tylko wyrodny i bardzo, bardzo wnikliwie analizuję dokumenty produktu ... nawet jak na opakowaniu jest certyfikat, że to 24 karatowe złoto.

jacklack napisał/a:
.... chcę tylko wyjaśnić jak powinna wyglądać ocena produktu, i dociec jego rzetelnej oceny na podstawie ścisłych parametrów, czy to źle dla użytkowników??


Szkoda tylko że generalnemu dystrybutorowi zrozumienie tego prostego i oczywistego faktu zasad promocji nowego produktu przez media elektroniczne ... zajęło ponad pół roku :boże: .

Tak się złożyło że dostęp do forum ma też kilka osób zorientowanych w temacie technologii materiałowej, przepisów i wymogów technicznych. Błędem ... ogromnym błędem jest więc opieranie jakości danego wyrobu, czy urządzenia tylko o opinie użytkowników, nawet jak jest ich tysiąc. :nono: W oparciu jedynie o wypowiedzi, posty i dyskusje na tym forum można dowieść bez cienia wątpliwości że "użytkownik" często nie docenia zalet wyrobu, nie wie czym naprawdę dysponuje, bezpodstawnie go krytykuje i w efekcie odrzuca lub co najgorsze zachwyca się szmelcem lub tandetą bo cenowo jest to wyrób w jego zasięgu. To forum pełne jest takich przykładów.

Jedyny sposób by dojść prawdy ... to na początek rzetelna i bardzo dokładna informacja techniczna ( technologiczna ). Same opinie "organoleptyczne" :) ... nawet gdy wypowiadane są przez autorytety ... mogą być mylne. :nono:

Informacja techniczna + Dokumenty formalne + Ocena użytkowa produktu + Opinia rynkowa ... to są dopiero elementy pozwalające na prawidłową ocenę .... bo dzisiejsze czasy sprzyjają produkcji "kolorowych" i designerskich "opakowań" dla kompletnie gównianych i często szkodliwych wyrobów. ;)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
gugun
uzależniony od forum


Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 343
Punkty: 5/1
Skąd: kuj-pom
Wysłany: 22-03-2013, 11:11   

jacklack napisał/a:
tak więc sugerując się opinią kolegi schlegeis i na jej podstawie wystawiając swoją , muszę przyznać, iż podkład akrylowy Polykara w mojej subiektywnej ocenie wypada kiepsko, skoro kiepsko wypada względem Duxone z którym miałem do czynienia już jakiś czas temu, i w takim przypadku o jakimkolwiek porównaniu Polykara do podkładu linii LE DP nie będę się już tu rozpisywał co miałem w zamiarze zrobić

;) oj ponioslo cie chyba kolego troche :) nie zapominajmy ze polykar to "sredniej klasy materiały" i alternatywa dla takich marek jak novol itp,wiec jakiekolwiek porownanie z firmami takimi jak dupont jest tu troche nie na miejscu :D aczkolwiek k.polykarek mysle ze powinien byc z tego bardzo zadowolony ;) i chyba czas na podwyzki w takim razie skoro szpachlowka i podkład za ok 30zł jest porownywany tu z dupontem :) heh w sumie to moze i dobry pomysł bo niedługo zaczyna sie sezon na lakierowanie :D :D :D :D :D :D
no a trzymając sie tematu... od ok. roku juz porbiam sobie na poly,czasem mniej,czasem wiecej ...moge smiało powiedziec ze nic sie nie dzieje po czasie. nic nie siada,wszystko ładnie sie świeci itp itd bo mam czasem ta przyjemność oglądac auta po jakims tam czasie ;) czego nie moge powiedziec o szpachlowkach np. novola bo wieksza ilosc lubi przysiąść troche po kilku tygodniach/miesiacach co w polykarku raczej nie ma miejsca.
w sumie nawet i mipa c85 do ktorej sie przyzwyczaiłem i lakieruje nia na codzien protrafi lekko przygasnąć po jakims tam czasie...
tak wiec ja jestem ogolnie za...dobre jakościowo materiały w bardzo fajnej cenie..moze bym miał watpliwosci zeby uzyc polykara na jakiegos fajnego klasyka gdzie daje sie praktycznie dozywotnia gwarancje na robote,nie dlatego ze cos z nim nie tak,ale na tego typu roboty bierze sie poprostu 1 system z gornej polki.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
jacklack
Administrator



Pomógł: 35 razy
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 3553
Punkty: 95/54
Skąd: Łódzkie
Wysłany: 22-03-2013, 13:22   

gugun napisał/a:
;) oj ponioslo cie chyba kolego troche :)

Tak myślisz??..dlatego, ze pytam o podstawowe dane techniczne? ile jest zalecanych warstw podkładu akrylowego i jaka powinna być ich grubość??..dlatego , ze pytam o to jak się zachowuje materiał po suszeniu promiennikiem IR, przecież to chleb powszedni w każdym warsztacie, a wiedza o tym to podstawowy krok do tego aby przystąpić do standardowej naprawy.

gugun napisał/a:
jakiekolwiek porownanie z firmami takimi jak dupont jest tu troche nie na miejscu :D aczkolwiek k.polykarek mysle ze powinien byc z tego bardzo zadowolony ;) i chyba czas na podwyzki w takim razie skoro szpachlowka i podkład za ok 30zł jest

Nie wiem czy jest zadowolony cz też nie, ale ja na nie byłbym na jego miejscu jakoś uradowany tym faktem ;) ...to ze jakiś tam podkład firmy X kosztuje 30 zł a inny, firmy Y kosztuje 100 zł za 1 L wcale nie znaczy że ten X jest tańszy...dla mnie to śmieszna ocena produktu przedstawiana od d..y strony :) skąd wiesz szpachla 759R DP która kosztuje 55 zł nie jest w rzeczywistości tańsza od Polykara czu U-pola???...jak sprawdzisz czy Baza Cromax Pro która kosztuje średnio powiedzmy 350 zł za 1L jest droższa czy tańsza od bazy powiedzmy Profiksa która kosztuje powiedzmy 230 zł za 1L??

Jak gugun, chcesz zrobić zestawienie kosztów jak nie znasz podstawowych właściwości produktu, jego nanoszenia, temp. i czasów suszenia?

Zauważyłem to już od dłuższego czasu, że większość myśli o produktach wyłącznie kategoriami ceny, zupełnie zapominając o technologii naprawy...owszem cena to bardzo ważny czynnik ale patrzeć raczej należy na nią z płaszczyzny właściciela warsztatu po zestawieniu kosztów przy oddaniu samochodu klientowi, bo przecież za naprawę i za materiał jaki był użyty do naprawy płaci klient nie lakiernik, więc zapytuję teraz z pozycji lakiernika Co ma cena za dany produkt wspólnego z technologią refinish??..Cena za produkt Panowie to ostatnia rzecz z bardzo wielu składowych dających rzeczywisty obraz ceny, i kompletną bzdurą dla nie jest jak ktoś mi mówi że coś co kosztuje mało, jest tanie!...nie jednym tanim produktem w życiu robiłem i prawie zawsze na tym tanim popłynąłem, wiec niech mi nikt proszę tutaj oczu nie mydli...
_________________
www.lakiernik.info.pl
Forum Lak
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
 
     
gugun
uzależniony od forum


Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 343
Punkty: 5/1
Skąd: kuj-pom
Wysłany: 22-03-2013, 15:51   

jacklack napisał/a:
i w takim przypadku o jakimkolwiek porównaniu Polykara do podkładu linii LE DP nie będę się już tu rozpisywał co miałem w zamiarze zrobić
jacklack napisał/a:
Tak myślisz??
o to mi dokladnie chodzilo,tu zbytnio przecież nie ma czego porownywac...bo zycie bylo by za piekne jakby taki polykarek po 3 dychy był porownywalny do dp ;)

ale...
jacklack napisał/a:
..to ze jakiś tam podkład firmy X kosztuje 30 zł a inny, firmy Y kosztuje 100 zł za 1 L wcale nie znaczy że ten X jest tańszy...dla mnie to śmieszna ocena produktu przedstawiana od d..y strony
wiesz,ty jako osoba która wykonuje kilka napraw tygodniowo czy tez nawet dziennie,masz jakis tam pracownikow mozesz myslec zupelnie od innej str... i nic w tym dziwnego ze dla ciebie liczy sie glownie czas odparowania,grubosc warstwy,czas schniecia itp bo ty zamiast 10elementów dziennie zrobisz 7 bo kit 5min dluzej schnie,czy lakier...i w tym akurat nie ma nic dziwnego bo suma sumarum pozornie drozszy materiał wychodzi taniej w ogólnym rozrachunku :) no ale w moim przypadku,mnie malo interesuje to czy kit schnie 10min a nie 5,czy lakier wysycha sobie w 10h a nie 2 itp... wiesz dlaczego? dlatego ze ja niezaleznie od tego ile cos schnie itak nie jestem w stanie wykonac naprawy szybciej,bo zanim dotre kit na 1 boku to juz na drugim przez ten czas itak zdazy wyschnąć, zanim zapodkladuje auto to itak juz czas do domu i podklad schnie całą noc,tak samo z lakierem... tak wiec ja akurat patrze na to od innej str. i mi akurat pewne rzeczy ze tak powiem zwisają ;)
jacklack napisał/a:
skąd wiesz szpachla 759R DP która kosztuje 55 zł nie jest w rzeczywistości tańsza od Polykara czu U-pola???
jak to skąd? bo jedna kosztuje 30zl a druga 55 heheh wiec chyba jest tańsza? prosta matematyka :D
jacklack napisał/a:
.jak sprawdzisz czy Baza Cromax Pro która kosztuje średnio powiedzmy 350 zł za 1L jest droższa czy tańsza od bazy powiedzmy Profiksa która kosztuje powiedzmy 230 zł za 1L??
znowu matematyka sie kłania :) nie no zartuje,łapie o co ci chodzi.o wydajnosc ;)
jacklack napisał/a:
za materiał jaki był użyty do naprawy płaci klient nie lakiernik
klient płaci za naprawe,a to czym ty to zrobiłeś mało go obchodzi.byle by bylo dobrze,no i tanio najlepiej ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 22-03-2013, 17:00   

jacklack napisał/a:
za materiał jaki był użyty do naprawy płaci klient nie lakiernik

1. Filozofia myślenia PRZYCHODAMI ( zrobię tak żeby więcej pieniędzy wpływało do kasy firmy wtedy więcej zarobię )

gugun napisał/a:
klient płaci za naprawę, a to czym ty to zrobiłeś mało go obchodzi.byle by bylo dobrze,no i tanio najlepiej ;)

2. Filozofia myślenia KOSZTAMI ( zrobię tak żeby mniej pieniędzy wypływało z kasy firmy wtedy więcej zaoszczędzę )

To jest odwieczne zderzenie podejścia do biznesu w lakiernictwie na tym forum i w realu. Oczywiście wiem, że najlepiej jest dużo zarabiać i mało wydawać ... problem jednak tkwi w tym w koło czego krążą cały czas wasze myśli i jakie są podejmowane działania .... bo

Filozofia 1. To ogromne koszty i nieograniczone dochody
Filozofia 2. To tylko ograniczenie koszów do minimalnego możliwego poziomu

Jaki jest negatywny efekt .... obie filozofie działania mogą doprowadzić do poważnych problemów w firmie.

F 1. to ogromne koszty i długi
F 2. to brak przychodów.

Niestety tylko jedna z tych dwóch Filozofi prowadzenia biznesu prowadzi w najgorszym przypadku do bankructwa :

Ograniczanie przychodów przez ograniczanie kosztów. Plajta Panowie i bankructwo to nie długi i nadmierne zobowiązania finansowe tylko .... brak gotówki w kasie.

Filozofia myślenia kosztami, tani materiał, tani pistolet, tani budynek, tanie ubranie, tanie usługi ... prowadzi do tego, że nora jest i pozostanie norą ... a myślenie przychodami i koniecznością ich zwiększania prowadzi do tego, że nora nie może postać norą tylko musi się stać warsztatem ... a warsztat ... ASO ... a potem ASO klasy Premium, a potem ASO z najwyższą stawką za naprawy w Polsce ... pomarzmy sobie np. 20 000 zł za RBG i wtedy to ASO może obsługiwać kilku klientów w miesiącu wchodząc im w dupsko z kubańskimi cygarami i kawą w złotych jednorazowych filiżankach ;) .

Duże pieniądze zarabia się tylko wtedy gdy obraca się naprawdę dużymi kwotami ... Odwrotnie w biznesie to jest niemożliwe :nono:

Dlatego biedacy są coraz biedniejsi .... a bogaci coraz bogatsi :nono:
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
gugun
uzależniony od forum


Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 343
Punkty: 5/1
Skąd: kuj-pom
Wysłany: 22-03-2013, 17:38   

PROJEKTER, filozofów zostawmy w spokoju ;) forum jest od tego żeby wymieniać poglądy,i niech kazdy sobie robi jak mu tam pasuje. w poscie wyzej napisalem co mnie na chwile obecną interesuje,i jakie sa moje własne kryteria oceny produktu...w duzych firmach najważniejszą role gra czas,bo jak to mówią czas to pieniadz,i rozumiem to ze pozornie tanszy produkt w praktyce moze okazac sie drozszy bo schnie głupia godzine dłuzej. jednak w moim przypadku to nie koliduje bo dla mnie czas schniecia nie gra roli.
jednak będąc właścicielem wielkiego serwisu/warsztatu zmienił bym podejscie,i kierował bym sie zupełnie innymi kryteriami oceny produktu.i tyle na temat z mojejj str.
to co mnie oceniać oceniłem i nie mam żadnych watpliwosci co do jakości materiałów,wiec ze swojej strony powiem tak:

baranek-ok,jeden z lepszych jakie używałem, czas schniecia w temp 20st. ok 10min pułsuchosc ok1,5h mozna smiało lakierować, aplikacja ok,ładnie sie rozpływa,fajnie wyglada itp...cena jak za economa z novola ktory nie ma polotu pod zadnym względem

podkład: biały- porażka,słabe krycie,słabe wypełnienie,co za tym idzie mała wydajność
szary: bd, lepszy od novola,profixa,trotona i innych w tym przedziale cenowym.dobre wypełnienie,dobra rozlewność,dość duża wydajność,jeszcze lepsza cena ;)
czarny: jak szary godny polecenia,srednia połka. bez rewelacji ale bije na łep profixa,novola trotona i inne w tym przedziale cenowym

szpachlówki: tu musze przyznac ze najmocniejsza strona polykara,kazda jedna jest ok,i to nie dlatego ze tanie ;)
sugerujac sie takimi kryteriami jak łatwosc obrobki,nakladanie,kurczliwosc,konsystencja itp moge stwierdzic ze produkt pod tym wzgledem mimo swojej smiesznej ceny porownywalny do duponta,mipy i innych

lakier: mi osobiscie słabo odpowiada ze wzgledu na dlugi czas schniecia oraz duuza rozlewnosc-lubi pocieknąć :) jednak aplikacja na 1,5 warstwy,duza wydajnosc,wysoki polysk,nie plowieje po czasie,nie siada i ogolnie fajny,mozna nim osiagnąc naprawde super efekt,jednak ja jestem za cienki w uszach :D

i z mojej str. to tyle.to co mi oceniac oceniłem i tyle
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
tofik
Ekspert



Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 851
Punkty: 20/3
Wysłany: 22-03-2013, 19:19   

gugun napisał/a:
czego nie moge powiedziec o szpachlowkach np. novola bo wieksza ilosc lubi przysiąść troche po kilku tygodniach/miesiacach co w polykarku raczej nie ma miejsca.


Piszesz ogólnie to i ja zapytam ogólnie, które to szpachle z około 20 różnych, jakie ma w swojej ofercie firma Novol, tak siadają ?

gugun napisał/a:
szary: bd, lepszy od novola,profixa,trotona i innych w tym przedziale cenowym

I tutaj ponownie sytuacja się powtarza, od którego podkładu z firmy Nowol, których naliczyłem około 16 jest lepszy ?

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale z tego co napisałeś to przetestowałeś wszystkie szpachle i podkłady z Novola ?
_________________
DEBEER VALSPAR KOCH CHEMIE DYNABRADE NORTON INDASA 3M FESTOOL SATA
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
gugun
uzależniony od forum


Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 343
Punkty: 5/1
Skąd: kuj-pom
Wysłany: 22-03-2013, 20:13   

fakt troche za ogolnie.ale mam na mysli serie professional,bo praktycznie w tym samym czasie pracowalem i na tym i na tym,w sumie dalej robie na tym i na tym bo co tydzien mam dystrybutora novola u siebie.jednak na polykaru mi sie poprostu lepiej pracuje,jak i lepiej wyglada to wg. mnie "po czasie" na temat seri economy to sie nie wypowiadam bo jedyne co łączy ten material z poly to cena ;) no i na temat spectrala tez sie nie wypowiadam bo nie mialem stycznosci ani z ta seria ani z nowa ultrą
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 22-03-2013, 20:17   

gugun napisał/a:
fakt troche za ogolnie

No faktycznie pojechałeś.
Czytam z zaciekawieniem, bo teraz temat nabiera mocy, wczesniej to pianie z zachwytem nad polykarem... było tez chwilowe porównanie klaru polykara do dp 3750 i chyba to przyczyniło sie do szerszej dyskusji w temacie.
Bo gdzie tu porównywac ,,,, wreszcie fajny hs,,, troche tańszy od 3750,,, tak to było wczesniej napisane. :nono:
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 22-03-2013, 23:46   

gugun napisał/a:
PROJEKTER, filozofów zostawmy w spokoju ;) forum jest od tego żeby wymieniać poglądy,i niech kazdy sobie robi jak mu tam pasuje.


To wtedy musiałbyś się zastanowić nad sensem wymiany poglądów i istnienia takiego forum :)

Wrzucenie hasła .... "a Ja se będę robił czym mi wygodnie i guzik wam do tego " .... faktycznie jest zgodne z ideą forum bo to tylko miejsce do wymiany informacji, a nie kontroli tego co kto robi ... ale na jaką ciężką cholerę zdzierać klawiaturę pisać posty i cokolwiek analizować jak i tak czytający ma to w dupie i zostaje w swoim punkcie postrzegania rzeczywistości ?

Otwórz się ! Zobacz co masz po bokach, a nie tylko przed sobą i spróbuj zastanowić zawsze nad kontrargumentami tych którzy wiedzą więcej, lub tyle co Ty ... a jednak się z tobą nie zgadzają :nono: Spróbuj użyć czytelnych dla nich argumentów. Takich które docierają właśnie do nich, a nie są guzik warte w ich świecie :nono:

Zastanów się z jakich powodów inni lakiernicy sięgają po materiały z wyższej półki, a jeszcze inii z niższej ( choć to akurat jest oczywiste ) i wtedy będziesz miał analityczne spojrzenie. Wtedy będziesz potrafił ocenić ... o co tu chodzi i jakoś sobie to posegregować.

Koncentrujesz się teraz na ocenie tego jakie są twoje subiektywne wrażenia o pracy tymi materiałami i podkreślasz ... cena, cena, cena ...

Może dla mnie nie liczy się kompletnie, to czy Polykar ma czy nie ma dobrych produktów, ale to jaka jest pozycja tego producenta na rynku napraw ? Może jako szef firmy lakierniczej wolałbym po stokroć mieć gówniane materiały Glasuritu, czy Standoxa niż doskonałe produkty Polykar ? Może ważniejsze jest dla kogoś znane logo producenta, zaufanie do produktu, opieka techniczna, szkolenia ... i jest za to gotowy przepłacać ?

Usługi to teatr ... to często działania na pokaz ... a TY tak płasko ... cena, cena :nono:

Może ktoś jednak poznał tajemnicę szerokiej oceny produktów ? ... Prawidłowej oceny wszystkich aspektów współpracy z danym koncernem, systemem technologicznym, czy dostawcą i kiepsko ocenia większość produktów z niższej półki ?. Zastanów się nad tym chwilę @gugun bo nie ma jednego kryterium oceny materiałów. Nie ma nawet czytelnej linii podziału gdzie kończą się złe produkty. a zaczynają te dobre :nono:

Jednym swoim postem @ gugun ściągasz produkty Polykar do nory gdzie liczy się wyłącznie cena. Jak tak ... to po co się tu rozpuszczać nad ich ceną ? ... Syf dla nor i amatorów i tyle. Niech tam zostanie .... O to ci chodziło ? Na pewno to chciałeś mi dać do zrozumienia sugerując że twój czas jest gówno wart i możesz sobie nim szastać bo czas schnięcia nie ma znaczenia i pewnie wiele innych aspektów tego produktu. Najważniejsze jednak że szpachlówka się extra sypie i dlatego jest OK .... 0911 Spies Heckera też jest rewelacyjna i się sypie po draśnięciu papierem ... w każdej firmie można znaleźć taki produkt ... i co teraz ? Ściągniesz wszytko do ceny ? :nono:

... a jak komuś to wisi bo go stać na drogie markowe produkty ? ... Co teraz ? Jakie są argumenty ZA stosowaniem produktów Polykar w lakierni samochodowej ? :nono:
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
gugun
uzależniony od forum


Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 343
Punkty: 5/1
Skąd: kuj-pom
Wysłany: 23-03-2013, 00:43   

ja nawet rozumie co ty do mnie teraz mowisz,wiec ty zrozum mnie ;) są produkty/systemy z gornej połki po ktore siegają wielkie lakiernie,a są produkty skierowane do innej grupy osób...takie jak własnie polykar,novol,profix,troton...i na ich tle polykar,ktorego dotyczy temat wypada rewelacyjnie i tyle,bo to przeciez temat o nazwie polykar....tak wiec nie odbiegajmy zbytnio od tematu ;) bo bez sensu oceniając produkt sredniej klasy konczyc na aso,wielkich lakierniach i kalkulacjach ;]

[ Dodano: 23-03-2013, 00:45 ]
a podążając tym tokiem myslenia w/w firmy wogole powinny nie istniec ;)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
martek
Moderator


Pomógł: 1 raz
Wiek: 38
Dołączył: 01 Wrz 2009
Posty: 1724
Punkty: 14/14
Skąd: opolskie
Wysłany: 23-03-2013, 07:25   

gugun, znowu piszesz o novolu a wczesniej pisales ze nie znasz calego systemu, wiec nie wrzucaj produktów do jednego wora z innymi nie znając ich.

czy firma polykar ma do zaofereowania jakies szkolenie w centrum szkoleniowym na którym mozna tak naprawde potestowac materiały na markowym sprzecie wtym urzycie promiennika, ma jakies wsparcie ze strony technika?? czy wreszcie ma ma swój system mieszalnikowy??
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
gugun
uzależniony od forum


Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 343
Punkty: 5/1
Skąd: kuj-pom
Wysłany: 23-03-2013, 10:50   

co wy tak sie uparli? :angry: za chwile ktoś co robi na profixie,trotonie i innych wymienionych markach na mnie wyskoczy... :D juz tak staram sie prosto i jasno pisac a mimo wszystko zawsze znajdzie sie jakis czepialski ;) napisałem wczesniej ze moje porownanie glownie odnosi sie do seri professional,bo tą akurat znam. i robie na seri professional,poly, i czasem na innych materiałach typu profix,troton itp jasne poki co? no iiiii wszystkie w/w materiały to tzw średnia półka,nooo i na ich tle produkty polykara wg. mnie oczywiscie wypadają b.dobrze.tyleee
i ja nie krytykuje novola i innych produktow,bo na nich robie mimo wszystko ;]
no a co do szkolen i innych to novol bije na łep wszystkich bez wyjątku,jednak nijak ma sie to do tego o czym ja w tej chwili pisze.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 23-03-2013, 10:57   

Widzisz @gugun o co pyta @martek ? :nono:

Nie ma ostrej linii podziału jakości produktów. To od działań Polykara zależy wizerunek tych produktów i ich dedykacja. Jeżeli to tani materiał dla nor i małych jednoosobowych warsztatów naprawiających stare graty to nikt kto ma wyższe ambicje i lepsze warunki nie sięgnie po ten produkt nawet do testów. Tam gdzie są tanie produkty dla mas zawsze konkurencja jest największa i tylko jedno kryterium wyboru - CENA

Szczebel wyżej ktoś pyta o jakość w stosunku do ceny ... a kilkanaście szczebli wyżej cena nie gra już roli. Liczy się tylko jakość i wydajność. ;) Teraz pytanie gdzie na tych szczeblach jest miejsce produktów Polykar i dla kogo są one dedykowane ? Wszystkich nie zadowolisz, nie ma takiego produktu na świecie, który bez gmerania każdy pochwali i zaakceptuje. To bardzo bardzo ważne powiedzieć wprost ... to nie dla Ciebie bo za drogie ... Nie dla Ciebie bo za kiepskie jakościowo ... ale dla Ciebie będzie idealne.
Pamiętaj przy tym że nie ma sztywnej linii podziału :nono: . dlatego ci co na granicach też mogą skorzystać z takiej oferty ... No ale Polykar musi zdecydować dla kogo jest ten produkt ? ... w jakie materiały jest wymierzony jako konkurencja bezpośrednia -TANIEJ, ale na lepszym poziomie jakości i trwałości ...

Jeżeli to faktycznie materiał doskonałej jakości ... albo posiadający takie możliwości żeby go zmodyfikować do doskonałej jakości to trzeba to wykazać. Opisać, wytłumaczyć i dowieść. Novol do którego i tak wiele osób nadal nie ma zaufania, walczył o swoją pozycję rynkową i wyższy segment w refinishu ... kilkanaście lat. :nono: ich kit szpachlowy to był największy syf na rynku przez wiele lat zanim nauczyli się go produkować.

Lakiernictwo samochodowe to wiele złożonych aspektów oceny produktu i jakości napraw, to różne segmenty i różny poziom wiedzy tych którzy się tym zajmują a także różne warunki. Zobacz co się dzieje od lat w sprawie pistoletów. Wszystko zostało już o nich napisane i powiedziane ... mija kilka dni i następny koleś pyta o pistolet. Od lat ludzie kupują te tanie i te markowe. Jedni krytykują drugich.

Nie zmienia to faktu że konkretne pistolety są przeznaczone dla konkretnych zadań.

Czym więc są produkty POLYKAR i dla kogo są dedykowane ? ;)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 26-03-2013, 15:26   

Cóż ja , szaraczek mogę Wam napisać . Mogę powtórzyć raz jeszcze , że POLYkar to marka producenta , którym jest firma BKP A.S. z Republiki Czeskiej . Mogę napisać , że firma istnieje od 1991 roku i stała się największym w Czechach wytwórcą szeroko rozumianej gamy produktów do napraw samochodów , taboru kolejowego i wielu innych gałęzi przemysłu . BKP , jak każdy koncern chemiczny ma dostęp do wszystkich najnowocześniejszych składników materiałów lakierniczych . Pod marką POLYkar kryją się takie a nie inne receptury szpachli , podkładów czy lakieru bezbarwnego . To firma dopasowała cenę do jakości . Jakości bardzo wysokiej ( wg użytkowników ) w porównaniu nawet do produktów renomowanego polskiego producenta czyli NOVOLA . A porównanie z NOVOLEM przyszło mi do głowy , ponieważ poprzez cenę zostały one automatycznie spozycjonowane z tą właśnie firmą . Nie ja to zrobiłem , ale właśnie użytkownicy oraz producent , który tak ustalił cenę wyrobu .

Materiały te oczywiście mogą być jeszcze lepsze oraz droższe , a co za tym idzie mogą z powodzeniem konkurować z "elitą " w branży . Jeśli koledzy mają takie życzenie , firma POLYkar.pl może sprowadzić partię produktów "topowych" , najwyższej klasy , co się z tym wiąże w w dużo wyższej cenie . Porównamy je wtedy z materiałami DP , SH lub z każdym innym jaki przyjdzie Wam na myśl .
Ale zastanowić się należy , czy rynek produktów nie powinien być jednak tak zróżnicowany cenowo i jakościowo jak teraz ?

Bardzo ważnym jest aby praca lakierników była "profi" na każdym etapie wykonywania usługi ( w odpowiednich warunkach , na odpowiednim sprzęcie , z wykorzystaniem świetnych materiałów ) . Sami jednak wiecie , że nie wszystkie zakłady mają takich klientów . Tych zamożnych nie starcza i tym biedniejszym trzeba "robić " taniej ... Pewnych kosztów działalności nie da się przeskoczyć - kosztów energii , podatków od nieruchomości , wynagrodzeń , telefonów i mnóstwa innych :( . I dlatego gdzieś tej różnicy cenowej trzeba poszukać . Jeżeli zatem rewelacyjny i idealny produkt zmienimy na dobry i przyzwoity to jakość naprawy nawet jak spadnie ( można napisać o ile w ogóle spadnie ) to tak minimalnie , że aż niezauważalnie .

Na obu portalach pojawiły się , pojawiają i na pewno będą pojawiać opinie użytkowników . Jakkolwiek by na nie nie patrzeć są one wyłącznie pozytywne ( co mnie bardzo cieszy ) . Pojawiają się również , co jest najzupełniej zrozumiałe , wątpliwości - ale nie konkretna krytyka wymierzona w dany parametr produktu np. przyczepność , higroskopijność , trwałość międzywarstwowa . Nie ma też zarzutów do lakieru bezbarwnego , który - trzeba zwrócić na to uwagę - trzyma się każdego rodzaju bazy konwencjonalnej na jaką był przez użytkowników nakładany .

Napiszecie zapewne , że zachwalam produkty , bo mam firmę dystrybucyjną i kieruję się wyłącznie chęcią sprzedaży . Tak to naturalne , że je chwalę - nie "wciskam" jednak ich nikomu na siłę . Po prostu wiem co oferuję , a ja prowadząc już -naście lat firmę musiałbym być samobójcą , żeby oferować produkty kiepskiej jakości bądź takie , których użycie spowodowałoby jakiekolwiek szkody .
Testujecie w swoich warsztatach z pewnością wiele produktów , których pochodzenia nie znacie ( bo i skąd ? ) . Ktoś przyjedzie i powie : "Sprawdź chłopie , wypróbujesz i sam ocenisz" . Moja firma robi identycznie - bo jak inaczej przekonać fachowców do danego produktu ?

Dlatego oferuję dobry produkt w dobrej cenie . Sprawdza się już wiele lat w warsztatach woj.podkarpackiego , małopolskiego i lubelskiego . Oczywiście tylko tam , gdzie do dnia dzisiejszego udało mi się dotrzeć z ofertą i przekonać lakierników do wypróbowania tych materiałów . Okazało się , że większość z tych , którzy spróbowali , nie chce się już "przesiadać" na nic innego ...

Produkt , tak jak pisałem wcześniej , może być modyfikowany , ulepszony ... to chemia . Tylko napiszcie Panowie konkretnie : to jest OK , to może być , to jest gorsze od produktu używanego przeze mnie do tej pory .

Mały test we własnym warsztacie . Wydane mniej lub tyle samo co na inne produkty i .... macie własne zdanie i własną opinię . Opinię nie wyprowadzoną z opinii innych , ale własną i do bólu prawdziwą .
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 26-03-2013, 19:14   

Wreszcie konkretnie ;)

No cóż Ja niestety nie mogę się wypowiedzieć z praktyki bo tych produktów nie znam i nie używam nawet do zabawy. Generalnie tak podejrzewałem że producent z własnym laboratorium i doświadczoną ekipą chemików w zasadzie może sobie pozwolić na wyprodukowanie materiału o dowolnych właściwościach fizyko-chemicznych. Novol np, bardzo szybko reagował na uwagi "malarzy z garaży" gdzie warunki urągają wszelkim wymogom technologicznym i jak czytam wasze posty to wygląda na to że większość zarzutów jakie pojawiały się jeszcze kila lat temu nagle przestało istnieć ;) Wystarczyło tylko je konkretnie wyartykułować na szkoleniu przy techniku :nono:

Fajna jest ta deklaracja kolegi Polykar, że można modyfikować te materiały na produkcji i dopasować je bardziej do oczekiwań konkretnych użytkowników. Nie pozostaje nic innego jak walnąć tu listę wad i poczekać na druga wersję danego produktu. Tylko że jakoś nie dostrzegam żebyście się krytycznie wypowiadali o tych materiałach ... MK coś tam pisał ale jakoś chaotycznie ... weź no MK to jakoś poukładaj i napisz w miarę przejrzyście co twoim zdaniem jest nie tak ? Na razie jesteś jedynym praktykiem - krytykującym te produkty. :)

Fajne jest też to ostre wyzwanie żeby porównać Polykara z produktami markowymi :D To może być bardzo ciekawy test ... ale musiałby go zrobić ktoś z dużym autorytetem, lub ktoś kto ma niezłe zaplecze techniczne i żadnych uprzedzeń :nono: . Żeby nie wyszła z tego teoretyczna przepychanka.

Ja nie mam się teraz czego czepiać. Karty techniczne są ... instrukcje są ... strona www też ... i czytelne info co to za produkt i skąd ... do tego ludzie których mam tu raczej za dobrych lakierników ... chwalą te materiały ... ale poczekamy na konstruktywną i przenikliwą opinie MK ;)
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 26-03-2013, 20:29   

PROJEKTER napisał/a:
... MK coś tam pisał ale jakoś chaotycznie ... weź no MK to jakoś poukładaj i napisz w miarę przejrzyście co twoim zdaniem jest nie tak ? Na razie jesteś jedynym praktykiem - krytykującym te produkty.

Nie poradziłem sobie z bezbarwnym, ale po jednym litrze tak bywa że i dobry klar zagazuje czy słabo się rozleje.
Nie dałem rozcieńczalnika, zgodnie z kartą techniczna produktu a teraz z opinii kolegów wynika że jest to dobry produkt ale z % dodanego rozcieńczalnika.
Kolor szpachlówki uniwersalnej jest do du,py, ale to nie ma wpływu na jej właściwości.
Podkłady .. no tu się troche namieszałem aby zawartość uzyskała jednorodną konsystencję.
Rozlewność gorsza od podkładów novola.
Ale tu znów rolę mógł odegrać nieorginalny rozpuch, bo takowego nie miałem.

Dla mnie to są normalne materiały , nie widze tu wodotrysków, wad tez nie widzę.
Dlatego też z czystym sumieniem zostaje przy polskim novolu, bo . . . . . polskie i dobre, to po co zmieniać.
Dodam tylko różnorodność produktów novola, prof, spectral, ultra (mega promocja w wejściu na rynek zabija cenami konkurencję) daje większy wybór i dlatego też jest atrakcyjniejsza dla mnie.
Co zresztą powiedziałem Bogutkowi w rozmowie tel że novol w moim rejonie ma takie ceny jak nasz @Tofik po rabacie, więc nie dam rady przejść na polykara - ekonomia ma swoje prawa.
Gdyby polykar był dostepny i celował w ciut niższe pułapy cenowe to nie wykluczył bym go ze swoich stosowanych materiałów.
A że ceny polykara sa do indywidualnej negocjacji, więc nie wątpię że ostatecznie zadowolenie odbiorców jest dokładnie takie jak ja bym się spodziewał zapłacić za tego typu materiał.
Więc jestem za a nawet przeciw. :glupek:
Tak już mam :aniolek:
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 27-03-2013, 00:55   

No to kłopotliwa opinia. W zasadzie technicznie nic nie wnosi ( ZA czy PRZECIW ). Co do ceny to odnoszę takie wrażenie po lekturze postów importera, że raczej trend miałby być taki że cena w górę ( trochę ) a za to jakość będzie na poziomie produktów z najwyższej półki. ;)

Zresztą to akurat logiczne. Jak ktoś ma fabrykę i techników to zawsze może zrobić lepszy produkt jak tylko rynek za niego zapłaci. W takiej sytuacji jak teraz to już trzeba się poważnie zastanowić dla kogo jest dany produkt i czy warto zmieniać grupę docelową.

Rynek tych tanich materiałów wygląda na bardzo nasycony. Ja chyba jednak oczekiwałbym produktu znacznie lepszego jakościowo nawet gdyby oznaczało to wyższą cenę ... ale to moja opinia .... np MK ma kompletnie odwrotną. Widać są różne poziomy ekonomi i różne aspekty oceny tego co opłacalne.

Dlatego zawsze wolę oceniać coś technicznie, lub technologicznie a nie cenowo np. zawsze gorący temat ... pistolety :D . Cena to sprawa bardzo plastyczna.
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
michalLbn
Klubowicz


Pomógł: 13 razy
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 2131
Punkty: 49/7
Skąd: z niecaka ;) LBN
Wysłany: 27-03-2013, 08:13   

Dobre lakiery za mniej niż stówkę zawsze będą się sprzedawać. Ja osobiście używam lakieru bezbarwnego duxone i płacę na niego niecałe 70zł z utwardzaczem. Jestem mega zadowolony z ceny i jakości jaką za ta kwote otrzymuję. Dodam że w lublinie pewien dobry i drogi lakiernik (ok. 400zł/el) lakieruje tez na duxone. W moim przypadku jedynie szpachle polykara wchodzą w grę.
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
PROJEKTER
Ekspert



Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Maj 2009
Posty: 3134
Punkty: 106/7
Skąd: ... z przyszłości
Wysłany: 27-03-2013, 11:05   

Tak technologicznie rzecz ujmując to mądre stosowanie produktów między powłokowych z po za jednego systemu nie jest jakoś mega groźne. ;)

Taki kit szpachlowy. Jak pamiętacie z wcześniejszych postów na forum problem polega tylko na tym czy nakładać go na epoksyd, czy od razu na goły metal. Jak wiemy co to jest i jest gwarancja producenta sytemu, że taka konstrukcja powłoki z poliestrem na gołej stali zda egzamin to sami wiecie jak bardzo ułatwia to prace. Gdy jednak mamy do czynienia z produktem z po za systemu ... czymś przypadkowym ... to zastosowanie epoksydu jako gruntu na stal rozwiązuje całkowicie problem.

podobnie gdy sprawa dotyczy wypełniacza akrylowego.

Jak ktoś ma już doświadczenie i wie że podkład wypełniający akrylowy to nie szpachlówka natryskowa i kładzie się go cienko na idealnie przygotowane podłoże to w zasadzie nie ma znaczenia jakie ma ten produkt właściwości fizykochemiczne.

Dlatego często pisałem że jak dla mnie to w ogóle wypełniacz akrylowy mógłby zniknąć z lakierni samochodowych. Jest tam tylko dlatego, że schnie szybko i łatwo się go szlifuje.

Faktem więc jest, że zasadniczo kit szpachlowy i wypełniasz akrylowy dopóki nie jest stosowany na gołą stal może być nawet kiepskiej jakości, a i tak niewiele jest w stanie "napsocić".

W takich przypadkach nic dziwnego, że główne kryteria oceny to cena zakupu, czas schnięcia i sposób obróbki. Jego właściwości schodzą na dalszy plan ... oczywiście tylko w przypadku gdy to produkt w rękach inteligentnego lakiernika :nono: .
_________________
Chcesz wiedzieć więcej ?
projekter@projekter.pl
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
Kaes91
Fanatyk



Pomógł: 6 razy
Wiek: 32
Dołączył: 19 Lut 2012
Posty: 1065
Punkty: 17/10
Skąd: Olecko
Wysłany: 27-03-2013, 12:14   

PROJEKTER napisał/a:
podkład wypełniający akrylowy to nie szpachlówka natryskowa i kładzie się go cienko .
Rozumiem, że cienko w porównaniu z np. szpachlówką natryskową, której warstwa będzie o wiele grubsza? A co jeśli podkładu nałoży się więcej warstw niż podaje karta techniczna? Problemem będzie tylko jego kurczliwość, czy coś jeszcze?
_________________
Jak się człowiek spieszy, to się blacharz cieszy...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
gugun
uzależniony od forum


Dołączył: 02 Lut 2012
Posty: 343
Punkty: 5/1
Skąd: kuj-pom
Wysłany: 27-03-2013, 12:24   

Kaes91 napisał/a:
Problemem będzie tylko jego kurczliwość, czy coś jeszcze?
ciekawe pytanie,sam jestem ciekaw odpowiedzi ;) ale wydaje mi się że dodatkowo może nie uzyskac odpowiedniej twardości,pekać,gazować,nie odparuje to co powinno do końca itd.. ;)
mkautos napisał/a:
Gdyby polykar był dostepny i celował w ciut niższe pułapy cenowe
to ja już nie wiem skąd ty bierzesz te materiały i na czym porabiasz :D ???
mkautos napisał/a:
A że ceny polykara sa do indywidualnej negocjacji, więc nie wątpię że ostatecznie zadowolenie odbiorców jest dokładnie takie jak ja bym się spodziewał zapłacić za tego typu materiał.
no musze przyznać ci racje,bo idzie sobie wynegocjować fajny stały rabat "stałego klienta" :)
mkautos napisał/a:
Kolor szpachlówki uniwersalnej jest do du,py
hehe mysle ze mamy to jako żart traktować? :D
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2013, 12:58   

gugun napisał/a:
mysle ze mamy to jako żart traktować?

To chyba nawet Twój tekst?

gugun napisał/a:
to ja już nie wiem skąd ty bierzesz te materiały i na czym porabiasz ???

Novol ?
Zapomniałeś?
Ceny też idzie sobie indywidualnie wynegocjować, więc co?
Mam pokazać paragon?
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 27-03-2013, 20:11   

PROJEKTER napisał/a:
Co do ceny to odnoszę takie wrażenie po lekturze postów importera, że raczej trend miałby być taki że cena w górę ( trochę ) a za to jakość będzie na poziomie produktów z najwyższej półki.


Mogłoby być tak , jeśli byłoby zapotrzebowanie na produkt najwyższej jakości . Po lekturze postów , hmm .. po przeczytaniu postów kolegi @mkautos , firma BKP A.S. ma uzasadnione wątpliwości co do zasadności wprowadzania na polski rynek produktów klasy premium . Przecież wszystko opiera się na wyznaczniku CCC - cena czyni cuda .. w tym temacie producent jest skory do rozmów , jednak w ograniczonym zakresie i raczej skłonny jest poprawiać produkty "in plus" , a co za tym idzie cena pójdzie w górę :nono:

PROJEKTER napisał/a:
Jak ktoś ma fabrykę i techników to zawsze może zrobić lepszy produkt jak tylko rynek za niego zapłaci. W takiej sytuacji jak teraz to już trzeba się poważnie zastanowić dla kogo jest dany produkt i czy warto zmieniać grupę docelową.


Może zrobić , ma chęć zrobić ... tylko czy rynek za niego zapłaci ? Jest przecież już opinia osoby miarodajnej w temacie , która twierdzi wprost :

mkautos napisał/a:
Gdyby polykar był dostepny i celował w ciut niższe pułapy cenowe to nie wykluczył bym go ze swoich stosowanych materiałów.


Polykar jest dostępny ... ale nie celuje w ciut niższe pułapy cenowe . Te ciut niższe Polykar rezerwuje na ciut niższe poziomy jakościowe . Wtedy i cena będzie adekwatna do jakości ...

PROJEKTER napisał/a:
Rynek tych tanich materiałów wygląda na bardzo nasycony. Ja chyba jednak oczekiwałbym produktu znacznie lepszego jakościowo nawet gdyby oznaczało to wyższą cenę ... ale to moja opinia ....


To nie są stricte tanie materiały ... Wrażenie jest złudne . To drogie materiały , spozycjonowane przez producenta do określonej kategorii cenowej ... nie jakościowej . Sądząc po opiniach użytkowników ... mkautos , nie gniewaj się ... biją na głowę inne produkty . Rozpoczynając promocję na forum mógłbym te produkty spozycjonować wyżej . I mam wrażenie , że żadna z osób , która miała z nimi do czynienia nie napisałaby , że są gorsze od DP , SH , Lesonala ... itp.itd.

Ale to takie moje wieczorne przemyślenia . Czekam na opinie użytkowników . To tyle na dziś :)
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2013, 20:26   

POLYKAR.PL napisał/a:
Sądząc po opiniach użytkowników ... mkautos , nie gniewaj się ... biją na głowę inne produkty .

Inne czyli konkretnie jakie?
Tu trzeba napisać których producentów tak szalenie polykar dystansuje.

I pozwolę sobie na zakończenie mojego eseju na tym pytaniu, bo po informacjach jakie dziś słyszę o czeskiej nagonce na naszą żywność i tą gałąź gospodarki , , , odechciało mi sie knedlików, skody i. . . polykara.
 
     
POLYKAR.PL
Dostawca

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 17 Sty 2012
Posty: 200
Punkty: 3/3
Wysłany: 27-03-2013, 20:41   

mkautos napisał/a:
odechciało mi sie knedlików, skody i. . . polykara.


Twój wybór , szanuję go ....
Ale przestałem szanować Ciebie ... po prostu przestaję się łapać w tym co chcesz przekazać . W jednym miejscu piszesz pozytyw , w innym negatyw , w trzecim brak Ci zdecydowania ... ech , Krzysztof , mam prośbę . Wiem , że na tfu , publicznym forum nikomu nie można zabraniać wyrażania swoich , subiektywnych opinii , ale tak dla mnie , czy mógłbyś się określić ? Tak , abym ja i inni użytkownicy mieli jasną opinię ? Nie taką "za a nawet przeciw" ...
Jakkolwiek by nie patrzeć jesteś aktywnym użytkownikiem for lakierniczych i Twoje spostrzeżenia i opinie z całą pewnością będą brane pod uwagę przez innych użytkowników .
Nadstawiam klatę ( wątłą coniebądź ) i czekam ....

Co prawda , kilka postów wyżej napisałeś coś ale do końca tego nie rozumiem ...
Dodaj Punkt autorowi tego posta
 
     
mkautos
[Usunięty]

Wysłany: 27-03-2013, 20:51   

Poli, nie obrażaj się.
Rykoszet od czeskich braci boli a ja tylko napisałem jak to czujemy my Polacy słuchając takich bzdur o naszych produktach.
Odechciewa sie wszystkiego co czeskie, , ,nawet lasek. ;)

Materiały masz normalne i nic tu o nich złego nie powiedziałem.
to tyle.

[ Dodano: 27-03-2013, 20:54 ]
POLYKAR.PL napisał/a:
Ale przestałem szanować Ciebie ...


Jesteś tego pewien?
Zajebiście.
Po prostu nie jestes z polykarem, , ,jestes przeciw niemu. :glupek:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych


Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Artykuły i publikacje


Zagadnienia Prawne


Zagadnienia Techniczne